X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 marca 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    No i przyszła kolej na mnie...
    Od poniedziałku startujemy ze stymulacją.
    Przepisany mam Gonapeptyl Daily 0,1mg/ml co drugi dzień rano, do skończenia ovulastanu, a później wizyta, planowana punkcja 9-10.04. :)
    Siersciucha, kurcze a ten Twoj lekarz jest fajny - że już masz przybliżone daty punkcji. U mnie to info od wizyty do wizyty. Teraz kończe antyki i jade 5 dzień na gonapeptylu . Mam brac przez 14 dni. 26.03 mam wizytę i dopiero dowiem się co dalej. Niby wtedy stymulacja może się zacznie, ale co i jak - nic nie wiem :(Tak sie zastanawiam, bo juz druga osoba - nie pamiętam chyba PolaWaw tez ma gonapeptyl - ale macie co drugi dzień,a ja mam codziennie taka dawkę, jak Wy. Zeby mi tylko za bardzo nei wyciszyli jajników :(. Ciekawe od czego to zależy? Codziennie nowe pytania i nowe watpliwości, ale nie pozostaje nic innego jak czekać...

    Marmis
  • renius Koleżanka
    Postów: 44 64

    Wysłany: 16 marca 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny! Czy mogę się dołączyć?
    Również zaczęłam swoją przygodę z in vitro :)

    Fredka_, Paulcia28, Marmis, MarGooo, PolaWaw, Malwas, Kinia29, Farelka lubią tę wiadomość

    28 lat
    starania od 2016 roku
    07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
    10.2017 HSG, jajowody drożne
    03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
    10.2018 syn 👶

    ❄️❄️

    05.2019 naturalsik (*6tc)
    08.2019 naturalsik CB
    12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu

    11.2020 FET

    f2wl4z17mvbr9lf8.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renius wrote:
    Witam Was dziewczyny! Czy mogę się dołączyć?
    Również zaczęłam swoją przygodę z in vitro :)
    Jasne że możesz. Witamy serdecznie. My się wzajemnie wspieramy i dzielimy doświadczeniami więc jak coś to pisz. Icsi czy normalne in vitro?

    renius lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, no niestety nie było zbyt różowo :-( Po rozmrożeniu jeden zarodek przestał się rozwijać, więc miałam transfer tylko jednego ;-( Skoro z 6 zarodków 2 przestały się rozwijać do 3 doby, 2 były trzymane dłużej i niestety też przestały się rozwijać a z 2 zamrożonych w 3 dobie potem przestał się jeden rozwijać (dobrej klasy) to ten drugi pewnie też wkrótce skończy swoje życie... Nie sądziłam, że aż to przeżyję i będę płakać... To jest straszne, wiem, że przyjdzie @ :-( Moja nadzieja i radość prysły jak bańka mydlana, a obawy związane ze słabym nasieniem stają się realne :-( Jestem przesmutna :-(

    Przepraszam, że daję znać dopiero teraz, ale transfer miałam przesunięty na 14 i trochę zajął mi powrót do domu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 17:27

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • renius Koleżanka
    Postów: 44 64

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Jasne że możesz. Witamy serdecznie. My się wzajemnie wspieramy i dzielimy doświadczeniami więc jak coś to pisz. Icsi czy normalne in vitro?

    ICSI :) To moja pierwsza procedura. Aktualnie jestem przed punkcją, którą mam mieć w poniedziałek. A ogolnie to idę długim protokołem ze względu na wstrętną endometriozę...

    Super jest pogadać z kimś, kto rozumie sytuację. Mąż czasami ma mnie dość a otoczenie nie wie, że podchodzimy do in vitro.

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    28 lat
    starania od 2016 roku
    07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
    10.2017 HSG, jajowody drożne
    03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
    10.2018 syn 👶

    ❄️❄️

    05.2019 naturalsik (*6tc)
    08.2019 naturalsik CB
    12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu

    11.2020 FET

    f2wl4z17mvbr9lf8.png
  • aga80 Autorytet
    Postów: 402 547

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss trzymaj się ciepło, może to ten jeden wybrany silny i da radę, trzymam kciuki mocno

    ja zaczynam też walkę przez duże W jestem własnie po pierwszej wizycie symulacyjnej i na tydzień przepis :
    Menopur 150 codziennie wieczorem
    Gonapeptyl (chyba 1ml z pamięci pisze :)) co dwa dni a od wtorku do piątku codziennie
    23.03 wizyta i umówienie punkcji, która najprawdopodobniej 26.03

