IN VITRO-MARZEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Poczekalnia wrote:Dobra. Uwaga. Wracam.
Cały czas stwierdzałam, że nie wrócę na forum - bo , że niby mniej się będę stresować bez forum - wiecie mniej będę przeżywać. Ale gucio tam.
Więc w skrócie co u mnie. Jestem po 3 punkcji. Miałam tym razem długi protokół. Jajec pobranych było 20, potem dowiedziałam się, że 12 jest komórek dojrzałych - następnego dnia, że 8 zarodków zapłodniło się prawidłowo. Ponieważ miałam hiperkę ( oj tak... brzuch, mdłości, opuchlizna itp ) to transfer od razu miałam przełożony ( mój lekarz spodziewał się hiperki i mnie też przygotował odpowiednio ) . Otóż kochane dziewczyny cios przyszedł 6 dnia po punkcji kiedy to zadzwonili z labo z wiadomością, że mamy 1 zarodek zamrożony ! Tak 1 ! Z moich 20 jajec, z moich 2 miesięcy stymulacji, z 50 zastrzyków itd jest 1 zarodek. Oj wsiekła byłam jak osa. Dziś już ochłonęłam Wiem, że nie mam na nic wpływu i tylko czekam.
Teraz jestem na etapie oczekiwania na transfer. Niestety mój lekarz jest na urlopie i trochę mnie to stresuje, ale jest z nim w kontakcie smsowym. Transfer będę miała na cyklu naturalnym. Jutro kolejny monitoring. Jutro też badam estradiol, LH i progesteron. Z pewnością na dniach owulacja. Na moje oko w czwartek. 5 dnia później odbieram z labo moją blastkę 4.1.1. Podobno to ładny zarodek ? No, ale już oczywiście cały Internet przeczytałam i wiem, że i z takich zarodków nic się nie udawało.
Cały czas was czytałam. I powiem wam, że najbardziej radują mnie ciążę tych dziewczyn, które tak bardzo bały się CB - pewnie dlatego, że sama przeżyłam CB i wiem jak ogromny stres wiąże się z betą, która jest za niska, ale przyrost jest prawidłowy. Tak pięknie się tu zrobiło,że muszę wam pogratulować ! Ja również na tej fali skuteczności mam nadzieję się unosić.
Plan B - 4 procedura..... tak, tak. Już myślimy o 4 procedurze.
Poczekalnia witamy ponownie Fajnie że się pozbieraliście. Zyczę żeby ten jeden był takim siłaczem że ....Emi82 lubi tę wiadomość
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
nick nieaktualnyJoannna, Iga - mimo wszystko czekam na wasze bety jutro z nadzieja.
Na angielskich forach dziewczyny takie jak my nazywa sie PUPO (Haha wiem) - Pregnant until proven otherwise, co znaczy w ciąży do momentu udowodnienia inaczej!
Makt, An_ia336, spineczka, sisi, Emi82, elfi, iriiska, Xkali lubią tę wiadomość
-
Poczekalnia wrote:Dobra. Uwaga. Wracam.
Cały czas stwierdzałam, że nie wrócę na forum - bo , że niby mniej się będę stresować bez forum - wiecie mniej będę przeżywać. Ale gucio tam.
Więc w skrócie co u mnie. Jestem po 3 punkcji. Miałam tym razem długi protokół. Jajec pobranych było 20, potem dowiedziałam się, że 12 jest komórek dojrzałych - następnego dnia, że 8 zarodków zapłodniło się prawidłowo. Ponieważ miałam hiperkę ( oj tak... brzuch, mdłości, opuchlizna itp ) to transfer od razu miałam przełożony ( mój lekarz spodziewał się hiperki i mnie też przygotował odpowiednio ) . Otóż kochane dziewczyny cios przyszedł 6 dnia po punkcji kiedy to zadzwonili z labo z wiadomością, że mamy 1 zarodek zamrożony ! Tak 1 ! Z moich 20 jajec, z moich 2 miesięcy stymulacji, z 50 zastrzyków itd jest 1 zarodek. Oj wsiekła byłam jak osa. Dziś już ochłonęłam Wiem, że nie mam na nic wpływu i tylko czekam.
