X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum Kraków
Odpowiedz

Gyncentrum Kraków

Oceń ten wątek:
  • Honorka Autorytet
    Postów: 394 176

    Wysłany: 21 lipca, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    Czułście się źle po znieczuleniu do punkcji? Czy ten zabieg niesie ze sobą jakieś ryzyko?🙈

    Ja byłam bardzo zadowolona z punkcji u doktora P. Na 10 aż 9 było dojrzałych. W razie wątpliwości to przyspiesza albo opóźnia punkcję. Jeśli chodzi o transfer to miałam na świeżo robiony i chyba to był błąd bo podejrzewam że miałam lekką hiperke.
    Jeśli chodzi o znieczulenie to ja się dobrze czułam i szybko się obudziłam bo gdzieś po 15 minutach. Tylko później jak schodziło że mnie to czułam jakby mi ktoś wielkie kule tam wsadził i przy każdym ruchu one się obijały i sprawiały ból. Ale to każda może inaczej odczuwać:) każdy zabieg niesie jednak za sobą ryzyko bo takie znieczulenie wpływa jednak np na serce... Oby jak najmniej znieczuleń i najwięcej 🥚 ✊🫰🤞

    Ninaa lubi tę wiadomość

    🕴️83
    💃89
    02.25 kwalifikacja IFV
    12.03.25 punkcja -7 zarodków
    17.03.25 świeży transfer, 6❄️ 2x 4AA i 4x AB
    Beta 0
    05.25 biopsja endometrium z NK i CD 138, endobiome i cytologia z HPV oraz cytokiny
    06.25 wyniki za wysokie NK, za niskie cytokiny, umiarkowana dysbioza
    wg immuno cytokiny i NK są ok
    07.25 allo 17.90%, cross negatywny🤨 cokolwiek to znaczy...
    KIR BX wszystkie implantacyjne są ok
  • DEWG Autorytet
    Postów: 754 557

    Wysłany: 21 lipca, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Polacek nawet nie raczył odpowiedzieć "dzień dobry" jak przyszłam do niego na drugą punkcję. Ale trzeba przyznać, że lepiej się czułam po punkcji u niego.

    Ninaa lubi tę wiadomość

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
    I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
    II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
  • Ninaa Koleżanka
    Postów: 53 16

    Wysłany: 22 lipca, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak zapatrujecie się na fakt, że niewykorzystane zarodki ewentualnie przechodzą później do adopcji? Dowiedziałam się o tym przed samą punkcją ( nie do końca zrozumiałam zapis o 20 latach i dopytałam dopiero w recepcji). Trochę mnie to zaskoczyło i narobiłam zamieszania przed punkcją. Doktor Polaczek jest przekochany i mega mi pomógł w tej sytuacji. Zadzwonił nawet do dr Knafel przy mnie żeby coś ustalić. Gdyby nie on to chyba w ostatniej chwili zrezygnowałabym z punkcji🙈 także małomówny ale bardzo empatyczny.

    Poziomka91, DEWG lubią tę wiadomość

  • Gaja94 Przyjaciółka
    Postów: 122 41

    Wysłany: 22 lipca, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to ze względu na mała ilość zostawiłam ten powód do zmartwień „na potem” ale rozumiem cię doskonale.
    Ja myśle ze jeśli bardzo nie chcecie oddawać to można przenieść do jakiegoś kraju gdzie dopuszczają możliwość oddania do badań tych niewykorzystanych

    Ninaa lubi tę wiadomość

  • Loraa Autorytet
    Postów: 1472 1852

    Wysłany: 22 lipca, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja94 wrote:
    Ja to ze względu na mała ilość zostawiłam ten powód do zmartwień „na potem” ale rozumiem cię doskonale.
    Ja myśle ze jeśli bardzo nie chcecie oddawać to można przenieść do jakiegoś kraju gdzie dopuszczają możliwość oddania do badań tych niewykorzystanych
    Ja podobnie.
    Ja wiem, że nie będę mieć ich dużo. Więc raczej nie zostaną mi niewykorzystane zarodki.

