HSG drożność jajowodów

dziewczynki miała któraś to badanie?? ja zrobilam juz wszystkie badania i lekarz zalecił mi HSG. przeraziłam sie ceną bo juz lyle kasy na to poszło i jestem załamana, u mnie 500 zł . miala któraś??pomogło chociaż??

Ja miałam laparoskopowo w szpitalu drożność sprawdzaną i wszystko ok jest!!!

madzia ja przez to badanie przeszłam ale nie HSg tylko pod narkozą kamerkami i kontrastem sprawdzali mi drożność zabieg nieprzyjemny i ok miesiąca obolała byłam ale wiem ze pod tym kierunkiem wszystko ok!! A głowa do gory musi być dobrze!!

madzia ja mialam to badanie-jesli chcesz szczegolow to zapraszam Cie na forum plemniczka staraczka i tyska- okolo 5 listopada zamiescilam tam obszerny opis badania. nie boj sie- wiecej sie najadlam strachu niz to wszystko warte... nie bylo zle:)

[QUOTE=gadgeta]madzia ja mialam to badanie-jesli chcesz szczegolow to zapraszam Cie na forum plemniczka staraczka i tyska- okolo 5 listopada zamiescilam tam obszerny opis badania. nie boj sie- wiecej sie najadlam strachu niz to wszystko warte... nie bylo zle:)[/QUOTE] [br]dzieki kochana poczytam. zaraz wskakuje

madziu strona 282 o ile dobrze pamietam

madzia lubi tę wiadomość

ja mialam skierowanie od mojej ginekolozki- bylo na nfz wiec nie placilam ani grosika... moze i Tobie by sie udalo tak to zalatwic? pozdrowionka

madzia lubi tę wiadomość

Oooj chyba byłoby cieżko. lekarz w szpitalu powiedzial ze tylko u nich i tylko prywatnie.

madzia lubi tę wiadomość

madzia bo niektórzy lakarze to tylko smalec licza!! wiecznie prywatnie to gdzie do cholerki te nasze podatki idą???????????

madzia lubi tę wiadomość

własnie Aga nie wiem! a gdzie nie pójdę to tylko kasa i kasa!!! cóż bede musiala to odwleć na za 2 mies... mam doła jak nie wiem co. bo mnie tak lekarz podłamał ze szok :(

Ale staranek nie przerywaj bo może akurat się uda.. bo tyle strachu a potem lekarz powie po badaniu że wszystko oki!!!

[QUOTE=madzia]gadgeto pewnie na NFZ to sie kilka mies czeka co??[/QUOTE] [br]ja mimo,że na nfz czekałam kilka dni..w 1 dniu cyklu zadzwoniłam umówić się...a w 10 dc miałam to badanie :) więc raczej się długo nie czeka. Podstawą jest tylko skierowanie od lekarze :)

ja też miałam to badanie i faktycznie więcej strachu niż to potrzebne. Ja do lekarza chodzę prywatnie ale skierowanie dostałam do szpitala i badanie miałam robione na NFZ

na badanie tak jak jasmin czekalam 10 dni. zadzwonilam do szpitala w pierwszym dniu cyklu a na 11 juz mnie umowiono tak wiec naprawde nie czekalam dlugo...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2012, 11:43

madzia lubi tę wiadomość

[QUOTE=madzia]dziewczynki miała któraś to badanie?? ja zrobilam juz wszystkie badania i lekarz zalecił mi HSG. przeraziłam sie ceną bo juz lyle kasy na to poszło i jestem załamana, u mnie 500 zł . miala któraś??pomogło chociaż??[/QUOTE] [br]ja miałam skierowanie od ginekologa na nfz i badanie w szpitalu robiłam za darmo... tylko niestety musiałam w nim spędzić trzy dni :( samo badanie nie należy do najprzyjemniejszych, ale daje się przeżyć, zwłaszcza, że jest krótkie:) i jeszcze jedno - jak masz skierowanie, to możesz sobie wybrac dowolny szpital, nawet w innym mieście, jeżeli u ciebie nie robią :) podzwoń i popytaj w innych szpitalach w okolicy :)

madzia lubi tę wiadomość

Pasia ma racje bo teraz można wybrać sobie placówke leczenia!!

dziewczynki dzieki. niestety nie mam skierowania. chcialam sie na nfz umówic do gina ale termin za 1,5 mies czyli przy dobrych wiatrach zrobiłaby to badanie za 2 mies.. chyba bede musiala sie zapożyczyc bo zalezy mi na czasie. trudno :( same wiecie ile to wszytsko kosztuje a ja wszytko robie prywatnie bo nie moge nic wytarmosic na nfz. Gnojki załują!!!

madzia, domi lubią tę wiadomość

Madziu wydaje mi się, że prywatny gin tez ci może wystawić skierowanie :) tak samo jak wystawia skierowanie do szpitala np. kardiolog czy inny specjalista :) zadzwoń do jakiegoś szpitala, który robi hsg i zapytaj - po co masz wydawać tyle kasy, skoro mozliwe że uda się za darmo?

madzia, domi lubią tę wiadomość

Kurczę już mnie dziewczyny przeraziłyście tą kwotą... Mi gin ostatnio wspominał o tym badaniu - że jeżeli za jakiś czas mi się nie uda zajść to wypadałoby zrobić badanie drożności.. Kurcze żeby nie było trzeba :( bo wątpię, że dostałabym skierowanie na NFZ.... Tym bardziej, że też nie wszystkie badania chcą refundować jak Urząd Pracy ubezpiecza.. Zawsze znajdą wymówkę.. ale mam nadzieję, że nie będę musiała tego badania robić..

madzia lubi tę wiadomość

Ja też miałam to badanie robione, ból był, ale do zniesienia, badanie trwało kilka minut. W szpitalu zostałam dwie godziny ze względu na podany środek przeciwbólowy, po którym kręciło się w głowie. Mnie niestety przez dwa tyg po badaniu mocno bolało podbrzusze, i miałam 2 tyg plamienia/krwawienia. Tak jak dziewczyny miałam robione na NFZ, dostałam skierowanie od lekarza, na badanie czekałam krótko. Kurczę 500 zł to kupa kasy, dobrze jakby udało Ci się załatwić na NFZ...

madzia lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz