X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 28 października 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Niestety tak. Wczoraj miałam transfer. Czekamy....

    To trzymam mocno kciuki.
    Zapytałam , bo ja jestem przed drugą procedurą, a zaczęłam w marcu. No i u mnie bardzo się to wszytsko w czasie rozciąga, a u Ciebie lekarz działa jak burza.
    Mówili, co jest nie tak , że te trzy razy nie wyszło ? Czemu taka mała ilość zarodków? ( ja miałam ostatecznie 2)

    c5c9c0e3f3.png
  • anett13 Ekspertka
    Postów: 173 132

    Wysłany: 28 października 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Niestety tak. Wczoraj miałam transfer. Czekamy....
    Mam pytanie odnośnie frefmantacji DNA to u Was jedyna przyczyna? Dlatego zarodki nie przeżywają?
    U nas 28% :(

    I IUI udana ❤️
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 28 października 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Niestety tak. Wczoraj miałam transfer. Czekamy....
    Trzymam mocno kciuki, żeby tym razem się udało! :)

    Aś2018 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 28 października 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    No właśnie- wystarczy tekst, że chcieć nie znaczy móc, no i co mądrzejsi dadzą spokój. Chciaż pisząc to stanełam mi przed oczami koleżanka, która nie dała by tak łatwo za wygraną i do ostatniej kropli krwi zadawa by pytania żeby coś wyniuchać.
    Gdybym miała więcej dystansu do tego to bym mówiła wszystkim jak jest, ale chyba nie zapanuje nad łzami jak zaczną mnie żałować,dopytywać się...
    Wścibstwa to ja nie znoszę. Mogłaś jej powiedzieć, że ciąża to Wasza prywatna sprawa i obcym nic do tego. Może następnym razem pomyśli zanim zacznie węszyć. Niektórzy ludzie to mają tupet...żeby z buciorami w czyjeś życie włazić

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 28 października 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    srebrzysta wrote:
    Widzę że u wszystkich taki nastrój jak i mnie, wszyscy dosłownie wszyscy w ciąży dookoła mam już dość tego, koleżanka 2 miesiące po ślubie i już fik mik! No jak można takie coś przełknąć, jak to się ma do nas no jak ! Ja już nie wierzę w ten kolejny transfer wydaje mi się że jestem jakimś betonem nic nawet nie drgnie
    Nastrój to mamy taki, że aż czuć, że jesień idzie :P A tak na poważnie to musimy być dobrej myśli i wysyłać zarodkom pozytywne wybracje, żeby się chciały e końcu zadomowić.
    Kochana i nie mów, że jesteś beton, bo to że nie ma implancji świadczy tylko o tym, że jest problem na tym polu i trzeba go rozwiązać. Lekarz powinien się przyjrzeć czy nie masz jakiś problemów z macicą, zrostów, cienkiego Endo albo jakiś przeciwciał, które atakują zarodek zanim zacznie się wgryzać. Ja już mam powiedziane, że ciąża tylko na sterydzie, żeby układ odpornościowy nie szalał. W sumie ten steryd to biorę już od 10dc do @ (jeśli nie będzie ciąży). Robiłaś badania w kierunku trombofili i zespołu antyfosfolipidowego? Może być też problem z krzepliwością, wtedy zarodek ma za ciężko, żeby się przebić i zagnieździć.

    srebrzysta lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    To trzymam mocno kciuki.
    Zapytałam , bo ja jestem przed drugą procedurą, a zaczęłam w marcu. No i u mnie bardzo się to wszytsko w czasie rozciąga, a u Ciebie lekarz działa jak burza.
    Mówili, co jest nie tak , że te trzy razy nie wyszło ? Czemu taka mała ilość zarodków? ( ja miałam ostatecznie 2)
    Za pierwszym razem miałam 5 komórek z tego były 4 zarodki. Na tamtą chwilę wydawało mi się super. Ostatecznie sie okazało ze tylko 2 zarodki przetrwały. Niestety wyjaśnienie było jedno.... „tak się zdarza”. Przy kolejnej procedurze miałam dwa razy większa dawkę hormonów.... pęcherzyków było naście ale były puste. Ostatecznie były tylko 3 komórki jajowe...., z czego nie zapłodniła się żadna...., ale po kilku godzinach ruszyła jedna i ostatecznie transfer się odbył ale wiedzieliśmy ze raczej nic z tego nie będzie. Natomiast po tej procedurze byłam załamana, ponieważ dostałam dwa razy większa dawkę hormonów a efekt zdecydowanie gorszy jak za pierwszym razem.... Odbyliśmy kilka konsultacji w różnych klinikach i ostatecznie ze względu na tak słabą odpowiedź na stymulację to trzecie pICSI było na cyklu naturalnym. Udało się wyhodować 3 komórki (czyli podobnie jak przy bardzo bardzo dużej liczbie hormonów). Powstał 1 zarodek który dobrze się dzielił. Łudzę się ze może jest silniejszy niż te ze sztucznego, chociaż pewnie nie ma reguły. Jeśli chodzi o podejścia to faktycznie robię to dość szybko, ale tak jak mam napisane w stopce u mnie wszystkie badania ok. Hormony tez mam w porządku. Nie robią mi się tez torbiele, wiec można działać....

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anett13 wrote:
    Mam pytanie odnośnie frefmantacji DNA to u Was jedyna przyczyna? Dlatego zarodki nie przeżywają?
    U nas 28% :(
    Tak. Na ta chwile tylko to znaleźli + mój wiek ( chociaż wyniki ok)

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 28 października 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Tak. Na ta chwile tylko to znaleźli + mój wiek ( chociaż wyniki ok)
    Aś to chyba jesteśmy w dość podobnej sytuacji, kończę drugą procedurę i będę zaczynać trzecią niedługo, tylko ja niby lepiej reaguję na stymulację (mieliśmy 6 i 7 komórek, ale ostatnio mnie przestymulowali i te 7 to było na 24 pęcherzyki) i niby się poprawnie zapładniają komórki ale 4 transfery i nic. Chyba zarodki są słabe, ostatnio dwa potrzymali do 5 doby i jeden nie przeżył a drugi był dopiero wczesną blastką i nie dało się ocenić jak rokuje... U nas ja niby wszystko ok a to co wyszło nie ok poza Novum jest już pod kontrolą no i fragmentacja 32%.
    A ile masz lat?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 16:51

    Aś2018 lubi tę wiadomość

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 28 października 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Za pierwszym razem miałam 5 komórek z tego były 4 zarodki. Na tamtą chwilę wydawało mi się super. Ostatecznie sie okazało ze tylko 2 zarodki przetrwały. Niestety wyjaśnienie było jedno.... „tak się zdarza”. Przy kolejnej procedurze miałam dwa razy większa dawkę hormonów.... pęcherzyków było naście ale były puste. Ostatecznie były tylko 3 komórki jajowe...., z czego nie zapłodniła się żadna...., ale po kilku godzinach ruszyła jedna i ostatecznie transfer się odbył ale wiedzieliśmy ze raczej nic z tego nie będzie. Natomiast po tej procedurze byłam załamana, ponieważ dostałam dwa razy większa dawkę hormonów a efekt zdecydowanie gorszy jak za pierwszym razem.... Odbyliśmy kilka konsultacji w różnych klinikach i ostatecznie ze względu na tak słabą odpowiedź na stymulację to trzecie pICSI było na cyklu naturalnym. Udało się wyhodować 3 komórki (czyli podobnie jak przy bardzo bardzo dużej liczbie hormonów). Powstał 1 zarodek który dobrze się dzielił. Łudzę się ze może jest silniejszy niż te ze sztucznego, chociaż pewnie nie ma reguły. Jeśli chodzi o podejścia to faktycznie robię to dość szybko, ale tak jak mam napisane w stopce u mnie wszystkie badania ok. Hormony tez mam w porządku. Nie robią mi się tez torbiele, wiec można działać....

    Cześć AŚ2018
    Ja też, mimo dobrego AMH 2,7 kiepsko reaguje na stymulację. Przy drugiej stymulacji pobrano zaledwie 3 komórki, z czego były 2 zarodki, ale słabej klasy, więc z jednego była ciąża biochemiczna a drugi nawet nie drgnął.
    Moja Pani doktor twierdzi, że zarodki są słabej jakości... a główna przyczyna u mnie to wiek :-(.
    Teraz jestem w trakcie długiego protokołu, biorę antyki, niestety już drugi miesiąc gdyż w poprzednim cyklu pojawiła się torbiel :-(. Mam nadzieje że się wchłonie bo jak nie to trzeba będzie ja usunąć podczas zabiegu.
    Pani doktor zapowiedziała, ze przy najbliższej stymulacji poda mi maksymalna, jaka mogą podać, dawkę leków.
    A ty jakie dawki miałaś?
    Brałaś może DHEA na poprawę jakości komórek?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 16:55

