X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 22 września 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powodzenia ❤❤❤

    Farelka co ja tak wcześnie na forum robiłam? Jestem od po 5 w pracy więc :-(
    Miłego weekendu i powodzenia Wam wszystkim, niech Wam się uda

    Farelka lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 22 września 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troszkę Was doczytałam...bo OGROMNIE Wam wszystkim kibicuję <3

    Niezapominajko, Kate, Nati - przytulam z całych sił :*

    Farelko, Ewi i cały tabun reszty wspaniałych dziewczyn- kciuki zaciśnięte! :*

    Myślami z Wami...

    Pozdrawiam <3

    Farelka, Niezapominajka5, Waleczna, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 września 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się z dwoma bąbelkami na pokładzie :-)

    gosia1992, Pimka, agika88, Kate_______, asienka30, emka29, MonikA_89!, Niezapominajka5, Zizu87, Waleczna, Aife, Paulcia28, Veri, andzia83, japonka, tolerancyjna, Kovic, Olciaaa, Bruised, Gaja88, Magkb, Ewi28, moniczka2601, Karolciaaa26, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 września 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Troszkę Was doczytałam...bo OGROMNIE Wam wszystkim kibicuję <3

    Niezapominajko, Kate, Nati - przytulam z całych sił :*

    Farelko, Ewi i cały tabun reszty wspaniałych dziewczyn- kciuki zaciśnięte! :*

    Myślami z Wami...

    Pozdrawiam <3


    Dziękujemy Magnolia <3 Jak się czujesz kochana :-)

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka- teraz dużo spokoju i odpoczynku:) wszystko będzie dobrze.

    Farelka lubi tę wiadomość

  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 22 września 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Asieńka ja czekam na wiesci!! ✊
    Niestety beta <0,1 tak wiec d...
    A miałam już nie płakać... ehh...

    Dziewczynki trzymam kciuki za dzisiejsze transfery i resztę oczekujacych✊✊

    emka29 lubi tę wiadomość

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 września 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Jesteście Kochane!

    Aife kiedy Twój transfer?

    Niezapominajko kochana jak się czujesz? Mam nadzieję że się nie poddasz. Myślę o Tobie.

    Paulcia co Ty robisz o 4 na forum?! :-)

    Ja właśnie w drodze na transfer
    Farelka, nie mogę się poddać. Po prostu nie mogę.
    Próbujemy się jakoś trzymać,ale jest ciężko.
    Na razie nie wyobrażam sobie życia bez dzieci,nawet jeśli nie w 100% będzie nasze.
    Jak po transferze? Trzymam kciuki:*

    Dziewczyny, polecacie jakiegoś dobrego androloga?

    Farelka lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 września 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Moje Kochane <3

    Gosia najgorsze jest to że ja też w stresie! Jeszcze wczoraj miałam ciężka sytuację w pracy i to wszystko we mnie siedzi i nie mogę sobie z tym poradzić.
    Co się stało w pracy? Nierozumny szef?

    Farelka lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • emka29 Autorytet
    Postów: 1127 954

    Wysłany: 22 września 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Niestety beta <0,1 tak wiec d...
    A miałam już nie płakać... ehh...

    Dziewczynki trzymam kciuki za dzisiejsze transfery i resztę oczekujacych✊✊
    Niechcący polubiłam :(
    Bardzo mi przykro...

    asienka30 lubi tę wiadomość

    12.05.2016 ciąża pozamaciczna :(
    18.04.2017 7 tc serce przestało bić :(
    20.01.2018 7tc serce przestało bić :(
    28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
    1.06.2020 zdrowa 👨‍👩‍👧
    12.10.2020 ❤ Dominika
    km5suay3h4up5iou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieńka a byłaś moja nadzieją.. masz jeszcze Maluchy? Chyba przestanę wierzyć w in vitro..

