IN VITRO GRUDZIEŃ 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
IGA wrote:Jestem w katowickim bocianie. Ida zmiany I mam nadzieje ze na dobre. Po tych wszystkich przejsciach mam dosc. Rodzice widzac co sie dzieje namowili mnie na nowego psa. Wiec za 1.5 tygodnia nowy czlonek rodziny. Boze chron mnie.
Ja też będę w Bocianie, tylko w Białymstoku. IGA, ale będziesz miała co najmniej 3 miesiące przerwy między stymulacjami? To ważne, aby organizm mógł się zregenerować.
Pomysł z psem super, też o tym myślałam. Może to głupie, ale czytałam, że czasem taki nowy zwierzak powoduje, że puszcza blokada "płodnościowa", podobnie jak zmiana środowiska, pracy, mieszkania. Nie twierdzę, że wierzę w takie sprawy bezkrytycznie, ale wydaje mi się, że jeżeli problem tkwi w psychice, to coś, co nam sprawi naprawdę dużą radość, może w sposób nieuświadomiony pomóc. U mnie niestety Mężuś stawia opór przeciwko pieskowi, a nie mogę mu powiedzieć tego, co właśnie napisałam, bo mi powie że jeżeli widzę związek pomiędzy pieskiem, a ciążą to już całkiem zwariowałam
SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb
Prolaktyna wreszcie prawidłowa
Histeroskopia zabiegowa
2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki
2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb
NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota -
hej dziewczyny ja już jestem w domku z moja kruszynką 5-dniową lekarz powiedział że rzadko się zdarza, że aż 6 komórek się tak ładnie zapładnia i są w tak dobrej kondycji 5 dnia wiec zasugerował że jak nie chcemy bliźniaków to lepiej jedną blastkę bo w naszym przypadku jest bardzo duże prawdopodobieństwo bliźniaczków i zdecydowaliśmy się na jeden ale aż 5 jest zamrożonych pierwsza próba hcg i progesteron mam robić 19 grudnia. Dodam tylko że dziś są urodziny mojego męża oby były szczęśliwe:)
kalade, spineczka, WIK, Asiulka84, Vaina lubią tę wiadomość
5 lat starań -
nie denerwuj się moja droga bo to źle wpływa na twoje maleństwo dla pocieszenia powiem ci że mam koleżankę w pracy która poddała się inseminacji i w drugiej próbie robiła z 10 testów były neg nagle dostała obfitego plamienia i stwierdziła że to początek okresu odstawiła leki i po tym plamieniu pojechała do lekarza bo testy zaczęły wychodzić pozytywnie wszystko dobrze się skończyło termin ma na maj-będzie Lenka:) trzymaj się nadzieja umiera ostatnia zwłaszcza nam twardym kobietomelfi wrote:U mnie jest problem. Dziś rano pojawiło mi się delikatne plamienie, właściwie nie plamienie, tylko wydzielina jest zabarwiona lekko na brązowo. Kto ma, ten wie, o co chodzi. Zanim ktoś napisze, że może to implantacyjne, to od razu mówię, że od 2 lat prawie w każdym cyklu mniej więcej w tym czasie zaczyna mi się to plamienie, trwa tak z 5 dni ciemniejąc z dnia na dzień i w końcu przechodzi w okres. Konsultowałam to z kilkoma lekarzami, ale po zbadaniu progesteronu w fazie lutealnej, który był OK, twierdzili, że tak już mam i tyle.
Wiem, że to jeszcze nie ostateczna porażka, ale bardzo, BARDZO mnie to przybiło. Jutro druga weryfikacja w 6dpt, na której wg dra już może coś wyjść, ale moje nadzieje w tym momencie zapadły się pod ziemię.
elfi lubi tę wiadomość
5 lat starań -
Martinka wrote:Tak mi napisał, więc zrobię te badania od razu, bo nie mam możliwości jeździć co chwilę do Prokocimia. Dzisiaj poszłam do miejscowego gina, żeby sprawdzić czy wszystko ok po transferze i poprosić o badania na kasę chorych, a tam wszystkie dziewczyny z brzuszkami. Oj smutno mi się zrobiło. Dr oczywiście sceptycznie nastawiony do badania immunologii, ale ja się trzymam mojej kochanej pani dr, bo wiem, że jestem w dobrych rękach. O której masz wizytę tego 12.01?
Martinka, to Kalade ma wizytę 12.01 ja byłam dzisiaj u P. z wynikami i śmiał się, że po co do niego przychodziłam skoro jestem w ciąży. No ale ocenił że wyniki nie są złe, a te co były nie bardzo, widać nie przeszkodziły i w ciąży powinny nie mieć takiego znaczenia. Stwierdził że immunologia może mieć wpływ do końca I trymestru, potem już nie. Także oby do końca stycznia dotrwac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 16:31
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
martyna... wrote:hej dziewczyny ja już jestem w domku z moja kruszynką 5-dniową lekarz powiedział że rzadko się zdarza, że aż 6 komórek się tak ładnie zapładnia i są w tak dobrej kondycji 5 dnia wiec zasugerował że jak nie chcemy bliźniaków to lepiej jedną blastkę bo w naszym przypadku jest bardzo duże prawdopodobieństwo bliźniaczków i zdecydowaliśmy się na jeden ale aż 5 jest zamrożonych pierwsza próba hcg i progesteron mam robić 19 grudnia. Dodam tylko że dziś są urodziny mojego męża oby były szczęśliwe:)
To powodzenia. Martyna... podawalas dane do statystyk?
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Dzięki Martynamartyna... wrote:nie denerwuj się moja droga bo to źle wpływa na twoje maleństwo dla pocieszenia powiem ci że mam koleżankę w pracy która poddała się inseminacji i w drugiej próbie robiła z 10 testów były neg nagle dostała obfitego plamienia i stwierdziła że to początek okresu odstawiła leki i po tym plamieniu pojechała do lekarza bo testy zaczęły wychodzić pozytywnie wszystko dobrze się skończyło termin ma na maj-będzie Lenka:) trzymaj się nadzieja umiera ostatnia zwłaszcza nam twardym kobietom
takie historie zdecydowanie pocieszają
Mam nadzieję, że u Ciebie będzie równie piękne zagnieżdżenie, co blastki No i taki zapas to jak wygrana w totka, super! To teraz odpoczywaj, kciuki zaciśnięte!
mamy ❄️❄️
31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
8-10.2018 - 3 x IUI
11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko -
No, może jeszcze uważaj z tym upijaniem, ja robię betę jutro i dr powiedział, że MOŻE już będzie wiadomo, czyli że niby może jeszcze nie wyjść, mimo że się udało, a u Ciebie test tylko 1 dzień później. A w ogóle to i tak nie będziesz miała prawa się upijać ani nawet wąchać alkoholu, bo ma być beta na plusie. Rozkazuję Twojej becie być w sobotę na plusie!kalade wrote:To jest straszne. Czekasz i nic więcej od Ciebie nie zależy. Mam nadzieję, że chociaż Tobie się uda, jak mi nie
W sobotę mamy urodziny męża siostry, więc lec rano na betę, do wieczora powinny być wyniki i jak dupa to zamierzam się upić! Może będę bardziej kreatywna i wymyślę, co dalej...
kalade lubi tę wiadomość
mamy ❄️❄️
31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
8-10.2018 - 3 x IUI
11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko -
Mamy 2 zarodki. Musimy do jutra zdecydować do której doby trzymamy. Pani sugerowała 1 do 3 a drugi do 5. W macicy 3 dniowy ma 3% więcej szans przetrwać. Chyba żeby obydwa do 3 i sobie dwa transferować?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Mamy 2 zarodki. Musimy do jutra zdecydować do której doby trzymamy. Pani sugerowała 1 do 3 a drugi do 5. W macicy 3 dniowy ma 3% więcej szans przetrwać. Chyba żeby obydwa do 3 i sobie dwa transferować?
Zawsze jest ryzyko, że jak nie zaskoczy Ci z żadnym, to będziesz miała procedurę od początku, a tak mrozak może zostać na następny raz. Podobno też słaby zarodek może zastopować ten dobry jak są podane jednocześnie, ale to wyczytałam tutaj na forum. Przegadaj z mężem i posłuchajcie sugestii lekarza. Ciąża mnoga to zawsze większe obciążenie.
Pozytywnych bet bardzo gratuluję! Za resztę niezmiennie trzymam kciuki
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
W sobotę będzie tak jakby 12dpo, więc jak beta będzie < 0,2 to już negatyw pewny, bo jakby coś było to byłaby chociaż np. 1. Tak mi tłumaczyła doktorka.elfi wrote:No, może jeszcze uważaj z tym upijaniem, ja robię betę jutro i dr powiedział, że MOŻE już będzie wiadomo, czyli że niby może jeszcze nie wyjść, mimo że się udało, a u Ciebie test tylko 1 dzień później. A w ogóle to i tak nie będziesz miała prawa się upijać ani nawet wąchać alkoholu, bo ma być beta na plusie. Rozkazuję Twojej becie być w sobotę na plusie!
Hahaha uśmiałam się, dziękuję! W takim razie ja Twojej też to rozkazuje!
elfi lubi tę wiadomość
Leoś (*)
31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
-
Po rozmowie z lekarzem zmniejszyliśmy wybór do dwóch.
1. Obydwa do 5 doby i dwa transfery, jeśli przetrwaja.
2. Obydwa do 3 doby i jeden transfer dwóch na raz.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Pytałam się o to lekarza. Mówił że to nie prawda._Hania wrote:Zawsze jest ryzyko, że jak nie zaskoczy Ci z żadnym, to będziesz miała procedurę od początku, a tak mrozak może zostać na następny raz. Podobno też słaby zarodek może zastopować ten dobry jak są podane jednocześnie, ale to wyczytałam tutaj na forum. Przegadaj z mężem i posłuchajcie sugestii lekarza. Ciąża mnoga to zawsze większe obciążenie.
Pozytywnych bet bardzo gratuluję! Za resztę niezmiennie trzymam kciukimoja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Ze slaby zarodek stopuje dobry.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
evkill wrote:Ze slaby zarodek stopuje dobry.
O to dobra wiadomość. Ja tylko to tutaj na wątku czytałam.
W każdym razie, u mnie w klinice głos zabiera też embriolog po obserwacji zarodków, ocenie ich kondycji sugeruje, więc myślę, że ostateczne rozstrzygnięcie zostaw na przed transfer. Zresztą niejeden przykład mamy, że dziewczyny zdecydowały sie na 1, a wracały z transferu z 2
Powodzenia dla Twoich kropek.syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Aha ;)przepraszam zakrecona dzisiaj jestem ;)tak to byl moj 5 transfer teraz powychodzily male problemy immunologiczne jestem obstawiona lekami i czrkam na cudPtaszyna wrote:Ah chodzilo mi o poprzednie razy..
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Ja będę miała transfer w lutym._Hania wrote:O to dobra wiadomość. Ja tylko to tutaj na wątku czytałam.
W każdym razie, u mnie w klinice głos zabiera też embriolog po obserwacji zarodków, ocenie ich kondycji sugeruje, więc myślę, że ostateczne rozstrzygnięcie zostaw na przed transfer. Zresztą niejeden przykład mamy, że dziewczyny zdecydowały sie na 1, a wracały z transferu z 2
Powodzenia dla Twoich kropek.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
nick nieaktualny
-
Bo w styczniu mam usunięcie polipów i ewentualnej przegrody macicy.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie"
