IN VITRO - SIERPIEŃ 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Amilka wrote:Makt no to chore. Podobno to dlatego ze wypicie glukozy moze byc niebezpieczne dla osob z pewnymi przypadlosciani i wypisujacy skierowanie specjalista musi miec do tego przeslanki a w razie gdyby kobiecie sie cos stalo to maja pieczatke lekarza zeby go wziac za dupe ze on to zlecil.
I nie chca tak chetnie juz przepisywav skierowan na to, szczerze mowiac szybciej idzie dostac lek na zas niz zrobic badanie. Chcialam to sprawdzic bo jednak wplywa mocno na komorki jajowe.
Siersciucha slyszalam ze sa punkty ktore to omijaja, przeprowadzam sie do Ciebie bo u mnie nie idzie tego znalezc :p
-
Gabriella wrote:Chyba nie, jestem umówiona na środę do lekarza z kliniki, ale nie mojego, bo mój na urlopie. Zobaczymy czy coś wypatrzy na usg.
Ja też już nie będę powtarzać tylko czekam na wizytę u lekarza, już i tak nie mam wpływu na to co będzie , a przecież będzie dobrze !!!!Kaszmi85, Gabriella lubią tę wiadomość
palyna -
Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
Prawda jest taka, że spodziewałam się takiego wyniku, jakoś czułam w głębi serca że się nie udało. Jak zobaczyłam wynik, to nawet łza mi nie pociekła. Dopiero jak przeczytałam Wasze słowa wsparcia to pękłam i trochę sobie popłakałam. Dobrze, że jesteście 😘
Rybitwa, tak jak piszesz, nie możemy tracić nadziei. Ja jeszcze nie straciłam, chociaż jak sobie pomyślę, że miałabym próbować przechodzić transfer i oczekiwanie na betę 11 raz tak jak pisała o jednej z dziewczyn Kalade - to nie wiem czy miałabym tyle sił.. ale nie chcę wychodzić tak daleko w przyszłość, wolę się uczepić na razie myśli, że w moim przypadku do 3 razy sztuka. Rozmawialiśmy z mężem i chcemy podchodzić kolejny raz we wrześniu, bez robienia przerwy.
Arcola, za Twoje słowa szczególnie dziękuję bo mogę sobie tylko wyobrazić co teraz przechodzisz - strach i niepewność co będzie - a mimo to masz w sobie siłę aby dawać wsparcie innym. Dziękuję 😘 Wiedz proszę, że myślę ciepło o Tobie i mam nadzieję że mimo nieprawidłowych przyrostów Twoja historia skończy się jednak szczęśliwie.
Sierpniowy wątek oczywiście z przyjemnością poprowadzę do końca, nie porzucę Was tylko dlatego, że mi się nie udało.
Gabriella gratuluję pięknego przyrostu, mogę Cię już przenieść do udanych czy chcesz jeszcze poczekać?Kaszmi85, Jeheria, Gabriella, Makt, kalade, juna, Foto_Anna, diversik89, Misia90, kamisia, kasiek2620, Ed, Toonney, Molhi, Yellowberry lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyCatlady, podziwiam Cie 💪😎 ja za kilka dni zaczynam anty do dlugiego protokolu, to moje drugie podejscie, w 1 mialam tylko 1 transfer ale jak o tym pomysle mam ochote wskoczyc pod kocyk i sie schowac. Bardzo sie boje, bardzo sie denerwuje i juz poplakuje ze znowu musze w to isc. Ciesze sie ze szybko sie zebralas zeby obmyslic plan i dzialasz. Sciskam mocno.
-
Amilka wrote:Catlady, podziwiam Cie 💪😎 ja za kilka dni zaczynam anty do dlugiego protokolu, to moje drugie podejscie, w 1 mialam tylko 1 transfer ale jak o tym pomysle mam ochote wskoczyc pod kocyk i sie schowac. Bardzo sie boje, bardzo sie denerwuje i juz poplakuje ze znowu musze w to isc. Ciesze sie ze szybko sie zebralas zeby obmyslic plan i dzialasz. Sciskam mocno.
