Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
Grrr. Wiecie moze gdzie moge zrobic badanie w kierunku mutacji genu PAI-1?
-
Bella93 wrote:Grrr. Wiecie moze gdzie moge zrobic badanie w kierunku mutacji genu PAI-1?
Ja też robiłam w podstawowym panelu na trombofilię na testydna.pl
Jak po wizycie ? jaki dalszy plan ?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Bella93 wrote:Grrr. Wiecie moze gdzie moge zrobic badanie w kierunku mutacji genu PAI-1?
Ps wróciły szczepienia w czwartki .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11+ atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
17.12❤️ -
Fasolka jak tam po wizycie?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Problem w tym, ze nie chce robic drugi raz tego samego.
Znalazlam sam PAI za 217zł.
Tak, to byłam ja (taka niewyszykowana )
A Ty?
Sylwia, tak to zalecenie Paśnika. Ostatnio robią mi się siniaki nie wiadomo skąd i zalecił 3dodatkowe badania, żeby sprawdzić czy nie potrzebuję większej dawki heparyny do transferu.
Zalecenia: okazało się, że wysokie wyniki prób wątrobowych mogą mieć związek ze szczepieniami na żółtaczkę, jeśli mój partner znajdzie na to dokument/zrobi dodatkowe badanie i będzie ok, to może być dawcą. Drugia opcja to olanie tego i robienie pullowanych. Tak czy siak mam mieć 2szczepienia i doszczepienie w ciąży. Nie muszę powtarzać mlr po szczepieniach.
Jak bedziemy mieć dokument/wynik badania/decyzje o pullowanych to mam pisać maila "NIE PRZYCHODZIĆ", więc pomimo wątpliwości, doc nadal dba o portfel pacjentów. Powiedział też, że psychicznie lepiej robić limfocytami partnera, a realnie nie ma to większego znaczenia czy jego czy dawcy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 20:51
-
Lipcowka, jak po Twojej wizycie? Jakie zalecenia?
-
Sarrrra wrote:na nfz nic nie dostanę bo nie miałam oficjalnego poronienia tylko ciażę biochemiczna i do w 3 tygodniu więc dla lekarzy nawet w ciąży nie byłam.
Każda beta powyżej 5 to ciąża i gdybym trafiła na konowała, który myśli inaczej to dobitnie bym mu to wytłumaczyła, walczyłam z ordynatorem na sławiennej katowickiej ligocie, ale historia nadaje się do opowiadania przy butelce wina...
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Bella93 wrote:Lipcowka, jak po Twojej wizycie? Jakie zalecenia?
Hmmmmm jak to Pani Dr stwierdziła że mamy dalej nie grzebać w immunologii, bo skoro nie było poronienia to Allo i tak wysokie a te pozostałe wyniki wskazują że nie należy się w immunologii spodziewać problemu. Jeśli dojdzie do poronień to wtedy można zacząć szukać głębiej ale jej zdaniem nie znajdziemy nic... Zaleciła steryd 2-3 tygodnie przed transferem. Więc zobaczymy czy to rzeczywiście nie był ten zarodek czy dalej nikt nic nie wie...
Przed crio chce się zapisać jeszcze do genetyka żeby się upewnić że napewno nie potrzebuje heparyny do transferu...
Wiem że są dwie opinię, mój Gin uważa że do transferu wystarcza acard a clexane dopiero po pozytywnej becie.
Mam nadzieję że jak się nic nie zmieni to we wrześniu będzie transfer. -
Lipcowka w sprawie heparynę to może lepiej do hematologa. Mnie genetyk nic nie wniósł kompetnie, stracone pieniądze. Ja Acard biorę cały czas a Clexane 4 dni przed transferem włączony.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
-
Dziewczyny a ile kosztuje badanie kariotypow?
Kto je zleca i kiedy?
Gdzie je mozna zrobic?
Czy lekarz kazal Wam powtorzyc badania np cytokin po jakims czasie?
Czy badanie hamowania ma sens, jesli nie bylam nigdy w ciazy?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
niezapominajka2017 wrote:Dziewczyny a ile kosztuje badanie kariotypow?
Kto je zleca i kiedy?
Gdzie je mozna zrobic?
Czy lekarz kazal Wam powtorzyc badania np cytokin po jakims czasie?
Czy badanie hamowania ma sens, jesli nie bylam nigdy w ciazy?
u mnie w kato kosztuje aż 500 zł i to nie wiem czy na jedną osobę -
jasmina6 wrote:Badania tam należą Ci się ze względu na problemy z zajściem w ciąże.