Teraz jestem na etapie oczekiwania na transfer. Niestety mój lekarz jest na urlopie i trochę mnie to stresuje, ale jest z nim w kontakcie smsowym. Transfer będę miała na cyklu naturalnym. Jutro kolejny monitoring. Jutro też badam estradiol, LH i progesteron. Z pewnością na dniach owulacja. Na moje oko w czwartek. 5 dnia później odbieram z labo moją blastkę 4.1.1. Podobno to ładny zarodek ? No, ale już oczywiście cały Internet przeczytałam i wiem, że i z takich zarodków nic się nie udawało.
Cały czas was czytałam. I powiem wam, że najbardziej radują mnie ciążę tych dziewczyn, które tak bardzo bały się CB - pewnie dlatego, że sama przeżyłam CB i wiem jak ogromny stres wiąże się z betą, która jest za niska, ale przyrost jest prawidłowy. Tak pięknie się tu zrobiło,że muszę wam pogratulować ! Ja również na tej fali skuteczności mam nadzieję się unosić.
Plan B - 4 procedura..... tak, tak. Już myślimy o 4 procedurze.
O ja cie...... ale historia 😯 Będę mocno trzymać kciuki za tego jednego mrozaczka
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Poczekalnia wrote:Dobra. Uwaga. Wracam.
Cały czas stwierdzałam, że nie wrócę na forum - bo , że niby mniej się będę stresować bez forum - wiecie mniej będę przeżywać. Ale gucio tam.
Więc w skrócie co u mnie. Jestem po 3 punkcji. Miałam tym razem długi protokół. Jajec pobranych było 20, potem dowiedziałam się, że 12 jest komórek dojrzałych - następnego dnia, że 8 zarodków zapłodniło się prawidłowo. Ponieważ miałam hiperkę ( oj tak... brzuch, mdłości, opuchlizna itp ) to transfer od razu miałam przełożony ( mój lekarz spodziewał się hiperki i mnie też przygotował odpowiednio ) . Otóż kochane dziewczyny cios przyszedł 6 dnia po punkcji kiedy to zadzwonili z labo z wiadomością, że mamy 1 zarodek zamrożony ! Tak 1 ! Z moich 20 jajec, z moich 2 miesięcy stymulacji, z 50 zastrzyków itd jest 1 zarodek. Oj wsiekła byłam jak osa. Dziś już ochłonęłam Wiem, że nie mam na nic wpływu i tylko czekam.
Teraz jestem na etapie oczekiwania na transfer. Niestety mój lekarz jest na urlopie i trochę mnie to stresuje, ale jest z nim w kontakcie smsowym. Transfer będę miała na cyklu naturalnym. Jutro kolejny monitoring. Jutro też badam estradiol, LH i progesteron. Z pewnością na dniach owulacja. Na moje oko w czwartek. 5 dnia później odbieram z labo moją blastkę 4.1.1. Podobno to ładny zarodek ? No, ale już oczywiście cały Internet przeczytałam i wiem, że i z takich zarodków nic się nie udawało.
Cały czas was czytałam. I powiem wam, że najbardziej radują mnie ciążę tych dziewczyn, które tak bardzo bały się CB - pewnie dlatego, że sama przeżyłam CB i wiem jak ogromny stres wiąże się z betą, która jest za niska, ale przyrost jest prawidłowy. Tak pięknie się tu zrobiło,że muszę wam pogratulować ! Ja również na tej fali skuteczności mam nadzieję się unosić.
Plan B - 4 procedura..... tak, tak. Już myślimy o 4 procedurze. -
ELI ;) wrote:Iva jakie wyniki ma Twój mąż?Mój niestety też ma słabe i aż się boję...
