Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
Jest troszkę lepiej, chodź rodzice cały czas mówią żeby zakończyć już z tym lekarzami bo się czegoś 'nabawie.. ".. Teraz im nie chciałam mówić jeszcze.. Ale w czwartek musiałam zadzwonić po mamę bo w pracy zaczol mnie mocno brzuch boleć bardzo się wystraszylam i musiałam jej powiedzieć ale położyłam się i było ok.. Jej reakcja.. Nawet mi niepogratulowala, nie przytulila nic.. Na drugi dżien przez telefon jej to wypomnialam to powiedziała że tak zareagowała bo się boi żeby nie cierpiała jakby nic z tego nie było.. Co to ma z tym wspólnego to ja nie wiem.. Ale co poradzić.. Napewno jest trochę lepiej niż było kiedyś, chodź i tak w ciąż nie mamy żadnej pomocy..
-
ania609 wrote:A wiadomo jak długo będziesz chodziła z dzieciaczkami na rehabilitację? Ja jestem ciekawa czy u nas będą 2 serduszka czy jedno.. Przede wszystkim czy wogole będzie..
Aniu...mama na pewno martwi się o Ciebie i nie wie jak się zachować i stąd taka reakcja a dokładniej brak. Też jestem ciekawa więc daj odrazu znać co lekarz powiedział. Jak długo planujesz pracować? Zmieniłaś pracę czy tam gdzie wcześniej pracujesz?
Nie wiadomo jak długo będą chodzili na rehabilitację, póki co są objęci programem do 6r.z. ale jak nie będzie potrzeby to pewnie przestaniemy chodzić, niestety na tą chwilę musimy . Dobrze, że dostaliśmy się do programu, bo tak to wszystko prywatnie byśmy musieli a tak to część z programu część płacimy.Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Wesołek :-) wrote:Aniu...mama na pewno martwi się o Ciebie i nie wie jak się zachować i stąd taka reakcja a dokładniej brak. Też jestem ciekawa więc daj odrazu znać co lekarz powiedział. Jak długo planujesz pracować? Zmieniłaś pracę czy tam gdzie wcześniej pracujesz?
Nie wiadomo jak długo będą chodzili na rehabilitację, póki co są objęci programem do 6r.z. ale jak nie będzie potrzeby to pewnie przestaniemy chodzić, niestety na tą chwilę musimy . Dobrze, że dostaliśmy się do programu, bo tak to wszystko prywatnie byśmy musieli a tak to część z programu część płacimy. -
ania609 wrote:A co to jest za program? ANIU powiedz mi ty mieszkasz gdzieś w okolicy Gliwic?.. Będę musiała puzniej jakiegoś lekarza znaleźć.. A chodzisz z nimi codziennie na te zajęcia? Dzieciaczki nieprotestuja? .. Ja pracuje tam gdzie pracowałam.. Nie wiem cały czas się zastanawiam.. Chciałabym troszkę jeszcze przepracowac, ale jak nie będę mogła to zrezygnuje..
Wwr (wczesne wspomaganie rozwoju). Mam kawałek do Gliwic więc nie znam tam lekarzy. Zajęcia mamy różnie, ale nie codziennie. Ciężko byłoby to połączyć z przedszkolem, pracą itd. Ćwiczymy też w domu. Teraz już nie protestują mają fajne ciocie a krzywda im się nie dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 08:00
Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Wesołek :-) wrote:Wwr (wczesne wspomaganie rozwoju). Mam kawałek do Gliwic więc nie znam tam lekarzy. Zajęcia mamy różnie, ale nie codziennie. Ciężko byłoby to połączyć z przedszkolem, pracą itd. Ćwiczymy też w domu. Teraz już nie protestują mają fajne ciocie a krzywda im się nie dzieje
-
Ania... chodziłam do dr Piekarz polecam pracuje w Katowicach w GC całą ciążę mogłam na nią liczyć z resztą do tej pory tak jest, prenatalne miałam u dr Rozmus też super lekarz. Rodziłam w Bytomiu na tym starym oddziele warunki były średnie ale opieka bardzo dobra a to najważniejsze. Musisz wybrać dobrego lekarza a daleko masz do Katowic? Może spróbuj z dr Piekarz.Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Wesołek :-) wrote:Ania... chodziłam do dr Piekarz polecam pracuje w Katowicach w GC całą ciążę mogłam na nią liczyć z resztą do tej pory tak jest, prenatalne miałam u dr Rozmus też super lekarz. Rodziłam w Bytomiu na tym starym oddziele warunki były średnie ale opieka bardzo dobra a to najważniejsze. Musisz wybrać dobrego lekarza a daleko masz do Katowic? Może spróbuj z dr Piekarz.
