X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest troszkę lepiej, chodź rodzice cały czas mówią żeby zakończyć już z tym lekarzami bo się czegoś 'nabawie.. ".. Teraz im nie chciałam mówić jeszcze.. Ale w czwartek musiałam zadzwonić po mamę bo w pracy zaczol mnie mocno brzuch boleć bardzo się wystraszylam i musiałam jej powiedzieć ale położyłam się i było ok.. Jej reakcja.. Nawet mi niepogratulowala, nie przytulila nic.. Na drugi dżien przez telefon jej to wypomnialam to powiedziała że tak zareagowała bo się boi żeby nie cierpiała jakby nic z tego nie było.. Co to ma z tym wspólnego to ja nie wiem.. Ale co poradzić.. Napewno jest trochę lepiej niż było kiedyś, chodź i tak w ciąż nie mamy żadnej pomocy..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiadomo jak długo będziesz chodziła z dzieciaczkami na rehabilitację? Ja jestem ciekawa czy u nas będą 2 serduszka czy jedno.. Przede wszystkim czy wogole będzie..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania609 wrote:
    A wiadomo jak długo będziesz chodziła z dzieciaczkami na rehabilitację? Ja jestem ciekawa czy u nas będą 2 serduszka czy jedno.. Przede wszystkim czy wogole będzie..

    Aniu...mama na pewno martwi się o Ciebie i nie wie jak się zachować i stąd taka reakcja a dokładniej brak. Też jestem ciekawa więc daj odrazu znać co lekarz powiedział. Jak długo planujesz pracować? Zmieniłaś pracę czy tam gdzie wcześniej pracujesz?
    Nie wiadomo jak długo będą chodzili na rehabilitację, póki co są objęci programem do 6r.z. ale jak nie będzie potrzeby to pewnie przestaniemy chodzić, niestety na tą chwilę musimy :-(. Dobrze, że dostaliśmy się do programu, bo tak to wszystko prywatnie byśmy musieli a tak to część z programu część płacimy.

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 8 grudnia 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Aniu...mama na pewno martwi się o Ciebie i nie wie jak się zachować i stąd taka reakcja a dokładniej brak. Też jestem ciekawa więc daj odrazu znać co lekarz powiedział. Jak długo planujesz pracować? Zmieniłaś pracę czy tam gdzie wcześniej pracujesz?
    Nie wiadomo jak długo będą chodzili na rehabilitację, póki co są objęci programem do 6r.z. ale jak nie będzie potrzeby to pewnie przestaniemy chodzić, niestety na tą chwilę musimy :-(. Dobrze, że dostaliśmy się do programu, bo tak to wszystko prywatnie byśmy musieli a tak to część z programu część płacimy.
    A co to jest za program? ANIU powiedz mi ty mieszkasz gdzieś w okolicy Gliwic?.. Będę musiała puzniej jakiegoś lekarza znaleźć.. A chodzisz z nimi codziennie na te zajęcia? Dzieciaczki nieprotestuja? :).. Ja pracuje tam gdzie pracowałam.. Nie wiem cały czas się zastanawiam.. Chciałabym troszkę jeszcze przepracowac, ale jak nie będę mogła to zrezygnuje..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania609 wrote:
    A co to jest za program? ANIU powiedz mi ty mieszkasz gdzieś w okolicy Gliwic?.. Będę musiała puzniej jakiegoś lekarza znaleźć.. A chodzisz z nimi codziennie na te zajęcia? Dzieciaczki nieprotestuja? :).. Ja pracuje tam gdzie pracowałam.. Nie wiem cały czas się zastanawiam.. Chciałabym troszkę jeszcze przepracowac, ale jak nie będę mogła to zrezygnuje..

    Wwr (wczesne wspomaganie rozwoju). Mam kawałek do Gliwic więc nie znam tam lekarzy. Zajęcia mamy różnie, ale nie codziennie. Ciężko byłoby to połączyć z przedszkolem, pracą itd. Ćwiczymy też w domu. Teraz już nie protestują mają fajne ciocie a krzywda im się nie dzieje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 08:00

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Wwr (wczesne wspomaganie rozwoju). Mam kawałek do Gliwic więc nie znam tam lekarzy. Zajęcia mamy różnie, ale nie codziennie. Ciężko byłoby to połączyć z przedszkolem, pracą itd. Ćwiczymy też w domu. Teraz już nie protestują mają fajne ciocie a krzywda im się nie dzieje
    Dobrze ze dzieciaczki chcą współpracować.. Ja cały czas jestem w szoku ze one mają już 3 latka.. Ten czas tak szybko ucieka.. Aniu gdzie rodziłas?.. Jaki lekarz prowadził twoja ciążę? Ja myslam o dr. Fiegler, kiedyś do niej chodziłam ale nie wiem czy jest odpowiednia do prowadzenia ciąży po in vitro..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania... chodziłam do dr Piekarz polecam pracuje w Katowicach w GC całą ciążę mogłam na nią liczyć z resztą do tej pory tak jest, prenatalne miałam u dr Rozmus też super lekarz. Rodziłam w Bytomiu na tym starym oddziele warunki były średnie ale opieka bardzo dobra a to najważniejsze. Musisz wybrać dobrego lekarza a daleko masz do Katowic? Może spróbuj z dr Piekarz.

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Ania... chodziłam do dr Piekarz polecam pracuje w Katowicach w GC całą ciążę mogłam na nią liczyć z resztą do tej pory tak jest, prenatalne miałam u dr Rozmus też super lekarz. Rodziłam w Bytomiu na tym starym oddziele warunki były średnie ale opieka bardzo dobra a to najważniejsze. Musisz wybrać dobrego lekarza a daleko masz do Katowic? Może spróbuj z dr Piekarz.
    Do Katowic mamy jakieś 40 km.. Chciałabym już takiego lakarza który pracuje w szpitalu.. Ciężko znaleźć jakiegoś dobrego.. Ja myslam o szpitalu w Pyskowicach.. Ale ostatnio jak byłam na zabieg to niektórzy lekarze krzywo patrzyli na to że ciąża po in vitro.. A tak wogole trzeba mowic w szpitalu że jestem po in vitro?

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu...u mnie wyglądało to tak, że trafiłam do szpitala i lekarka która mnie przyjmowała odrazu po karcie ciąży wiedziała, że było in vitro (przez leki które przyjmowałam itd.) potwierdziłam i powiedziałam, że prawie nikt nie wie. Powiedziała ok i wpisała w kartę coś, nie pamiętam dokładnie co ale nie wskazywało na in vitro. Później już nikt nie pytał. W książeczce dzieci też nie mają wpisane a wiem, że zdarzały się takie przypadki. Na wypisie też nic takiego nie ma. Że mną leżała dziewczyna po in vitro i u niej każdy lekarz wiedział więc chyba musiała to mieć gdzieś napisane.

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Aniu...u mnie wyglądało to tak, że trafiłam do szpitala i lekarka która mnie przyjmowała odrazu po karcie ciąży wiedziała, że było in vitro (przez leki które przyjmowałam itd.) potwierdziłam i powiedziałam, że prawie nikt nie wie. Powiedziała ok i wpisała w kartę coś, nie pamiętam dokładnie co ale nie wskazywało na in vitro. Później już nikt nie pytał. W książeczce dzieci też nie mają wpisane a wiem, że zdarzały się takie przypadki. Na wypisie też nic takiego nie ma. Że mną leżała dziewczyna po in vitro i u niej każdy lekarz wiedział więc chyba musiała to mieć gdzieś napisane.
    Właśnie się tego boję.. Jak teraz byłam w szpitalu to za pobyt w szpitalu z ubezpieczenia też nic nie dostałam bo ciąża po in vitro się nie wlicza.. Też byłam zdziwiona.. Tak nie powinno być..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu.. szukaj dobrego lekarza, któremu zaufasz on na pewno Cię pokieruje. Co się działo, że do szpitala trafiłaś? Już wszystko ok? Jutro masz tą wizytę?

