In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
patus_ wrote:Onk_a - powodzenia jutro !! i dawaj znać jak poszło
Ile zarodków?
aa właśnie i u kogo jesteś?
Jestem u dr Gizlera, choć punkcje i transfer robił dr Trzeciak bo mój lekarz na urlopie.sylwia211987 lubi tę wiadomość
Niepłodność wtórna idiopatyczna
starania o 2 ciążę 2,5 roku
3 IUI -
A co do tego jak poszło to sama nie wiem. Transfer sam w sobie ok. Ale po jak zmieniłam łóżka jakoś wysłkowo podparłam się na rękach i wypłynął mi jakiś plyn aż mi się słabo zrobiło. Lekarz mówił że nie ma szans by z wydzielina te zarodki jakkolwiek wyszły, bo to jest płyn do transferu czy coś.. ale wiadomo.. Głowa pracuje. Ech... Choć staram się nie myśleć już o tym, nie napędzac i skupić się na oglądaniu tv.niewątpliwie będą to bardzo długie dwa tygodnie.
Na betę mam iść 11.01
Oby ten Nowy Rok był dla Nas Szczęśliwy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2017, 18:55
Niepłodność wtórna idiopatyczna
starania o 2 ciążę 2,5 roku
3 IUI -
nick nieaktualny
-
A ja mam klops...pierwsza stymulacja i od razu schody...wychodowałam aż trzy ładne pęcherze w drugim jajniku dwa z czego jeden jakiś taki byle jaki nie równy . Dostałam menopur dodatkowo, czy któraś z was miała taką sytuację że pojawiły się jeszcze dodatkowe pęcherze??? Czy zostanę już z tą ilością???z takim wynikiem to chyba nie ma co punkcji robić, dodam że moje AMH wynosi aż 0.83Sylwia211987
-
nick nieaktualnyJa wychoodowalam trzy z czego jeden byl pusty i zostaly dwa, bylam zalamana. Lekarz powiedzial ze mam ladne dwa duze - miala racje. Jak szlam na transfer ladnie sie podzielily. Powiedziala ze nie zawsze sie wychoduje duzo jajeczek,ze niektorzy maja czasami jedno.
sylwia211987 lubi tę wiadomość
-
Sylwia nie poddawaj się mi pobrali 4, z czego dwa się prawidłowo zapłodnily i ładnie dzieliły. Nie jest istotna ilość a jakość kochana głowa do góry!
sylwia211987 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny może i u mnie będzie postawione na jakość a nie ilość.. Chyba mam jakąś chwilowa depresję..ale dobrze ze jest to forum:-),można się wspierać i dodawać otuchy tym którzy przeżywają chwilowe zwątpienie....
asia8211 lubi tę wiadomość
Sylwia211987 -
nick nieaktualny
-
Cześć Wszystkim. Dołączam do Was. Zaczynam stymulacje pod koniec stycznia. Na razie zrobiliśmy badania. Nam lekarz mówił ze są ważne 6 miesięcy.
Proszę powiedzcie czy te 6 miesięcy to jest dokładnie do daty wizyty na której przepisywane są leki? Czy też do daty np. transferu? Pytam bo mam niektóre badania na granicy (tzn. zrobione np. w sierpniu). Jak do tego podchodzą u Was?
Czy któraś z Was przeprowadza in vitro InviMed w Warszawie?
Boję się trochę... in vitro to już ostatnia deska ratunku.2019 Natalka -
Badanie jest ważne 6 miesięcy od daty jego wykonania, wiec jesli transfer będzie w lutym, to możliwe, ze będziesz musiała powtarzać
-
Kuczka, dziękuję za odp. Tak, 6 miesięcy od daty wykonania. I USG piersi ma z 03.08 a transfer może mi wypaść na 06.02 zatem zabraknie tych paru dni , a koszt badania to 150 zł. Wiem wiem że marudze ale grosz do grosza i się niezła kwota juz na samych badaniach uzbierała a po tylu latach walki to cieżko mi uwierzyc ze mogłoby się udać za pierwszym razem...
A czy któraś z Was boryka się może z problemem cienkiego endometrium?
U mnie w dniu owu lub dzień przed owu: 5 mm. W pierszym cyklu z letrozolem były 2 pęchcrzyki i endo max 6 mm. w drugim cyklu z letrozolem 1 pecherzyk i endo znów 6 mm max. Potem po owu jeszcze troche rosnie do max 7 mm.
Czy brałyscie moze Estrofen na to cienkie endo? Zadziałało?
2019 Natalka -
Doriska odnośnie usg piersi, to dopytaj czy klinika wymaga. Ja miałam usg piersi i tarczycy z lipca 2017, ale ani moj lekarz, ani nikt w klinice nie kserował wyniku. Tak wiec pewnie od kliniki zależy. Problemu z endo nie mam, ale moj doktorek stosuje taka praktykę, ze w cyklu poprzedzającym transfer robi biopsje endometrium. I teraz mam właśnie się stawić w Ok. 20 dniu cyklu polega to na kontrolowanym urazie endometrium, co powoduje, ze w kolejnym cyklu endo szybciej przyrasta. Przy poprzednim transferze miałam 13mm. Teraz na sztucznym cyklu będę brała właśnie Estrofem
-
Doriska, na USG piersi może Ci wystawić skierowanie lekarz rodzinny i wykonasz je wtedy na fundusz. Możesz powiedzieć że wymacałaś sobie zgrubienie, wtedy wystawi Ci je na bank. Ja miałam skierowanie od rodzinnej właśnie. Z drugiej strony USG piersi nie jest ustawowo wymagane do ivf tak jak wirusologia i bakterie, to raczej wymóg wewnętrzny kliniki więc dopytaj, bo może nie będziesz musiała go powtarzać. W mojej klinice na przykład nie wymagali ode mnie USG przed podejściem do ivf.XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Kuczka i Erl dziękuję za odp.
Dopytam lekarza jeszcze o to USG.
Mój lekarz nic nie wspominał o biopsji endo hmmm może najpierw chce zobaczyć jak będę reagować na sama stymulację lekami...
Na następnej wizycie zahaczę jeszcze o tę kwestię.
Jeszcze słyszałam o czyms takim jak: scratching endometrium. Mozna jakaś Forumwoiczka miała lub bedzie miała?
2019 Natalka -
Jak na moje to biopsja i scratching przebiega podobnie, tylko scratching często pod kontrola usg. Różnica która dostrzegam to cena :p za scratching 200-250 zł, a za biopsje płaciłam 40 zł- czyli jak za zwykła cytologię dopytaj lekarza i miej na uwadze, ze niezależnie na co się zdecydujesz, to musi odbyć się w cyklu poprzedzającym transfer
-
nick nieaktualnyHejka Dołączam do Was, choć 1. procedurę IVF mamy już za sobą.. Ale idzie nowe
Ja 29lat, AMH 0.53 (wynik z września, teraz nie wiem), całkowicie niedrożne jajowody. Podeszliśmy do IVF w październiku, długi protokół, końcowe dawki menopuru 300j, stymulacja trwała bite 14dni. Udało się uzyskać 4 dojrzałe komórki jajowe, zapłodniły się, niestety przestały się rozwijać po 3 dobie. Transferu nie było.
Badanie kariotypu - prawidłowe, ale w komentarzu napisano o problemach w chromosomach.. Po konsultacji z genetykiem nie pozostawiono nam złudzeń - nie dość, że rezerwa niska, to jeszcze ten bałagan w chromosomach, szansa na prawidłowe zarodki z moich komórek minimalna.
W styczniu ruszamy z IVF z KD, klinika Bocian Białystok Jestem przerażona..
I Kochane - na ten nowy rok życzę Wam wszystkim zdrowia, wytrwałości i co najważniejsze - SPEŁNIENIA NASZEGO WSPÓLNEGO MARZENIA :* :* :*
Powodzenia dla każdej z osobna! Musimy być wytrwałe i zrobić wszystko co w naszej mocy aby za rok o tej porze spędzać Sylwestra w domu, z partnerem i małym dzidziutkiem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny