Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
Sil wrote:Dziewczyny cicho tu, więc może informacja ode mnie odbije się echem, ale chciałam żebyście wiedziały, że cuda się zdarzają. My wróciliśmy z wakacji z małym prezentem. Dziś u dr J zobaczyliśmy dwa pęcherzyki, przy czym dr zakłada że mniejszy się wchłonie. 4 procedury in vitro, jedna dzidzia z ostatniej i taka niespodzianka... A dopiero wróciłam z macierzyńskiego... Nie mogę w to uwierzyć jeszcze...
gratuluje!!
Sil lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Rubineye wrote:Sil ale wiadomość - SUPER gratulacje
A ja powoli rosnę Potwierdziło się,będzie drugi syn:)
gratuluje synusia
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Z tego co pamiętam Fragmin kosztował bez refundacji ponad 100 zł to super ze masz refundację. Fragmin w poprzedniej ciąży też bralas do końca? Ja brałam tylko do 12 tc. Pozdrawiam ☺Rubineye wrote:17 tc (16t, 2 dzien) Dziękuję Zamiast Fragminu biorę Neoparin. Dr M powiedział że z Fragminem są problemy, cięŻko go dostać i już go nie przepisuja. Moja dr zapobiegawczo do końca ciąży każe brać i na szczęście przepisuje z refundacją. Płace za paczkę 3 zł,.zAmiast 80....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 22:36
Karolcia885 -
nick nieaktualny
-
małamii89 wrote:Zizia co tam u Was? Jak sie czujesz? jestes juz po prenatalnych?
A rośniemy:) w niedziele zaczynam 16 tydzień, brzuszek już wystaje..pierwsze prenatalne miałam, drugie mam pod koniec sierpnia. Czuje się super..gdyby nie wieczne zmęczenie i zadyszka jak coś robię to było by idealnie
Powoli zaczynam zastanawiać sie co kupować i jakoś tego nie ogarniam...cały czas sie zastanawiam czy dam rade ogarnąć dziecko i siebie?? i całą resztę?
a Ty jak tam???
Sunshine_111, Klee, pippi lubią tę wiadomość
-
zizia_a jak leci ten czas
juz prawie 16 tydzien
zizia_a lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Baska1988 wrote:Sun kochana mam nadzieje ze u Ciebie wszystko dobrze. Kojarze ze mialas jakies przygody onkologiczne mogla bys jakiegos dobrego polecic?
Basiu przepraszam, że tak późno, ale ostatnio tu nie zaglądałąm. Ja trafiłam do Dr Lange z Gliwic. Miła kobietka, jak nie jest pewna tego co widzi na usg, lub gdy wiadomo, że trzeba pogłębić diagnostykę to szybko umawia termin w Instytucie Onkologii , gdzie ustala terminy rożnych badań i człowiek się czuje zaopiekowany. Nie wiem, czy tak do końca sama w sobie jest dobrym fachowcem, ale żeby zrobić dogłębną diagnostykę na pewno dobry adres. Ja miałam przyjsc na kontrolę po okresie połogu. Zrobila mi usg, ale nie była pewna, chciała się skonsultować ze swoją zaufaną dr radiolog. Więc miałam tam usg, zrobiły mi teztomosyntezę (obrotowa mammografia) i ostatecznie rezonans, na którym wszystko wyszło na czerwono, bo karmiłam piersią i do tego brałam minipigułkę (progesteron). Zalecono mi odstawienie pigułki ipowtórkę rezonansu na kilka miesięcy, ale jak przyszłam, to dr Szczasny (wydaje się być dobra) odmówiła rezonansu (ona wtedy go miała opisywać) bo mówiła, że póki karmię, to wyjdzie to samo i że lepiej w moim przypadku robić sobie usg co 2 miesiące do zakończenia karmienia. Obie lekarki powiedziały, że najlepszym adresem jest Dr Zieleźnik (Suchanek drugi człon nazwiska bodajże, do niech chodziłam wcześniej) i faktycznie super lekarz radiolog. Wytłumaczyłą mi, że to co w badaniu mechanicznym,które skanuje po wycinku, wygląda jak guz, sprawny radiolog jak pokieruje głowicą inaczej widzi, że to jest fragment blizny i na tą chwilę wszystko jest ok. Więc jeżeli tylko usg (robi kilku narządów) to polecam ją, jeżeli szykuje się większa diagnostyka i leczenie, to Lange jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 12:14
-
A co u nas?