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 28 października 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Wścibstwa to ja nie znoszę. Mogłaś jej powiedzieć, że ciąża to Wasza prywatna sprawa i obcym nic do tego. Może następnym razem pomyśli zanim zacznie węszyć. Niektórzy ludzie to mają tupet...żeby z buciorami w czyjeś życie włazić

    nooo, najgorzej jak nie mają własnych problemów. Wtedy szukaja sensacji wszędzie do okoła

    c5c9c0e3f3.png
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 28 października 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Za pierwszym razem miałam 5 komórek z tego były 4 zarodki. Na tamtą chwilę wydawało mi się super. Ostatecznie sie okazało ze tylko 2 zarodki przetrwały. Niestety wyjaśnienie było jedno.... „tak się zdarza”. Przy kolejnej procedurze miałam dwa razy większa dawkę hormonów.... pęcherzyków było naście ale były puste. Ostatecznie były tylko 3 komórki jajowe...., z czego nie zapłodniła się żadna...., ale po kilku godzinach ruszyła jedna i ostatecznie transfer się odbył ale wiedzieliśmy ze raczej nic z tego nie będzie. Natomiast po tej procedurze byłam załamana, ponieważ dostałam dwa razy większa dawkę hormonów a efekt zdecydowanie gorszy jak za pierwszym razem.... Odbyliśmy kilka konsultacji w różnych klinikach i ostatecznie ze względu na tak słabą odpowiedź na stymulację to trzecie pICSI było na cyklu naturalnym. Udało się wyhodować 3 komórki (czyli podobnie jak przy bardzo bardzo dużej liczbie hormonów). Powstał 1 zarodek który dobrze się dzielił. Łudzę się ze może jest silniejszy niż te ze sztucznego, chociaż pewnie nie ma reguły. Jeśli chodzi o podejścia to faktycznie robię to dość szybko, ale tak jak mam napisane w stopce u mnie wszystkie badania ok. Hormony tez mam w porządku. Nie robią mi się tez torbiele, wiec można działać....

    Nie no to tym razem musi się udać !
    Ja też nie mam torbieli, hormonu ok, ale mam wdrożną terapie immuno, a przed drugą procedura robie jeszcze dodatkowe badania i będę się widzieć z immunologiem.
    Z góry już wiadomo, że transfer będzie na mrozakach, bo najpierw pobiorą komórki a w kolejnym miesiącu dopiero terapaia immuno, no i dopiero tranfer.

    c5c9c0e3f3.png
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Aś to chyba jesteśmy w dość podobnej sytuacji, kończę drugą procedurę i będę zaczynać trzecią niedługo, tylko ja niby lepiej reaguję na stymulację (mieliśmy 6 i 7 komórek, ale ostatnio mnie przestymulowali i te 7 to było na 24 pęcherzyki) i niby się poprawnie zapładniają komórki ale 4 transfery i nic. Chyba zarodki są słabe, ostatnio dwa potrzymali do 5 doby i jeden nie przeżył a drugi był dopiero wczesną blastką i nie dało się ocenić jak rokuje... U nas ja niby wszystko ok a to co wyszło nie ok poza Novum jest już pod kontrolą no i fragmentacja 32%.
    A ile masz lat?
    Japonka no niestety może tak być ze wiek jest przyczyną, ale Ty bardzo dobrze reagujesz wiec wychodzę z założenia ze im więcej prób tym większa szansa na ciąże. Ile miałaś ostatecznie zarodków ?? Jeden z lekarzy mi powiedział ze w 3-ciej dobie wchodz czynnik męski i jeśli padają to może być zła budowa plemników.... spróbuj jeszcze przy kolejnej procedurze zrobić pICSI i Macsa (generalnie chodzi o przesiewanie plemników i wybór pod mikroskopem) wtedy podobno zmniejsza się fragmentacja o jakieś 10% (o ile to prawda) oczywiście wszystko extra płatne. Co do wieku niestety dobijam 40 stki :(

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Cześć AŚ2018
    Ja też, mimo dobrego AMH 2,7 kiepsko reaguje na stymulację. Przy drugiej stymulacji pobrano zaledwie 3 komórki, z czego były 2 zarodki, ale słabej klasy, więc z jednego była ciąża biochemiczna a drugi nawet nie drgnął.
    Moja Pani doktor twierdzi, że zarodki są słabej jakości... a główna przyczyna u mnie to wiek :-(.
    Teraz jestem w trakcie długiego protokołu, biorę antyki, niestety już drugi miesiąc gdyż w poprzednim cyklu pojawiła się torbiel :-(. Mam nadzieje że się wchłonie bo jak nie to trzeba będzie ja usunąć podczas zabiegu.
    Pani doktor zapowiedziała, ze przy najbliższej stymulacji poda mi maksymalna, jaka mogą podać, dawkę leków.
    A ty jakie dawki miałaś?
    Brałaś może DHEA na poprawę jakości komórek?
    Moja Droga rozumiem Cię w takim razie jak nikt inny. No wiec brałam DHEA, ale przy badaniu miałam w normie chyba jakieś 150. Słynny dr L chciał aby było 200. Mi (podobnie jak Tobie) tez proponowali długi protokół z max liczba hormonów, ale ze byłam jeszcze w kilku klinikach na konsultacji to wybrałam opcje cykl naturalny. Skoro przy tak dużej stymulacji mam 1,2 zarodki to po co się truć (nie oszukujmy się stymulację nie są bez znaczenia dla organizmu) i może jednak spróbować naturalnie (pomijam jeszcze prozaiczna rzec to znaczy koszty lekow). Tak wiec zastanów się co jest najlepsze dla Twojego organizmu. Poza tym na cyklu naturalnym w teorii możesz podchodzić co miesiąc, ponieważ nie obciąża to tak organizmu.

