Gyncentrum Kraków
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie kwalifikowała dr Czerwińska, punkcje i transfer robił dr Polacek a potwierdzenie ciąży i potem druga wizyta w ciąży dr Knafel - jak dla mnie wszyscy są w porządku, może dr Knafel jest taka najbardziej kontaktowa, ale do niej największe kolejki
Starania od 2019.
👩🏻🦰Ona: PCOS, insulinooporność
🧔🏻♂️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 🥹 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
16.07 CRL 1,4cm ❤️160 -
Ja poszłam do niej z polecenia 2 lekarek ( gin i endokrynolog). Ostatnio kiedy zaczęłam mieć wątpliwości co do samego in vitro, mój wujek lekarz zasięgnął o niej opinii wśród środowiska związanego z leczeniem niepłodności i podobno jest wybitnym specjalistą, także chyba warto spróbować 🙂nadziejaxxx wrote:A reszta z Was poleca dr Knafel?
DEWG lubi tę wiadomość
-
Nie wiem w jakich godzinach przyjmuje. Ja zazwyczaj przyjeżdżałam koko południa. Raczej cały dzień wtedy jest.nadziejaxxx wrote:Oo dziękuję za szybką odpowiedź!
A w jakich godzinach przyjmuje dr w te dni które wypisałaś?
Czy jeśli chodzi o te badania to robiłaś je prywatnie czy już z dofinansowania?
A czy byłaś wyciszana przed transferami? Badałaś zarodki?
Wszelkie badania robi się prywatnie. Z procedury robią tylko takie "podstawowe" wymagane do punkcji czy transferu, ale np. przy badaniu zarodków wymagane są badania kariotypów i konsultacja z genetykiem, a to już nie jest finansowane z programu.
Nie miałam transferów. Moje zarodki padły w 3 dniu w obu procedurach, także nie było co badać i transferować.💃35 👨🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️ -
Na pewno w piątek już jej nie będzie. Wczoraj dzwoniłam i tak mi przekazali, że tylko jutro jeszcze będzie.Staraczka99 wrote:Dziewczyny a wiadomo kiedy dokładnie wraca dr Knafel? Czyli w piątek jej już nie ma?💃35 👨🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️ -
nadziejaxxx wrote:Okej, dziękuję za informację.
Czyli takie rzeczy jak seminogram itp nie jest w refundacji? Dopiero raczkuję w tym temacie
Raczej nie👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).
☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).
4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼
-
nadziejaxxx wrote:A widzę że u Ciebie się udał transfer z Endo!
Mogę zapytać jaki masz stopień? Leczyłaś się u dr Knafel?
Kiedy podjęliście decyzję o KD?
Ja leczyłam się ale w katowickim gyncentrum
U mnie pomimo w sumie Amh 0.9 dwie stymulacje na moich komórkach szły ciężko, za każdym razem było max 3-4 dojrzałe komórki i po jednym zarodku. Jedna stymulacje mieliśmy w gyncentrum komercyjnie przed refundacja, druga w innej klinice, różni lekarze dawki leków nawet kliniki a efekt taki sam.. jeden zarodek. Byłam już zmęczona latami starań i pomimo tego, że mieliśmy jeszcze 3 stymulacje procedury na własnych komórkach z programu bo wykorzystaliśmy tylko jedna, postanowiłam postawić na AK. Wróciliśmy do Gyncentrum ale już na procedurę z AK, mają spory bank i szybkie dopasowanie. Moje komórki były za slabe, były blastocysty ale też słabe, nie miałam siły na kolejne procedury, bo moja endometrioza była zahamowana i czułam się dobrze i nie chciałam znowu powrotu choroby, a każda procedura na końskich dawkach to ryzyko rozwoju choroby.. stąd decyzja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 18:19
👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).
☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).