Oj dzieje się Oliwka w kilka dni dosłownie zaczęła raczkować, siadać i nawet wstawać (reha mówi, że za wcześnie). Siada niestety tylko przez lewą nogę, więc siedzi trochę na lewej kości... chyba, że się ją poprawi wyprostowując lewą nogę, to siedzi ok. Czekam aż nasz Vojta wróci z urlopu i zadecyduje, czy ćwiczymy asymetrycznie, czy co... A mieliśmy skończyć Vojtę jak usiądzie 
To taka niefajna wiadomość, ale zobaczymy. Ale raczkuje ładnie, Pani od Bobatha zadowolona i dumna, tylko wstawać jej każe zabraniać, ale dziewczyny jak to zrobić? Jak mała wykorzystuje każdą chwilę i każdą najmniejszą przeszkodę, żeby się podeprzec i na nogi?
Ale dzięki temu, że zrobiła się mobilna, to zupełnie inne dziecko. Jest taka fajna teraz, nie jęczy ciągle, żeby ją nosić, bo woli sama odkrywać wszystkie zakazane miejsca i przedmioty Dużo więcej się śmieje i jak coś zrobi nowego to bije sobie sama brawo
Jesteśmy na piersi i zaczęłyśmy rozszerzać dietę jak miała 5,5, ale tylko dlatego, że miałam mieć ten rezonans, po którym nie mogłabym jej karmić 24h - 48h , a ona się zupełnie niebutelkowa zrobiła. Gdyby nie to czekałabym do 6m. I na razie sobie kosztujemy. Papek z łyżeczki nie lubi aktualnie (chociaż pierwszą marchewkę ze słoiczka pochłaniała i zjadłaby cały słoiczek za pierwszym razem, gdybym jej pozwoliła). Woli jak jej coś dajemy bezpośrednio do buzi lub sama sobie gryzie/ciumka jakieś warzywko. I na tej piersi waży 9 kg...
Byliśmy miesiąc temu na wakacjach i super zniosła lot i cały wyjazd, nawet wynajęliśmy auto na 3 dni i pojeździliśmy po wyspie i zaliczyliśmy 3 wycieczki łódkami do zatoczek lub oglądać przybrzeżne jaskinie. Wszystko dzielnie i z radością zniosła i była lepsza niż w domu (wtedy jeszcze dużo marudziłą, bo ciągle ją trzeba było przenosić w inne miejsce, ciągle dostarczać nowych bodźców). I miała tam pełno wujków i ciotek - taka maskotka
Za nami też chrzest tydzień temu - przez pół mszy gryzła swojego bucika (nowy i czysty oczywiście i zaczepiała dzieci w ławce za nami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 12:34
Klee, pippi lubią tę wiadomość
-
Sil - super wiadomość! Faktycznie niespodzianka i to tak po prostu, bez żadnych leków... Fajnie! Gratuluję i trzymam kciuki za nudną ciążę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 13:00
Sil lubi tę wiadomość
Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
Artemida Białystok: 1 IVF
ciąża naturalna 6 tc [*]
EuroFertil: 1 IVF
zawsze 0 zarodków do mrożenia -
W środę mamy kolejne USG to się dowiemy co się tam kluje... Teraz sobie wkręcam puste jajo płodowe, bo na pierwszym usg nie było jeszcze ciałka żółtego... Mdłości mam straszne, nie wymiotuje ale chyba tylko siłą woli się powstrzymuje. Przy Rorce było dużo spokojniej pod tym względem. No, ale na tym etapie to już nie tylko widziałam serduszko ale byłam też po krwotoku i leżeniu w szpitalu...3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Ostatecznie będziemy mieli jednego dzidziusia. Powiem wam, że ja odetchnęłam z ulgą. Rodzina nieco zawiedziona. Mąż szczęśliwy. Serduszko biło mocno. Ja się czuję dobrze, choć mocne nudności mam, duże zmęczenie odczuwam. A wyniki badań oczywiście raczej kiepskie. Ale jestem szczęśliwa
Wesołek :-), zizia_a, Klee, mandy11, małamii89, Rubineye, pippi, Sunshine_111, Karolcia885, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
nick nieaktualny
to dopiero leci 
nudnej ciazy ci zycze 