Ilość mała tylko 2,1 mln i patologia główki 100% jeszcze tak źle nie było a miał nawet 2% morfologii przy ilości 60 mln. Chorował pod koniec stycznia kilka dni miał gorączkę może to jest przyczyna...?
Po 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
Ja rocznik 82 PCO
On rocznik 82 teratozoospermia
Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
26.08- transfer ET 3AB😭
01.10- transfer FET 3BB😭
Przerwa koronawirus😞
28.09.2020 r. FET 3BB😍
Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
11 dpt 11,37
14 dpt 32,36
17 dpt 131,32
21 dpt brak echa zarodka 😪 -
Dostał antybiotyk bo leukocyty podwyższone, polifin, witaminy więc czekamy 2 miesiące i wracamy w maju na badania.
Jeśli nie uzyskamy poprawnych plemników to biopsja.Po 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
Ja rocznik 82 PCO
On rocznik 82 teratozoospermia
Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
26.08- transfer ET 3AB😭
01.10- transfer FET 3BB😭
Przerwa koronawirus😞
28.09.2020 r. FET 3BB😍
Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
11 dpt 11,37
14 dpt 32,36
17 dpt 131,32
21 dpt brak echa zarodka 😪 -
IGA wrote:Przykro mi. A je witaminy? Moj ma dwa. Im do in vitro wystarczy pare sztuk.
Bierze 2xProfertil, qenzym q10, L-karnityne, wit C, kwas foliowy 5 mg,
Ma też zrobić kariotyp , Azf i Cftr możecie podpowiedzieć jaki to koszt tych badań i jak długo czeka się na wynik?Po 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
Ja rocznik 82 PCO
On rocznik 82 teratozoospermia
Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
26.08- transfer ET 3AB😭
01.10- transfer FET 3BB😭
Przerwa koronawirus😞
28.09.2020 r. FET 3BB😍
Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
11 dpt 11,37
14 dpt 32,36
17 dpt 131,32
21 dpt brak echa zarodka 😪 -
Iva_82 wrote:Bierze 2xProfertil, qenzym q10, L-karnityne, wit C, kwas foliowy 5 mg,
Ma też zrobić kariotyp , Azf i Cftr możecie podpowiedzieć jaki to koszt tych badań i jak długo czeka się na wynik?
Mysmy ostatnio robili kariotyp i czekaliśmy około miesiąca. Ceny nie pamiętam bo były robione inne badania jeszcze.
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Iva_82 wrote:Bierze 2xProfertil, qenzym q10, L-karnityne, wit C, kwas foliowy 5 mg,
Ma też zrobić kariotyp , Azf i Cftr możecie podpowiedzieć jaki to koszt tych badań i jak długo czeka się na wynik?
Kariotyp to różnie - nas podstawowy kosztował jakieś 400-450 zł więc do przeżycia. Na wynik czeka się niestety dość długo - od 4 do 8 tyg. Mój mąż dostał wynik po 4 tyg, mój dotarł dopiero po 7 tyg. Zależy jaka kolejka w laboratorium.
A wynikami męża się nie łam - może to marne pocieszenie, ale mój ma gorsze a i tak próbujemy mój za każdym razem miał pojedyncze plemniki (tzn. Kilka sztuk a nie kilka mln) w preparacie, większość nieruchoma. Nic nie pomagało, po macy trochę drgnęło ale bez szału Skonsultowaliśmy się jeszcze z prof Kulą z Łodzi i on stwierdził, że u męża podłoże jest immunologiczne i żadne witaminy nic tu nie dadzą, ale łykać może, bo ogólnie mu nie zaszkodzą doradził, żeby spróbować tese i w ten sposób czekają na nas zamrożone bardzo dobrej jakości pływaki ale mąż i tak ma oddać nasienie w dniu punkcji, żeby było z czego wybierać. Także głowa do góry, póki plemniki są a kobieta ma macicę i owuluje, to szanse na ciąże są! ściskam i życzę wytrwałości i szczęścia w tej drodze
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Martinka wrote:Dziewczyny, nie macie na zbyciu Gonal 300, Fostimon 300 lub Bemfoli 300?🙏🏼
Martinka zaakceptuj zaproszenie2018: 1 IVF IMSI MSOME : punkcja 8.12
transfer 11.12 2x3dniowe
01.2019 poronienie zatrzymane [*] 8 tydz 😥
19.04.19 crio 2x3dniowe beta 0
2019: II IVF IMSI MSOME : Punkcja 13.06: 6 komorek =>2 zarodki
crio 1 beta 0
31.01.22 crio zarodek 3 dniowy (8A)
22.02 pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Wieczorem poczatek krwawienia...[*] tydz 6 😥