Molhi lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnypalyna wrote:Masz rację nie powtarzaj , to za dużo nerwów nas kosztuje
Ja też już nie będę powtarzać tylko czekam na wizytę u lekarza, już i tak nie mam wpływu na to co będzie , a przecież będzie dobrze !!!! -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, mam takie pytanie. W poniedziałek miałam betę 386 (godz.16:30) a dzisiaj 1032 (godz.9:00). Jest to przyrost ponad 216%! Boję się że za dużo, naczytałam się o ciąży zaśniadowej :o
Miała któraś z Was takie wysokie bety? Zamiast się cieszyć denerwuję się09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Catlady wrote:Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
Prawda jest taka, że spodziewałam się takiego wyniku, jakoś czułam w głębi serca że się nie udało. Jak zobaczyłam wynik, to nawet łza mi nie pociekła. Dopiero jak przeczytałam Wasze słowa wsparcia to pękłam i trochę sobie popłakałam. Dobrze, że jesteście 😘
Rybitwa, tak jak piszesz, nie możemy tracić nadziei. Ja jeszcze nie straciłam, chociaż jak sobie pomyślę, że miałabym próbować przechodzić transfer i oczekiwanie na betę 11 raz tak jak pisała o jednej z dziewczyn Kalade - to nie wiem czy miałabym tyle sił.. ale nie chcę wychodzić tak daleko w przyszłość, wolę się uczepić na razie myśli, że w moim przypadku do 3 razy sztuka. Rozmawialiśmy z mężem i chcemy podchodzić kolejny raz we wrześniu, bez robienia przerwy.
Arcola, za Twoje słowa szczególnie dziękuję bo mogę sobie tylko wyobrazić co teraz przechodzisz - strach i niepewność co będzie - a mimo to masz w sobie siłę aby dawać wsparcie innym. Dziękuję 😘 Wiedz proszę, że myślę ciepło o Tobie i mam nadzieję że mimo nieprawidłowych przyrostów Twoja historia skończy się jednak szczęśliwie.
Sierpniowy wątek oczywiście z przyjemnością poprowadzę do końca, nie porzucę Was tylko dlatego, że mi się nie udało.
Gabriella gratuluję pięknego przyrostu, mogę Cię już przenieść do udanych czy chcesz jeszcze poczekać?Catlady lubi tę wiadomość
-
Gabriella wrote:Tak bez zmian, narazie cisza, ale dziś znów miałam sen erotyczny.
Gabriella, Molhi lubią tę wiadomość
-
Gabriella wrote:Chyba nie, jestem umówiona na środę do lekarza z kliniki, ale nie mojego, bo mój na urlopie. Zobaczymy czy coś wypatrzy na usg.
Jeśli dobrze liczę to będzie 19 dpt wiec już powinno być widać ładnie pęcherzyk z ciałkiem żółtymGabriella lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyCatlady wrote:Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
Prawda jest taka, że spodziewałam się takiego wyniku, jakoś czułam w głębi serca że się nie udało. Jak zobaczyłam wynik, to nawet łza mi nie pociekła. Dopiero jak przeczytałam Wasze słowa wsparcia to pękłam i trochę sobie popłakałam. Dobrze, że jesteście 😘
Rybitwa, tak jak piszesz, nie możemy tracić nadziei. Ja jeszcze nie straciłam, chociaż jak sobie pomyślę, że miałabym próbować przechodzić transfer i oczekiwanie na betę 11 raz tak jak pisała o jednej z dziewczyn Kalade - to nie wiem czy miałabym tyle sił.. ale nie chcę wychodzić tak daleko w przyszłość, wolę się uczepić na razie myśli, że w moim przypadku do 3 razy sztuka. Rozmawialiśmy z mężem i chcemy podchodzić kolejny raz we wrześniu, bez robienia przerwy.
Arcola, za Twoje słowa szczególnie dziękuję bo mogę sobie tylko wyobrazić co teraz przechodzisz - strach i niepewność co będzie - a mimo to masz w sobie siłę aby dawać wsparcie innym. Dziękuję 😘 Wiedz proszę, że myślę ciepło o Tobie i mam nadzieję że mimo nieprawidłowych przyrostów Twoja historia skończy się jednak szczęśliwie.
Sierpniowy wątek oczywiście z przyjemnością poprowadzę do końca, nie porzucę Was tylko dlatego, że mi się nie udało.
Gabriella gratuluję pięknego przyrostu, mogę Cię już przenieść do udanych czy chcesz jeszcze poczekać?
Cat niestety invitro to bardzo ciężka i długa droga. Ja podjęłam tą decyzję bardzo spontanicznie, zawsze sobie myślałam, że jak nie uda się naturalnie to strzelę sobie invitro i będę miała Bobo bez problemu. A tu zonk, bo to jest strasznie wyczerpujące psychicznie i fizycznie. W życiu się nie spodziewałam, że wyleję tyle łez.juna, Catlady lubią tę wiadomość
-
Catlady wrote:Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
Prawda jest taka, że spodziewałam się takiego wyniku, jakoś czułam w głębi serca że się nie udało. Jak zobaczyłam wynik, to nawet łza mi nie pociekła. Dopiero jak przeczytałam Wasze słowa wsparcia to pękłam i trochę sobie popłakałam. Dobrze, że jesteście 😘
Rybitwa, tak jak piszesz, nie możemy tracić nadziei. Ja jeszcze nie straciłam, chociaż jak sobie pomyślę, że miałabym próbować przechodzić transfer i oczekiwanie na betę 11 raz tak jak pisała o jednej z dziewczyn Kalade - to nie wiem czy miałabym tyle sił.. ale nie chcę wychodzić tak daleko w przyszłość, wolę się uczepić na razie myśli, że w moim przypadku do 3 razy sztuka. Rozmawialiśmy z mężem i chcemy podchodzić kolejny raz we wrześniu, bez robienia przerwy.