4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼
-
Valletta wrote:Ja leczyłam się ale w katowickim gyncentrum
U mnie pomimo w sumie Amh 0.9 dwie stymulacje na moich komórkach szły ciężko, za każdym razem było max 3-4 dojrzałe komórki i po jednym zarodku. Jedna stymulacje mieliśmy w gyncentrum komercyjnie przed refundacja, druga w innej klinice, różni lekarze dawki leków nawet kliniki a efekt taki sam.. jeden zarodek. Byłam już zmęczona latami starań i pomimo tego, że mieliśmy jeszcze 3 stymulacje procedury na własnych komórkach z programu bo wykorzystaliśmy tylko jedna, postanowiłam postawić na AK. Wróciliśmy do Gyncentrum ale już na procedurę z AK, mają spory bank i szybkie dopasowanie. Moje komórki były za slabe, były blastocysty ale też słabe, nie miałam siły na kolejne procedury, bo moja endometrioza była zahamowana i czułam się dobrze i nie chciałam znowu powrotu choroby, a każda procedura na końskich dawkach to ryzyko rozwoju choroby.. stąd decyzja
Oo właśnie przeniosłam się do Gyncentrum w Katowicach. Po pierwszej procedurze w Invimed miałam tak jak ty tylko jeden zarodek. Mam nadzieję, że tu mi pomogą. Jeśli nie to po tej procedurze też raczej zdecydujemy się na AK.
Gratulacje dla Ciebie. U kogo leczyłaś się w Katowicach?
34💃34🕺
AMH 4,5
1 procedura IVF 11 oocytów-> 1 zarodek 5BB
Beta
5dpt 6,6
7dpt 8,4
9dpt 5,5 😥 -
Ja dzisiaj dostałam przepisany zastrzyk Zoladexu, mam wziąć do 5 dnia cyklu( do jutra biorę duphaston po punkcji wiec pewnie niedługo dostanę @), potem po2-3 tyg kontrola i mam zaczac brać estrofem będąc jeszcze pod wypływem tego zastrzyku .Kiedy spytałam kiedy mniej więcej planowany jest transfer to dr powiedziała, że na początku września. Sprawdziłam jak to wypada w kalendarzu i wychodzi na to, że już nie będę miała w kolejnym cyklu miesiączki i od razu transfer🤷🏼♀️Moki wrote:A pytałaś kiedy będziesz miała transfer ? Ja raz zapytałam to powiedziała że we wrześniu ale nic nie doprecyzowane , nic się nie dopytałam - miałam inny problem na głowie i poszłam na wizytę , krótko i na temat zastrzyk - USG kontrolne 20 sierpnia i tyle wiem ,ale to z mojej winy i teraz tak czytam i pytam jak ktoś jest w podobnej sytuacji jak ja ,
-
A to ciekawe , mi zastrzyk podała jak kończyłam duphaston i za dwa dni był okres , nie wiem czy przez zastrzyk ale nie szałowy za to do 7 go dni miałam plamienie , dwa dni nic , białe spodnie założyłam poszłam do kibelka a tam niespodzianka , o estrofenie też nie mówiła tylko o USG 20 sierpnia . Może razem wylądujemy na transferze .Ninaa wrote:Ja dzisiaj dostałam przepisany zastrzyk Zoladexu, mam wziąć do 5 dnia cyklu( do jutra biorę duphaston po punkcji wiec pewnie niedługo dostanę @), potem po2-3 tyg kontrola i mam zaczac brać estrofem będąc jeszcze pod wypływem tego zastrzyku .Kiedy spytałam kiedy mniej więcej planowany jest transfer to dr powiedziała, że na początku września. Sprawdziłam jak to wypada w kalendarzu i wychodzi na to, że już nie będę miała w kolejnym cyklu miesiączki i od razu transfer🤷🏼♀️
Ninaa lubi tę wiadomość
-
A to ona robiła zastrzyk czy położne? Faktycznie jest taki bolesny? Znieczulają jakoś miejsce wkłucia?🙈Moki wrote:A to ciekawe , mi zastrzyk podała jak kończyłam duphaston i za dwa dni był okres , nie wiem czy przez zastrzyk ale nie szałowy za to do 7 go dni miałam plamienie , dwa dni nic , białe spodnie założyłam poszłam do kibelka a tam niespodzianka , o estrofenie też nie mówiła tylko o USG 20 sierpnia . Może razem wylądujemy na transferze .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 22:59
-
