In vitro- start listopad
-
WIADOMOŚĆ
-
Dalia90 wrote:Dziewczyny, wybaczcie, że truję. Czekam na wynik wymazu z nosa i gardła i w związku z tym mam pytanie. Czy jeśli coś by wyszło i dostałabym antybiotyk, to mogę go brać w cyklu, w którym miałby być transfer? Może któraś z Was wie?
-
Po prostu super.... Powinnam mieć dzisiaj kroplówkę.... Lek mial być w aptece na 8 rano, a pani mi mowi, ze nie ma4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
Dalia90 wrote:Dziewczyny, wybaczcie, że truję. Czekam na wynik wymazu z nosa i gardła i w związku z tym mam pytanie. Czy jeśli coś by wyszło i dostałabym antybiotyk, to mogę go brać w cyklu, w którym miałby być transfer? Może któraś z Was wie?
Dalia90 lubi tę wiadomość
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
alca wrote:Po prostu super.... Powinnam mieć dzisiaj kroplówkę.... Lek mial być w aptece na 8 rano, a pani mi mowi, ze nie ma
-
aprill wrote:O kurcze... a co to za kroplowka?
Intralipid, na wysokie komórki NK
4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
japonka wrote:Taki, że w wielu klinikach to jest 2-3 dzień. A masz jakiś konstruktywny pomysł na to, że leki trzeba wziąć o 6:00 a będą dostępne o 12:00?
Mało, że mam konstruktywny pomysł; mam także radę: należy skontaktować się z lekarzem prowadzącym i zapytać się jego o postępowanie.
Argument, że w wielu klinikach jest to 2/3 dzień jest nijaki. Bo w wielu, to nie we wszystkich.
Mi lekarz jasno powiedział, że stymulację mam zacząć w 2 dc. TYLKO w 2 dc i to o konkretnej godzinie - bez wyjątków. Dlatego nie przyszłoby mi do głowy, by doradzać komuś zmianę sposobu leczenia.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
alca wrote:Po prostu super.... Powinnam mieć dzisiaj kroplówkę.... Lek mial być w aptece na 8 rano, a pani mi mowi, ze nie ma
Dzwoń po aptekach w Twoim mieście i się dowiaduj czy mają lek na stanie, ew. zadzwoń do kliniki i niech rozeznają się w aptekach współpracujących.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualnyAsiac93 wrote:Też się nareszcie doczekałam stymulacji I już nie mogę się doczekać wieczora jak znów będę mogła zrobić kolejny zastrzyk
-
Właśnie się dowiedziałam że trzy moje zarodki nie wykazywały podziałów i nie zostały zamrożone nie mamy mrozaczkow
Modlę się by te co mam u siebie chciały zostać ze mną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 15:20
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
Hej ho! I ja właśnie jestem po wizycie. Hodujemy 3 zarodeczki do blastocysty, transfer jednak 8 listopada. Zaczynam odliczać"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
Dorka81 wrote:Dziewczyny, my właśnie wracamy z wizyty. Tylko 7 pęcherzyków."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. Przed nami pierwsze IVF - niedługo zaczynam stymulację, na początku grudnia powinien być pickup.
Mamy po 30 lat, za sobą 2,5 roku starań, 3 inseminacje bez efektów. Pierwsza z Gonapeptylem na pęknięcie pęchrzyka, pozostałe bez leków. Ogólnie oboje mamy dobre wyniki, choć nikt mi nie zlecił jeszcze żadnych badań genetycznych. Ale u mnie wszystkie hormony, monitoring, HSG, PCT, a u męża badanie nasienia były OK i na nic nie chorujemy, a przynajmniej o niczym nie wiemy
Na razie jestem na antykoncepcji (Ovulastan), a w przyszłym tyg mają dojść jakieś zastrzyki.
Mam do Was pytanie - czy w trakcie brania tych leków i ogólnie przygotowań dbacie jakoś specjalnie o dietę, np wykluczacie kawę? Alkohol zupełnie nie czy kieliszek wina na imprezie jest OK (oczywiście przed transferem)?