07.2023 AMH 0,87 III IVF IMSI MSOME: 2 zarodki nieprawidłowe po pgta. Nie ma transferu.
04.2024 IV IVF 1 blastocysta
[/url] -
nick nieaktualny
-
Iva_82 wrote:Ilość mała tylko 2,1 mln i patologia główki 100% jeszcze tak źle nie było a miał nawet 2% morfologii przy ilości 60 mln. Chorował pod koniec stycznia kilka dni miał gorączkę może to jest przyczyna...?
Nam lekarz powiedział że nie może być chorym w dniu oddania, więc to mogło mieć wpływ.
Trzymam kciuki za was wszystkie kochane!1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię. -
Kurcze te plastry estradiolu sie odklejaja .. Nie wiem cz jestes Rebe ale co zrobilas w koncu? Czy ktos jeszcze je mial ? dociskam i niby jest ok ale nie wiem. Nowe mam dopiero w czwartek zakleic.
Powiedziala mi lekarka ze sie nie odklejaja ale chyba nie przewidziala obecnych upalow i biodrowek.. nastepne przykleje jeszcze nizej2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Poczekalnia wrote:Dobra. Uwaga. Wracam.
Cały czas stwierdzałam, że nie wrócę na forum - bo , że niby mniej się będę stresować bez forum - wiecie mniej będę przeżywać. Ale gucio tam.
Więc w skrócie co u mnie. Jestem po 3 punkcji. Miałam tym razem długi protokół. Jajec pobranych było 20, potem dowiedziałam się, że 12 jest komórek dojrzałych - następnego dnia, że 8 zarodków zapłodniło się prawidłowo. Ponieważ miałam hiperkę ( oj tak... brzuch, mdłości, opuchlizna itp ) to transfer od razu miałam przełożony ( mój lekarz spodziewał się hiperki i mnie też przygotował odpowiednio ) . Otóż kochane dziewczyny cios przyszedł 6 dnia po punkcji kiedy to zadzwonili z labo z wiadomością, że mamy 1 zarodek zamrożony ! Tak 1 ! Z moich 20 jajec, z moich 2 miesięcy stymulacji, z 50 zastrzyków itd jest 1 zarodek. Oj wsiekła byłam jak osa. Dziś już ochłonęłam Wiem, że nie mam na nic wpływu i tylko czekam.
Teraz jestem na etapie oczekiwania na transfer. Niestety mój lekarz jest na urlopie i trochę mnie to stresuje, ale jest z nim w kontakcie smsowym. Transfer będę miała na cyklu naturalnym. Jutro kolejny monitoring. Jutro też badam estradiol, LH i progesteron. Z pewnością na dniach owulacja. Na moje oko w czwartek. 5 dnia później odbieram z labo moją blastkę 4.1.1. Podobno to ładny zarodek ? No, ale już oczywiście cały Internet przeczytałam i wiem, że i z takich zarodków nic się nie udawało.
Cały czas was czytałam. I powiem wam, że najbardziej radują mnie ciążę tych dziewczyn, które tak bardzo bały się CB - pewnie dlatego, że sama przeżyłam CB i wiem jak ogromny stres wiąże się z betą, która jest za niska, ale przyrost jest prawidłowy. Tak pięknie się tu zrobiło,że muszę wam pogratulować ! Ja również na tej fali skuteczności mam nadzieję się unosić.