    Chciałbym mieć 3 zdrowe i wszystkie transferować. Ale na ten moment życie pisze inny scenariusz 😔

    Ninaa lubi tę wiadomość

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    I procedura ❌
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
    📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    II procedura

    ‼️ Helikobakter pylori

    Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz?
  • Loraa Autorytet
    Postów: 1472 1852

    Wysłany: 22 lipca, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DEWG wrote:
    Mi Polacek nawet nie raczył odpowiedzieć "dzień dobry" jak przyszłam do niego na drugą punkcję. Ale trzeba przyznać, że lepiej się czułam po punkcji u niego.
    Do trzeciej stymulacji będziesz podchodzić w Gyncentum, czy zmieniasz klinikę?

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    I procedura ❌
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
    📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    II procedura

    ‼️ Helikobakter pylori

    Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz?
  • Rafiki Ekspertka
    Postów: 189 345

    Wysłany: 22 lipca, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    Dziewczyny, a jak zapatrujecie się na fakt, że niewykorzystane zarodki ewentualnie przechodzą później do adopcji? Dowiedziałam się o tym przed samą punkcją ( nie do końca zrozumiałam zapis o 20 latach i dopytałam dopiero w recepcji). Trochę mnie to zaskoczyło i narobiłam zamieszania przed punkcją. Doktor Polaczek jest przekochany i mega mi pomógł w tej sytuacji. Zadzwonił nawet do dr Knafel przy mnie żeby coś ustalić. Gdyby nie on to chyba w ostatniej chwili zrezygnowałabym z punkcji🙈 także małomówny ale bardzo empatyczny.

    Nie chcę żeby to zabrzmiało jakoś źle, więc proszę potraktuj to tylko jako moje doświadczenie. Ja po pierwszej punkcji miałam 6 zarodków i też się zastanawiałam „co ja z nimi wszystkimi zrobię?”. Życie zweryfikowało, procedura się zakończyła, zarodków brak, dziecka też. Życzę Ci żeby u Ciebie było inaczej. Jeśli nie chcesz oddać do adopcji to możesz przenieść np. do Czech i oddać do celów naukowych lub to zniszczenia.

    Ninaa, Valletta lubią tę wiadomość

    👩🏻‍❤️‍👨🏻 oboje ’92, starania od 2020

    🙋‍♀️ Niedrożne jajowody, IO, adenomioza
    AMH 2023: 1,88, AMH 2025: 1,73
    Trombofilia: mutacje MTHFR, PAI-1
    Kiry: brak dwóch implantacyjnych
    MUCHA, IMK, APS, celiakia, ANA, ASA - OK
    Histero - polip, zrosty, zapalenia endometrium

    Start IVF październik 2023, Ostrava
    16 🫧, 5 ❄️
    12.2023 FET cb 💔
    05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
    09.2024 FET beta HCG: 7dpt - 47, 9dpt 55,5, 14dpt 109, 16dpt 209, serduszko nie zabiło, poronienie 8/9 tc 💔
    01.2024 FET beta HCG: 7dpt 11,6, 9dpt 28,8, 12dpt 94,6, 14dpt 228, 16dpt 566, 24dpt jest ❤️, 9+0 poronienie chybione 💔

    05.2025 druga prodedura
    8 🫧, 2 ❄️ ➡️ 1 ❄️ po PGT-A 🥹
    06.2025 histeroskopia
    07.2025 FET beta hcg: 9DPT 16,4, 11DPT 30,7, 15DPT 103,5
    Ile jeszcze?
  • Ninaa Koleżanka
    Postów: 53 16

    Wysłany: 22 lipca, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafiki wrote:
    Nie chcę żeby to zabrzmiało jakoś źle, więc proszę potraktuj to tylko jako moje doświadczenie. Ja po pierwszej punkcji miałam 6 zarodków i też się zastanawiałam „co ja z nimi wszystkimi zrobię?”. Życie zweryfikowało, procedura się zakończyła, zarodków brak, dziecka też. Życzę Ci żeby u Ciebie było inaczej. Jeśli nie chcesz oddać do adopcji to możesz przenieść np. do Czech i oddać do celów naukowych lub to zniszczenia.
    Jasne, biorę pod uwagę, że komórki mogą się nie zapłodnić albo transfer nie udać, jednak chciałam rozważyć każdy scenariusz. Kiedy patrzę na swojego synka i myślę, że teoretycznie mogłoby się gdzieś urodzić dziecko z moich i męża komórek to jestem przerażona. Wiadomo, każdy ma do tego inne podejście ale nie rozumiem dlaczego jest to narzucane. Są pary, które chętnie oddają zarodki więc mogliby dać spokój osobom, które nie czyją się z tym dobrze.

