In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny jestem tu nowa i chciałam podzielić się swoją historią. Moje starania o maleństwo to już batalia. 3 nieudane inseminacje, dwie punkcje z których udało się pobrać tylko jedna komórkę która podano mi 13.11.2018. Dzisiaj jestem 9 dpt. Mam takie odczucia jak przed okresem. Zastanawiam się czy to dobrze czy raczej będzie rozpacz. Jak było u Was ? Czy któraś miała coś podobnego?
-
Hej dziewczyny, ja z takim problemem: Biorę Euthyrox od kwietnia 2017. Dotychczas moje TSH głównie się trzymało między 1 a 2. Miesiąc temu badałam TSH i było 1,57. Dwa dni temu miałam kriotransfer, wczoraj miałam zrobić kontrolne badanie progesteronu, zrobiłam przy okazji TSH. I byłam w szoku bo w miesiąc skoczyło z 1,57 na 5,19 ! Nigdy aż tak wielkiego skoku nie było.. I pierwszy raz aż ponad normę. Moja ginekolożka powiedziała że mam nie zmieniać dawki leków a za 2 tygodnie ponowić badanie. Ale martwię się bo wiem że podwyższone TSH obniża szanse na zapłodnienie, a tu już w ogóle jest ponad normę.. Biorę mimo wszystko zamiast 1 tabletki - 1,5 tabletki, ale teraz w stresie siedzę i zamartwiam się czy transfer się udał czy nie.. I czy nie zaszkodzę dziecku.. Macie jakieś doświadczenie albo wiedzę w tym temacie? W ogóle dlaczego NAGLE aż tak podskoczyło?
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Nie masz Hashimoto? Przy Hashimoto TSH strasznie skacze... Tym bardziej w tym okresie jesienno-zimowym. Dawkowanie euthyrox powinnaś skonsultowac z endokrynologiem...karolkowa wrote:Hej dziewczyny, ja z takim problemem: Biorę Euthyrox od kwietnia 2017. Dotychczas moje TSH głównie się trzymało między 1 a 2. Miesiąc temu badałam TSH i było 1,57. Dwa dni temu miałam kriotransfer, wczoraj miałam zrobić kontrolne badanie progesteronu, zrobiłam przy okazji TSH. I byłam w szoku bo w miesiąc skoczyło z 1,57 na 5,19 ! Nigdy aż tak wielkiego skoku nie było.. I pierwszy raz aż ponad normę. Moja ginekolożka powiedziała że mam nie zmieniać dawki leków a za 2 tygodnie ponowić badanie. Ale martwię się bo wiem że podwyższone TSH obniża szanse na zapłodnienie, a tu już w ogóle jest ponad normę.. Biorę mimo wszystko zamiast 1 tabletki - 1,5 tabletki, ale teraz w stresie siedzę i zamartwiam się czy transfer się udał czy nie.. I czy nie zaszkodzę dziecku.. Macie jakieś doświadczenie albo wiedzę w tym temacie? W ogóle dlaczego NAGLE aż tak podskoczyło?Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy -
A jakie leki bierzesz?karolkowa wrote:Hej dziewczyny, ja z takim problemem: Biorę Euthyrox od kwietnia 2017. Dotychczas moje TSH głównie się trzymało między 1 a 2. Miesiąc temu badałam TSH i było 1,57. Dwa dni temu miałam kriotransfer, wczoraj miałam zrobić kontrolne badanie progesteronu, zrobiłam przy okazji TSH. I byłam w szoku bo w miesiąc skoczyło z 1,57 na 5,19 ! Nigdy aż tak wielkiego skoku nie było.. I pierwszy raz aż ponad normę. Moja ginekolożka powiedziała że mam nie zmieniać dawki leków a za 2 tygodnie ponowić badanie. Ale martwię się bo wiem że podwyższone TSH obniża szanse na zapłodnienie, a tu już w ogóle jest ponad normę.. Biorę mimo wszystko zamiast 1 tabletki - 1,5 tabletki, ale teraz w stresie siedzę i zamartwiam się czy transfer się udał czy nie.. I czy nie zaszkodzę dziecku.. Macie jakieś doświadczenie albo wiedzę w tym temacie? W ogóle dlaczego NAGLE aż tak podskoczyło?
