X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
Odpowiedz

Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.

Oceń ten wątek:
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 4 lutego 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Dziewczyny może to co napiszę wyda Wam się dziwne ale tak sobie myślę, że mając nietolerancje może lepiej nic z nimi nie robić.
    Moja koleżanka blisko 10 lat temu odstawiła gluten i laktozę z powodu problemów żołądkowych (burczenie w brzuchu po jedzeniu, czasami biegunki). Nie robiła żadnych badań. Objawy ustąpiły ale ostatnio przyznała mi się, że w międzyczasie musiała odstawić kolejne produkty, bo zaczęły się inne problemy.
    Mówiła, że najgorzej jest jak odstawi się produkt a potem zje choć odrobinę, bo organizm doznaje szoku.
    Czy nie lepiej w takiej sytuacji jednak jeść te produkty ale w mniejszej ilości?
    Czy tak naprawdę burczenie w brzuchu czy biegunka raz na jakiś czas to jakiś nietypowy objaw? Czy traktować to już jako chorobę?
    Jakbym nie miała takich objawów jak miałam lub czasem mam po zjedzeniu to przenigdy nie zalecałabym odstawienia produktów (za wyjątkiem mleka bo mleko to mogą pić dzieci). Po prostu mniej jeść tego produktu i raz na kilka dni a dietę starać się robić bardziej urozmaicona żeby nie jechać trzy dni pod rząd np. ze spaghetti. Potwierdzam odstawienie jednego produktu powoduje wystąpienie innych nietoleracji i to już słyszałam i chyba na sobię mogę potwierdzić. Niby za rok oczywiście najwcześniej po ciąży mam zacząć wraca do glutenu i nabiału. Teraz jak zjem coś co mi szkodzi to tak jak dzisiaj w nocy prawie zeszłam bo bąbel na bąblu, swędzenie bóle żołądka i po raz pierwszy w życiu zgaga. Nigdy więcej żarcia hinduskiego...pokarało mnie

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 4 lutego 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    mam już wyniki Odsetek limfocytów T (CD3+) wiążących p/ciała p/limfocytom (CD3+/IgG+)-Flow cytometry cross-match (FCXM) - ↓ 10,6 %. Czy to dobry wynik? Czy może rozpatruje się razem z innymi badaniami? Poratujcie plizz :)

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 4 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    Witajcie,

    mam już wyniki Odsetek limfocytów T (CD3+) wiążących p/ciała p/limfocytom (CD3+/IgG+)-Flow cytometry cross-match (FCXM) - ↓ 10,6 %. Czy to dobry wynik? Czy może rozpatruje się razem z innymi badaniami? Poratujcie plizz :)
    Jaką masz normę przy cross-match?
    Masz MLR?

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 4 lutego 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Jaką masz normę przy cross-match?
    Masz MLR?

    Normy to < 30,0 ujemny > 30,0 dodatni

    Co do innych badań to kazał zrobić test IMK, ocenę cytokin i współczynnika Th1/Th2 oraz p/c przeciwjądrowe ANA i to tyle
    ale wyników jeszcze nie mam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 10:43

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    Jakbym nie miała takich objawów jak miałam lub czasem mam po zjedzeniu to przenigdy nie zalecałabym odstawienia produktów (za wyjątkiem mleka bo mleko to mogą pić dzieci). Po prostu mniej jeść tego produktu i raz na kilka dni a dietę starać się robić bardziej urozmaicona żeby nie jechać trzy dni pod rząd np. ze spaghetti. Potwierdzam odstawienie jednego produktu powoduje wystąpienie innych nietoleracji i to już słyszałam i chyba na sobię mogę potwierdzić. Niby za rok oczywiście najwcześniej po ciąży mam zacząć wraca do glutenu i nabiału. Teraz jak zjem coś co mi szkodzi to tak jak dzisiaj w nocy prawie zeszłam bo bąbel na bąblu, swędzenie bóle żołądka i po raz pierwszy w życiu zgaga. Nigdy więcej żarcia hinduskiego...pokarało mnie
    też mam wątpliwości co do diety, od 9 miesięcy nie jem glutenu, kazeiny i jajek bo wyszły mi wysokie nietolerancje na te produkty. I teraz jest tak, że jak coś jest ukryte w jakimś produkcie, jedzeniu w restauracji to mam okropne samopoczucie, brzuch boli, żołądek i biegunka. Nie miałam tak nigdy jak wcześniej normalnie jadałam te produkty widać, że organizm oduczył się jeść tych rzeczy i tak reguje. Sama mam dylemat, czy jednak nie wprowadzać tego powoli, bo zaczyna być dziwnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 11:05

    Esperanza Mia lubi tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    Jakbym nie miała takich objawów jak miałam lub czasem mam po zjedzeniu to przenigdy nie zalecałabym odstawienia produktów (za wyjątkiem mleka bo mleko to mogą pić dzieci). Po prostu mniej jeść tego produktu i raz na kilka dni a dietę starać się robić bardziej urozmaicona żeby nie jechać trzy dni pod rząd np. ze spaghetti. Potwierdzam odstawienie jednego produktu powoduje wystąpienie innych nietoleracji i to już słyszałam i chyba na sobię mogę potwierdzić. Niby za rok oczywiście najwcześniej po ciąży mam zacząć wraca do glutenu i nabiału. Teraz jak zjem coś co mi szkodzi to tak jak dzisiaj w nocy prawie zeszłam bo bąbel na bąblu, swędzenie bóle żołądka i po raz pierwszy w życiu zgaga. Nigdy więcej żarcia hinduskiego...pokarało mnie
    czemu odstawienie mleka? Ja piję codziennie, zimne. Nic mi nie jest i nigdy nie było.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edloteh,njut dzięki za odpowiedzi. Z jednej strony cieszę się, że to MRL wyszło wysokie, jak rozumiem szczepienia mogą (choć nie muszą) mieć różny wpływ na organizm. A z drugiej nadal wiem,że nic nie wiem...niby wszystko ok, a ciąże tracę jedna po drugiej:/
    Spróbuję dostać się do Paśnika, może coś mi jeszcze doradzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 11:35

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer wrote:
    edloteh,njut dzięki za odpowiedzi. Z jednej strony cieszę się, że to MRL wyszło wysokie, jak rozumiem szczepienia mogą (choć nie muszą) mieć różny wpływ na organizm. A z drugiej nadal wiem,że nic nie wiem...niby wszystko ok, a ciąże tracę jedna po drugiej:/
    Spróbuję dostać się do Paśnika, może coś mi jeszcze doradzi.
    Hej a jakie badania, zabiegi przeszłaś do tej pory? mlr masz dobre, więc tylko się cieszyć.

    Cer lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może sobie bardziej zaszkodzimy unikając tych szkodliwych nietolerancyjnych pokarmów. Może od czasu do czasu trzeba je zjeść. Bo tak naprawdę masa ludzie mi nietolerancje i o nich nie wie i ma dzieci. Wiadomo mleka krowiego można nie pić ale od święta zjeść ciasto czy latem loda, aby potem anomalii nie byli z biegunkami

    njut lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    czemu odstawienie mleka? Ja piję codziennie, zimne. Nic mi nie jest i nigdy nie było.
    80% procent społeczeństwa polskiego nie ma enzymu który "rozbija" laktozę lub kazeine. Każdy endokrynolog mi to powtarzał, ale jak nie masz żadnych dolegliwości, a dużo go pijesz, to może jesteś w grupie tych co mogą i go tolerują.

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    80% procent społeczeństwa polskiego nie ma enzymu który "rozbija" laktozę lub kazeine. Każdy endokrynolog mi to powtarzał, ale jak nie masz żadnych dolegliwości, a dużo go pijesz, to może jesteś w grupie tych co mogą i go tolerują.
    Chyba jestem bo pijam zimne i codziennie i uwielbiam i od dzieciństwa piję. Z tego co wiem, ten enzym zanika po prostu u wielu ludzi. Wynika to wszystko oczywiście z naszej ewolucji pokarmowej i przejścia z trybu koczowników-zbieraczy na tryb osiadły. Tysiące lat człowiek nie pił mleka innych ssaków, więc potem się było ciężko przyzwyczaić i jest tak do dziś, stąd problemy pokarmowe.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Może sobie bardziej zaszkodzimy unikając tych szkodliwych nietolerancyjnych pokarmów. Może od czasu do czasu trzeba je zjeść. Bo tak naprawdę masa ludzie mi nietolerancje i o nich nie wie i ma dzieci. Wiadomo mleka krowiego można nie pić ale od święta zjeść ciasto czy latem loda, aby potem anomalii nie byli z biegunkami
    Ja nie wyobrażam sobie w przyszłości żyć bez nabiału. Bez glutenu owszem ale nabiał (sery,jogurty) to był mój podstawowy składnik pożywienia. Moja mama miała kilak lat temu właśnie zdiagnozowaną nietolerację na nabiał (ale jeszcze wtedy nie było badań) i zajadała się np. białym serem ale miała dolegliwości brzuszne. Kazali jej odstawić nabiał i nie jadła go 2 lata teraz już je normalnie nabiał ale nie może przesadzać i już jest wszystko ok. Ja zauważyłam że te pokarmy które mi nie wolno bo wyszły maksymalne nietoleracje, to jadłam w naprawdę dużych ilościach i tego chciał mój organizm, mimo że mu to szkodziło. Jest to śmieszne ale na to na co mam nietoleracje to jadłabym w tonach i pewnie jestem sama sobie winna plus skłonności rodzinne. Dlatego tak ważna jest zróżnicowana dieta. A nabiał podjadam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 12:04