  • Rafiki Ekspertka
    Postów: 189 345

    Wysłany: 22 lipca, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    Jasne, biorę pod uwagę, że komórki mogą się nie zapłodnić albo transfer nie udać, jednak chciałam rozważyć każdy scenariusz. Kiedy patrzę na swojego synka i myślę, że teoretycznie mogłoby się gdzieś urodzić dziecko z moich i męża komórek to jestem przerażona. Wiadomo, każdy ma do tego inne podejście ale nie rozumiem dlaczego jest to narzucane. Są pary, które chętnie oddają zarodki więc mogliby dać spokój osobom, które nie czyją się z tym dobrze.

    Ja rozumiem, powinien być wybór. Dlatego można obejść prawo i zutylizować niewykorzystane zarodki za granicą. Nie wiem z jakimi kosztami trzeba się liczyć, ale zawsze jest to opcja.

    👩🏻‍❤️‍👨🏻 oboje ’92, starania od 2020

    🙋‍♀️ Niedrożne jajowody, IO, adenomioza
    AMH 2023: 1,88, AMH 2025: 1,73
    Trombofilia: mutacje MTHFR, PAI-1
    Kiry: brak dwóch implantacyjnych
    MUCHA, IMK, APS, celiakia, ANA, ASA - OK
    Histero - polip, zrosty, zapalenia endometrium

    Start IVF październik 2023, Ostrava
    16 🫧, 5 ❄️
    12.2023 FET cb 💔
    05.2024 FET 2 zarodków, cb 💔
    09.2024 FET beta HCG: 7dpt - 47, 9dpt 55,5, 14dpt 109, 16dpt 209, serduszko nie zabiło, poronienie 8/9 tc 💔
    01.2024 FET beta HCG: 7dpt 11,6, 9dpt 28,8, 12dpt 94,6, 14dpt 228, 16dpt 566, 24dpt jest ❤️, 9+0 poronienie chybione 💔

    05.2025 druga prodedura
    8 🫧, 2 ❄️ ➡️ 1 ❄️ po PGT-A 🥹
    06.2025 histeroskopia
    07.2025 FET beta hcg: 9DPT 16,4, 11DPT 30,7, 15DPT 103,5
    Ile jeszcze?
  • Honorka Autorytet
    Postów: 394 176

    Wysłany: 22 lipca, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    Jasne, biorę pod uwagę, że komórki mogą się nie zapłodnić albo transfer nie udać, jednak chciałam rozważyć każdy scenariusz. Kiedy patrzę na swojego synka i myślę, że teoretycznie mogłoby się gdzieś urodzić dziecko z moich i męża komórek to jestem przerażona. Wiadomo, każdy ma do tego inne podejście ale nie rozumiem dlaczego jest to narzucane. Są pary, które chętnie oddają zarodki więc mogliby dać spokój osobom, które nie czyją się z tym dobrze.

    Przed rozpoczęciem przygody z in vitro tak rozmawiałam z narzeczonym że jeśli nam zostaną zarodki to oddamy do adopcji bo w podobnej sytuacji jak my są pary które bardzo chcą dziecka i taki zarodek na pewno trafiłby w dobre ręce i do kochających ludzi bo w podobnej sytuacji też my możemy być... Ale teraz kiedy wiem ile to trwa oraz jak wygląda to wątpię żeby jakiś zarodek został...
    A co cię najbardziej w tym przeraża?