Praktycznie każdy lek przy ivf podnosił mi tsh.
Ostatnim lekiem jaki to zrobił był estrofem. Z ładnej normy w kilka dni tsh skoczyło mi do prawie 4.
Lekarz powiedział żeby się tym nie przejmować,bo jest sztucznie zawyzone i liczy się ft3 i ft4. Jednak zwiększył mi dawkę eutyroxu.
Po upływie pół tygodnia zbadalam tsh i spadło mi znowu do normy- 1,6 (po 3 dawkach leku).
Bałam się,że wpadnę w nadczynnosc i zaproponowałam lekarzowi,że może wrócimy do starej dawki..
Kazał się wstrzymać i oznaczyć Tsh po około 2 tyg.
Dobrze,że go posłuchałam, bo jak oznaczalam bete, to przy okazji sprawdziłam też tsh. Aktualnie wynosi 2, więc względnie ok. Widzę jednak,że za jakiś czas trzeba będzie znowu sprawdzić.
Po moich przygodach wiem,że z tsh mogą się dziać cuda przy ivf.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Biorę masę leków: Encorton, Estrofem, Duphaston, Luteina, Prolutex, Acard, no i Kwas foliowy i Witaminę D.Niezapominajka5 wrote:A jakie leki bierzesz?
Praktycznie każdy lek przy ivf podnosił mi tsh.
Ostatnim lekiem jaki to zrobił był estrofem. Z ładnej normy w kilka dni tsh skoczyło mi do prawie 4.
Lekarz powiedział żeby się tym nie przejmować,bo jest sztucznie zawyzone i liczy się ft3 i ft4. Jednak zwiększył mi dawkę eutyroxu.
Po upływie pół tygodnia zbadalam tsh i spadło mi znowu do normy- 1,6 (po 3 dawkach leku).
Bałam się,że wpadnę w nadczynnosc i zaproponowałam lekarzowi,że może wrócimy do starej dawki..
Kazał się wstrzymać i oznaczyć Tsh po około 2 tyg.
Dobrze,że go posłuchałam, bo jak oznaczalam bete, to przy okazji sprawdziłam też tsh. Aktualnie wynosi 2, więc względnie ok. Widzę jednak,że za jakiś czas trzeba będzie znowu sprawdzić.
Po moich przygodach wiem,że z tsh mogą się dziać cuda przy ivf.
Korci mnie już jutro sprawdzić, ale w innym labie. Może się pomylili...09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Może warto zrobić też ft3 i ft4?karolkowa wrote:Biorę masę leków: Encorton, Estrofem, Duphaston, Luteina, Prolutex, Acard, no i Kwas foliowy i Witaminę D.
Korci mnie już jutro sprawdzić, ale w innym labie. Może się pomylili...
Mi pomimo wyższego Tsh wyszły wtedy w normie.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
I jak jest w normie to nie ma co się przejmować?? Jutro zrobię, dla świętego spokoju. Anty-TPO i Anty-TG też od razu?Niezapominajka5 wrote:Może warto zrobić też ft3 i ft4?
Mi pomimo wyższego Tsh wyszły wtedy w normie.
W ogóle w sierpniu robiłam cały komplet i było wszystko ok.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Mój lekarz tak powiedział, ale jednak zwiększył dawkę.karolkowa wrote:I jak jest w normie to nie ma co się przejmować?? Jutro zrobię, dla świętego spokoju. Anty-TPO i Anty-TG też od razu?
W ogóle w sierpniu robiłam cały komplet i było wszystko ok.