Każda beta powyżej 5 to ciąża i gdybym trafiła na konowała, który myśli inaczej to dobitnie bym mu to wytłumaczyła, walczyłam z ordynatorem na sławiennej katowickiej ligocie, ale historia nadaje się do opowiadania przy butelce wina...
tylko, że u mnie nie co inaczej to wyglądało. Starałam sie 10 cykli w 10 cyklu w 6 dniu po owu czułam coś po prawej stronie czego nigdy wczesniej nie czułam. Dostałam na te cykl pierwszy raz acard (mam mutacje pai). Potem 9 dnia po owu miałam krew jasną i ciemny skrzep na 1,5 cm. Dwa dni później poszłam na bete (żałuję , ze nie w dniu kiedy miałam ten skrzep) i moja beta wyniosła w 11 dniu po owu 3,8 a 13 dniu po owu >2. Wiem, że 3,8 to laboratorynie nie ciażą. Genetyk mi powiedziała, ze moje objawy wskazują na wczesną ciąże biochemiczną. Mój gin totalnie to zlał uznając pwenie, ze taką betą to nie ma co się przejmować i , ze to błąd laboratorium. Ale ja przez wcześniejsze cykle zawsze bezwzględnie miałam bete >2 i laboratorium nigdy nie dawało mi złudzeń.
W tym cyklu biorę acard oraz od 3 dnia po owulacji heparynę. Tak mi pozwoliła hematolog. Bo jak pomyślałam, ze mam brać hepartnę od dnia gdy wyjdzie beta to przecież ona ne wyjdzie nigdy gdy nie wpłynę na krzepliwość. Heparyne biorę 0,4 a gdy wyjdzie pozytywna beta (dodatnia nawet mniej niż 5) to mam wziać heparynę 0,6, przy czym bete robić już nawet 9 - 10 dnia po owulacj).
Z uwagi na to, ze beta 3,8 to dla lekarz całe nic nikt nie da mi badań na nfz. A poza tym jak ja mam prosić się o co kolwiek to chore Państwo to wolę nie jeść przez tydzień i wydac te 400 zł na n i 130 na ANA 1 i ANA 2.
Chce zrobic te badania, żeby wykluczyć branie encortonu. Bardzo sie boje zajśc w ciaże a potem poronić z przyczyn mmunologicznych i tylko dlatego, ze nikt nie chciał zbadać mi nk i ana, ana 2. Dostałam fajny namiar na gina, który też zajmuje się immunologią (ZAbrze). Chce iść do niej jak juz bete mieć wyniki.
Nie chce poronienia . Panicznie się tego boję. Myśli, ze gdybym zrobiła badania to może po podaniu odpowiednich leków udało by się uniknąć poronienia. Nie chce nawet być w takiej sytuacji. Za rzadko dochodzi u mnie do zapłodnienia komórki bo o skutecznym zagnieżdzeniu nie wspomnę (jedno zapłdonienie przez 10 cykli ale moze dlatego, ze nie miałam wczesniej acardu oraz nie wiedziałam, ze mam mutacje).Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 08:22
-
niezapominajka2017 wrote:Fasolka jak tam po wizycie?
już spieszę z odpowiedzią - nie powiem, że jakaś nowa nadzieja we mnie wstąpiła bo prof. powiedział, że daje 60-80% szans... no ale zawsze coś. Nie komentował w zasadzie jakoś szczególnie moich wyników poza tym, że powiedział, że jestem szczególnym przypadkiem . Głównie skupił się na wysokim czynniku martwicy nowotworu bo to dziadostwo niszczy zarodek, o innych nie mówił na głos ale długo się moim wynikom przyglądał i oto poniżej dalsza procedura dla mnie:
- mam przestać brać steryd bo to nie ma sensu w moim przypadku ponieważ ja nie pochodzę do in vitro tylko chcę zajść w ciążę naturalnie no a nie wiadomo przecież kiedy to nastąpi więc po co się truć i narażać na skutki uboczne- dlatego mam brać calcort tylko w 15-26 dniach cyklu
- cały czas metafolin 2x1, vit b6 i b12 2x1- teraz i w ciąży
jak się uda to od razu po pozytywnym teście ciążowym:
- encorton 30mg do 8 tyg ciąży a potem stopniowo odstawiać przez 2 tyg
- fraxiparyna podskórnie w brzuch do 10tc
- acard do 34 tc
- luteina vaginal do 15tc
Mam receptę, mam leki wykupić i trzymać w domu w razie "w"
kluczowym dla mnie będzie dotrwanie do 12tc... potem powiedział powinno już polecieć . No to znowu zabieramy się do pracy pierwsze podejście za kilka dni. Nowa nadzieja- nowe możliwościniezapominajka2017 lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Jak bedziemy mieć dokument/wynik badania/decyzje o pullowanych to mam pisać maila "NIE PRZYCHODZIĆ", więc pomimo wątpliwości, doc nadal dba o portfel pacjentów.
też mam takie wrażenie, ale jakoś ostatnio to słabo funkcjonuje... ja już tydzień czekać na odpowiedź.
Fasolka77
-
niezapominajka2017 wrote:Dziewczyny a ile kosztuje badanie kariotypow?
Kto je zleca i kiedy?
Gdzie je mozna zrobic?
Czy lekarz kazal Wam powtorzyc badania np cytokin po jakims czasie?
Czy badanie hamowania ma sens, jesli nie bylam nigdy w ciazy?
ja robiłam tutaj- zerknij na stronę http://www.genos.com.pl/testy/?id=1. Od pary 700 zł. Poszliśmy z marszu, bez skierowania.niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
Fasolka77