    🕴️83
    💃89
    02.25 kwalifikacja IFV
    12.03.25 punkcja -7 zarodków
    17.03.25 świeży transfer, 6❄️ 2x 4AA i 4x AB
    Beta 0
    05.25 biopsja endometrium z NK i CD 138, endobiome i cytologia z HPV oraz cytokiny
    06.25 wyniki za wysokie NK, za niskie cytokiny, umiarkowana dysbioza
    wg immuno cytokiny i NK są ok
    07.25 allo 17.90%, cross negatywny🤨 cokolwiek to znaczy...
    KIR BX wszystkie implantacyjne są ok
  • Lolka088 Przyjaciółka
    Postów: 122 36

    Wysłany: 22 lipca, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    Dziewczyny, a jak zapatrujecie się na fakt, że niewykorzystane zarodki ewentualnie przechodzą później do adopcji? Dowiedziałam się o tym przed samą punkcją ( nie do końca zrozumiałam zapis o 20 latach i dopytałam dopiero w recepcji). Trochę mnie to zaskoczyło i narobiłam zamieszania przed punkcją. Doktor Polaczek jest przekochany i mega mi pomógł w tej sytuacji. Zadzwonił nawet do dr Knafel przy mnie żeby coś ustalić. Gdyby nie on to chyba w ostatniej chwili zrezygnowałabym z punkcji🙈 także małomówny ale bardzo empatyczny.


    Sama nad tym czasem myślałam, ale byłam zdania, że oddam do adopcji bez problemu i tyle. Żeby inne pary również mogły zostać rodzicami.

    Ale tak jak Rafiki napisała, życie zweryfikowało. Miałam 6 zarodków wszystkie 5.1.1 i co ? Jedna ciąża donoszona jak na razie tylko. Chciałam mieć trójkę dzieci, myślałam, że z takimi zarodkami uda się to bez problemu. A okazuje sie, że ciężko będzie aby miec drugie. Także takie 'problemy' zostaw na później, gdy już nie będziesz chciała więcej dzieci a zarodki jeszcze zostaną.

    🧑2021❤️
    👼2024💔 8tc
    👼2024💔15tc
    👼2025💔cb

    Zostały ❄️❄️
  • Ninaa Koleżanka
    Postów: 53 16

    Wysłany: 22 lipca, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Honorka wrote:
    Przed rozpoczęciem przygody z in vitro tak rozmawiałam z narzeczonym że jeśli nam zostaną zarodki to oddamy do adopcji bo w podobnej sytuacji jak my są pary które bardzo chcą dziecka i taki zarodek na pewno trafiłby w dobre ręce i do kochających ludzi bo w podobnej sytuacji też my możemy być... Ale teraz kiedy wiem ile to trwa oraz jak wygląda to wątpię żeby jakiś zarodek został...
    A co cię najbardziej w tym przeraża?
    To, że takie dziecko to tak jakby cześć mnie i mojego męża i zastanawiałabym się jak wyglada, czy mu dobrze. To trochę jak oddać swoje dziecko do adopcji, nie byłabym raczej w stanie. Dodatkowo nikt nie zagwarantuje mi do jakiej rodziny trafi. Nawet gdyby trafiło do najlepszej to nadal- nie umiałabym oddać. Takie decyzje powinny być podejmowane indywidualnie, w zgodzie z sumieniem osób, które to dotyczy, a nie odgórnie narzucane. Już nawet nie chcę się zagłębiać w kwestie biologicznie i co będzie w przyszłości, w przypadku gdy będzie coraz więcej dzieci z dawstwa i potencjalnie będzie mogło dochodzić do spotkania się rodzeństwa genetycznego. Wiem, że aktualnie to mało prawdopodobne ale w perspektywie czasu- kto wie🤷🏼‍♀️ i co wtedy? Cofniemy się do średniowiecza i częstych chorób generycznych? Pewnie to tylko jakieś moje apokaliptyczne wizje, ale tak jakoś o tym pomyślałam🙈

  • Staraczka99 Ekspertka
    Postów: 122 185

    Wysłany: 22 lipca, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W jakimś stopniu się z Tobą zgadzam bo ja też nie wyobrażam sobie oddać moich potencjalnych zarodków do adopcji, mamy 2, więc raczej nam to nie grozi, ale tak jak napisała Rafiki zawsze są jakieś opcje albo opłacać przez 20lat klinikę żeby je przechowywali i postanowić po tych 20 latach bo kto wie jak zmieni się świat albo po prostu przenieść je do Czech i zniszczyć, gdzieś czytałam, że to nie są aż takie koszty jak może się wydawać. Bo zanim dostałam ostateczny wynik hodowli żyłam w delululandi, że będziemy ich mieli dużo 🫣
    Poza tym nie ma co panikować na zapas i tworzyć w głowie scenariuszy, które mogę nie wystąpić, tak jak dziewczyny piszą mam nadzieję, że uda się Wam wyhodować jak najwięcej zdrowych zarodków, ale w tym procesie nigdy nic nie wiadomo bo jest tyle etapów na których może coś pójść nie tak, że to oddawanie zarodków do adopcji wydaje mi się nie realne, ale to tylko moja perspektywa