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 września 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Farelka- kochana zabieraj malucha ze sobą, odezwijcie się gdy będziecie już razem:)

    Niezapominajka- jak się kochana czujesz? odpoczywasz czy rozmawiałaś już z mężem na temat dalszych działań? kurcze gdyby nie te cholerne pieniądze nie odczuwałybyśmy wszystkie takiego stresu. Kochana napisałabyś za co tyle płacisz że wychodzi Ci za procedure koło 20 tys? niepojęte, kurcze nam wyszlo chyba 9500 za wszystko.
    Na razie jesteśmy na etapie godzenia się z tym,że się nie udało.
    W październiku mamy wizytę u nowego lekarza.
    Rozważamy też podejście do AZ w starej klinice jeśli będą mieli zgodne zarodki.
    Sama procedura kosztowała nas około 10tys (nie liczę wizyt). Biorę duże dawki leków, ostatnio menopur 300, a stymulacja była jeszcze przedłużona. Poszło go mnóstwo.
    Leki po stymulacji też kosztowały około 1000.
    Dojeżdżamy do kliniki 350 km, wyjazdy, noclegi, jedzenie.. wszystko kosztuje.
    Nie liczylismy dokładnie wszystkich kosztów żeby się nie dołować, ale tu wypisałam tylko te większe.
    Widzimy po prostu ile mniej więcej zeszło z konta.
    I wszystko o d... otluc,bo się nie udało.

    Dziewczyny, polecacie jakiegoś dobrego androloga?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 22 września 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Immuno nie babalam. Raczej na pewno nie pójdę w tym kierunku. To już nie ten etap u nas. U nas za każdym razem było mało zarodków. W każdej procedurze był tylko jeden transfer,który i tak stał zawsze pod znakiem zapytania.
    Raczej kończymy przygodę z ivf z naszych wspólnych gamet.
    Damy szansę tylko jeszcze jednej lekarce- dr Palidze.
    Są o niej bardzo dobre opinie.
    Jeśli ona powie by spróbować. Zastanowimy się i to omowimy. Jednak nie bez dodatkowych badań.
    Jeśli ona nie będzie widziała sporej szansy,to zostaje pewnie AZ.
    Koszta też nie są tu bez znacznia. Na to wszystko poszło już tyle pieniędzy,że głowa mała.

    O stratach emocjonalnych nawet nie wspomnę.
    Koszty są ogromne, więc doskonale Ciebie rozumiem. Uważam, że każda para powinna mieć możliwość skorzystania z dofinansowanie z miasta. To smutne, że pieniądze stają na drodze do naszego szczęścia. Wierzę jednak, że dr Paliga będzie miała dla Was dobre wieści i zobaczycie światełko w tunelu. Bardzo mocno trzymam za was kciuki :*

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 września 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny mam ważne 3 pytania,
    1) czy korzystała może któraś z Was z embriostatu?
    2) Czy można zadzwonić do kliniki i zapytać o stan zarodków czy należy czekać?
    3)Czy Was tez po punkcji tak bola jajniki?
    idzie oszaleć jak się o tym myśli cały czas..
    My korzystalismy z embrioskopu w 2 procedurze. Nic nie dał.
    Teraz o nim zapomnieliśmy (i bardzo dobrze). Nic to nie zmieniło, bo zarodków było więcej, a zaoszczędzilismy prawie 1000.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 22 września 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Niestety beta <0,1 tak wiec d...
    A miałam już nie płakać... ehh...

    Dziewczynki trzymam kciuki za dzisiejsze transfery i resztę oczekujacych✊✊
    Asienka, strasznie mi przykro, naprawdę:(
    Myślałam,że chociaż Tobie się uda:(

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 września 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Co się stało w pracy? Nierozumny szef?


    Akurat jestem sama dla siebie szefowa.. jednak pracownica moja chciała się wczoraj zwolnić bo narzeka że mnie często nie ma- A ja walczę o moje dzieci I teraz jak mam zajść to chciała mnie zostawić.... Ale jakoś mam nadzieję że dojdziemy do porozumienia :-(

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 września 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Farelka, nie mogę się poddać. Po prostu nie mogę.
    Próbujemy się jakoś trzymać,ale jest ciężko.
    Na razie nie wyobrażam sobie życia bez dzieci,nawet jeśli nie w 100% będzie nasze.
    Jak po transferze? Trzymam kciuki:*

    Dziewczyny, polecacie jakiegoś dobrego androloga?