Czy uprawiacie sport? Ja chodzę 1-2 razy w tygodniu na siłownię, lekarka mi powiedziała że lekki fitness jest OK, ale żeby się za bardzo nie męczyć. Nie wiem jak to interpretować, bo trochę męczę się na tych zajęciach, ale bez przesady
P.S. jak dodajecie informacje w tej jakby "stopce"?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 14:47
-
stopkę już mam
-
Elfi witaj i powodzenia!
Ja nie miałam jakiś wielkich zaleceń ale faktycznie kazano mi unikać zbyt intensywnego wysiłku fizycznego, o kawie i winie nikt nic nie mówił - ale akurat lampka czerwonego wina dobrze zadziała na endo . Po transferze natomiast zalecono mi "sanatoryjny tryb życia", zakaz gorących kąpieli, sauny, wysiłku fizycznego.
Wiem że dziewczyny pisały wielokrotnie że po punkcji dobrze jest pić dużo wody, jeść lekkostrawnie i dużo białka."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
amica wrote:Elfi witaj i powodzenia!
Ja nie miałam jakiś wielkich zaleceń ale faktycznie kazano mi unikać zbyt intensywnego wysiłku fizycznego, o kawie i winie nikt nic nie mówił - ale akurat lampka czerwonego wina dobrze zadziała na endo . Po transferze natomiast zalecono mi "sanatoryjny tryb życia", zakaz gorących kąpieli, sauny, wysiłku fizycznego.
Wiem że dziewczyny pisały wielokrotnie że po punkcji dobrze jest pić dużo wody, jeść lekkostrawnie i dużo białka.
Amica dziękuję
Nie żłopię tej kawy nie widomo ile, maks. 1 dziennie (a czasem w ogóle), więc wydaje mi się że krzywdy nikomu nie robię o czerwonym winie nie wiedziałam, aż zapytam w przyszłym tygodniu w klinice! Bardziej się zastanawiałam czy jest jakieś ryzyko że np nawet mała ilość alkoholu źle wpłynie na podawane hormony.
Pogrzebię tu jeszcze pod kątem zaleceń po punkcji i transferze, dzięki!
A na razie chyba nie rezygnuję z siłowni, bo może być więcej złego niż pożytku z tego - sport mnie bardzo odstresowuje i pozwala wyłączyć głupie myśli -
Hej,
Jestem już po monitoringu , w prawym jajniku niestety jakaś torbiel się zrobiła brak widocznych pęcherzyków , w lewym 6...
Szału nie ma powiem wam ... niby moja Pani doktor mówi ze do poniedziałku (kolejny podglad) mogą się jeszcze pojawić jakieś na tym jajniku z torbielą, ale jakoś czarno to widzę ... jak sądzicie ? Jakby było tylko 6 to mało , co ?
Biorąc pod uwagę ze jakieś mogą się nie nadawać ... a transfer prawdopodobnie w następny piątek.palyna -
elfi wrote:Amica dziękuję
Nie żłopię tej kawy nie widomo ile, maks. 1 dziennie (a czasem w ogóle), więc wydaje mi się że krzywdy nikomu nie robię o czerwonym winie nie wiedziałam, aż zapytam w przyszłym tygodniu w klinice! Bardziej się zastanawiałam czy jest jakieś ryzyko że np nawet mała ilość alkoholu źle wpłynie na podawane hormony.
Pogrzebię tu jeszcze pod kątem zaleceń po punkcji i transferze, dzięki!
A na razie chyba nie rezygnuję z siłowni, bo może być więcej złego niż pożytku z tego - sport mnie bardzo odstresowuje i pozwala wyłączyć głupie myśli
Jeśli to pomaga Ci się odstresowac to myślę że nie zaszkodzi, byle z rozsądkiem
No takie nasze "ludowe" wspomagacze jak endometrium słabo rośnie to właśnie winko czerwone, morele, orzeczy brazylijskie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 15:36
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."