Gyncentrum Kraków
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolka088 wrote:Miałam histeroskopię robioną w maju. Ale to było na nfz i lekarz nie pobrał wycinka do cd138. Ja wtedy nie wiedziałam, że takie badanie jest ważne bo bym mówiła mu o tym.. zdaniem lekarza po histero macica jest w porządku, nie było nic widać żeby był jakiś stan zapalny. Ale wiem, że nie zawsze widac gołym okiem.. przed transferem dostałam antybiotyk doraźnie na 5dni.
Jak pójdziesz do Dr S. to pewnie zleci Ci test IPLE, czyli biopsję endometrium z badaniem CD138 oraz innymi CD. Jeśli się zdecydujesz to już będziesz miała komplet immunologiczny tego co się dzieje w macicy.
U mnie w histeroskopii też „na oko” było ok a jednak zapalenie było ;(12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
LusiaKa wrote:Dziewczyny czy to normalne, że po dzisiejszym transferze czuję skurcze w podbrzuszu? Zarodek 6 dniowy.
Tak się może dziać, bierz magne b6 forte i nospe żeby wyciszyć skurcze
12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
Rafiki wrote:Jak pójdziesz do Dr S. to pewnie zleci Ci test IPLE, czyli biopsję endometrium z badaniem CD138 oraz innymi CD. Jeśli się zdecydujesz to już będziesz miała komplet immunologiczny tego co się dzieje w macicy.
U mnie w histeroskopii też „na oko” było ok a jednak zapalenie było ;(
No właśnie, myślałam, że to co ten lekarz, ktory robił mi histero, robi to jest w porządku, czyli wycięcie polipa bo się jakiś mały zdarzył i potem mi powiedział, że macica wygląda w porządku, nic nie ma itp. A potem na wizycie pani doktor mnie pyta o ten cd138 a ja szok, bo nawet nie wiedziałam o istnieniu tego badania a dlaczego tamten lekarz sam nie pobrał tego wycinka do badań to ja nie wiem.. Teraz już będę musiała zapłacić za biopsję i te badania..
Jeszcze kojarzę, ze po antybiotyku powinno się odczekać jeden cykl? A ja miałam transfer zaraz po. Bo antybiotyk skończyłam w piątek a w sobotę transfer.❤️2021👦
💔2024👼 8tc
💔2024👼15tc
💔2025👼cb
💔2025 transfer nie udany..
Został ❄️ -
Lolka088 wrote:No właśnie, myślałam, że to co ten lekarz, ktory robił mi histero, robi to jest w porządku, czyli wycięcie polipa bo się jakiś mały zdarzył i potem mi powiedział, że macica wygląda w porządku, nic nie ma itp. A potem na wizycie pani doktor mnie pyta o ten cd138 a ja szok, bo nawet nie wiedziałam o istnieniu tego badania a dlaczego tamten lekarz sam nie pobrał tego wycinka do badań to ja nie wiem.. Teraz już będę musiała zapłacić za biopsję i te badania..
Jeszcze kojarzę, ze po antybiotyku powinno się odczekać jeden cykl? A ja miałam transfer zaraz po. Bo antybiotyk skończyłam w piątek a w sobotę transfer.
Jeśli chodzi o antybiotyk no to dobrze odczekać, chociaż ja trochę zaryzykowałam teraz i transfer miałam po 2 tygodniach od skończenia antybiotyku. A raz miałam taki protokół, że miałam 2 albo 3 dni antybiotyku właśnie jakoś okolotransferowo, w dniu transferu też brałam.. 🤷♀️
na NFZ nie zawsze chcą robić CD138, chociaż jak był polip to uważam, że powinni, bo to jest sam w sobie czynnik zapalny, a zapalenie nie zawsze widać gołym okiem.
Super, że masz jeszcze 2 śnieżynki. Teraz trzeba się skupić na tym żeby im stworzyć piękne warunki
12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
Do transferów to jeszcze bardzo daleka droga. Póki co pytam z ciekawości, żebym mogła się nastawić psychicznie na to, że muszę być z pełnym pęcherzem. Z tego swojego strachu, tuż przed wejściem do gabinetu, chodzę do WC, nawet jeśli wiem, że wizyta będzie bardzo krótka. Przez 3 lata miałam problem z pęcherzem, że chodziłam czasami nawet co 15 min i niestety nawyk i strach pozostał...Rafiki wrote:No to ja mam na odwrót 😅 ja pije bardzo dużo i mam „wytrenowany” pęcherz, ale w przypadku transferu to mam tak obcykane żeby wypić ok 400-500ml wody w przeciągu 30-40 minut i zacząć pić tak na 1,5h przed transferem. Jak się wypije dużo na raz (a ja zwykle tak pije 😂) to później ten pęcherz szybko się wypełnia i robi się niekomfortowo wiadomo, a to nie o to chodzi żeby aż brzuch bolał. U mnie się to sprawdza, ale każdy organizm i każdy pęcherz jest inny, więc może u Ciebie zadziała inny patent
💃35 👨🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
-
DEWG wrote:Do transferów to jeszcze bardzo daleka droga. Póki co pytam z ciekawości, żebym mogła się nastawić psychicznie na to, że muszę być z pełnym pęcherzem. Z tego swojego strachu, tuż przed wejściem do gabinetu, chodzę do WC, nawet jeśli wiem, że wizyta będzie bardzo krótka. Przez 3 lata miałam problem z pęcherzem, że chodziłam czasami nawet co 15 min i niestety nawyk i strach pozostał...
Rozumiem, a może fizjoterapeuta uroginekologiczny mógłby pomóc? Możesz spróbować już teraz coś w tym temacie podziałać. Później podczas ciąży będzie gorzej, bo ciągle chce się siku, nawet na początku! A zakładamy, że w ciąży za jakiś czas będziesz 🍀😘
Właśnie czytałam Twój wpis na temat urologa na wątku miesięcznym - co za pajac! 😡12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
Lolka088 wrote:Właśnie polipa zbadali, ale już tego badania cd138 nie zrobili. Całe nfz.. Jak nie zapłacisz prywatnie, to wszystko masz na odpierdziel zrobione..
Niestety zależy jak się trafi. Na skierowaniu lekarze powinni pisać, że proszą o oznaczenie CD138 i później jeszcze dobrze się upomnieć przed zabiegiem, bo jednak leci trochę masówka.
Mogę zapytać czy znasz przyczynę dlaczego te dwie ciąże zakończyły się przedwcześnie? Jeśli nie chcesz to oczywiście nie musisz odpowiadać..12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
DEWG wrote:Do transferów to jeszcze bardzo daleka droga. Póki co pytam z ciekawości, żebym mogła się nastawić psychicznie na to, że muszę być z pełnym pęcherzem. Z tego swojego strachu, tuż przed wejściem do gabinetu, chodzę do WC, nawet jeśli wiem, że wizyta będzie bardzo krótka. Przez 3 lata miałam problem z pęcherzem, że chodziłam czasami nawet co 15 min i niestety nawyk i strach pozostał...
Ja mam tak samo.. Jak mam jechać na wizytę do Krk(czy gdziekolwiek dalej), to jedynie czym sie stresuje to ze będzie chciało sie mi siku, a nie mam za bardzo gdzie po drodze sie zatrzymać. Jakieś dwie dziwne stacje są i tyle. A w dodatku nie lubię korzystać z wc publicznych..
Mnie sie wydaje, ze to wina rodziców. Jak się gdzieś jechało, szło gdziekolwiek za dzieciaka to ciągle było 'zrob siku, nawet trochę bo nie będzie gdzie!' I tak mi zostało to w psychice..
W ciąży nie było gorzej. Nie odczuwałam większego parcia niż normalnie.
Rafiki wrote:Niestety zależy jak się trafi. Na skierowaniu lekarze powinni pisać, że proszą o oznaczenie CD138 i później jeszcze dobrze się upomnieć przed zabiegiem, bo jednak leci trochę masówka.
Mogę zapytać czy znasz przyczynę dlaczego te dwie ciąże zakończyły się przedwcześnie? Jeśli nie chcesz to oczywiście nie musisz odpowiadać..
Nie znam niestety. Nie robiliśmy badań po poronieniu, bo to są koszta duże..
O pierwszym poronieniu lekarz mówił, że tak się zdarza, serduszko sie zatrzymało w 6tc a w 8tc sie dowiedziałam na wizycie o tym dopiero.
A drugie stało sie nagle, też nie wiadomo dlaczego. Miałam pośrednie ryzyko trisomii 21, i lekarz mówi, że pewnie natura sama zadziałała.. Miałam mieć amniopunkcję w celu sprawdzenia, ale no tydzień przed poroniłam.❤️2021👦
💔2024👼 8tc
💔2024👼15tc
💔2025👼cb
💔2025 transfer nie udany..