-
Aniu...u mnie wyglądało to tak, że trafiłam do szpitala i lekarka która mnie przyjmowała odrazu po karcie ciąży wiedziała, że było in vitro (przez leki które przyjmowałam itd.) potwierdziłam i powiedziałam, że prawie nikt nie wie. Powiedziała ok i wpisała w kartę coś, nie pamiętam dokładnie co ale nie wskazywało na in vitro. Później już nikt nie pytał. W książeczce dzieci też nie mają wpisane a wiem, że zdarzały się takie przypadki. Na wypisie też nic takiego nie ma. Że mną leżała dziewczyna po in vitro i u niej każdy lekarz wiedział więc chyba musiała to mieć gdzieś napisane.Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Wesołek :-) wrote:Aniu...u mnie wyglądało to tak, że trafiłam do szpitala i lekarka która mnie przyjmowała odrazu po karcie ciąży wiedziała, że było in vitro (przez leki które przyjmowałam itd.) potwierdziłam i powiedziałam, że prawie nikt nie wie. Powiedziała ok i wpisała w kartę coś, nie pamiętam dokładnie co ale nie wskazywało na in vitro. Później już nikt nie pytał. W książeczce dzieci też nie mają wpisane a wiem, że zdarzały się takie przypadki. Na wypisie też nic takiego nie ma. Że mną leżała dziewczyna po in vitro i u niej każdy lekarz wiedział więc chyba musiała to mieć gdzieś napisane.
-
Aniu.. szukaj dobrego lekarza, któremu zaufasz on na pewno Cię pokieruje. Co się działo, że do szpitala trafiłaś? Już wszystko ok? Jutro masz tą wizytę?Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Wesołek :-) wrote:Aniu.. szukaj dobrego lekarza, któremu zaufasz on na pewno Cię pokieruje. Co się działo, że do szpitala trafiłaś? Już wszystko ok? Jutro masz tą wizytę?
.. Do tej pory się nie mogę z tym pogodzić.. Zawsze chodzę na cmentarz na dzień dziecka zapalić Znicza pod krzyżem.. ..tak jutro mam wizytę.. Czuję taki stres.. Bardzo bym chciała zobaczyć serduszko.. Będę ryczala jak bubr.. -
Aniu! Gratulacje! Az mi łezka sie zakreciła! Wszystko bedzie dobrze!
Ja miałam transfer 12.01 a serduszko zobaczyliśmy 9.02.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Aniu! Gratulacje! Az mi łezka sie zakreciła! Wszystko bedzie dobrze!
Ja miałam transfer 12.01 a serduszko zobaczyliśmy 9.02.
Ja tu zaglądam wiec jak co to pisz 😘Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Aguuula;2525 wrote:Aniu! Gratulacje! Az mi łezka sie zakreciła! Wszystko bedzie dobrze!
Ja miałam transfer 12.01 a serduszko zobaczyliśmy 9.02.
Ja tu zaglądam wiec jak co to pisz 😘
jak twoj maluszek? a jak ty sie czujesz?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:jak twoj maluszek? a jak ty sie czujesz?
Karmimy sie juz tylko mm. Ubolewam ale nic nie zrobie...
A co u Was? ☺️
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Aguuula;2525 wrote:Ja czuję się dobrze choć mały daje w kosc nie raz. Czasem jeszcze męczą go kolki, nie raz jest bardzo marudny, w domu bałagan ale nie zamieniłabym go na nikogo innego padam ze zmęczenia wieczorami ale plusem jest to ze odpukac, przesypia 5-6 h w kawałku. Za niedługo 3 miesiące! Za to w dzien śpi malutko. Do południa prawie wcale nie sypia.
Karmimy sie juz tylko mm. Ubolewam ale nic nie zrobie...
A co u Was? ☺️
moj synus tez miewal problemy z brzuszkiem, podawalam mu espimisan oraz delicol. Odnosnie spania to wczesniej w dzien w ogole nie spal, natomiast noce przesypial , teraz w dzien robi sobie drzemki a nocka jest rozna. Synek to zywe srebro, trzeba miec oczy wszedzie, jest bardzo ruchliwy, szaleje,
A ja jestem troche zmeczona, niesypana, ale jego usmiech jak sie budzi rano lub z drzemki, prawie caly czas sie smieje i patrzy na mnie to jest bezcenneMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
witam się i ja. Przez ostatnie tygodnie nie mogłam zalogować się na forum, dziś się nieźle nagimnastykowałam, ale w końcu udało mi się tu dostać i dowiedzieć się, co u was słychać.
Aniu spieszę z gratulacjami. Mam nadzieję, że dziś zobaczyłaś serduszko
My w zeszłym tygodniu przeprowadziliśmy się do domu. Póki co w naszym życiu panuje straszny chaos. Szczególnie, że po raz kolejny udało nam się zajść naturalnie (na cyklu stymulowanym) w ciążę. W niedzielę zaczęliśmy 8 tc. Serduszka jeszcze na poprzednim usg nie było. Zobaczymy, co będzie teraz w czwartek. Boje się co będzie, bo i w pracy zmiany (powinnam iść na L4, ale mogę mieć z nowym zarządem w związku z tym problemy). Do tego siedzi we mnie obawa, że nic z tego nie będzie. Szczególnie, że ostatni rok przyniósł kilka porażek3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora