HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po Nie było w ogóle strasznie, podanie kontrastu mnie w ogóle nie bolało, trochę tylko jak zakładali drugi raz cewnik bo pierwszy się rozcewnikował i musiałam mieć drugi raz zakładany, ale to chwilowy ból w podbrzuszu.
Co do wyniku to przez prawy jajowód kontrast przepłynął od razu a lewy w ogóle się nie uwidocznił Także nie wiadomo czy jest całkiem niedrożny czy jakoś zawinięty czy w ogóle go nie ma -
Mimi86 wrote:ja miałam w Bytomiu, ale nie wiele ci pomogę bo hsg zrobili mi podczas laparoskopi, takze spałam i nic nie pamietam
Dzięki kochana - już jestem po, nie było tak strasznie, jedynie trochę się stresuję, bo wieczorem po HSG dostałam gorączki i bóli - wzięłam ketonal, i nie wiem czy to olać, czy lepiej iść do lekarza, bo w sumie dziś już tylko lekkie pobolewanie jak na okres mam. Poza tym w wypisie dostałam informację: "prawy jajowód widoczny do części bańkowej, niedrożny" Myślicie, ze to się kwalifikuje do laparoskopii? Czy lepiej robić okłady borowinowe i kombinować z ziołami? Pozdrawiam25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej
-
Prawy jest drożny a lewy się nie uwidocznił więc nie wiadomo co z nim, dokładnie można powiedzieć to tylko przy laparoskopii bo tutaj nie widać co się z nim dzieje. Traktujemy go jako niedrożny. Ale może być też zwinięty albo w ogóle go mogę nie mieć.
-
neomi34 wrote:Aha ważne, że prawy drożny. Ja miałam laparoskopię i powiem, Ci że wtedy nikt nawet nie pomyślał żeby mi zrobić drożności ale to było dawno temu 3 lata temu.Nawet nikt nie napisał mi jaki stopień endometriozy mam:(
Kurde to w jakim celu Ci robili to laparo? Coś się dowiedziałas w ogóle po tym badaniu? -
Bulimulia wrote:Która koleżanka po hsg powie mi co wziąć do szpitala? Musze mieć cały sprzęt na szpital? Szlafrok itd?
Weź koszule nocna, ciapcie, szlafrok no i jakieś wkładki ewentualnie podpaski chociaż mi wystarczyła wkładka. No i resztę to to co Ci potrzebne do funkcjonowania -
Kokardka wysłałam Tobie zaproszenie ☺ w poniedziałek mieliśmy iui wiec teraz czekam na dobre wieści. Nie nastawiam się żeby znowu nie beczec wiec w tym cyklu na luzie bez mierzenia temp itd.
Okres po hsg w normie.
A jak tam u Ciebie ?I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Kurczę dlaczego mi gin nie proponował inseminacji:( bo widzę, że Ty szybko masz ją po HSG. byłam u niego wczoraj i proponował mi kolejne hsg lub laparo, no nie ja nic nie rozumiem. teraz czekam na okres we wtorek ale się nie nastawiam mam niby w następnym cyklu iść na kurację borowinową [ale to inna gin mi proponowała] potem może inseminacja, ten 1 gin tylko o in vitro gadał. Już sama jestem głupiaBo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
Roxa dziękuję ☺
Kokardka ja w marcu miałam iui i wtedy juz dr mówił, że jak się nie uda to droznosc musze zrobić.
Nie leczę się w klinice to może dlatego tak sprawnie to idzie bo nikt mnie nie naciąga na dodatkowe badania.
My mamy problem męski wie iui być musi.
A po co Tobie raz jeszcze hsg ? Nam trochę szkoda czasu żeby czekać i nie robić iui bo juz długo się staramy i wielu rzeczy próbowaliśmy. Jak się nie uda to jeszcze 1-2 próby i ivf...I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
Cześć wszystkim Chciałam się podzielić z Wami moimi wrażeniami po HSG. W październiku 2013 miałam laparoskopię (usuniecie cysty endometrialnej i koagulacja ognisk endometriozy) i podczas zabiegu okazało się, że lewy jajowód jest niedrożny a z prawego mam niewielki wypływ. Na pół roku dostałam Visanne i zaczęłam starania. Po drodze była stymulacja Clo ale się nie udawało. Stwierdziłam, że pojadę do Lublina na selektywne HSG. Niestety mój niewielki wypływ z prawego jajowodu dyskwalifikował mnie do zabiegu - musiałam mieć potwierdzoną obustronną niedrożność. Wróciłam do swojego gina po skierowanie na zwykłe HSG i w czwartek miałam badanie. Na NFZ w szpitalu, z RTG na starym sprzęcie. Bolało mnie strasznie ale tylko przez chwilkę. No i okazało się, że oba jajowody się udrożniły Strasznie mnie to zaskoczyło. Słyszałam o przypadkach, że HSG wykazywało niedrożność a podczas laparoskopii okazywało się, że są drożne ale na odwrót to nie słyszałam. Tak wiec dziewczyny jest nadzieja nawet w takim przypadku jak mój
-
nick nieaktualnyDziewczyny do mnie w końcu zawitała @ ale jest bardzo dziwna bo bardzo skąpa i ta krew nie jest tak jak zwykle czerwona a bardziej pod ciemny brąz, czy to jest ta stara krew czy jak jej tam? Martwi mnie troche to ze jest taka skąpa. Dodam ze miałam teraz cykl bezowulacyjny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2015, 16:57
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa, a przede mna badanie hsg- niby wtórna niepłodnośc. Staramy sie juz 20 miesiecy i nic. mamy corke. i tak sie zastanawiam, czy któras z Was miala podobny problem- znaczy wtórna nieplodnosc?
A to hsg takie straszne?