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 28 października 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Moja Droga rozumiem Cię w takim razie jak nikt inny. No wiec brałam DHEA, ale przy badaniu miałam w normie chyba jakieś 150. Słynny dr L chciał aby było 200. Mi (podobnie jak Tobie) tez proponowali długi protokół z max liczba hormonów, ale ze byłam jeszcze w kilku klinikach na konsultacji to wybrałam opcje cykl naturalny. Skoro przy tak dużej stymulacji mam 1,2 zarodki to po co się truć (nie oszukujmy się stymulację nie są bez znaczenia dla organizmu) i może jednak spróbować naturalnie (pomijam jeszcze prozaiczna rzec to znaczy koszty lekow). Tak wiec zastanów się co jest najlepsze dla Twojego organizmu. Poza tym na cyklu naturalnym w teorii możesz podchodzić co miesiąc, ponieważ nie obciąża to tak organizmu.

    Dzięki AŚ, ja nawet nie wiedziałam, ze jest taka opcja jak naturalna stymulacja... Ja podejdę jeszcze do trzeciej procedury, a jak sie nie uda (oby się udało) to poważnie się zastanowię nad tą opcją.
    A jakie dawki brałaś DHEA? Ja zbadała sobie poziom DHEA zamiast DHEA-S i poziom miałam 5ng/ml, chyba powinnam zbadać DHEA-S? A do którego momentu brałaś DHEA, do stymulacji, a potem odstawiłaś?

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Dzięki AŚ, ja nawet nie wiedziałam, ze jest taka opcja jak naturalna stymulacja... Ja podejdę jeszcze do trzeciej procedury, a jak sie nie uda (oby się udało) to poważnie się zastanowię nad tą opcją.
    A jakie dawki brałaś DHEA? Ja zbadała sobie poziom DHEA zamiast DHEA-S i poziom miałam 5ng/ml, chyba powinnam zbadać DHEA-S? A do którego momentu brałaś DHEA, do stymulacji, a potem odstawiłaś?
    DHEA brałam przez 2 miesiące, ponieważ dopiero po takim czasie może DHEA coś drgnąć do góry. Brałam 2 tabletki na dzień czyli łącznie 50 mg. DHEA brałam chyba do 3-go dnia cyklu. Później kazał mi odstawić. Będę oczywiście trzymała za Ciebie kciuki. A Ty ile masz lat??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 17:53

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Nie no to tym razem musi się udać !
    Ja też nie mam torbieli, hormonu ok, ale mam wdrożną terapie immuno, a przed drugą procedura robie jeszcze dodatkowe badania i będę się widzieć z immunologiem.
    Z góry już wiadomo, że transfer będzie na mrozakach, bo najpierw pobiorą komórki a w kolejnym miesiącu dopiero terapaia immuno, no i dopiero tranfer.
    Będę trzymała kciuki. Daj znać co Ci wyjdzie po badania z immunologiem.

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Nie no to tym razem musi się udać !
    Ja też nie mam torbieli, hormonu ok, ale mam wdrożną terapie immuno, a przed drugą procedura robie jeszcze dodatkowe badania i będę się widzieć z immunologiem.
    Z góry już wiadomo, że transfer będzie na mrozakach, bo najpierw pobiorą komórki a w kolejnym miesiącu dopiero terapaia immuno, no i dopiero tranfer.
    Będę trzymała kciuki. Daj znać co Ci wyjdzie po badaniach z immunologiem.

    Onia lubi tę wiadomość

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 28 października 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    DHEA brałam przez 2 miesiące, ponieważ dopiero po takim czasie może DHEA coś drgnąć do góry. Brałam 2 tabletki na dzień czyli łącznie 50 mg. DHEA brałam chyba do 3-go dnia cyklu. Później kazał mi odstawić. Będę oczywiście trzymała za Ciebie kciuki. A Ty ile masz lat??

    39 :-(
    A wiesz, czy można brać DHEA podczas brania antykoncepcji?

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    39 :-(
    A wiesz, czy można brać DHEA podczas brania antykoncepcji?
    No to witaj w klubie .... Niestety nie posiadam wiedzy czy można brać DHEA podczas antykoncepcji.

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 28 października 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    39 :-(
    A wiesz, czy można brać DHEA podczas brania antykoncepcji?
    I tak sobie patrzę jeszcze na Twoją historię a transferowali czy 2 czy 1 zarodek?

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
‹‹ 1164 1165 1166 1167 1168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