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruzja85 wrote:
    Ja nie wyobrażam sobie w przyszłości żyć bez nabiału. Bez glutenu owszem ale nabiał (sery,jogurty) to był mój podstawowy składnik pożywienia. Moja mama miała kilak lat temu właśnie zdiagnozowaną nietolerację na nabiał (ale jeszcze wtedy nie było badań) i zajadała się np. białym serem ale miała dolegliwości brzuszne. Kazali jej odstawić nabiał i nie jadła go 2 lata teraz już je normalnie nabiał ale nie może przesadzać i już jest wszystko ok. Ja zauważyłam że te pokarmy które mi nie wolno bo wyszły maksymalne nietoleracje, to jadłam w naprawdę dużych ilościach i tego chciał mój organizm, mimo że mu to szkodziło. Jest to śmieszne ale na to na co mam nietoleracje to jadłabym w tonach i pewnie jestem sama sobie winna plus skłonności rodzinne. Dlatego tak ważna jest zróżnicowana dieta. A nabiał podjadam...
    Ja to samo ser biały czy żółty w nadmiarze jadłam do tego jogurt. I kazeinę wysypało mi wynik krytyczny.
    A wiadomo nabiał jest wszędzie dodawany to samo jak jaja. I pewnie multum osób ma nietolerancje na nabiał i jaja.
    Mój tato też ma nietolerancje na nabiał całe życie pił mleko ale miał biegunki i się cieszył że szedł do kibelka i ha po nim to muszę mieć.
    Niby jestem na diecie bez nabiału a któregoś dnia jak byłam zdenerwowana wchłonęła cała czekoladę a tak wiadomo mleko w proszku itd.
    Choć słodyczy staram się unikać. Ale czy to faktycznie ma wpływ na problemy immuno

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja aż się bałabym zbadać jak by mi wyszło, że nabiału nie mogę ! He he ale nigdy nie miałam rewolucji pokarmowych, za to mam jesli zjem coś przetworzonego. Jak jemy coś co ugotujemy od podstaw sami z dobrych produktów nic się nie dzieje, ale raz na ruski rok zje się coś gotowego (pierogi jakieś) to mnie żolądek potrafi boleć, dlatego najlepiej jeść zdrowo.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Hej a jakie badania, zabiegi przeszłaś do tej pory? mlr masz dobre, więc tylko się cieszyć.[/QUO
    Robiłam histeroskopie i drożność jajowodów, przeciwciała ANA, mutacje Leiden, PAI-1 (tu wyszła heterozygota) czynnik V (R2)(heterozygota), białko S i C,antyrombinę III, antykolagulant tocznia, przeciwciała antyfosfolipiodowe, homocysteinę, komórki nk i T-regi, krzywą cukrową, przeciwciała przeciwtarczycowe,kariotypy, badania hormonalne (lekka niedoczynność tarczycy) i infekcyjne, no i badania genetyczne po poronieniach.
    Jak przechodziłam badania u Dubrawskiego, to wyszło mi w KIRach, że mam haplotyp B i brak eskpresji epitopów HLA-C (nie za bardzo rozumiem, w czym rzecz,Dubrawski w każdym razie powiedział, że tylko in vitro mi pomoże...in vitro się udało,ale i tak poroniłam ok. 9 tyg).
    Teraz, prócz kontaktu z dr Paśnikiem i zleconych przez niego badań, konsultuję się z dr Jerzak, ona zaleciła mi kopę suplementów i glucophage,to ponoć u niej standardowy zestaw.
    Jestem bardzo ciekawa, co mi dr Paśnik doradzi, o ile w ogóle coś...

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm, a heparynę masz włączoną po owu? I acard?
    Z tym kir to nie wiem , masz jakiś wynik, mogła byś wkleić?

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Hej a jakie badania, zabiegi przeszłaś do tej pory? mlr masz dobre, więc tylko się cieszyć.


    SusieOne mnie Paśnik nie zlecił MLR jedynie cross-match, który jest ujemny. Możesz coś powiedzieć więcej? Co to oznacza, że jest ujemny?

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    SusieOne mnie Paśnik nie zlecił MLR jedynie cross-match, który jest ujemny. Możesz coś powiedzieć więcej? Co to oznacza, że jest ujemny?
    Niestety nie, bo mnie chyba szczepienia robili bez tych badań... a mlr nie miałam :(

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Niusja Autorytet
    Postów: 632 313

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Niestety nie, bo mnie chyba szczepienia robili bez tych badań... a mlr nie miałam :(

    Dzięki. Mało jest o tym internecie. Może jeszcze ktoś coś podpowie. Czekam na resztę wyników.

    Ja 34 lata, M 37 lat (starania od 2016)
    Salve Medica Łódź 2017
    HSG (drożne) XI 2017
    Nasienie super
    Nieregularne i długie cykle + io + nadciśnienie
    29.03.2018 punkcja (2x4AA i 1x3AB)
    03.04.2018 transfer - 8 tydzień (*)
    15.10.2018 ct - 7 tydzień (*)
    03.02.2020 ct - <0,2
    Immunologia: KIR BX i brak 3.
    MTHFR 1298A-C hetero, PAI-1 4G homo, NK 12%
    Histerioskopia 2020
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusja wrote:
    Dzięki. Mało jest o tym internecie. Może jeszcze ktoś coś podpowie. Czekam na resztę wyników.
    Dziewczyny będą wiedzieć.

    Niusja lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
‹‹ 1057 1058 1059 1060 1061 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