    Paulcia28, PolaWaw, MalaMiss lubią tę wiadomość

    aga
    2018 - 3 procedury nieudane
    2019 - pierwsze KD
    27.04.2020 - wyczekany synek
    2** transfer 04.12.2021
    14.12 beta 118
    17.12 beta 539 :)
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Kochane, no niestety nie było zbyt różowo :-( Po rozmrożeniu jeden zarodek przestał się rozwijać, więc miałam transfer tylko jednego ;-( Skoro z 6 zarodków 2 przestały się rozwijać do 3 doby, 2 były trzymane dłużej i niestety też przestały się rozwijać a z 2 zamrożonych w 3 dobie potem przestał się jeden rozwijać (dobrej klasy) to ten drugi pewnie też wkrótce skończy swoje życie... Nie sądziłam, że aż to przeżyję i będę płakać... To jest straszne, wiem, że przyjdzie @ :-( Moja nadzieja i radość prysły jak bańka mydlana, a obawy związane ze słabym nasieniem stają się realne :-( Jestem przesmutna :-(

    Przepraszam, że daję znać dopiero teraz, ale transfer miałam przesunięty na 14 i trochę zajął mi powrót do domu

    Kochana, trzymam kciuki, trzeba wierzyc, że ten jeden zostanie z tobą i po 9 miesiącach bedziesz cieszyc się maleństwem

    Paulcia28, PolaWaw, MalaMiss lubią tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renius wrote:
    ICSI :) To moja pierwsza procedura. Aktualnie jestem przed punkcją, którą mam mieć w poniedziałek. A ogolnie to idę długim protokołem ze względu na wstrętną endometriozę...

    Super jest pogadać z kimś, kto rozumie sytuację. Mąż czasami ma mnie dość a otoczenie nie wie, że podchodzimy do in vitro.
    My też icsi że względu na azoospermie. Ja miałam 31 stycznia punkcje 18 dojrzałych komórek i 4 się zaplodnily i zamrozili bo ryzyko hiperki było. Też szłam długim protokołem z wcześniejszymi scretchingiem. U mnie też mąż przeżywa po cichu nie ma z kim pogadać bo praktycznie tylko parę osób wie ale nie rozumieją o czym mowa więc tak tutaj trafiłam.
    Transfer miał być ok 23-26 marca ale mój okres jaja sobie robi i już piąty dzień spóźnienia a w poniedziałek na usg i badania hormonów.już się boję co jest grane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 17:42

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss nie poddawaj się. Myśl pozytywnie może akurat ten jeden silacz zostanie z Tobą na dziewięć miesięcy, trzymam mocno kciuki i nie smutasuj . Nie możesz od razu skreslac wszystkiego. Jesteśmy z Tobą :-*

    PolaWaw, Niezapominajka5, MalaMiss lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • renius Koleżanka
    Postów: 44 64

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    My też icsi że względu na azoospermie. Ja miałam 31 stycznia punkcje 18 dojrzałych komórek i 4 się zaplodnily i zamrozili bo ryzyko hiperki było. Też szłam długim protokołem z wcześniejszymi scretchingiem. U mnie też mąż przeżywa po cichu nie ma z kim pogadać bo praktycznie tylko parę osób wie ale nie rozumieją o czym mowa więc tak tutaj trafiłam.
    Transfer miał być ok 23-26 marca ale mój okres jaja sobie robi i już piąty dzień spóźnienia a w poniedziałek na usg i badania hormonów.już się boję co jest grane

    U mnie niewiadomo jeszcze, kiedy będzie transfer, bo dr mowil, że istnieje ryzyko hiperki i zdecyduję po wynikach badań i punkcji kiedy to nastąpi.
    Często tak jest, że jak zapadnie na coś decyzja, to coś idzie nie po myśli tak jak brak okresu u Ciebie. Ja natomiast w momencie podjęcia decyzji o in vitro i rozpoczęciu stymulacji tak się rozchorowałam jak nigdy. Rok czasu bez choroby a tu bach :P ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    28 lat
    starania od 2016 roku
    07.2016 laparoskopia, endometrioza 4 st.
    10.2017 HSG, jajowody drożne
    03.2018 ICSI transfer świeżaka❤️
    10.2018 syn 👶