Został ❄️ -
Zaczynam plamić, pewnie sie okres rozkręci dzisiaj lub jutro. W poniedziałek mam wizytę, myślicie aby zostawić i jechać z okresem czy przełożyć lepiej ? Tak na prawdę nie muszę mieć robionego usg teraz na wizycie.❤️2021👦
💔2024👼 8tc
💔2024👼15tc
💔2025👼cb
💔2025 transfer nie udany..
Został ❄️ -
Kiedyś też myślałam, żeby skorzystać z fizjoterapii uroginekologicznej, ale najbliższy 100 km ode mnie, a już nie mam tyle urlopu, żeby brać wolne i do Krakowa na wizyty i do Rzeszowa na fizjoterapię. Po operacji pęcherza jest znacznie lepiej, ale w takich sytuacjach "stresowych" powraca.Rafiki wrote:Rozumiem, a może fizjoterapeuta uroginekologiczny mógłby pomóc? Możesz spróbować już teraz coś w tym temacie podziałać. Później podczas ciąży będzie gorzej, bo ciągle chce się siku, nawet na początku! A zakładamy, że w ciąży za jakiś czas będziesz 🍀😘
Właśnie czytałam Twój wpis na temat urologa na wątku miesięcznym - co za pajac! 😡💃35 👨🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
-
Niestety taki nawyk jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. U mnie też tak było i niestety tak pozostało... Też nie przepadam za publicznymi toaletami, ale z drugiej strony już wolę publiczna na stacji (bo z takich przy autostradzie nie korzystam) niż toaletę w pociągu. Już sam zapach jak się przechodzi obok zniechęca do wchodzenia tam.Lolka088 wrote:Nie znam niestety. Nie robiliśmy badań po poronieniu, bo to są koszta duże..
O pierwszym poronieniu lekarz mówił, że tak się zdarza, serduszko sie zatrzymało w 6tc a w 8tc sie dowiedziałam na wizycie o tym dopiero.
A drugie stało sie nagle, też nie wiadomo dlaczego. Miałam pośrednie ryzyko trisomii 21, i lekarz mówi, że pewnie natura sama zadziałała.. Miałam mieć amniopunkcję w celu sprawdzenia, ale no tydzień przed poroniłam.💃35 👨🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
-
DEWG wrote:Niestety taki nawyk jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. U mnie też tak było i niestety tak pozostało... Też nie przepadam za publicznymi toaletami, ale z drugiej strony już wolę publiczna na stacji (bo z takich przy autostradzie nie korzystam) niż toaletę w pociągu. Już sam zapach jak się przechodzi obok zniechęca do wchodzenia tam.
To prawda.. a najgorsze jest to, że dalej to słychać nawet u młodych rodziców „idź się wysikać, bo zaraz wyjeżdżamy, ja nie będę stawać po drodze..”.
Ja przez ok 10 lat pracowałam w branży gastronomiczno-hotelarskiej i tam znalezienie tego 5 min na siku czasem graniczyło z cudem, więc jakoś się finalnie pęcherz przyzwyczaił do przestojów. Chociaż jak mieszkałam we Wrocławiu i jechałam do domu rodzinnego ok 3,5h to specjalnie nie piłam przed wyjazdem i w trakcie drogi odrobina wody tylko żeby czasem nie stawać po drodze… teraz już tak nie robię. Jak trzeba to szukam jakiejś przyzwoitej stacji benzynowej, unikam tylko jak ognia tych MOPów dla kierowców tirów bo tam faktycznie można 🤮12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
DEWG wrote:Kiedyś też myślałam, żeby skorzystać z fizjoterapii uroginekologicznej, ale najbliższy 100 km ode mnie, a już nie mam tyle urlopu, żeby brać wolne i do Krakowa na wizyty i do Rzeszowa na fizjoterapię. Po operacji pęcherza jest znacznie lepiej, ale w takich sytuacjach "stresowych" powraca.
Może wystarczyłaby jedna wizyta i później ćwiczenia już w domu? Albo spróbować ustawić wizytę w Krakowie w dniu kiedy i tak już jedziesz tak tylko podpowiadam, żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu
DEWG lubi tę wiadomość
12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
Lolka088 wrote:Zaczynam plamić, pewnie sie okres rozkręci dzisiaj lub jutro. W poniedziałek mam wizytę, myślicie aby zostawić i jechać z okresem czy przełożyć lepiej ? Tak na prawdę nie muszę mieć robionego usg teraz na wizycie.
