X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2019 , walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1815 2227

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Za icsi z krio 13 tysięcy mieliśmy dodatkowe podłoże do hodowli zarodków które miało pomóc,AH i glue. Oczywiście nie licząc wizyty w aptece a pierwsza z nich 1300 zł bo jestem m.in na lutinusie.. też już nie mam siły. Każda wizyta w klinice to dla mnie ogromny stres..

    To podłoże to było embrioGEN jestem po poronieniu dlatego było to zalecane..
    Myślisz, że Lutinus lepszy niż Luteina? Lepsze masz po nim wyniki?

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • mia4444 Autorytet
    Postów: 1113 950

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia91o wrote:
    U nas to bardzo szybko poszło ,lekarz prowadzący tłumaczy po kolei na każdej wizycie. Tak masz dłuższy ja nie brałam tabletek tylko odrazu stymulacje.
    A koordynator ? Ja nie miałam. Mój lekarz prowadzący odpowiada na zadawane pytania. A wy macie koordynatora? I dlaczego invitro ? Słabe nasienie męża czy inny problem.

    Gdzieś wyczytałam na stronie invimed, że przy in vitro jest opieka koordynatora...:)
    Ja mam PCOS a mąż złą morfologie- 0% w 1 kategorii, a w 2 kategorii między 1%-2%
    i lekarz twierdzi , że to największy problem:/ bo plemniki wzrosły do 50 mln.:)

    od kiedy do invimedu chodzicie?[/QUOTE]

    My koło kwietnia wizyta pierwsza .badania czekanie za badaniami wynikami bo niektóre długo się czekało na ten kariotyp . Potem stymulacja i szybko czas zlecial.

    74diwn15bdy1nj9o.png ❤❤❤.
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Za icsi z krio 13 tysięcy mieliśmy dodatkowe podłoże do hodowli zarodków które miało pomóc,AH i glue. Oczywiście nie licząc wizyty w aptece a pierwsza z nich 1300 zł bo jestem m.in na lutinusie.. też już nie mam siły. Każda wizyta w klinice to dla mnie ogromny stres..

    To podłoże to było embrioGEN jestem po poronieniu dlatego było to zalecane..

    Chyba zadzwonię do kliniki, niech mi poda wszystkie koszta i wytłumaczy co i jak. jechać po to by sobie pogadać z panią z recepcji mi się nie opłaca. A jeżeli wyjdzie taka kwota jak u was to nawet nie mamy co podchodzić :( .
    Też byłam na lutinusie. Tani ten lek nie był. Fakt zostały mi 2 opakowania po ostatnich transferach.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Myślisz, że Lutinus lepszy niż Luteina? Lepsze masz po nim wyniki?



    Na pewno dużo dużo droższy ale lekarz mówi że lepszy.. Jeśli jutro progesteron będzie niski włączamy zastrzyki :(

  • Aguuula;2525 Autorytet
    Postów: 1157 1239

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alaw87 wrote:
    Jak się czujesz
    Dzisiaj jest 7 dot i cały czas mam bóle jak na @ i piersi bóle ale to przez leki też się martwię ale z innych przyczyn
    Myślę że bendzie dobrze nie ma reguły
    Trzymam kciuki za Ciebie
    U mnie tylko lekkie kłucia, ale dosłownie delikatne i nic poza tym... Ehh...

    Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
    Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
    4xIUI :( ,3x transfer :( ,1x crio :( ,1x transfer -biochemiczna :( , 1x crio :), drugi crio :)
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1815 2227

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Na pewno dużo dużo droższy ale lekarz mówi że lepszy.. Jeśli jutro progesteron będzie niski włączamy zastrzyki :(
    Ja na Luteinie miałam wyższe wartości progesteronu niż przy pierwszym transferze z Lutinusem, ciekawe od czego to zależy.

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Na pewno dużo dużo droższy ale lekarz mówi że lepszy.. Jeśli jutro progesteron będzie niski włączamy zastrzyki :(
    A ile płacisz za lutinus?
    Warto się rozejrzeć po aptekach,bo przebitki są kosmiszne. W jednej aptece zapłaciłam 270 zł, a w innej 99,90.
    Na cyklu naturalnym z lutinusem 3x1 mój progesteron byl ponad 100.
    Przy crio na cyklu sztucznym lekarz przypisał mi luteine. Sama zamieniłam dawkę południową na lutinusa, bo podrażnienia po luteinie mialam okropne (małe krwawiace rany). Mycie po każdej toalecie i częściej + lutinus w południe trochę pomogły i dało się już znieść.
    Tyle,że koszt luteiny z refundacja,to około 7zł. Luteine da się przeżyć, ale lutinus mnie, nie podraznial.
    Planując wydatki po transferze pamiętajcie,że luteiny/lutinusa lekarz może przypisać 3x1 lub nawet 3x2.
    W Lutinusie jest 21 tabletek, a w Luteinie 30.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • zulka Autorytet
    Postów: 1600 1965

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    To świetna wiadomość i problem z głowy. My mamy 2 koty. Też już przeszłam toxo. Nawet gdyby było inaczej, zostałyby z pańcią i pańciem. ;) Tylko miałabym wymówkę jeśli chodzi o sprzątanie kuwety. :D
    Ja mojemu mężowi powiedziałam , że jak zajdę w ciąże to będzie musiał sprzątać kuwetę. Mówi że będzie ale jak mu się teraz zdarzy sprzątać to ledwo co udaje mu się nie zwymiotować. Mam ubaw z niego.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zulka wrote:
    Ja mojemu mężowi powiedziałam , że jak zajdę w ciąże to będzie musiał sprzątać kuwetę. Mówi że będzie ale jak mu się teraz zdarzy sprzątać to ledwo co udaje mu się nie zwymiotować. Mam ubaw z niego.

    Ja mogę sprzątać, nie przeszkadza mi to. U nas nikt nie robi z tym problemów. Ale wiem, że niektórzy bardzo źle to znoszą. Niektórzy nawet rezygnują z chęci posiadania futrzaka właśnie dlatego. ;)

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1600 1965

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia91o wrote:
    Hej:)
    Dołączam do WAS:)
    Też invimed wrocław:) do jakiego lekarza chodzisz??
    ile czasu starania o dziecko?
    Chodzę do Lachowskiego , staramy się od ponad roku ale nie jakoś regularnie. My po 3 miesiącach od poznania zaczęliśmy starania i niedługo potem zrobiliśmy badania w klinice. Wiemy już od dawna , że invitro ale po drodze było wesele, podróż i tak odłożyliśmy procedurę na listopad. W końcu zaczęliśmy stymulacje i teraz czekamy co dalej będzie
    Ty do jakiego chodzisz ?

  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Na pewno dużo dużo droższy ale lekarz mówi że lepszy.. Jeśli jutro progesteron będzie niski włączamy zastrzyki :(
    Ja jechałam na lutinusie i luteinie pod język jednocześnie.

    Dziewczynki testujące nie denerwujcie się. Wszystko będzie dobrze. Trzymam za was mocno kciuki:-)

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • zulka Autorytet
    Postów: 1600 1965

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Ja mogę sprzątać, nie przeszkadza mi to. U nas nikt nie robi z tym problemów. Ale wiem, że niektórzy bardzo źle to znoszą. Niektórzy nawet rezygnują z chęci posiadania futrzaka właśnie dlatego. ;)

    Ja też nie mam problemu ze sprzątaniem. Mojej Zulki też bym się nigdy nie pozbyła.Słyszałam już teksty, że jak chcę w ciąże zajść to muszę się kota pozbć.

    Kosanka lubi tę wiadomość

  • zulka Autorytet
    Postów: 1600 1965

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja co u Ciebie, jak się czujesz ?

  • stokrotka0308 Autorytet
    Postów: 272 467

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    I tak jesteś cierpliwa :P ja już bym była po teście:P tak jutro testuje 3dpt. Szczególnie ważny jest dla mnie progesteron bo przy ostatnim transferze był poniżej normy.

    Już testujesz? Nie boisz się, że za wcześnie?

    Endometrioza III stopnia
    2012 i 2014r. - laparoskopie, torbiele
    06.2016 - amh 0,06, adopcja komórki
    10.2018 - IMSI-
    transfer 2x3dniowe - biochem,
    01.2019 - transfer blastki,
    7dpt - II kreski,
    9dpt - beta 368 :)
    11dpt - 1160 :)
    14dpt- 6008... cudzie trwaj... Haneczka!
    11.2020 - transfer 2x3dniowców - beta 1,0

    2 procedura
    12.2022 - transfer 4AA - beta - 0,5
    04.2023 - transfer 4BA
    6dpt - wyraźny cień - beta 12,7
    8dpt - beta 55,7
    10dpt - beta 168,40
    13dpt - beta 1059,3
    17dpt - beta 5085,0
    21dpt - beta 24174,2
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A ile płacisz za lutinus?
    Warto się rozejrzeć po aptekach,bo przebitki są kosmiszne. W jednej aptece zapłaciłam 270 zł, a w innej 99,90.
    Na cyklu naturalnym z lutinusem 3x1 mój progesteron byl ponad 100.
    Przy crio na cyklu sztucznym lekarz przypisał mi luteine. Sama zamieniłam dawkę południową na lutinusa, bo podrażnienia po luteinie mialam okropne (małe krwawiace rany). Mycie po każdej toalecie i częściej + lutinus w południe trochę pomogły i dało się już znieść.
    Tyle,że koszt luteiny z refundacja,to około 7zł. Luteine da się przeżyć, ale lutinus mnie, nie podraznial.
    Planując wydatki po transferze pamiętajcie,że luteiny/lutinusa lekarz może przypisać 3x1 lub nawet 3x2.
    W Lutinusie jest 21 tabletek, a w Luteinie 30.


    Poszukam może znajdę coś taniej. Ja płacę 249 zł:/ jeszcze jakby ten lek starczył na jakiś czas a przy ostatnim transferze 3 dni i po leku :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka0308 wrote:
    Już testujesz? Nie boisz się, że za wcześnie?


    To już 3 transfer i tak jest w invicta..3,6 i 10dpt są weryfikację. Ja mam problem z progesteronem więc tym bardziej czekam na 3dpt żeby zobaczyć czy leki wystarczają. Jutro jeszcze może być 0.1 ale 6dpt będzie już wiadomo czy jest sens jeszcze wierzyć..

  • stokrotka0308 Autorytet
    Postów: 272 467

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    To już 3 transfer i tak jest w invicta..3,6 i 10dpt są weryfikację. Ja mam problem z progesteronem więc tym bardziej czekam na 3dpt żeby zobaczyć czy leki wystarczają. Jutro jeszcze może być 0.1 ale 6dpt będzie już wiadomo czy jest sens jeszcze wierzyć..

    Rozumiem, to czekamy na dobre wiesci. Trzymam kciuki. Ja strasznie boję się testu...

    Bajka_88 lubi tę wiadomość

    Endometrioza III stopnia
    2012 i 2014r. - laparoskopie, torbiele
    06.2016 - amh 0,06, adopcja komórki
    10.2018 - IMSI-
    transfer 2x3dniowe - biochem,
    01.2019 - transfer blastki,
    7dpt - II kreski,
    9dpt - beta 368 :)
    11dpt - 1160 :)
    14dpt- 6008... cudzie trwaj... Haneczka!
    11.2020 - transfer 2x3dniowców - beta 1,0

    2 procedura
    12.2022 - transfer 4AA - beta - 0,5
    04.2023 - transfer 4BA
    6dpt - wyraźny cień - beta 12,7
    8dpt - beta 55,7
    10dpt - beta 168,40
    13dpt - beta 1059,3
    17dpt - beta 5085,0
    21dpt - beta 24174,2
  • Ewcia91o Ekspertka
    Postów: 245 130

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mia4444 wrote:
    My koło kwietnia wizyta pierwsza .badania czekanie za badaniami wynikami bo niektóre długo się czekało na ten kariotyp . Potem stymulacja i szybko czas zlecial.


    A ten kariotyp jest obligatoryjny przy in vitro?

    starania od maja 2017 r.
    ja: PCOS on: morfologia 0%
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate ja u nas w klinice za lutinus płaciłam 140 zł.
    I nie licz na to że jutro beta wyjdzie. Za wcześnie jest. Więc się nie denerwuj. Też musialam badania robić w 3, 6 i 10 dpt robić.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Ewcia91o Ekspertka
    Postów: 245 130

    Wysłany: 18 stycznia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zulka wrote:
    Chodzę do Lachowskiego , staramy się od ponad roku ale nie jakoś regularnie. My po 3 miesiącach od poznania zaczęliśmy starania i niedługo potem zrobiliśmy badania w klinice. Wiemy już od dawna , że invitro ale po drodze było wesele, podróż i tak odłożyliśmy procedurę na listopad. W końcu zaczęliśmy stymulacje i teraz czekamy co dalej będzie
    Ty do jakiego chodzisz ?


    Ja chodzę do Gizlera;) a czemu u was in vitro?
    nam juz w styczniu proponował rozpoczęcie ale byliśmy w szoku bo parametry się poprawiły i daliśmy sobie czas do marca:p jeśli nic się nie zmieni startujemy:)

    starania od maja 2017 r.
    ja: PCOS on: morfologia 0%
‹‹ 53 54 55 56 57 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