In vitro- start listopad
-
WIADOMOŚĆ
-
Rybitwa wrote:bardzo Wam dziękuję ide sie wyryczec zanim mezus wroci Ehh on tak liczył na to:(
Wiesz Rybitwa, z mężusiami często jest tak, że im udzielają się nasze emocje. Teraz jest czas na smutek, ja wiem, ale jak znajdziesz w sobie siłę do dalszej walki, to i mężusiowi będzie łatwiej.SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb
Prolaktyna wreszcie prawidłowa
Histeroskopia zabiegowa
2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki
2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb
NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota -
bonnie1234 wrote:7dpt
Mi lekarka w takiej sytuacji powiedziała, że szanse na ciąże maleją, ale nic nie jest jeszcze przesądzone. Potem w internecie znalazłam wpis dziewczyny, której druga weryfikacja nic nie wykazała, pisała, że nawet okna umyła, bo myślała, że już "pozamiatane", a przy trzeciej weryfikacja beta około 50. U mnie skończyło się niepowodzeniem, ale nie zawsze tak musi być.SonoHSG - ok, Mutacja MTHFR, Kariotypy ok
2017 - 2 x IMSI - PGS-NGS - transfer blastki - cb
Prolaktyna wreszcie prawidłowa
Histeroskopia zabiegowa
2018 - IMSI - 25.10. - transfer blastki
2019 - 09.03. - transfer 12A (3d) cb
NK 6%, ANA ujemne, KIR: Bx, PAI-1 - 4G/4G homozygota -
dzisiaj jest 9 dpt
wiec pewnie nawet sie nie zagniezdzilo:(
pozbieram sie,musze,ale jakie to wszystko jest k..niesprawiedliwe
najbardziej na swiecie boje sie tego, ze nigdy sie nie uda:(
edit zrobilam tez sikanca. wynik oczywistyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 16:27
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Jagoda7 wrote:Mi lekarka w takiej sytuacji powiedziała, że szanse na ciąże maleją, ale nic nie jest jeszcze przesądzone. Potem w internecie znalazłam wpis dziewczyny, której druga weryfikacja nic nie wykazała, pisała, że nawet okna umyła, bo myślała, że już "pozamiatane", a przy trzeciej weryfikacja beta około 50. U mnie skończyło się niepowodzeniem, ale nie zawsze tak musi być.
Rybitwa tak mi przykro, przytulam na odlegloscWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 16:30
-
Bonnie i Rybitwa bardzo ale to bardzo mi przykro. Trzymajcie sie i walczcie dalej:-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 16:31
I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢
II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢
III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭
IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
5dpt ⏸️ kreski
7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤ -
bonnie1234 wrote:Beta < 1,2Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Przykro mi dziewczyny. Bardzo to niesprawiedliwe.
Berbeć lubi tę wiadomość
moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
_Hania wrote:W sensie orgalutanu, czy ovitrelle trzeba pilnować? Bo orgalutan już skończyłam, a opóźnienie w braniu może spowodować pęknięcie?
Takze ja w ogole sie boje jak u mnoe bedzie pinkcja wygladac... -
Rybitwa wrote:< 0,1 U/l
:...........(
nie moge w to uwierzyc36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Rybitwa wrote:< 0,1 U/l
:...........(
nie moge w to uwierzyc
Kochana, strasznie mi przykro. Tak bardzo bym chciała żeby Ci się udało."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
mao wrote:Ja bym nie była taka pewna, że nie popękają... bo u mnie lekarka wykryła, że mimo co do minutki brałam zastrzyk, to mój organizm robił co chciał... i nie reagował tak jak miał... i IUI musiałam mieć dzien wczesniej niz wg leku powinnam..a pecherzyki juz byly pekniete....
Takze ja w ogole sie boje jak u mnoe bedzie pinkcja wygladac...
Ale przed IUI też brałaś orgalutan i mimo to Ci popękały?
O nie, a ja dziś właśnie się chwilę spóźniłam z ostatnim zastrzykiem. Mój lekarz mi nic nie mówił, dopiero dzisiaj jak się lekarka dowiedziała, mówiła, że to niedobrze, ale że powinno być OK.
Na ulotce też nie było info o takiej dokładności. No nic, pozostaje mi czekać na sobotę.
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Bonnie tak mi przykro a czy lekarze maja pomysł jak ominąć przeszkodę w postaci braku KIRow implantacyjnych?"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
amica wrote:Bonnie tak mi przykro a czy lekarze maja pomysł jak ominąć przeszkodę w postaci braku KIRow implantacyjnych?
-
Rybitwa, bonnie - strasznie mi przykro dziewczyny trzymajcie sie dzielnie...
Rybitwa, pisalas wynik do dr? Mi on napisal zeby odstawic leki -
bonnie1234 wrote:Jedyna znana forma leczenia obecnie to Accofil i pochodne tego leku. Mój dr nie wierzy w te kiry za bardzo, więc i tak powie, że to wada zarodka. A ja nie wierzę, że to trzeci wadliwy zarodek pod rząd u 27 latków"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."