Plan B - 4 procedura..... tak, tak. Już myślimy o 4 procedurze.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Cześć dziewczyny,
podczytuję Was od września i mam nadzieję, że w każdym kolejnym będę mogła napisać, że i my przystąpiliśmy do in vitro. Niestety życie to weryfikuje i kolejny miesiąc musimy czekać, tym razem czeka mnie histeroskopia.
Jednak moje pytanie dotyczy nasienia. Jak wygląda in vitro przy morfologii 0%? Czy jest w ogóle możliwe? Czy wtedy mąż będzie poddany biopsji, żeby znaleźć prawidłowe plemniki? Czy z tych 0% morfologii wybiera się najmniej zmienione? Ostatnia ilość podczas badania to 45mln w całości.09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
IGA wrote:Wik ja mam 3x1 lutinusa, 2x1 dupka i 1 dziennie w zastrzyku. Odkąd podjęłam walkę o dzidzię to mimo brania leków jak jest klapa to mi temperatura spada mimo dawek. Dlatego dzisiaj ten spadek mnie tak dobił. A w cyklu co była cb nie było takich spadków. I u mnie to już rytuał jest dobrze, potem przychodzą takie charakterystyczne skurcze (lub nawet jeden) a na drugi dzień tempka w dół. Kiedyś zrobiłam poziom hormonów na drugi dzień po tych skurczach i jak tempka spadła i okazało się że hormony poleciały w dół. No i było po wszystkim. Modlę się żeby teraz było inaczej. Ale dzień mam do dupy. Jutro jade na hormony to zrobię i bete. Bedzie już wszystko jasne bo to będzie 9 dpt.
A ty skurczami się nie martw bo ja też mam. Tylko zwykłymi to ja się nie przejmuje. Ale te "charakterystyczne" to takie ostre i krótkie że mnie wpół zgina.
coś jest w tych spadkach progu- mój lekarz nie bardzo w nie wierzy, ale ja miałam podobnie przy transferzeEmi82
1 mrozaczek 2.2.2;
MTHFR_1298A-C Układ heterozygotyczny
3 transfer z tevagrastimem
2 transfer
1 transfer .
3 stymulacje: zebrane 4 zarodki 5 dniowe;
2016: 1 pełen cykl in vitro z podaniami kolejno 3 zarodków 3 dniowych -
endometrioza IV, biopsja endo - ok, uma 4 razy - ok
3 laparoskopie,
AMH około 1
ANA pozytywny
KIR brak 3DP1 haplo Bx.
Maż OK
Starania: 2014 -
Zostaje tylko biopsja ponieważ można uzyskać jeszcze nieuszkodzone nasienie. Powiedz Ewelina85 czy u was morfologia zawsze była 0%. Bo u nas nigdy tak fatalnie. Przez ostatnie 3 lata walczyliśmy z nasieniem aby podejść do IUI. mieliśmy 4 podejścia za każdym razem morfologia 1-2% ale przy dużej ilości było co podać. Teraz 2 badania pod rząd w odstępach miesiąca wyniki bez zmian jedynie ilość trochę większa. Uszkodzone 100% główki. Teraz walczymy aby pojawiły się przynajmniej 4 sztuki. Już zaczęłam się zastanawiać czy może zrobić badania w innej klinice myślę o Bocianie w BiałymstokuPo 10 l. doczekałam się na upragnioną ciążę 🤗 córeczka 15.06.2021♥️
Ja rocznik 82 PCO
On rocznik 82 teratozoospermia
Starania od 2012 r. od 2015 r. w Abovo 4 nieudane inesminacje
Zmiana kliniki 2019 r. na Bocian Białystok -start IMSI maj 2019r. nieudana stymulacja tylko
1 pęcherzyk 24mm, polip endometrium 1,5 cm😭 histeroskopia
Druga stymulacja start sierpień 2019 r. 21.08.-punkcja 4 blastki 3AB,3BB 3BB,2BB♥️
26.08- transfer ET 3AB😭
01.10- transfer FET 3BB😭
Przerwa koronawirus😞
28.09.2020 r. FET 3BB😍
Powrót po rodzeństwo 21.04.2023 r. FET 2BB cb.😪
11 dpt 11,37
14 dpt 32,36
17 dpt 131,32
21 dpt brak echa zarodka 😪 -
Poczekalnia wrote:Dobra. Uwaga. Wracam.