    ❄️❄️

    05.2019 naturalsik (*6tc)
    08.2019 naturalsik CB
    12.2019 naturalsik CP (*6tc) usunięcie prawego jajowodu

    11.2020 FET

    f2wl4z17mvbr9lf8.png
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 16 marca 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renius - witaj:)
    MalaMiss - gdyby ta mała kropka była spisana od razu na straty to transferu by Ci chyba nie robili . Wiem, ze łatwo mówic - mysl pozytywnie. Ale tak daleko juz doszłaś - więc teraz tylko to zostaje. Nic nie mozna zrobić - trzeba miec nadzieję, modlic się..I czekać. Ja trzymam mocno kciuki z Ciebie i kropka:)

    PolaWaw, Fredka_, Paulcia28, MalaMiss lubią tę wiadomość

    Marmis
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss Marnis dobrze mówi ;) Kropek cały czas ma szanse. Uwierz proszę w Wasza szanse! Dziewczyny przecież cześć z Was zaciążyła z 1 mrozaczkiem za 1 razem, prawda? Dużo siły!

    Paulcia28, MalaMiss lubią tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Fredka_ Przyjaciółka
    Postów: 110 69

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Kochane, no niestety nie było zbyt różowo :-( Po rozmrożeniu jeden zarodek przestał się rozwijać, więc miałam transfer tylko jednego ;-( Skoro z 6 zarodków 2 przestały się rozwijać do 3 doby, 2 były trzymane dłużej i niestety też przestały się rozwijać a z 2 zamrożonych w 3 dobie potem przestał się jeden rozwijać (dobrej klasy) to ten drugi pewnie też wkrótce skończy swoje życie... Nie sądziłam, że aż to przeżyję i będę płakać... To jest straszne, wiem, że przyjdzie @ :-( Moja nadzieja i radość prysły jak bańka mydlana, a obawy związane ze słabym nasieniem stają się realne :-( Jestem przesmutna :-(

    Przepraszam, że daję znać dopiero teraz, ale transfer miałam przesunięty na 14 i trochę zajął mi powrót do domu

    MalaMiss, postaraj się nie denerwować na zapas, ja jestem w podobnej sytuacji, mimo wcześniejszych ustaleń o przesunięciu transferu, transfer odbył się u mnie dziś dwa dni po punkcj. (miałam 4 dojrzałe komórki, 1 rozwijała się bardzo dobrze i tą mi podali, 1 przestała sie rozwijać, 2 dzielą sie ale ponoć bardzo słabo, i jest niewielkie prawdopodobieństwo że je zamrożą) Tak więc jesli dzisiejszy kropek nie będzie ze mną chciał zostać cały proces będziemy musieli przechodzić jeszcze raz. Ja dodatkowo mam jeszcze zagrożenie hiperki. Tak więc MalaMiss głowa do góry.

    Paulcia28, PolaWaw, MalaMiss, Kinia29 lubią tę wiadomość

  • Erl Autorytet
    Postów: 1731 1480

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Kochane, no niestety nie było zbyt różowo :-( Po rozmrożeniu jeden zarodek przestał się rozwijać, więc miałam transfer tylko jednego ;-( Skoro z 6 zarodków 2 przestały się rozwijać do 3 doby, 2 były trzymane dłużej i niestety też przestały się rozwijać a z 2 zamrożonych w 3 dobie potem przestał się jeden rozwijać (dobrej klasy) to ten drugi pewnie też wkrótce skończy swoje życie... Nie sądziłam, że aż to przeżyję i będę płakać... To jest straszne, wiem, że przyjdzie @ :-( Moja nadzieja i radość prysły jak bańka mydlana, a obawy związane ze słabym nasieniem stają się realne :-( Jestem przesmutna :-(

    Przepraszam, że daję znać dopiero teraz, ale transfer miałam przesunięty na 14 i trochę zajął mi powrót do domu
    Mała miss, nie trać wiary w Maluszka. U mnie 4 z 8 przestały się rozwijać, a z dwóch podanych został ze mną jeden, drugi też przestał się rozwijać. Wystarczy jeden siłacz dla zdrowej ciąży. Wierzę w Was i mocno trzymam kciuki <3 a jak przebiegł sam transfer? Co lekarz powiedział na plamienie?

