X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro 2020, walczymy dalej!!!
Odpowiedz

In vitro 2020, walczymy dalej!!!

Oceń ten wątek:
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 10 lipca 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, będzie dobre, wiesz, ze plan B pozwala przeżyć 😊 do dnia następnego.
    Jesteś w dobrych tekach dr Paligi.
    ❤️❤️❤️
    Parviflora, dziękuje za pamięć. Zaczęliśmy przygotowania do crio, za tydzień podglad endo i zdecydujemy kiedy transfer, przypuszczam, ze za ok 10dni 🙏.

    parviflora, Marmis, Martaaa87, ultraviolet lubią tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jutro czeka mnie beta ale chyba znowu nic z tego nie będzie bo plamienie zaczyna być ciemniejsze :/
    Wczoraj mieliśmy z mężem załamkę bo mamy dylemat co robić dalej bo 4,5 roku to bardzo długo jeśli chodzi o starania a ja nigdy nawet cienia cienia drugiej kreseczki nie zobaczyłam.. Tak naprawdę od razu się nastawiałam, że się i tym razem nie uda nie chciałam się przede wszystkim przywiązywać za bardzo żeby później się nie zawieść. Pierwszym razem też lekarz mi na USG pokazywał podczas transferu i może dlatego bardziej to wszystko odczuwałam. Tym razem było 6 transferów pod rząd więc nie było na to czasu i wszystko przebiegało bardzo "taśmowo". Nie wiem czy w tym roku będę mogła podejść do 3 pełnej procedury i czy lekarz będzie miał na nas jeszcze jakiś plan.. Myśleliśmy, że nasz przypadek będzie w miarę prosty mówili nam, że jesteśmy młodzi itd a w ten sposób lata lecą i nic się nie zmienia.. Kurczę nie wiem co dalej..

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej wszystkim,
    w pon. dostałam okres po nieudanym 1 IVF.
    Myślałam, że wczoraj się już skończył po 5 dniach, ale... dziś znów plamienie jest :/
    zmartwiło mnie to i idę jutro do lekarza.
    czy mogła zrobić się jakaś torbiel z tego wszystkiego i brania leków?
    i jak to jest z tymi cyklami po IVF? :/

    zDmVp2.png
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, jutro czeka mnie beta ale chyba znowu nic z tego nie będzie bo plamienie zaczyna być ciemniejsze :/
    Wczoraj mieliśmy z mężem załamkę bo mamy dylemat co robić dalej bo 4,5 roku to bardzo długo jeśli chodzi o starania a ja nigdy nawet cienia cienia drugiej kreseczki nie zobaczyłam.. Tak naprawdę od razu się nastawiałam, że się i tym razem nie uda nie chciałam się przede wszystkim przywiązywać za bardzo żeby później się nie zawieść. Pierwszym razem też lekarz mi na USG pokazywał podczas transferu i może dlatego bardziej to wszystko odczuwałam. Tym razem było 6 transferów pod rząd więc nie było na to czasu i wszystko przebiegało bardzo "taśmowo". Nie wiem czy w tym roku będę mogła podejść do 3 pełnej procedury i czy lekarz będzie miał na nas jeszcze jakiś plan.. Myśleliśmy, że nasz przypadek będzie w miarę prosty mówili nam, że jesteśmy młodzi itd a w ten sposób lata lecą i nic się nie zmienia.. Kurczę nie wiem co dalej..

    Kochana, według mnie to trzeba poszerzyć diagnostykę, chodzisz do immunologa?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, jutro czeka mnie beta ale chyba znowu nic z tego nie będzie bo plamienie zaczyna być ciemniejsze :/
    Wczoraj mieliśmy z mężem załamkę bo mamy dylemat co robić dalej bo 4,5 roku to bardzo długo jeśli chodzi o starania a ja nigdy nawet cienia cienia drugiej kreseczki nie zobaczyłam.. Tak naprawdę od razu się nastawiałam, że się i tym razem nie uda nie chciałam się przede wszystkim przywiązywać za bardzo żeby później się nie zawieść. Pierwszym razem też lekarz mi na USG pokazywał podczas transferu i może dlatego bardziej to wszystko odczuwałam. Tym razem było 6 transferów pod rząd więc nie było na to czasu i wszystko przebiegało bardzo "taśmowo". Nie wiem czy w tym roku będę mogła podejść do 3 pełnej procedury i czy lekarz będzie miał na nas jeszcze jakiś plan.. Myśleliśmy, że nasz przypadek będzie w miarę prosty mówili nam, że jesteśmy młodzi itd a w ten sposób lata lecą i nic się nie zmienia.. Kurczę nie wiem co dalej..

    wg mnie szersza diagnostyka, poza tym odpoczynek. to jest naprawdę ciężkie dla psychiki i organizmu :(
    taśmowa procedura to najgorsze co może się nam zdarzyć.
    warto by było zainteresować się immunologią i zbadać podstawowe kwestie nawet. może tam tkwi problem.
    Ja jestem po 1 nieudanym IVF. do drugiego w ciemno nie podejdę - lekarz już to wiem. sam zaproponował diagnostykę immunologa, genetyczna i ewentualnie endoskopową. Szkoda mi nie tyle kasy, bo to naprawdę kosztuje, ale też mojej psychiki i rozczarowania.

    zDmVp2.png
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    hej wszystkim,
    w pon. dostałam okres po nieudanym 1 IVF.
    Myślałam, że wczoraj się już skończył po 5 dniach, ale... dziś znów plamienie jest :/
    zmartwiło mnie to i idę jutro do lekarza.
    czy mogła zrobić się jakaś torbiel z tego wszystkiego i brania leków?
    i jak to jest z tymi cyklami po IVF? :/
    Hej, z tego co kojarzę to mi przy pierwszym podejściu plamienie się już pojawiało ok. 10dpt a 2 dni po odstawieniu leków dostałam @ i też miałam jakieś plamienie w trakcie a kolejny cykl był bardziej rozjechany bo miałam chyba z tydzień plamienia zanim dostałam @. Po nieudanym podejściu miałam wizytę chyba w 3 dniu cyklu i lekarz właśnie sprawdzał czy nie ma żadnej torbieli więc idź jak najbardziej do lekarza to Cię na pewno uspokoi. Niestety ale takie ilości przyjmowanych leków nie są obojętne dla naszych organizmów.

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    Kochana, według mnie to trzeba poszerzyć diagnostykę, chodzisz do immunologa?
    Na pewno chcemy tym razem poszerzyć diagnostykę, zbadać co się tylko da ale trochę mi już siły na to wszystko brak bo wszystko podporządkowaliśmy leczeniu a nic kompletnie nie wychodzi.
    U immunologa nigdy nie byłam i nie miałam żadnych badań zrobionych w tym kierunku. U nas jest bardzo słabo z nasieniem męża ale podobno nie aż tak tragicznie w msome 1 stopnia było 0 ale 2 stopnia już coś było z tego co kojarzę. Tak myślimy że chcieliśmy podejść do 3 procedury z nasieniem męża a jak znowu nie wyjdzie to myślimy o dawstwie. U nas zarodki w 3 dobie wyglądają super bardzo dobrze rokuja a potem 4 doba się degenerują . Tym razem jeden przetrwał do 5 ale i tak się zdegenerował ostatecznie. Ale nie jestem pewna czy to jedyny problem nie chce znowu ryzykować transferu nie mając pewności że nie są wyeliminowane inne ewentualne przeszkody. A na te badanie immunologiczne może mnie skierować mój prowadzący w klinice po prostu ?

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    wg mnie szersza diagnostyka, poza tym odpoczynek. to jest naprawdę ciężkie dla psychiki i organizmu :(
    taśmowa procedura to najgorsze co może się nam zdarzyć.
    warto by było zainteresować się immunologią i zbadać podstawowe kwestie nawet. może tam tkwi problem.
    Ja jestem po 1 nieudanym IVF. do drugiego w ciemno nie podejdę - lekarz już to wiem. sam zaproponował diagnostykę immunologa, genetyczna i ewentualnie endoskopową. Szkoda mi nie tyle kasy, bo to naprawdę kosztuje, ale też mojej psychiki i rozczarowania.
    No właśnie odpoczynek.. Mam wrażenie, że my cały czas jesteśmy okropnie zestresowani od ponad roku cały czas żyjemy od wizyty do wizyty od zabiegu do zabiegu i to wszystko naprawdę nie wpływa dobrze na związek bo wiem, że mój mąż się w jakiś sposób obwinia. Straszne jest to wszystko, chciałabym gdzieś widzieć metę tego niekończącego się biegu..

    jaina_proudmoore, Cherry78 lubią tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    No właśnie odpoczynek.. Mam wrażenie, że my cały czas jesteśmy okropnie zestresowani od ponad roku cały czas żyjemy od wizyty do wizyty od zabiegu do zabiegu i to wszystko naprawdę nie wpływa dobrze na związek bo wiem, że mój mąż się w jakiś sposób obwinia. Straszne jest to wszystko, chciałabym gdzieś widzieć metę tego niekończącego się biegu..


    dziękuje za odpowiedź po pierwsze.
    po drugie, czasem warto wyluzować, dla związku i swojego zdrowia psychicznego.

    ja wiem, że to łatwo napisać, ale takim biegiem, można się wypalić.
    po pierwsze, leki to obciążenie dla organizmu, a obciążenie psychiczne ... to już nie wspomnę. ja bym zrobiła sobie przerwę na waszym miejscu. mam małe doświadczenie, bo za nami 1 nieudany IVF, ale wiem, ile to mnie kosztowało. praca plus cała procedura = jestem rozmymłana na maksa. :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 14:43

    parviflora lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ja jestem po transferze betę mam zrobić 15 lipca któraś ze mną trzymam A Was kciuki :-)

    jaina_proudmoore, parviflora, Cherry78, Zielona@, Jlod, Micha, ana82, MAALINKAA lubią tę wiadomość

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umówiłam się już na konsultacje za 1.5 tygodnia, bede mogła wejść z mężem na czym bardzo mi zależało bo tym razem wiem, że sama sobie nie poradzę. Chcemy się dowiedzieć jakie mamy realne szanse żeby podjąć jakąś decyzję czy zostajemy tam czy zmieniamy klinikę. Chociaz Invicta bardzo mnie nie zachęca.. nie mają dobrych opinii i widzę, że lekarze tam się chyba dość często zmieniają więc wolałabym zostać tutaj bo opieka była dobra i kontakt z lekarzem też odpisywał mi nawet na urlopie no ale wiadomo najważniejszy jest efekt więc zobaczymy czy będzie mieć dla nas jeszcze jakiś plan.

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Umówiłam się już na konsultacje za 1.5 tygodnia, bede mogła wejść z mężem na czym bardzo mi zależało bo tym razem wiem, że sama sobie nie poradzę. Chcemy się dowiedzieć jakie mamy realne szanse żeby podjąć jakąś decyzję czy zostajemy tam czy zmieniamy klinikę. Chociaz Invicta bardzo mnie nie zachęca.. nie mają dobrych opinii i widzę, że lekarze tam się chyba dość często zmieniają więc wolałabym zostać tutaj bo opieka była dobra i kontakt z lekarzem też odpisywał mi nawet na urlopie no ale wiadomo najważniejszy jest efekt więc zobaczymy czy będzie mieć dla nas jeszcze jakiś plan.
    Polecam Medi Medic Gdańsk

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    dziękuje za odpowiedź po pierwsze.
    po drugie, czasem warto wyluzować, dla związku i swojego zdrowia psychicznego.

    ja wiem, że to łatwo napisać, ale takim biegiem, można się wypalić.
    po pierwsze, leki to obciążenie dla organizmu, a obciążenie psychiczne ... to już nie wspomnę. ja bym zrobiła sobie przerwę na waszym miejscu. mam małe doświadczenie, bo za nami 1 nieudany IVF, ale wiem, ile to mnie kosztowało. praca plus cała procedura = jestem rozmymłana na maksa. :/
    Wiem, że przydałaby się przerwa ale wtedy czuję, że stoimy w miejscu a dookoła kolejne ciążę i coraz ciężej to znosić dlatego ciągle staram się działać żeby mieć jakiś plan ale to jest strasznie męczące jak nie widzi się sensu w niczym innym.. Kurcze mam nadzieję ze gdzies tam jest jeszcze jakaś iskierka nadziei.

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionka91 wrote:
    Polecam Medi Medic Gdańsk
    Oj ale ja z Wro :)

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Maenka Autorytet
    Postów: 1648 1987

    Wysłany: 10 lipca 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Wiem, że przydałaby się przerwa ale wtedy czuję, że stoimy w miejscu a dookoła kolejne ciążę i coraz ciężej to znosić dlatego ciągle staram się działać żeby mieć jakiś plan ale to jest strasznie męczące jak nie widzi się sensu w niczym innym.. Kurcze mam nadzieję ze gdzies tam jest jeszcze jakaś iskierka nadziei.

    Parviflora ja też uważam, że to czas na diagnostykę. A w międzyczasie organizm odpocznie od tej tony leków, hormonów i stresów.. ile transferów za Wami? Pisałaś o 6 pod rząd.. I lekarz nie zlecił żadnych dodatkowych badań?

    Co do badań immuno - w jakiej klinice się leczysz? U mnie w Invicta mogłam wykonać np. subpopulacje limfocytów czy konkretne przeciwciała, ale jeśli chodzi o bardziej specjalistyczne badania to musieliśmy pojechać do APC do Łodzi (klinika autoimmuno) i tam je wykonać.

    Słabe nasienie to jedna rzecz, my również mamy ten problem, ale to nie musi być jedyny problem.

    m3sxqqmzr2yat7k2.png

    👱‍♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
    👨słabe parametry nasienia.

    ✨01.2019: FAMSI nr 1
    = ET + 3 ❄❄❄.
    23.02.19: ET morulki - 😥
    07.05.19: FET blastki - 😥
    21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥

    ✨09.12.19: FAMSI nr 2
    = 2 ❄️❄️.
    04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
    03.09.20: it's a boy! 👶
    02.2021: mamy nasz cud ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lipca 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Oj ale ja z Wro :)
    Acha oj jej to daleko procedurę in vitro miałam w Płocku w grawidzie

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 10 lipca 2020, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maenka wrote:
    Parviflora ja też uważam, że to czas na diagnostykę. A w międzyczasie organizm odpocznie od tej tony leków, hormonów i stresów.. ile transferów za Wami? Pisałaś o 6 pod rząd.. I lekarz nie zlecił żadnych dodatkowych badań?

    Co do badań immuno - w jakiej klinice się leczysz? U mnie w Invicta mogłam wykonać np. subpopulacje limfocytów czy konkretne przeciwciała, ale jeśli chodzi o bardziej specjalistyczne badania to musieliśmy pojechać do APC do Łodzi (klinika autoimmuno) i tam je wykonać.

    Słabe nasienie to jedna rzecz, my również mamy ten problem, ale to nie musi być jedyny problem.
    Maenka, to był nasz drugi transfer w 2 procedurze i nie mamy więcej ❄️. 6 transferów było w ten dzień kiedy ja miałam transfer w klinice.
    Leczymy się we Wro w Invimedzie. Zobaczymy co nam zleci lekarz ale ja pewno nie podejdę kolejny raz bez zrobienia wielu badań. Możesz mi powiedzieć jakie Wy robiliście badania? W jakim mieście w Invicta się leczyłaś? Wczoraj z nimi rozmawiałam odnoście pierwszej konsultacji bezpłatnej po IVF ale mam mieszane uczucia. Powiedzieli, że wymagają testów na covid gdzie każdy test to 100 zł.. A obstawiam, że trzeba je powtarzać co ileś dni..

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Maenka Autorytet
    Postów: 1648 1987

    Wysłany: 10 lipca 2020, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Maenka, to był nasz drugi transfer w 2 procedurze i nie mamy więcej ❄️. 6 transferów było w ten dzień kiedy ja miałam transfer w klinice.
    Leczymy się we Wro w Invimedzie. Zobaczymy co nam zleci lekarz ale ja pewno nie podejdę kolejny raz bez zrobienia wielu badań. Możesz mi powiedzieć jakie Wy robiliście badania? W jakim mieście w Invicta się leczyłaś? Wczoraj z nimi rozmawiałam odnoście pierwszej konsultacji bezpłatnej po IVF ale mam mieszane uczucia. Powiedzieli, że wymagają testów na covid gdzie każdy test to 100 zł.. A obstawiam, że trzeba je powtarzać co ileś dni..

    Aaaa ok, rozumiem.
    Ja się leczę w Gdańsku, ogólnie jestem zadowolona chociaż znalazłoby się kilka rzeczy, nad którymi klinika mogłaby popracować. Z tymi testami covid to ja robiłam tylko jeden raz przed transferem. Z tego co kojarzę to tak właśnie jest, że się je robi przed zabiegami/punkcjami/transferami.

    Nie dziwię się, że chcecie poszerzyć diagnostykę, to na pewno dobry pomysł.

    Jakie badania robiliście do tej pory? Mój mąż był zarówno u urologów, andrologów, ale nie znaleźliśmy przyczyny słabego nasienia. Wszystko niby jest ok. Robiliśmy wymazy nasienia, usg jąder, przeciwciała przeciwplemnikowe.

    Jeśli o mnie chodzi to robiliśmy histero, ale wszystko wyszło ok. Później poszliśmy w immunologię (kierunek warty sprawdzenia) i tutaj ważne badania na początek: subpopulacje limfocytów, przeciwciała przeciwplemnikowe, ANA, ASA, AOA. Warto zrobić też KIR. Pakiet na trombofolię (przeciwciala kardiolipidowe i glikoproteinowe - jesli nie myle nazwy) to mi zlecil hematolog. Robilam tez pakiet nieplodnosc żeńska - mutacje. No i na końcu biopsję endometrium z badaniem komórek nk - tutaj wyszedł problem, bo były lekko podwyższone (mimo, że poziom z krwi był ok). Aha zapomniałam o sprawdzeniu poziomu witamin B12, B9, ferrytyna, selen, cynk z krwi. Wyszła mi anemia (niski poziom ferrytyny).

    Sporo tych badan ogólnie. Ciekawe co powie Wasz lekarz, co Wam zleci i jaki będzie miał pomysł na Was. No i na pewno wizyta u dobrego hematologa i immunologa byłaby dobrym pomysłem.

    A tak poza tym to przecież jutro beta, może będzie niespodzianka? 😉 Trzymam kciuki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 16:42

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    m3sxqqmzr2yat7k2.png

    👱‍♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
    👨słabe parametry nasienia.

    ✨01.2019: FAMSI nr 1
    = ET + 3 ❄❄❄.
    23.02.19: ET morulki - 😥
    07.05.19: FET blastki - 😥
    21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥

    ✨09.12.19: FAMSI nr 2
    = 2 ❄️❄️.
    04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
    03.09.20: it's a boy! 👶
    02.2021: mamy nasz cud ❤
  • dominika405 Autorytet
    Postów: 722 824

    Wysłany: 10 lipca 2020, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora, trochę ciężko powiedzieć czy u was to właśnie immunologia nie gra czy to kwestia zarodków. Jak rozumiem na razie mieliście tylko 2 transfery i to 3-dniowców? Może się okazać, że z immuno wszystko gra , a to kwestia zarodków, które nie tyle co nie dają rady się zaimplantować co nie przekształcają się w morulę i blastocystę. Niestety bez odpowiednich zarodków to immunologia nic nie da. Ile miałaś komórek do tej pory? Ile zapładnialiście? Zapisz się do immunologa- dr Paśnik i prof. Malinowski są guru immunologii i warto poczekać na wizytę u nich, a w międzyczasie zacznij robić badania i pogadaj w klinice jaki mają pomysł żeby zarodki dały radę dotrwać do 5 doby (może jakaś lepsza selekcja nasienia?aktywacja oocytów?).

    Maenka, a gdzie suwaczek? :D Jak się czujesz? Ja mam dzisiaj jakieś delikatne kłucia w brzuchu, więc mam nadzieję, że tam wszystko dobrze.

    Marmis, kciuki za wizytę!

    Marmis, Cherry78 lubią tę wiadomość

    Córeczko, jesteś moim spełnieniem marzeń. 💕

    17.06- FET 3.1.1
    6dpt- 29.2; 8dpt- 80.8; 10dpt- 188.4 ; 12dpt- 557.2; 14dpt- 1497; 17dpt- 4795;
    19dpt- pęcherzyk z zarodkiem;
    28dpt- mamy ❤
    38+4tc- mamy nasz Cud 👶
  • Maenka Autorytet
    Postów: 1648 1987

    Wysłany: 10 lipca 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O właśnie Dominika dobrze pisze 😉.
    Na słabe nasienie mają w Invicta fajną, autorską procedurę FAMSI (https://www.klinikainvicta.pl/nieplodnosc-faq/famsi-gdy-nasienie-nie-jest-doskonale/?gclid=Cj0KCQjwo6D4BRDgARIsAA6uN19ZL76uglM_RJAarytsfSU_O0oj9MLWHZj4rMK6YFTrMQFQnhTloQsaAqdCEALw_wcB), która pozwala wybrać do zapłodnienia plemniki najlepszy pod względem morfologii i fragmentacji DNA. Może Invimed ma coś podobnego? Warto zapytać.

    Dominika witaj w klubie, mnie też coś tak dziś kłuje.. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku 😊 macica się powiększa więc takie bole są podobno normalne. A wiesz, że próbowałam dziś wkleić? Tylko z tel mi nie działa.. 🤣 A Twój gdzie? Jestem po długiej drzemce, zaczynam przestawać żałować, że jestem na L4 😁.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 17:05

    m3sxqqmzr2yat7k2.png

    👱‍♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
    👨słabe parametry nasienia.

    ✨01.2019: FAMSI nr 1
    = ET + 3 ❄❄❄.
    23.02.19: ET morulki - 😥
    07.05.19: FET blastki - 😥
    21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥

    ✨09.12.19: FAMSI nr 2
    = 2 ❄️❄️.
    04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
    03.09.20: it's a boy! 👶
    02.2021: mamy nasz cud ❤
‹‹ 251 252 253 254 255 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