Cały czas stwierdzałam, że nie wrócę na forum - bo , że niby mniej się będę stresować bez forum - wiecie mniej będę przeżywać. Ale gucio tam.
Więc w skrócie co u mnie. Jestem po 3 punkcji. Miałam tym razem długi protokół. Jajec pobranych było 20, potem dowiedziałam się, że 12 jest komórek dojrzałych - następnego dnia, że 8 zarodków zapłodniło się prawidłowo. Ponieważ miałam hiperkę ( oj tak... brzuch, mdłości, opuchlizna itp ) to transfer od razu miałam przełożony ( mój lekarz spodziewał się hiperki i mnie też przygotował odpowiednio ) . Otóż kochane dziewczyny cios przyszedł 6 dnia po punkcji kiedy to zadzwonili z labo z wiadomością, że mamy 1 zarodek zamrożony ! Tak 1 ! Z moich 20 jajec, z moich 2 miesięcy stymulacji, z 50 zastrzyków itd jest 1 zarodek. Oj wsiekła byłam jak osa. Dziś już ochłonęłam Wiem, że nie mam na nic wpływu i tylko czekam.
Teraz jestem na etapie oczekiwania na transfer. Niestety mój lekarz jest na urlopie i trochę mnie to stresuje, ale jest z nim w kontakcie smsowym. Transfer będę miała na cyklu naturalnym. Jutro kolejny monitoring. Jutro też badam estradiol, LH i progesteron. Z pewnością na dniach owulacja. Na moje oko w czwartek. 5 dnia później odbieram z labo moją blastkę 4.1.1. Podobno to ładny zarodek ? No, ale już oczywiście cały Internet przeczytałam i wiem, że i z takich zarodków nic się nie udawało.
Cały czas was czytałam. I powiem wam, że najbardziej radują mnie ciążę tych dziewczyn, które tak bardzo bały się CB - pewnie dlatego, że sama przeżyłam CB i wiem jak ogromny stres wiąże się z betą, która jest za niska, ale przyrost jest prawidłowy. Tak pięknie się tu zrobiło,że muszę wam pogratulować ! Ja również na tej fali skuteczności mam nadzieję się unosić.
Plan B - 4 procedura..... tak, tak. Już myślimy o 4 procedurze.Herbatka37 lubi tę wiadomość
-
Iva_82 wrote:Zostaje tylko biopsja ponieważ można uzyskać jeszcze nieuszkodzone nasienie. Powiedz Ewelina85 czy u was morfologia zawsze była 0%. Bo u nas nigdy tak fatalnie. Przez ostatnie 3 lata walczyliśmy z nasieniem aby podejść do IUI. mieliśmy 4 podejścia za każdym razem morfologia 1-2% ale przy dużej ilości było co podać. Teraz 2 badania pod rząd w odstępach miesiąca wyniki bez zmian jedynie ilość trochę większa. Uszkodzone 100% główki. Teraz walczymy aby pojawiły się przynajmniej 4 sztuki. Już zaczęłam się zastanawiać czy może zrobić badania w innej klinice myślę o Bocianie w Białymstoku09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Poczekalnia naprawdę podziwiam za tą wolę walki!!!! Nie wiem czy ja w swoim życiu dam radę tyle wytrzymać.
Dzięki dziewczyny za kciuki chociaż powiem szczerze że pewnie nic z tego nie będzie. Od rana czuję się jak na okres brzuch zduty , pobolewa , pół nocy nie spałam.Czekam na najgorsze wyniki po południu.29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01