Ja normalnie miałam wizyty czasem podczas miesiączki, więc chyba bym nie odwoływała. Może przynajmniej dostaniesz jakieś zalecenia na dodatkowe badania od razu?
Co do poronień to bardzo mi przykro. Mogliby w końcu wprowadzić jakieś refundację do badań po poronieniach. A jak słyszę, że dopiero trzeba 3 razy poronić żeby ktoś w ogóle wprowadził jakąś diagnostykę to mi się ręce trzęsą ze złości..12.2023 FET cb 💔
05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
09.2024 FET 8/9 tc 💔
01.2024 FET 9+0 💔
07.2025 FET 6+0 💔 -
Ogólnie po drugim poronieniu należą się już badania na nfz. Ale to na każde badanie musi wydać skierowanie konkretny specjalista, wiec trzebaby było po kilku lekarzach chodzić i prosić.. A rozmawiałam ostatnio z jednym lekarzem, to mówił ze lekarze nie chcą dawać skierowań na badania itp bo potem nfz jak robi kontrolę to często podważa decyzję i oni muszą płacić ze swojej kieszeni. Tak samo z lekami refundowanymi..
❤️2021👦
💔2024👼 8tc
💔2024👼15tc
💔2025👼cb
💔2025 transfer nie udany..
Został ❄️ -
Dziewczyny, jak to wyglada po punkcji? Kiedy następuje decyzja o transferze? Miałam kontrolę u dr Polacka bo dr K. nie było w czwartek i on ustalił mi datę punkcji w innym dniu niż to przewidziała pani doktor. Na dodatek nie ma jej w tym dniu więc to dr P będzie robił pinkcję. Z tego co mi powiedziała to chciała żebyśmy się wyrobili „ze wszystkim” przed jej urlopem, ale skoro nawet się z nią nie zobaczę na punkcji to jakoś słabo to widzę. Zapewne musiałabym zacząć przyjmować estrofem na podrośnięcie endometrium. Doktor P bardzo niewiele mówi, nawet nie wiem ile pęcherzyków widział na ostatnim podglądzie, podczas gdy u dr K znam wymiary każdego, mam wytłumaczone dokładnie co dalej itd🤷🏼♀️👩🏼&🧑🏻🦱 34l
AMH 04.25 - 0,07
2022 naturals 1cs
IVF I
07.25 punkcja: 2🥚,2❄️: 4AA,4BB
09.25 - nieudany transfer 4AA -
Ryzyko jest zawsze.Ninaa wrote:Czułście się źle po znieczuleniu do punkcji? Czy ten zabieg niesie ze sobą jakieś ryzyko?🙈
Ja się czułam dobrze, nic mi się nie działo.
Polacek dobrze wykonuje zabiegi, ale szkoda, że nie powiedział Ci dlaczego przesuwa punkcję
Ninaa lubi tę wiadomość
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, Hashimoto, BX - jeden KIR implantacyjny FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
Stan zapalany endometrium
✅MUCHa,ANA,ANA1,AMA,ASMA,Kariotyp
🧒
❌ Morfologia (2%)
✅ Kariotyp, Koncentracja
💉IVF
I procedura ❌
📆05.2025 - Bemfola 225, Menopur 100 -pobrano 4🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
II procedura 🙏
📆01.08.2025
- Elonva 150, Gonal 150, Menopur 150
- ❄️ 4AA -> PGT-A ❄️ zdrowy mrozaczek
A ch*j z tym wszystkim! -
Mi i transfer i punkcje robił dr P, faktycznie jest małomówny, ale jak się zadaje pytania to chętnie odpowiada.
Każde znieczulenie może powodować różne reakcje, ja zniosłam bardzo dobrze znieczulenie do punkcji , bez problemów (a rok wcześniej miałam rozległą operację i tam miałam głębokie znieczulenie ogólne i po nim czułam się fatalnie, nic mnie nie bolało i sama operacja spoko, ale straszliwie wymiotowałam po znieczuleniu)
Co do kwestii ustalenie transferu po punkcji to nie wiem, bo u mnie wiadomo było, że mam duże ryzyko hiperki i odrazu wiedziałam, że nie będzie świeżego transferu.
Ninaa lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g
29+2 prenatalne III ✅ ❤️136 1450g
