In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadal Biedronka wrote:Od 19.12,2018 biorę dawkę 75..ciekawe jakie miałam tsh w transfer i czy to mógł być powów niezagnieżdżenia się zarodka..ciagle zadaje sobie to pytanie..
Jutro idę do lekarza w sprawie zaplanowania kriotransferu sprawdzę przed wizytą czy to pomogło i czy tsh spadło..no nie minął nawet miesiac od zwiększenia dawki a i jescze ta cała stymulacja w międzyczasie..10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Alicja38 wrote:W dwa tygodnie - spokojnie . Ja z Hashimoto zmagam się od 10 lat. Lekarz nie moze od razu dać Ci końskiej dawki . Ja np jak mialam zwiększana to początkowo naprzemiennie 50/75, dopiero potem 75. Bądź dobrej myśli !
Dziękuję, przywracasz wiaręstarania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
japonka wrote:Na razie wychodzę z hiperki, jednak za szybko wróciłam do aktywności po punkcji. Ale leki z kliniki zaczęły działać, zeszło mi pół brzucha i wreszcie normalnie oddycham
Ps cześć nowe domy, Zulka, Najmlodsza_staraczkaDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Miłego weekendu dziewczyny!!!
Ja zaraz kończę nocke w końcu
Kate jak po wizycie+????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 05:15
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
bazylkove wrote:Hej dziewczyny!
Ja również wracam do walki i w sobotę zabieram dwa okruszki
Trzymam za was kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 08:47
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Bazylkove dziś transfer???
Taak! Już jesteśmy w drodze trzymajcie proszę kciuki, transfer o 12:30
aga_ni, Paulcia28, Fantasmagoria, asias, andzia83, EllaDe, asienka30, Kosanka, Gaja88, Alicja38, tolerancyjna, MonikA_89!, japonka lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualnyPaulcia28 wrote:Miłego weekendu dziewczyny!!!
Ja zaraz kończę nocke w końcu
Kate jak po wizycie+????
Wczoraj zapłodnili komórki.. Nie wiem co i jak bo klinika już nie dzwoni ile jest i na jakim są etapie.. Więc siedzę i patrzę w telefon bo chyba jak będzie źle to zadzwonia..? Boli mnie brzuch nie śpię eh
.. -
Bazylkove kciuki już zaciśnięte✊✊ oby kropek/ kropki został/ły z Tobą na kolejne 9 miesięcy ❤
Kate kochana wierzę że udało się uzyskać dużo silnych zarodków i dlatego jeszcze nie dzwonią . Daj znać jak już się coś dowiesz. Kciuki prosto z serducha ❤✊✊✊ nie martw się kochana
Z tego co pamiętam w tym tygodniu było dużo wizyt ,kto się jeszcze nie zameldował po wizycie??Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 09:21
bazylkove lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Cześć,
trochę się opuściłam w forum i musiałam nadrobić, ale już jestem na bieżąco. Dziękuję wszystkim za Wasze odpowiedzi i wsparcie. Dobrze, że mogę tu być!!!
Niezapominajka, wiem, że nie ma złotego środka, ale dzięki za wskazówki. Oczywiście rozważamy wszelkie adopcje, ale na razie mój mąż upiera się, ze po kolei. Czyli jeszcze najpierw krótki protokół. Zastanawiam się nad zbadaniem DHAE, oznaczałaś może? Wiesz ile kosztuje badanie?
Asienka30 to nie wola walki, tylko znudzenie. Starania mnie już wykańczają! Wysysają ze mnie wszystkie soki. Czasami mam wrażenie, że tak się w tych staraniach zapominamy, wegetujemy zamiast żyć… Ja już zakończyłabym etap starań i czczych nadziei i przeszła do nauki życia z myślą, ze do końca życia nic już się nie wydarzy i będziemy bezdzietną parą. Ta myśl wywołuje u mnie stany lękowe, więc im szybciej zacznę się z nią oswajać tym lepiej. Dlatego chcę wszystko „załatwić” w tym roku i iść dalej. Najbardziej żal mi jednak mojego męża, ponieważ on pragnie dziecka bardziej niż czegokolwiek w życiu. I to jest aktualnie jedyna kwestia, która doprowadza mnie do płaczu, co tam płaczu - dzikiego szlochu!!! Chyba tylko dla niego jeszcze się staram. I nie piszcie, że trzeba myśleć o sobie itd. To nie to forum! Ja to wszystko wiem, tylko jak się kogoś kocha to przy życiu utrzymuje głównie ta druga osoba.
