X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    A długo się bierze estrofem? Ja od dziś biorę 3x1. Nie wiem czy to po tym ale plecy mnie tak bolą już sama nie wiem czy wiązać to z tabletkami ale nigdy mnie tak nie bolały. Mam nadzieję że nie długo się to bierze bo wykituje. Mi dr mówił że jak w dniu usg będzie endo dobre to mam jeszcze zacząć brać duphaston i luteine
    Ja estrofem mialam brać do 34dpt. Później musiałam odstawić. Nie mialam żadnych efektów ubocznych oprócz ogromnej ilości śluzu plodnego przed transferem.
    Za to plecy i ciało bolało mnie gdy brałam encortolon. Bierzesz?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny błągam Was o rade, nie wiem co mam robić. Wczoraj w klinice mieli rozmrozic 6 moich komorek i zaplodnic je, nie rozmrozily sie, gin twierdzi ze to komorki byly za slabe przez krotki protokół. Przeszlam tylko jedna punkcję na krótkim protokole, zastrzyki 75 menopur, czyli najmniejsza dawka i myślałam że umre, wyszlo 25 pecherzykow i w kazdym byla komorka czyli rowniez 25 z czego 13 dojzalych w 10 dc. okazalo sie ze o maly wlos a bym doswiadczyla hiperstymulacji, moje AMH to 14,3 wiec bardzo wysokie. Obecnie lekarz proponuje dlugi protokół lecz powiedzial ze to bardzo ryzykowne ale komorki pewnie beda lepszej jakosci, albo znow krotki na jeszcze mniejszej dawce menopuru, powiedzial ze pozostawia mi podjecie decyzji a ja nie wiem co robic.. Co mi grozi poprzez zastosowanie dlugiego protokolu? czy faktycznie komorki na dlugim protokole sa silniejsze? dziekuje serdecznie za pomoc, dzis przeplakalam caly dzien bo juz mam dosyc i mam ochote sie poddac..

    Myślałam o Tobie cały dzień.. niestety jak już sama juz wiem mrożenie komórek jest dość kosztowne i ryzykowne. Dopiero wczorajsza rozmowa z embriologiem otworzyła mi oczy na pewne kwestie.. U nas na szczęście lekarz zgodził się na rozmrozenie wszystkich 11 komórek jak bym miała rozmrazac i zapładniac 6 pewnie od razu podeszlabym do pełnej stymulacji.
    Jeśli chodzi o hiperstymulacje moje amh jest w normie a i tak jej doświadczyłam.. Więc moim zdaniem jest to loteria.. żadnych reguł. Pytałam też ostatnio lekarza o krótki protokół ale mówił że dłuższy ma lepsze statystyki.. decyzję i tak musisz podjąć sama. Ja co prawda mam uraz do stymulacji Ale jak będzie trzeba przeżyje to raz jeszcze..

    A ile mieliście zarodków po krótkim protokole?

  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    3 to i tak świetny wynik, czy moge zapytac czy sie udalo?
    1 próba w 12 tyg dowiedziałam.sie że serduszko koło 9 przestało bic. Wyniki histo dobre. Lekarz powiedział że po prostu tak.mialo być i nie powinno się powtórzyć.cxekam za 2 transferem

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Ewcia91o Ekspertka
    Postów: 245 130

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Oj też jest bardzo dobry . Ja mam innego sama nie wiedziałam.a chciałam.pierwszego wolnego w klinice są dobrzy lekarze.
    Koszt duży przestałam liczyć dochodzą badania leki .Koło 13 razem może się już uzbierało. Nie pamiętam mąż miał dawno robione badanie koło.marca


    EHHHH troszkę jest ale wiadome, że warto:)
    mi proponowali innego ale chciałam R.G :P
    ja miałam zrobione w styczniu badania z kartki przed in vitro m.in wymazy, grupa krwi przeciwciała usg piersi ale lekarz nie wspominał o kariotyp!??? co to za badanie??
    a na jakim jesteś etapie? kiedy wizyta w klinice?

    starania od maja 2017 r.
    ja: PCOS on: morfologia 0%
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia91o wrote:
    EHHHH troszkę jest ale wiadome, że warto:)
    mi proponowali innego ale chciałam R.G :P
    ja miałam zrobione w styczniu badania z kartki przed in vitro m.in wymazy, grupa krwi przeciwciała usg piersi ale lekarz nie wspominał o kariotyp!??? co to za badanie??
    a na jakim jesteś etapie? kiedy wizyta w klinice?

    Mi odrazu dali na kariotyp badanie genetyczne moje i męża. W sumie nie wiem. Po co.
    Ja.mam teraz w 12 dniu cyklu A od 3 dnia estrofem I początek lutego transfer . Tylko tsh mi nie wróciło do normy po poronieniu gin mówi że wróci jak.beta spadnie. A endo zmniejszył leki . Więc sama nie wiem czy transfer będzie. Zrobie badania tsh za 2 tyg przed transferem i zobaczymy.gin pozwala A endo się waha.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia kiedy zaczynasz protokół.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bazylkove wrote:
    Miałam podane dwie 5-dniowe blastki

    Mi w 6 dpt wyszła beta z krwi. Też dostałam 5 dniowy zarodek.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Mi w 6 dpt wyszła beta z krwi. Też dostałam 5 dniowy zarodek.

    Super! Jutro mi nie pasuje, dlatego w sobotę zrobię 7dpt :)

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ja dostałam przy dwóch transferach zastrzyk z hcg pół godziny przed transferem i w 11 dpt miałam betę 99 przy 3 dniowych zarodkach
    Dzięki Paulcia! I to była ciąża, tak? Ile zarodków miałaś podanych?

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Ewcia91o Ekspertka
    Postów: 245 130

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Mi odrazu dali na kariotyp badanie genetyczne moje i męża. W sumie nie wiem. Po co.
    Ja.mam teraz w 12 dniu cyklu A od 3 dnia estrofem I początek lutego transfer . Tylko tsh mi nie wróciło do normy po poronieniu gin mówi że wróci jak.beta spadnie. A endo zmniejszył leki . Więc sama nie wiem czy transfer będzie. Zrobie badania tsh za 2 tyg przed transferem i zobaczymy.gin pozwala A endo się waha.


    TRZYMAM KCIUKI:* a od kiedy się staracie??
    ja właśnie siedzę na forum i płaczę... właśnie się dowiedziałam że siostra męża zaszła w ciążę w 1 miesiącu po ślubie... Cieszę się jej szczęściem i że będą mieli ten CUD:)
    ale emocje są większe.. wiem że na spotkaniach rodzinnych będzie teraz przeważał 1 temat... i że będę widziała jak brzuch jej rośnie... boli mnie że nam nie wychodzi..

    DLATEGO cieszę się że tu dołączyłam:) bo każda się rozumie, i wspiera!!!

    starania od maja 2017 r.
    ja: PCOS on: morfologia 0%
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia91o wrote:
    TRZYMAM KCIUKI:* a od kiedy się staracie??
    ja właśnie siedzę na forum i płaczę... właśnie się dowiedziałam że siostra męża zaszła w ciążę w 1 miesiącu po ślubie... Cieszę się jej szczęściem i że będą mieli ten CUD:)
    ale emocje są większe.. wiem że na spotkaniach rodzinnych będzie teraz przeważał 1 temat... i że będę widziała jak brzuch jej rośnie... boli mnie że nam nie wychodzi..

    DLATEGO cieszę się że tu dołączyłam:) bo każda się rozumie, i wspiera!!!