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 9 grudnia 2019, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołek :-) wrote:
    Aniu.. szukaj dobrego lekarza, któremu zaufasz on na pewno Cię pokieruje. Co się działo, że do szpitala trafiłaś? Już wszystko ok? Jutro masz tą wizytę?
    Pamiętasz 2lata temu jak ciąża mi się nie rozwijała trafiłam z plamieniami a potem u lyzeczkowanie
    :(.. Do tej pory się nie mogę z tym pogodzić.. Zawsze chodzę na cmentarz na dzień dziecka zapalić Znicza pod krzyżem.. :(..tak jutro mam wizytę.. Czuję taki stres.. Bardzo bym chciała zobaczyć serduszko.. Będę ryczala jak bubr..

    oar8dqk3h868txgg.png
  • Wesołek :-) Autorytet
    Postów: 459 210

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu...tyle już przeszłaś że musi być dobrze. Trzymam kciuki i daj znać po wizycie :-)

    Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
    Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998 :-)
    Poród 35tc 3dzień syn i córcia :-)
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu! Gratulacje! Az mi łezka sie zakreciła! Wszystko bedzie dobrze!
    Ja miałam transfer 12.01 a serduszko zobaczyliśmy 9.02.

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu! Gratulacje! Az mi łezka sie zakreciła! Wszystko bedzie dobrze!
    Ja miałam transfer 12.01 a serduszko zobaczyliśmy 9.02.
    Ja tu zaglądam wiec jak co to pisz 😘

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Aniu! Gratulacje! Az mi łezka sie zakreciła! Wszystko bedzie dobrze!
    Ja miałam transfer 12.01 a serduszko zobaczyliśmy 9.02.
    Ja tu zaglądam wiec jak co to pisz 😘

    jak twoj maluszek? :) a jak ty sie czujesz?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    jak twoj maluszek? :) a jak ty sie czujesz?
    Ja czuję się dobrze choć mały daje w kosc nie raz. Czasem jeszcze męczą go kolki, nie raz jest bardzo marudny, w domu bałagan ale nie zamieniłabym go na nikogo innego :) padam ze zmęczenia wieczorami ale plusem jest to ze odpukac, przesypia 5-6 h w kawałku. Za niedługo 3 miesiące! Za to w dzien śpi malutko. Do południa prawie wcale nie sypia.
    Karmimy sie juz tylko mm. Ubolewam ale nic nie zrobie...
    A co u Was? ☺️

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e31fe4a7ea89.jpg

    Yoselyn82, Wesołek :-), Sil, Sunshine_111 lubią tę wiadomość

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguuula;2525 wrote:
    Ja czuję się dobrze choć mały daje w kosc nie raz. Czasem jeszcze męczą go kolki, nie raz jest bardzo marudny, w domu bałagan ale nie zamieniłabym go na nikogo innego :) padam ze zmęczenia wieczorami ale plusem jest to ze odpukac, przesypia 5-6 h w kawałku. Za niedługo 3 miesiące! Za to w dzien śpi malutko. Do południa prawie wcale nie sypia.
    Karmimy sie juz tylko mm. Ubolewam ale nic nie zrobie...
    A co u Was? ☺️

    moj synus tez miewal problemy z brzuszkiem, podawalam mu espimisan oraz delicol. Odnosnie spania to wczesniej w dzien w ogole nie spal, natomiast noce przesypial , teraz w dzien robi sobie drzemki a nocka jest rozna. Synek to zywe srebro, trzeba miec oczy wszedzie, jest bardzo ruchliwy, szaleje,
    A ja jestem troche zmeczona, niesypana, ale jego usmiech jak sie budzi rano lub z drzemki, prawie caly czas sie smieje i patrzy na mnie to jest bezcenne

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 10 grudnia 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się i ja. Przez ostatnie tygodnie nie mogłam zalogować się na forum, dziś się nieźle nagimnastykowałam, ale w końcu udało mi się tu dostać i dowiedzieć się, co u was słychać.
    Aniu spieszę z gratulacjami. Mam nadzieję, że dziś zobaczyłaś serduszko :)
    My w zeszłym tygodniu przeprowadziliśmy się do domu. Póki co w naszym życiu panuje straszny chaos. Szczególnie, że po raz kolejny udało nam się zajść naturalnie (na cyklu stymulowanym) w ciążę. W niedzielę zaczęliśmy 8 tc. Serduszka jeszcze na poprzednim usg nie było. Zobaczymy, co będzie teraz w czwartek. Boje się co będzie, bo i w pracy zmiany (powinnam iść na L4, ale mogę mieć z nowym zarządem w związku z tym problemy). Do tego siedzi we mnie obawa, że nic z tego nie będzie. Szczególnie, że ostatni rok przyniósł kilka porażek :(

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