EllaDe – mam podobnie, mieliśmy z ivf ruszyć w zeszłym roku, ale wciąż coś wypadało i cały rok w plecy. Mam nadzieję, że u Ciebie już teraz będzie z górki!!!
Bazylkove, życzę powodzenia!!! I dziś o 12.30 trzymam kciuki swoje i kocie Mam jedno kocię
bazylkove, Paulcia28, EllaDe, Alicja38, tolerancyjna, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
Fantasmagoria wrote:Cześć,
trochę się opuściłam w forum i musiałam nadrobić, ale już jestem na bieżąco. Dziękuję wszystkim za Wasze odpowiedzi i wsparcie. Dobrze, że mogę tu być!!!
Niezapominajka, wiem, że nie ma złotego środka, ale dzięki za wskazówki. Oczywiście rozważamy wszelkie adopcje, ale na razie mój mąż upiera się, ze po kolei. Czyli jeszcze najpierw krótki protokół. Zastanawiam się nad zbadaniem DHAE, oznaczałaś może? Wiesz ile kosztuje badanie?
Asienka30 to nie wola walki, tylko znudzenie. Starania mnie już wykańczają! Wysysają ze mnie wszystkie soki. Czasami mam wrażenie, że tak się w tych staraniach zapominamy, wegetujemy zamiast żyć… Ja już zakończyłabym etap starań i czczych nadziei i przeszła do nauki życia z myślą, ze do końca życia nic już się nie wydarzy i będziemy bezdzietną parą. Ta myśl wywołuje u mnie stany lękowe, więc im szybciej zacznę się z nią oswajać tym lepiej. Dlatego chcę wszystko „załatwić” w tym roku i iść dalej. Najbardziej żal mi jednak mojego męża, ponieważ on pragnie dziecka bardziej niż czegokolwiek w życiu. I to jest aktualnie jedyna kwestia, która doprowadza mnie do płaczu, co tam płaczu - dzikiego szlochu!!! Chyba tylko dla niego jeszcze się staram. I nie piszcie, że trzeba myśleć o sobie itd. To nie to forum! Ja to wszystko wiem, tylko jak się kogoś kocha to przy życiu utrzymuje głównie ta druga osoba.
EllaDe – mam podobnie, mieliśmy z ivf ruszyć w zeszłym roku, ale wciąż coś wypadało i cały rok w plecy. Mam nadzieję, że u Ciebie już teraz będzie z górki!!!
Bazylkove, życzę powodzenia!!! I dziś o 12.30 trzymam kciuki swoje i kocie Mam jedno kocięFantasmagoria, Alicja38, MonikA_89!, Waleczna lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Hej kochana, widzę że mamy podobne myśli tzn żeby już zakończyć jak najszybciej ten ETAP życiowy , ja już się pogodzilam ale mąż nie pozwala mi na poddanie się, on ciągle wierzy, chciałabym mieć tyle wiary i optymizmu co on ale jestem realistka, choć gdzieś jeszcze na dnie serca tli się nadzieja że może nie wszystko jeszcze stracone? Nie umiem płakać. Od poronienia nie płakałam,nawet 3 nieudany transfer mnie Noe ruszył, czuje złość i rozczarowanie ze tak się dzieje, złość że nie mogę już zacząć ostatniej stymulacji i że mam mieć długi protokół którego a raczej komplikacji się boję bo wcale rok temu nie było wesoło. Z pewnymi rzeczami już się pogodzilam a raczej zdaje się na los,będzie co ma być . Przykre Ale prawdziwe, życzę Ci mimo wszystko dużo siły,no i jeszcze jedno. Jak się kogoś kocha to godzi się na kompromisy, zrobię dla męża wszystko by go uszczęśliwić nawet jeśli ma mnie to kosztować sporo nerwów i męki ,on tez zrobił druga biopsie jąder choć wcale go o to nie prosiłam bo nie chciałam go zmuszać,ale on widząc jak cierpię podjął się tego. Jedno wiem że razem przetrwamy wszystko a in vitro pokazało że nic nam nie jest straszne
Polubiłam bo mam dokładnie to samo. Spod klawiatury wyjęłaś mi ten post!!! Podpisuję się rekami i jajnikami!!!Paulcia28 lubi tę wiadomość
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
bazylkove wrote:Taak! Już jesteśmy w drodze trzymajcie proszę kciuki, transfer o 12:30