    Nie możesz się poddać! Ja też sobie nie wyobrażam życia bez dzieci! Musi się udać!

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • asienka30 Autorytet
    Postów: 1278 1309

    Wysłany: 22 września 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Asieńka a byłaś moja nadzieją.. masz jeszcze Maluchy? Chyba przestanę wierzyć w in vitro..
    Mamy jednego słabeusza i zabieramy go w tym cyklu ci będzie ale żadnej nadziei, ze się uda. Zabieramy go, bo chcemy zmienić lekarza, a przede wszystkim klinikę. Ja tez już przestaje wierzyć w in vitro i ze kiedyś się uda...
    Najgorsze ze czekają mnie w najbliższym czasie chrzciny u mojej siostry i drugie u siostry mojego meza, gdzie będziemy chrzestnymi i nie wiem jak dam rade. Serce mi się kroi jak widzę maluchy albo kobiety ciazy :( :(

    8jhd5h3.png
    KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
    starania od 2015
    4 nieudane IUI
    operacja zpn - poprawa fragmentacji
    I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki :(
    3 mrozaczki...
    sierpień 2018 - scratching endometrium
    12 września - crio :(
    11 października - crio :(
    15 .02.2019 - start II procedury
    01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy <3
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 września 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Na razie jesteśmy na etapie godzenia się z tym,że się nie udało.
    W październiku mamy wizytę u nowego lekarza.
    Rozważamy też podejście do AZ w starej klinice jeśli będą mieli zgodne zarodki.
    Sama procedura kosztowała nas około 10tys (nie liczę wizyt). Biorę duże dawki leków, ostatnio menopur 300, a stymulacja była jeszcze przedłużona. Poszło go mnóstwo.
    Leki po stymulacji też kosztowały około 1000.
    Dojeżdżamy do kliniki 350 km, wyjazdy, noclegi, jedzenie.. wszystko kosztuje.
    Nie liczylismy dokładnie wszystkich kosztów żeby się nie dołować, ale tu wypisałam tylko te większe.
    Widzimy po prostu ile mniej więcej zeszło z konta.
    I wszystko o d... otluc,bo się nie udało.

    Dziewczyny, polecacie jakiegoś dobrego androloga?


    Jejku tyle km! A moje 170 wydawało się duża odległościa, ale jesteś dzielna !Bolesne jest to że nasze państwo nie wspiera nas w procedurach a tylko nagradza 500+ jak dzieci już są...

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 22 września 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asienka30 wrote:
    Mamy jednego słabeusza i zabieramy go w tym cyklu ci będzie ale żadnej nadziei, ze się uda. Zabieramy go, bo chcemy zmienić lekarza, a przede wszystkim klinikę. Ja tez już przestaje wierzyć w in vitro i ze kiedyś się uda...
    Najgorsze ze czekają mnie w najbliższym czasie chrzciny u mojej siostry i drugie u siostry mojego meza, gdzie będziemy chrzestnymi i nie wiem jak dam rade. Serce mi się kroi jak widzę maluchy albo kobiety ciazy :( :(

    Asienko jaka klasa masz na myśli, że slabeusz :-( moze akurat ...

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 września 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Koszty są ogromne, więc doskonale Ciebie rozumiem. Uważam, że każda para powinna mieć możliwość skorzystania z dofinansowanie z miasta. To smutne, że pieniądze stają na drodze do naszego szczęścia. Wierzę jednak, że dr Paliga będzie miała dla Was dobre wieści i zobaczycie światełko w tunelu. Bardzo mocno trzymam za was kciuki :*


    Tylko,że dofinansowanie od miasta to 5 tysięcy.. nie no lepiej jest je mieć niz nie mieć ALE u nas badania przed, jedna procedura (2transfery) leki do stymulacji i po transferach (mam tu na myśli cudowny lutinus który brałam 9 tygodni..) I już nie mamy przeszło 30 tysięcy.. te koszty nie są na nasze polskie zarobki niestety.. I gdyby to wszystko było w przystępnych cenach nasze głowy też byłyby lżejsze. A tak ja się stresuje kasą a mąż moim zdrowiem..

‹‹ 1078 1079 1080 1081 1082 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