X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
Odpowiedz

Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.

Oceń ten wątek:
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maxbar wrote:
    To dobry lekarz tak słyszałam podobno konsultuje się z nim dr Paliga, robił mi histeroskopie i usuwał polip . Skierował mnie Mój lekarz bo powiedział że jest najlepszy w zabiegach
    Bo to małżeństwo :D

    Flowwer lubi tę wiadomość

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Rucola ja ostatnią gorączkę przechodziłam w 2002r. Nie zawsze człowiek ma spekrtum objawów choroby czasem przechodzi to w ukryciu.

    A co do acoffil to znalazłam:
    accofil działa tak, ze zmienia profil działania immunologicznego w ten sposób, ze poprawia funkcjonowanie komórek NK. komórki Nk stają sie bardziej wydolne i ich działanie zbliża sie do optimum czyli trofoblast sie poprawia i jest większa szansa na zaimplantowanie .
    Dr podaje to dziewczynom, które maja w swoim haplotypie KIR nieobecne ważne dla zaimplantowania typy kirów . Kiry to immunoglobulinowo podobne receptory na komórkach Nk .

    Wiem ze P niechętnie to przypisuje
    Ale ogólnie chodzi w tym ze NK w krwi obwodowej może być inny niż w macicy a wlew bezpośrednio do niej ma NK tam wyciszyć.
    Hm, to nie rozumiem, komórki NK mają być bardziej wydolne czy wyciszone? Przepraszam, ze tak dociekam, ale IVF to zapewno moja przyszłośc i chcę wiedzieć jak najwięcej...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola kiedyś poznałam laskę, która tak jak Ty, nie chorowała. Co więcej mówiła, że pracuje w miejscu, w którym niezmiernie łatwo się zarazić (chyba chodziło o jakąś przychodnie) i nie chorowała mimo to. A poznałyśmy się na kroplowce z intralipidu przed transferem :) i jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności spotkałyśmy się miesiąc później w tym samym miejscu. Była w ciąży :) A brała intralipid i encorton 15 mg.
    Tylko to nie był jej pierwszy transfer. I miała też wcześniej poronienie. Nie wiem, czy ra ciąża skończyła się szczęśliwie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 21:37

    Rucola lubi tę wiadomość

  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Bo to małżeństwo :D
    a tego to nie wiedzialam, czego to sie można z forum dowiedzieć :)

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Rucola kiedyś poznałam laskę, która tak jak Ty, nie chorowała. Co więcej mówiła, że pracuje w miejscu, w którym niezmiernie łatwo się zarazić (chyba chodziło o jakąś przychodnie) i nie chorowała mimo to. A poznałyśmy się na kroplowce z intralipidu przed transferem :) i jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności spotkałyśmy się miesiąc później w tym samym miejscu. Była w ciąży :) A brała intralipid i encorton 15 mg.
    Tylko to nie był jej pierwszy transfer. I miała też wcześniej poronienie. Nie wiem, czy ra ciąża skończyła się szczęśliwie.
    Ja cały czas pracuje z ludźmi, często z dziećmi, często z chorymi i mam z nimi bezpośredni kontakt. Nie chce pisac na forum czym się zajmuję, ale mój zawód jest mocno kontaktowy. W zawodzi pracuję już 7 lat, bez żadnej choroby. Oby Twoja opowieśc była dla mnie dobrą wróżbą :0 Ale na razie 3miesięczna kuracja encortonem 10mg sprawiła tylko tyle, ze czułam się wyśmienicie i miałam bardzo dużo energii. Zero ciąży i zero chorób :P

