X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro - start pazdziernik 2018
Odpowiedz

In vitro - start pazdziernik 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczas podawania zarodka jest obecny tylko personel medyczny. Po podaniu wołany jest mąż i czeka się 20 min leżąc i nie ruszając głowa.

  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 24 października 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chcialam zeby moj partner byl ale niestety nie mogl. Ale dzielnie (mimo iz po nocce) czekal za drzwiami. Mi ta swiadomosc pomagala. Wiedzialam ze czeka a ja nie jestem z tym sama.

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 24 października 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    Podczas podawania zarodka jest obecny tylko personel medyczny. Po podaniu wołany jest mąż i czeka się 20 min leżąc i nie ruszając głowa.
    U mnie nie mogl przyjsc. Glowa mozna ruszac ale w lewo I prawo bez podnoszenia jej. Tu.chodzi o automatyczne napinanie miesni brzucha. U mnie Pani pielegniarka po wylaczyla swiatlo I puscila relaksacyjna muze. Tak do konca sie nie odprezylam ale przymknelam oczy I nawet bylo fajnie dopoki noe przypominalam sobie o pelnym pecherzu ha ha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 20:47

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 24 października 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_ wrote:
    Podczas podawania zarodka jest obecny tylko personel medyczny. Po podaniu wołany jest mąż i czeka się 20 min leżąc i nie ruszając głowa.
    Mi nikt nie mówił żeby nie ruszać głową... A czemu nie można?
    W ogóle u mnie w klinice jest inaczej, leży się najpierw 10 minut, potem idzie siku i potem leży jeszcze 20 min już na łóżku w pozabiegowej.

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 24 października 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa, teraz jesteśmy w trakcie 4 podejścia w Białymstoku. Pewnie próbowaliśmy Jeszcze raz w Ferti, ale w ostatnim czasie dwóm naszym znajomym udało się wlasnie tam i postanowiliśmy zaryzykować.

    Dorka81
  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 24 października 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Ferimedica trafilismybtez z polecenia, ale niestety nam się nie udało. Szkoda...bo i miejsce i ludzie fantastyczni A i Białystok nam nie po drodze

    Dorka81
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 24 października 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie podczas transferu był ze mną mąż, wstrzykneli zarodek, odczekali chwile, mniej niż minutę, proszę wstać i się ubrać. I po tym do dr do gabinetu. Żadnego leżenia.

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 24 października 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia, u mnie za każdym razem przy transferze obecny był mój maz

    Dorka81
  • Dorka81 Autorytet
    Postów: 457 162

    Wysłany: 24 października 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale trzymajcie kciuki...może musimy podjechać kawałek po nasze szczęście

    Dorka81
  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 24 października 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy u was po transferze jest jeszcze wizyta u lekarza?

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
  • Rybitwa Autorytet
    Postów: 1106 1771

    Wysłany: 24 października 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawe, zobaczcie, że co klinika to inne zwyczaje;)
    Ja lubię gdy jest przy mnie mąż,uspokaja mnie to bardzo.

    Aprill no nieźle! czy tu się da jakoś skontaktowac w prywatnej wiadomości by nie zaśmiecać forum ? nie wiem jak Twoje odczucia ale my uwielbiamy dr D. ;)

    Dorka81 Białystok zawsze był słynny ze skuteczności,w końcu się uda jestem pewna!

    ◇◇◇ dziewczyny A słyszałyście,że w USA często (ale nie zawsze to tez zalezy od kliniki) zalecane jest tzw "bed rest"przez pare dni po transferze,wstawanie tylko na siku a nawet nieprzewracanie się w nocy z boku na bok?ciekawe czy to ma jakikolwiek wpływ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 21:14

    Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
    SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
    01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu) :(
    II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI :(
    --> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
    2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
    * ET 7.11.2018 ; 15.11 test :(
    --> II ICSI - start 02.2019
    22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
    *FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04 :(
    *FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06 :(
    14.06. histeroskopia - OK
    27.06 - biopsja endom. - polipowate
    *FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07 :(
    * FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09 :(
    --> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
    31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
    *FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
    "Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?"
  • Kroopka Przyjaciółka
    Postów: 70 66

    Wysłany: 24 października 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aprill wrote:
    Dziewczyny a czy u was po transferze jest jeszcze wizyta u lekarza?
    U mnie w Białym po transferze 10min na fotelu potem 15min leżenia i do domku.. Acha zapłacić jeszcze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 21:42

    33 lata, 1 IMSI, czynnik męski, 3 mrozaczki...