Arcola, za Twoje słowa szczególnie dziękuję bo mogę sobie tylko wyobrazić co teraz przechodzisz - strach i niepewność co będzie - a mimo to masz w sobie siłę aby dawać wsparcie innym. Dziękuję 😘 Wiedz proszę, że myślę ciepło o Tobie i mam nadzieję że mimo nieprawidłowych przyrostów Twoja historia skończy się jednak szczęśliwie.
Sierpniowy wątek oczywiście z przyjemnością poprowadzę do końca, nie porzucę Was tylko dlatego, że mi się nie udało.
Gabriella gratuluję pięknego przyrostu, mogę Cię już przenieść do udanych czy chcesz jeszcze poczekać?
Nie będziesz już powtarzać? Wiem ze to złudne nadzieje ale ciagle mam w pamięci ta historie o becie 3,5 w 8 dpt i zdrowej ciąży. Mi się wydaje ze dopiero 9/10 dpt blastki to taki definitywny kiedy można odstawić leki jak całkiem nic nie wyjdzie.
Nie mnie tule i cieszy mnie ze dalej jesteś silna! 😘
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualny
-
karolkowa wrote:Hej dziewczyny, mam takie pytanie. W poniedziałek miałam betę 386 (godz.16:30) a dzisiaj 1032 (godz.9:00). Jest to przyrost ponad 216%! Boję się że za dużo, naczytałam się o ciąży zaśniadowej :o
Miała któraś z Was takie wysokie bety? Zamiast się cieszyć denerwuję się
Przyrosty mogą być rózne i mogą być za każdym razem inne. Beta powyżej tysiąca zaczyna już trochę zwalniać. Ciesz się, że się udało i nie czytaj głupot:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 15:17
Makt, Catlady, karolkowa, Toonney lubią tę wiadomość
-
karolkowa wrote:Hej dziewczyny, mam takie pytanie. W poniedziałek miałam betę 386 (godz.16:30) a dzisiaj 1032 (godz.9:00). Jest to przyrost ponad 216%! Boję się że za dużo, naczytałam się o ciąży zaśniadowej :o
Miała któraś z Was takie wysokie bety? Zamiast się cieszyć denerwuję się
Ja miałam za każdym razem ponad 3 krotny przyrost co 2 doby (czyli w % jeszcze wyższy niż ty) i póki co wszystko jest dobrze wiec nie martw się tylko ciesz!
A mogę dopytać jeszcze które to dni po transferze?
I zachęcam do dopisania się do statystykCatlady, karolkowa lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Gabriella wrote:Możesz mnie przenieść.
Cat niestety invitro to bardzo ciężka i długa droga. Ja podjęłam tą decyzję bardzo spontanicznie, zawsze sobie myślałam, że jak nie uda się naturalnie to strzelę sobie invitro i będę miała Bobo bez problemu. A tu zonk, bo to jest strasznie wyczerpujące psychicznie i fizycznie. W życiu się nie spodziewałam, że wyleję tyle łez.
Widzę, że u Ciebie pomyślny transfer to był właśnie ten trzeci zmienialiście coś po pierwszej i drugiej porażce?Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Makt wrote:Nie będziesz już powtarzać? Wiem ze to złudne nadzieje ale ciagle mam w pamięci ta historie o becie 3,5 w 8 dpt i zdrowej ciąży. Mi się wydaje ze dopiero 9/10 dpt blastki to taki definitywny kiedy można odstawić leki jak całkiem nic nie wyjdzie.
Nie mnie tule i cieszy mnie ze dalej jesteś silna! 😘
Jakby to nie była blastka to z pewnością jeszcze raz zrobiłabym betę dla pewności, ale to był 5-dniowy ładny zarodek, więc nie ma się co oszukiwać. Trzeba iść dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 15:32
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyCatlady wrote:No właśnie, gdyby to było takie „proste” - zapłacić te kilkanaście tysięcy byle się udało.
Widzę, że u Ciebie pomyślny transfer to był właśnie ten trzeci zmienialiście coś po pierwszej i drugiej porażce?
Od siebie dołożyłam monokcentrat z ananasa, magnez, melisę w tabletkach 3x1 i tą nieszczęsną albo szczęsną nospę rano i wieczorem. Wszystkie te leki odstawiłam w dniu pozytywnej bety.Catlady lubi tę wiadomość