    Fredka_, PolaWaw, Paulcia28, MalaMiss lubią tę wiadomość

    XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
    ❄❄
    1 VI 2014 Aniołek [*]
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Renius! Skoro punkcja w poniedziałek to mozna powiedzieć ze akcja nabiera tempa ;) Powodzenia!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 19:49

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renius wrote:
    U mnie niewiadomo jeszcze, kiedy będzie transfer, bo dr mowil, że istnieje ryzyko hiperki i zdecyduję po wynikach badań i punkcji kiedy to nastąpi.
    Często tak jest, że jak zapadnie na coś decyzja, to coś idzie nie po myśli tak jak brak okresu u Ciebie. Ja natomiast w momencie podjęcia decyzji o in vitro i rozpoczęciu stymulacji tak się rozchorowałam jak nigdy. Rok czasu bez choroby a tu bach :P ;)
    Tak to jest jak coś się planuje, zawsze jakaś przeszkoda się trafi. Nic mi nie pozostaje jak czekać do poniedziałku,wtedy się dowiem co mój organizm odwala bo normalne to nie jest :-( mogę tylko pomarzyć o transferze w tym miesiącu

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fredka_ wrote:
    MalaMiss, postaraj się nie denerwować na zapas, ja jestem w podobnej sytuacji, mimo wcześniejszych ustaleń o przesunięciu transferu, transfer odbył się u mnie dziś dwa dni po punkcj. (miałam 4 dojrzałe komórki, 1 rozwijała się bardzo dobrze i tą mi podali, 1 przestała sie rozwijać, 2 dzielą sie ale ponoć bardzo słabo, i jest niewielkie prawdopodobieństwo że je zamrożą) Tak więc jesli dzisiejszy kropek nie będzie ze mną chciał zostać cały proces będziemy musieli przechodzić jeszcze raz. Ja dodatkowo mam jeszcze zagrożenie hiperki. Tak więc MalaMiss głowa do góry.

    Fredka trzymam kciuki zeby ten jeden Kropek okazał sie tym właściwym! Powodzenia

    Fredka_ lubi tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 16 marca 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Tak to jest jak coś się planuje, zawsze jakaś przeszkoda się trafi. Nic mi nie pozostaje jak czekać do poniedziałku,wtedy się dowiem co mój organizm odwala bo normalne to nie jest :-( mogę tylko pomarzyć o transferze w tym miesiącu

    Paulcia jesteś dla mnie niepokonana. Niech juz w końcu bedzie z górki! Trzymam za Ciebie kciuki Ty dzielna Dziewczyno.

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 16 marca 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Niezapominajka, i jak tam, planujesz sikańca czy czekasz grzecznie na betę?
    Dziewczyny, planuje zrobić sikańca w niedzilę. Myślicie, że może już być wiarygodny? 10dpt 3-dniowego?
    Ogólnie to nieciekawie się czuje- przed chwilą biegunki dostałam:( mam nadzieję, że to nie jelitówka..
    Poza tym dzisiaj znowu miałam pobolewania okresowe- dość silne. Zaczęło się ze mnie lać i byłam pewna, wchodząc do łazienki, że to będzie krew.. Na szczęście do tej pory to tylko luteina.

    Mała Miss- trzymam kciuki.
    Malwas- mi też kręci się w głowie, ale tłumaczę to sobie końskimi dawkami progesteronu. Ogólnie to od kilku dni słabo wyglądam i słabo się czuję. Wieczorem mega mi się chce spać, a jak się kładę, to się tłukę, bo zasnąć nie mogę.
    KejtiK wrote:
    Dziewczyny w którym dniu od transferu czułyście bóle w podbrzuszu jak na okres, przy załaozeniu ze podany był 3 dniowy zarodek? Wiem, ze nie ma na to regóły, ale tak mniej więcej.
    Ja pierwsze pobolewanie podbrzusza czułam w 4dpt.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 16 marca 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *MiKi23* wrote:
    Ja czułam takie bóle od 5dpt, zawsze równo tydzień przed @ mam takie specyficzne uczucie, wiec teraz myślałam, że się nie uda, a jednak jest ciąża :) dziś już od rana mam okresowe uczucie, trochę z pleców i z brzucha, wzięłam no spe max, bo nie lubię tego czuć. Ale szyjka twarda, zamknięta i wysoko :)
    A do okresu szyjka się obniża? Dzisiaj jak aplikowałam rano i w południe luteinę, to odczuwałam, że nie mogę głębiej włożyć patyczka. Zawsze wkładałam troszkę głębiej.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