    Lipiec 2019-Córeczka ❤️
    Maj 2020- walka o rodzeństwo 💪
  • IGA Autorytet
    Postów: 3128 2699

    Wysłany: 24 października 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aprill wrote:
    Mi nikt nie mówił żeby nie ruszać głową... A czemu nie można?
    W ogóle u mnie w klinice jest inaczej, leży się najpierw 10 minut, potem idzie siku i potem leży jeszcze 20 min już na łóżku w pozabiegowej.
    Podnoszac glowe napinasz miesnie brzucha I jest ucisk na macice

    b79b4656f3.png

    Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
    30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
    13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
    I IMSI 08.10.18
    transer 8B I 7B )😢
    crio 26.11 - 2BB - cb
    II IMSI krotkie- 0 zarodkow
    III IMSI z KD luty 2019
    04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
    14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
    Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
    12.11.19- Fet AZ4 BB cb
    16.12.19- AZ 6.1.1 (:
    5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
    20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj :)
    badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo
  • Joanna1212 Autorytet
    Postów: 1152 654

    Wysłany: 24 października 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka81 wrote:
    Ale trzymajcie kciuki...może musimy podjechać kawałek po nasze szczęście
    Oby wam się udało. Będę trzymać kciuki

    Dorka81 lubi tę wiadomość

    29lat Słabe komórki
    Amh 2.9
    Październik 2019 nasienie
    morfologia 0%
    2*Iui :(
    1 ivf p. Krótki wrześniem 2018 :(
    2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
    3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
    Transfer 18.01
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 24 października 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2020, 07:44

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybitwa wrote:
    ciekawe, zobaczcie, że co klinika to inne zwyczaje;)
    Ja lubię gdy jest przy mnie mąż,uspokaja mnie to bardzo.

    Aprill no nieźle! czy tu się da jakoś skontaktowac w prywatnej wiadomości by nie zaśmiecać forum ? nie wiem jak Twoje odczucia ale my uwielbiamy dr D. ;)

    Dorka81 Białystok zawsze był słynny ze skuteczności,w końcu się uda jestem pewna!

    ◇◇◇ dziewczyny A słyszałyście,że w USA często (ale nie zawsze to tez zalezy od kliniki) zalecane jest tzw "bed rest"przez pare dni po transferze,wstawanie tylko na siku a nawet nieprzewracanie się w nocy z boku na bok?ciekawe czy to ma jakikolwiek wpływ.

    Rybitwa, czytałam gdzieś ze po bed rest podobno sa takie same wyniki jak i bez bed rest. Mówią zeby sie oszczędzać, czyli bez dźwigania, intensywnych sportów, etc.


    Zajączek :), Dorka81 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Dzisiaj pierwszy zastrzyk gonale, dawka 200.
    Po 10 min normalnie mnie trzasnęli- mdłości, osłabienie. To normalne?? Jestem dość drobna, czy to ma jakieś znaczenie?

    Czy masz możliwość kontaktu z lekarzem? Moze trzeba zmienić lek, raczej nie wydaje mi sie ze to jest normalna reakcja.. :(

  • alca Autorytet
    Postów: 345 143

    Wysłany: 24 października 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aprill wrote:
    A po transferze nikt nie pytał więc nie wiem czy mąż może być.

    Mnie po transferze zapytali czy ktoś jest ze mną i czy poprosić kogoś do mnie na salę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 22:45

    4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
    mutacja MTHFR,
    niedoczynność tarczycy,
    leczenie immunologiczne

    IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
    punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery
  • alca Autorytet
    Postów: 345 143

    Wysłany: 24 października 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aprill wrote:
    .
    Nie wiem dlaczego ale jak napisałaś że masz Bemfolę i Orgalutran to sobie pomyślałam czy nie jesteś z Ferti. Albo ten sam lekarz, albo tam każdemu dają to samo (no albo przypadek ;) )

    Ja miałam inny zestaw leków :D

    4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
    mutacja MTHFR,
    niedoczynność tarczycy,
    leczenie immunologiczne

    IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
    punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2018, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się włączyła kompletna schiza bo wieczorem zaczął mnie lekko brzuch @ bolec, wypływa ze mnie luteina ze śluzem, a teraz mega ciągniecie jajników i rozpieranie w podbrzuszu. Trzepnijcie mnie w tyłek. Myślałam ze jak 1 ivf było nieudane to przy drugim nie będę fisiowac... ale chyba głowy nie wyłącze

‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