bazylkove lubi tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Paulcia28, Fantasmagoria - Doskonale Was rozumiem. Ja też się w sumie pogodziłam z wizją bezdzietności, ale postanowiliśmy dać invitro szansę. Mąż też jest optymistą - dziś rano mnie zaskoczył mówiąc, że ma dobre przeczucia, i że czuje, że sie uda i bliźniaki zaskoczą mieliśmy taką sytuację w rodzinie w zeszłym roku (bliźniaki z pierwszego podejścia u 40letniej kobitki), więc chyba z tego mu się to wzięło Ja jestem bardziej realistką znającą statystyki aha, i jeszcze jak mąż rozmawiał z szefem wczoraj, to wspomniał, że za kilka dni będzie potrzebował 2 dni wolnych, że będzie wiedział z małym wyprzedzeniem, a jego szef na to, że nie ma sprawy, rozumie go i sam na 3 dzieci w tym 2 z invitro, więc zna proces
Miłego weekendu wszystkim!Fantasmagoria, Paulcia28 lubią tę wiadomość
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
Kate_______ wrote:Wczoraj zapłodnili komórki.. Nie wiem co i jak bo klinika już nie dzwoni ile jest i na jakim są etapie.. Więc siedzę i patrzę w telefon bo chyba jak będzie źle to zadzwonia..? Boli mnie brzuch nie śpię eh
..Kate_______ lubi tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Fantasmagoria wrote:Cześć,
trochę się opuściłam w forum i musiałam nadrobić, ale już jestem na bieżąco. Dziękuję wszystkim za Wasze odpowiedzi i wsparcie. Dobrze, że mogę tu być!!!
Niezapominajka, wiem, że nie ma złotego środka, ale dzięki za wskazówki. Oczywiście rozważamy wszelkie adopcje, ale na razie mój mąż upiera się, ze po kolei. Czyli jeszcze najpierw krótki protokół. Zastanawiam się nad zbadaniem DHAE, oznaczałaś może? Wiesz ile kosztuje badanie?
Asienka30 to nie wola walki, tylko znudzenie. Starania mnie już wykańczają! Wysysają ze mnie wszystkie soki. Czasami mam wrażenie, że tak się w tych staraniach zapominamy, wegetujemy zamiast żyć… Ja już zakończyłabym etap starań i czczych nadziei i przeszła do nauki życia z myślą, ze do końca życia nic już się nie wydarzy i będziemy bezdzietną parą. Ta myśl wywołuje u mnie stany lękowe, więc im szybciej zacznę się z nią oswajać tym lepiej. Dlatego chcę wszystko „załatwić” w tym roku i iść dalej. Najbardziej żal mi jednak mojego męża, ponieważ on pragnie dziecka bardziej niż czegokolwiek w życiu. I to jest aktualnie jedyna kwestia, która doprowadza mnie do płaczu, co tam płaczu - dzikiego szlochu!!! Chyba tylko dla niego jeszcze się staram. I nie piszcie, że trzeba myśleć o sobie itd. To nie to forum! Ja to wszystko wiem, tylko jak się kogoś kocha to przy życiu utrzymuje głównie ta druga osoba.
EllaDe – mam podobnie, mieliśmy z ivf ruszyć w zeszłym roku, ale wciąż coś wypadało i cały rok w plecy. Mam nadzieję, że u Ciebie już teraz będzie z górki!!!
Bazylkove, życzę powodzenia!!! I dziś o 12.30 trzymam kciuki swoje i kocie Mam jedno kocię
No ale nic, musimy być silne, nie mamy innego wyjścia.Fantasmagoria, Paulcia28 lubią tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Kate_______ wrote:Wczoraj zapłodnili komórki.. Nie wiem co i jak bo klinika już nie dzwoni ile jest i na jakim są etapie.. Więc siedzę i patrzę w telefon bo chyba jak będzie źle to zadzwonia..? Boli mnie brzuch nie śpię eh
..Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Alicja38 wrote:Witaj Zulka W takim razie będziemy stymulowane w tym samym czasie . Ja miałam zacząć od dzisiaj , ale niestety nie dostałam okresu. Wizyta przełożona na poniedziałek... Nerwy potrafią plątać nieźle figle.
Alicja38 lubi tę wiadomość
-
Zulka, ja miałam mieć okres we czwartek, wizyta w piątek, ale niestety nic i nadal nic. Dziwne, że lekarz chce żebym przyszła dopiero wtedy, jak okres się pojawi... Ale w zasadzie to i tak niczego nie zmieni. Mąż wyciąga mnie do kina dzisiaj a ja nie mam ochoty na nic tylko czekam aż się pojawi ta wredota!10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
bazylkove wrote:Taak! Już jesteśmy w drodze trzymajcie proszę kciuki, transfer o 12:30
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 13:28
bazylkove lubi tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
nick nieaktualny