Najlepiej będzie jak się skontaktujesz że swoim.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyMi teraz w ciazy sprawdzaja tylko TSH, jak jest ok, to juz nic nie robie. Ogolnie w ciazy duzo dziewczyn musi zwiekszyc dawke, i potem kontrolowac. Mi sie upieklo, i tarczyca wspolpracuje, mimo ze mam Hashimoto.
Endo mi mowila, ze w I i II Trymestrze TSH powinno byc ponizej 2, a w III ponizej 3. A znowu moj gin prowadzacy mowi, ze musi byc ponizej 2.5 caly czas.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Właśnie kontaktowałam się ze swoją ginekolożką co prowadziła mnie do in vitro, mam nie zmieniać dawki i ponowić TSH za 2 tygodnie..Niezapominajka5 wrote:Mój lekarz tak powiedział, ale jednak zwiększył dawkę.
Najlepiej będzie jak się skontaktujesz że swoim.09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
nick nieaktualnyPrzed crio miałam tsh 1.2, na początku ciąży nagle wystrzał do 2.5 i zwiększyliśmy dawkę do 175 mcg.
Nagle spadło do 0.19! A teraz mam 0.7 .. biorąc 150. Poziom Ft 4 dobry- tsh w ciąży nie jest wyznacznikiem bo jak widać szaleje badania teraz robię co 2 /3 tyg i chodzę do 2 endo
-
O matko! To faktycznieCiasteczko777 wrote:Przed crio miałam tsh 1.2, na początku ciąży nagle wystrzał do 2.5 i zwiększyliśmy dawkę do 175 mcg.
Nagle spadło do 0.19! A teraz mam 0.7 .. biorąc 150. Poziom Ft 4 dobry- tsh w ciąży nie jest wyznacznikiem bo jak widać szaleje badania teraz robię co 2 /3 tyg i chodzę do 2 endo 
Ale i tak miałaś w granicy normy
Mnie po prostu przeraża ten wystrzał ponad normę.
09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
nick nieaktualnyWpadłam w nadczynnośćkarolkowa wrote:O matko! To faktycznie
Ale i tak miałaś w granicy normy Mnie po prostu przeraża ten wystrzał ponad normę. ręce mi drżały i pikawa... ale pokazuje jak szybko to się zmienia
Endo mowili żeby głównie patrzeć na wynik ft4- bo ważne ile tego masz.
Ciekawe ile mi sie jeszcze zmieni i w którą stronę
Też mnie to dziwiło / ale trzeba wierzyć lekarzom
trzymam kciuki! -
Kochana ja w 8 dniu 5 dniowej blastki miałam 44 . I potem łądnie przyrastało. Więc Twój wynik jest ok:Niezapominajka5 wrote:Martwię się,bo jest to jeden z niższych wyników w tym dniu.. kurcze..
Oby to nie była cb..
Trzeba było czekać grzecznie do 10 dnia.
Teraz się będę zamartwiać
Paulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Marmis -
Dziewczyny co myślicie o udrażnianiu jajowodów metodą sHSG? Któraś z Was może próbowała?starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
Niezapominajko kciuki cały czas w pogotowiu, życzę Tobie pięknego przyrostu bety ❤✊✊✊
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Oj to będzie dluuuugi dzień...Paulcia28 wrote:Niezapominajko kciuki cały czas w pogotowiu, życzę Tobie pięknego przyrostu bety ❤✊✊✊
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Czekamy razem z Tobą na piękny przyrost betyNiezapominajka5 wrote:Oj to będzie dluuuugi dzień... &&&&&&&&
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Trzymam kciuki :*Niezapominajka5 wrote:Oj to będzie dluuuugi dzień...
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Najszczęśliwsza podwójna mama na całym świecie
POF, Hashimoto,
MTHFR C677T nieprawidlowa heterozygota CT
PAI-1 nieprawidłowa heterozygota 4G/5G
po leczeniu immunosupresyjnym
I ET
II ET szczęśliwy