    Ja też tak miałam.szwagierka po miesiącu staran. My 2.5 lata .
    Mamy 2 bałwanki więc liczę na cud .A jak nie uda się to kończę za dużo nerwów strachu.
    Mam.nadzieje ze nam.sie uda. Dasz radę ja patrzę na roczne szwagierki I Ciesze się że mają . Będziemy walczyć.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Ewcia91o Ekspertka
    Postów: 245 130

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    Ewcia kiedy zaczynasz protokół.


    dawaliśmy sobie czas z mężem jakoś marzec/kwiecień ponieważ chcieliśmy powtórzyć badania ale teraz myślę, że może jednak szybciej podejdziemy do tematu....

    wiem że będę miała długi protokół bo po ostatnich wynikach lekarz stwierdził że jak ilość nasienia się zwiększyła to działamy ... ja myślałam że ma na myśli stymulaję i inseminację... ale okazało się że wypisywał mi tabletki antykoncepcyjne i kazał pobrać zgody... a ja w szoku że lekarz mówi o in vito:) byłam w szoku z mężem i powiedzieliśmy że chcemy się wstrzymać z in vitro i zrobić jeszcze jedne badania.. .ale sama teraz nie wiem czy to ma sens- czekanie

    starania od maja 2017 r.
    ja: PCOS on: morfologia 0%
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia A wy jak daleko starań jesteście

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm A mavie pieniądze?

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy szansę naturalnie ale jak przy insyminacja nici to dłużej nie miałam siły dlatego invitro .

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Ewcia91o Ekspertka
    Postów: 245 130

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    My mieliśmy szansę naturalnie ale jak przy insyminacja nici to dłużej nie miałam siły dlatego invitro .

    ja też już nie mam sily... Lekarz daje nam nie cały 1 % szans na ciąże naturalną i taką samą szanse przy inseminacji więc dla niego ona nie ma sensu.. Tylko in vitro.... Pieniądze mamy:) odkładamy na dom ale najwyżej dłużej nam to zajmie albo wyremontujemy górę- strych u rodziców to dużo mniejsze koszty:)
    najważniejsze szczęście bobasowe:)
    widzę że w podobnej sytuacji jesteśmy:) na początku Mąż był trochę przeciwny in vitro ale zmienił zdanie.. robi wszystko co może żebym była szczęśliwa:) jest kochany:) serce mu pęka jak się smucę...

    A jakie podejście miał Twój do in vitro od razu chciał spróbowac???

    starania od maja 2017 r.
    ja: PCOS on: morfologia 0%
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia91o wrote:
    ja też już nie mam sily... Lekarz daje nam nie cały 1 % szans na ciąże naturalną i taką samą szanse przy inseminacji więc dla niego ona nie ma sensu.. Tylko in vitro.... Pieniądze mamy:) odkładamy na dom ale najwyżej dłużej nam to zajmie albo wyremontujemy górę- strych u rodziców to dużo mniejsze koszty:)
    najważniejsze szczęście bobasowe:)
    widzę że w podobnej sytuacji jesteśmy:) na początku Mąż był trochę przeciwny in vitro ale zmienił zdanie.. robi wszystko co może żebym była szczęśliwa:) jest kochany:) serce mu pęka jak się smucę...

    A jakie podejście miał Twój do in vitro od razu chciał spróbowac???

    Oj na insyminacja szkoda kasy lepiej odrazu invitro.
    Wiesz co obojętne mu to jest.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz kochanego męża. Będę 3 mac kciuki za was. In vitro duże szanse warto próbować. My mamy 7 letnia dziewczynka bez problemu nam się udało.
    Ewcia91

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 20:18

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka0308 wrote:
    Bardzo bym chciała, żebyś miała rację. Zastanawiam się kiedy testować, jutro 6dpt. Jechac juz na betę czy czekać jeszcze na sikanca. W klinice kazali sprawdzać 10dpt.
    Nie ma co robić bety za wcześnie, bo jak będzie niska tylko niepotrzebnie będziesz się stresować. Daj kropkowi trochę czasu na porządne wgryzienie :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Nie ma co robić bety za wcześnie, bo jak będzie niska tylko niepotrzebnie będziesz się stresować. Daj kropkowi trochę czasu na porządne wgryzienie :)


    Dziewczyny ja beta miałam 9dni po i była 150

    bazylkove lubi tę wiadomość

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