    Ninaa lubi tę wiadomość

    👩🏼30
    PCOS, insulinooporność, mięśniaki,
    jajowody drożne, histeroskopia i wyleczone zapalenie endometrium
    Kariotyp ✅
    KIR bx ✅

    👱🏻‍♂️33
    Obniżone parametry nasienia
    Fragmentacja DNA - 30% -> 14% -> 42%
    Kariotyp✅

    Starania od 04.2023

    07.2023 - 👼

    Starania z pomocą medyczną 02.2024

    ☘️03.2025 - IUI ❌ (lametta, clostilbegyt, menopour+ovitrelle)

    ➡️ 05.2024 - kwalifikacja do IVF
    ➡️ 31.05 - start stymulacji
    ➡️11.06 - punkcja - pobrano 26🥚-> 12 MII -> ❄️❄️ 4AA (PGT-A✅)
  • Ninaa Koleżanka
    Postów: 53 16

    Wysłany: 22 lipca, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka99 wrote:
    W jakimś stopniu się z Tobą zgadzam bo ja też nie wyobrażam sobie oddać moich potencjalnych zarodków do adopcji, mamy 2, więc raczej nam to nie grozi, ale tak jak napisała Rafiki zawsze są jakieś opcje albo opłacać przez 20lat klinikę żeby je przechowywali i postanowić po tych 20 latach bo kto wie jak zmieni się świat albo po prostu przenieść je do Czech i zniszczyć, gdzieś czytałam, że to nie są aż takie koszty jak może się wydawać. Bo zanim dostałam ostateczny wynik hodowli żyłam w delululandi, że będziemy ich mieli dużo 🫣
    Poza tym nie ma co panikować na zapas i tworzyć w głowie scenariuszy, które mogę nie wystąpić, tak jak dziewczyny piszą mam nadzieję, że uda się Wam wyhodować jak najwięcej zdrowych zarodków, ale w tym procesie nigdy nic nie wiadomo bo jest tyle etapów na których może coś pójść nie tak, że to oddawanie zarodków do adopcji wydaje mi się nie realne, ale to tylko moja perspektywa
    Oby u nas cokolwiek z tego wyszło 🙈 przy moim Amh to nie jest takie oczywiste.

  • Valletta Autorytet
    Postów: 1341 2117

    Wysłany: 22 lipca, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    Dziewczyny, a jak zapatrujecie się na fakt, że niewykorzystane zarodki ewentualnie przechodzą później do adopcji? Dowiedziałam się o tym przed samą punkcją ( nie do końca zrozumiałam zapis o 20 latach i dopytałam dopiero w recepcji). Trochę mnie to zaskoczyło i narobiłam zamieszania przed punkcją. Doktor Polaczek jest przekochany i mega mi pomógł w tej sytuacji. Zadzwonił nawet do dr Knafel przy mnie żeby coś ustalić. Gdyby nie on to chyba w ostatniej chwili zrezygnowałabym z punkcji🙈 także małomówny ale bardzo empatyczny.

    Tak jak dziewczyny pisały, invitro to tak nieprzewidywalny proces , z wieloma niewiadomymi. Zawsze możesz wrócić po zarodki, czego Ci życzę, żeby były w nadmiarze.. dla wielu dziewczyn marzeniem jest chociaż jeden, a inne pomimo wielu prób, procedur nie doczekują sukcesu. Nie wiem czy jest sens nakładać na siebie na etapie na którym jesteś dodatkowej presji.
    Można zawsze opłacać abonament co rok, aby nie trafiły do adopcji, z programu masz 4lata darmowego mrożenia.

    Ninaa lubi tę wiadomość

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).

    ☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
    🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).

    4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼
    preg.png
  • Ninaa Koleżanka
    Postów: 53 16

    Wysłany: 22 lipca, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Tak jak dziewczyny pisały, invitro to tak nieprzewidywalny proces , z wieloma niewiadomymi. Zawsze możesz wrócić po zarodki, czego Ci życzę, żeby były w nadmiarze.. dla wielu dziewczyn marzeniem jest chociaż jeden, a inne pomimo wielu prób, procedur nie doczekują sukcesu. Nie wiem czy jest sens nakładać na siebie na etapie na którym jesteś dodatkowej presji.
    Można zawsze opłacać abonament co rok, aby nie trafiły do adopcji, z programu masz 4lata darmowego mrożenia.
    O! A pani w recepcji powiedziała mi dzisiaj, że nie ma mrożenia finansowanego z programu🤔 może była jakaś nowa i niedoinformowana bo na inne pytania odpowiadały mi jej koleżanki 🤷🏼‍♀️

  • Valletta Autorytet
    Postów: 1341 2117

    Wysłany: 22 lipca, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninaa wrote:
    O! A pani w recepcji powiedziała mi dzisiaj, że nie ma mrożenia finansowanego z programu🤔 może była jakaś nowa i niedoinformowana bo na inne pytania odpowiadały mi jej koleżanki 🤷🏼‍♀️

    Cytat:
    W rządowym programie in vitro mrożenie zarodków jest bezpłatne do końca trwania programu, czyli do 31 grudnia 2028 roku. Po tym czasie, para będzie musiała pokrywać koszty przechowywania zarodków lub podjąć decyzję o ich przekazaniu do adopcji.

    Także by się zgadzało, bo takie info dostaliśmy w 2024.

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).

    ☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
    🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).

    4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼
    preg.png
  • DEWG Autorytet
    Postów: 754 557

    Wysłany: 22 lipca, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loraa wrote:
    Do trzeciej stymulacji będziesz podchodzić w Gyncentum, czy zmieniasz klinikę?
    Zostaję. Dr knafel ma sporo dobrych opinii, więc nie będę szukać, tym bardziej że jest sporo problemów z funduszami...

    Loraa lubi tę wiadomość

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
    I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
    II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
  • DEWG Autorytet
    Postów: 754 557

    Wysłany: 22 lipca, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka088 wrote:
    Sama nad tym czasem myślałam, ale byłam zdania, że oddam do adopcji bez problemu i tyle. Żeby inne pary również mogły zostać rodzicami.

    Ale tak jak Rafiki napisała, życie zweryfikowało. Miałam 6 zarodków wszystkie 5.1.1 i co ? Jedna ciąża donoszona jak na razie tylko. Chciałam mieć trójkę dzieci, myślałam, że z takimi zarodkami uda się to bez problemu. A okazuje sie, że ciężko będzie aby miec drugie. Także takie 'problemy' zostaw na później, gdy już nie będziesz chciała więcej dzieci a zarodki jeszcze zostaną.
    Też chciałam mieć trójkę. Teraz że względu na wiek, proszę o dwójkę, ale jak będę miała choć jedno, to będę zachwycona!

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
    I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
    II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️
  • Lolka088 Przyjaciółka
    Postów: 122 36

    Wysłany: 22 lipca, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle, pani doktor, na wizycie mówiła, że ona by w immunologię nie szła, bo zarodki są z tej samej stymulacji, mamy jedną ciążę donoszoną więc to nie kwestia immunologi, bo macica chce przyjąć te zarodki. Tylko później się coś dzieje. Być może, szczęście głupiego(ja tak mówię o sobie), że ten pierwszy zarodek udało się, że był zdrowy i poszedł na pierwszy rzut. A reszta może nie prawidłowa i dlatego te ciążę się kończą.. No ciężko powiedzieć.

    Także teraz po owulacji mam wziąć zastrzyk z implantem zoladex i w kolejnym cyklu możemy podejść znów do transferu.

    Nie zagłębiłam jeszcze tematu tego zoladexu, z braku czasu niestety. Ale jedynie co wyczytałam, że po nim długo może nie byc okresu.

    🧑2021❤️
    👼2024💔 8tc
    👼2024💔15tc
    👼2025💔cb

    Zostały ❄️❄️
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