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 23 listopada 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Rucola kiedyś poznałam laskę, która tak jak Ty, nie chorowała. Co więcej mówiła, że pracuje w miejscu, w którym niezmiernie łatwo się zarazić (chyba chodziło o jakąś przychodnie) i nie chorowała mimo to. A poznałyśmy się na kroplowce z intralipidu przed transferem :) i jakimś niesamowitym zbiegiem okoliczności spotkałyśmy się miesiąc później w tym samym miejscu. Była w ciąży :) A brała intralipid i encorton 15 mg.
    Tylko to nie był jej pierwszy transfer. I miała też wcześniej poronienie. Nie wiem, czy ra ciąża skończyła się szczęśliwie.
    Ja też służba zdrowia i mam od 11 lat cały czas styczność z niebezpiecznymi patogenami choroboworczymi a widocznie uodporniłam się nawet jak wszystkie dziewczyny idą na l4 z powodu grypy zoladkowej mnie nie łapie. Jedynie co znalazłam to HP

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 23 listopada 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola ja jestem podobnym przypadkiem. Pisałam o tym niedawno. ZERO chorób zakaźnych w dzieciństwie. Do szkoły średniej ZERO zwolnień lekarskich z powodu przeziębień. Na studiach zwiększony kontakt z ludźmi (poprzez środki komunikacji) więc zdarzały się lekkie przeziębienia. Jak zaczęłam pracować to raz do roku coś mnie dopada (zrzucam to na klimatyzację). Średnio raz na 2 lata biorę zwolnienie lekarskie - czasami to jedyna opcja żeby przy okazji odpocząć ;) Raz byłam zupełnie do niczego, w pozostałych chorobach na siłę jestem w stanie pracować.
    Zdarza się, że budzę się z bólem migdałka. Pokłuje mnie 2 godziny i koniec. Sygnał, że coś się zadziało w organiźmie.
    Jak czuję, że mnie rozkłada to idę spać i na drugi dzień wstaję zdrowa.
    W obu ciążach miałam objawy choroby. Póki je miałam byłam w ciąży. Kończyła się choroba i kończyła się ciąża.
    Nie przejmuję się tym, że mogę się rozchorować. Chyba celowo narażam swój organizm żeby obniżyć odporność.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • migotka_83 Ekspertka
    Postów: 311 76

    Wysłany: 23 listopada 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Dr podaje to dziewczynom, które maja w swoim haplotypie KIR nieobecne ważne dla zaimplantowania typy kirów . Kiry to immunoglobulinowo podobne receptory na komórkach Nk .
    Flower, a wiesz może, które KIRy są ważne?

    3i49zbmhg4kfjp76.png

    5 lat walki...
    3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
    Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
    Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
    Ciąża pozamaciczna 05.2018
    NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
    05.2019 Naturalsik ❤
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 listopada 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam , ze się wtrące ale jeśli dobrze czytam to są to : KIR2DL1,3 i 4
    Albo ogólniej, KIR2DS to receptory aktywujące a KIR2DL to receptory hamujące zabijanie komórek NK ( czyt. przez komórki NK:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 22:57

    migotka_83 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 listopada 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam jeszcze tylko wrócić do tematu accofilu, który w składzie ma G-CSF, a komórki NK wytwarzają bardzo podobną pożądaną substancję GM-CSF i jest to czynnik pobudzający rozrost koloni granulocytów i makrofagów i jest odpowiedzialny za, cytuję "przyciąganie i aktywację komórek mieloidalnych wytwarzających czynniki wzrostu dla łożyska". Wiec accofil na tak i uNK również na tak !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 23:03

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 listopada 2017, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Jasmina, Karolcia zalezy ktory PAI-1, ja mam hetero i wszyscy zgodnie twierdzą, ze nie potrzebuje na to lekow.
    Ale heparyna raczej nikomu nie zaszkodzi. A lepiej brac niz nie brac, chyba że ma się przebadane absolutnie wszystkie mutacje pod kątem trombofilii i wszystkie przeciwciała w zespole antyfosfolipidowym. Przestrogą dla nas wszystkich jest sytuacja jasminy. Ja po przebadaniu prawie wszystkiego ostatecznie mam dodatnie przeciwciała przeciw beta 2 glikoproteinie w klasie IgM i yo juz dla mnie jest wystarczajaca przesłanka do heparyny w potencjalnej ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 23:05

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 23 listopada 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Rucola ja jestem podobnym przypadkiem. Pisałam o tym niedawno. ZERO chorób zakaźnych w dzieciństwie. Do szkoły średniej ZERO zwolnień lekarskich z powodu przeziębień. Na studiach zwiększony kontakt z ludźmi (poprzez środki komunikacji) więc zdarzały się lekkie przeziębienia. Jak zaczęłam pracować to raz do roku coś mnie dopada (zrzucam to na klimatyzację). Średnio raz na 2 lata biorę zwolnienie lekarskie - czasami to jedyna opcja żeby przy okazji odpocząć ;) Raz byłam zupełnie do niczego, w pozostałych chorobach na siłę jestem w stanie pracować.
    Zdarza się, że budzę się z bólem migdałka. Pokłuje mnie 2 godziny i koniec. Sygnał, że coś się zadziało w organiźmie.
    Jak czuję, że mnie rozkłada to idę spać i na drugi dzień wstaję zdrowa.
    W obu ciążach miałam objawy choroby. Póki je miałam byłam w ciąży. Kończyła się choroba i kończyła się ciąża.
    Nie przejmuję się tym, że mogę się rozchorować. Chyba celowo narażam swój organizm żeby obniżyć odporność.
    Ja nieraz jestem opluta, osmarkana a czasem orzygana przez chore dzieci. Mam wrazenie, ze to tylko wzmaga moją odporność. Takie życie. Jedni mają dzieci a inni turbo odporność ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 23:08

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • migotka_83 Ekspertka
    Postów: 311 76

    Wysłany: 23 listopada 2017, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, czyli z tego co piszesz wychodzi, że KIR y są ściśle związane z komórkami nk, i najważniejsze z nich to te z oznaczeniem DL (2DL 1,3,4), bo hamują zabijanie komórek nk? Dobrze rozumiem? ;)

    Idąc dalej: jeśli u mnie komórki NK są w normie, a nieobecny mam tylko 1 kir DL, a konkretnie 2DL5, to nie ma sensu stosowanie accofilu?

    Dobrze to łącze?

    3i49zbmhg4kfjp76.png

    5 lat walki...
    3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
    Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
    Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
    Ciąża pozamaciczna 05.2018
    NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
    05.2019 Naturalsik ❤
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 listopada 2017, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotka_83 wrote:
    Rucola, czyli z tego co piszesz wychodzi, że KIR y są ściśle związane z komórkami nk, i najważniejsze z nich to te z oznaczeniem DL (2DL 1,3,4), bo hamują zabijanie komórek nk? Dobrze rozumiem? ;)

    Idąc dalej: jeśli u mnie komórki NK są w normie, a nieobecny mam tylko 1 kir DL, a konkretnie 2DL5, to nie ma sensu stosowanie accofilu?

    Dobrze to łącze?
    Myślę, ze accofil nie ma wpływu na komórki NK. On tylko wyzwala działanie podobne do komórek NK, które jest bardzo pożadane :_) i ja się na tym nie znam, ale wydaje mi się , ze u Ciebie accofil raczej się przyda a na pewno nie zaszkodzi

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 listopada 2017, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do KIR2DL1,3,4 to są tylko nie które KIRY opisane , nie mam pojęcia jak z 5tką :( nic w ksiązce na ten temat nie pisze :(

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • migotka_83 Ekspertka
    Postów: 311 76

    Wysłany: 24 listopada 2017, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    i ja się na tym nie znam, ale wydaje mi się , ze u Ciebie accofil raczej się przyda a na pewno nie zaszkodzi
    Myślałam że znasz temat. Z podejściem "raczej się przyda a na pewno nie zaszkodzi" to można brać acard, a nie accofil. To bardzo silny lek, który również może przynosić więcej szkody niż pożytku.

    Chciałam zebrać trochę info, przed konsultacja z dr,żeby być w temacie. Ale widzę że jednak temat cały czas jest mało znany, pozostaje czekać na dr ;)

    3i49zbmhg4kfjp76.png

    5 lat walki...
    3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
    Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
    Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
    Ciąża pozamaciczna 05.2018
    NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
    05.2019 Naturalsik ❤
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 24 listopada 2017, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja natomiast jako dziecko chorowałam. w wieku 18 lat chorowałam co miesiąc (zapalenie krtani bez gorączki). Potem już rzadko chorowałam. Ostatni raz chorowałam 1,5 roku temu kiedy do nad morzem zmokłam (zapalenie krtani). A od ostatniego czasu, łapie mnie ból gardła po godzinie ustaje jakbym i nie odczuwam aby mnie coś brało ;/
    Odporność bardzo mi wzrosła, nie wiem od czego ;/
    Przechodziłam choroby zakaźne, jedynie świnki nie miałam, nawet toksoplazmoza mnie dopadła 2,5 roku temu, nawet przyczepił się gronkowiec złocisty ;/
    Rucola to jak to jest z tymi NK, nie ma sensu ich zbijać??? Bo cholera już nie wiem co w tej kwestii robić? Bo jeszcze się okaże że steryd mi zamiast pomóc pogorszy całe cytokliny i NK i spustoszeje cały rganizm.


    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Rucola ja ostatnią gorączkę przechodziłam w 2002r. Nie zawsze człowiek ma spekrtum objawów choroby czasem przechodzi to w ukryciu.

    A co do acoffil to znalazłam:
    accofil działa tak, ze zmienia profil działania immunologicznego w ten sposób, ze poprawia funkcjonowanie komórek NK. komórki Nk stają sie bardziej wydolne i ich działanie zbliża sie do optimum czyli trofoblast sie poprawia i jest większa szansa na zaimplantowanie .
    Dr podaje to dziewczynom, które maja w swoim haplotypie KIR nieobecne ważne dla zaimplantowania typy kirów . Kiry to immunoglobulinowo podobne receptory na komórkach Nk .

    Wiem ze P niechętnie to przypisuje
    Ale ogólnie chodzi w tym ze NK w krwi obwodowej może być inny niż w macicy a wlew bezpośrednio do niej ma NK tam wyciszyć.

    Dokładnie P mi tak tłumaczył ze nie wie jaki poziom może być NK w macicy, a może się on znacznie różnic od tego w krwi obwodowej. Ja mam Intralipid przepisany.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Ale heparyna raczej nikomu nie zaszkodzi. A lepiej brac niz nie brac, chyba że ma się przebadane absolutnie wszystkie mutacje pod kątem trombofilii i wszystkie przeciwciała w zespole antyfosfolipidowym. Przestrogą dla nas wszystkich jest sytuacja jasminy. Ja po przebadaniu prawie wszystkiego ostatecznie mam dodatnie przeciwciała przeciw beta 2 glikoproteinie w klasie IgM i yo juz dla mnie jest wystarczajaca przesłanka do heparyny w potencjalnej ciąży
    Tez mam dodatnie, ale tylko w jednym badaniu i dopiero gdy w drugim wyjda dodatnie mam brac heparyne przez cala ciaze. Pojedynczy wynik nie swiadczy o zespole antyfosfolipinowym.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    migotka_83 wrote:
    Myślałam że znasz temat. Z podejściem "raczej się przyda a na pewno nie zaszkodzi" to można brać acard, a nie accofil. To bardzo silny lek, który również może przynosić więcej szkody niż pożytku.

    Chciałam zebrać trochę info, przed konsultacja z dr,żeby być w temacie. Ale widzę że jednak temat cały czas jest mało znany, pozostaje czekać na dr ;)
    Przeciez cały czas cytuje książkę. Nie jestem immunologiem zeby znać temat ;)
    Pytasz o zwiazek leku z NK to pisze ze wedlug dostepnych mi źródeł nie ma zwiazku z NK i tym samym z KIRami, tylko działa w podobny sposób. Nic wiecej nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 10:32

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