In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dzwoniłam do swojej kliniki i zasugerowali mi jeszcze badanie ERA - czyli biopsję endometrium. Czy któraś z Was to miała?
Gorzej, że moja pani doktor napisała mi, że brak jej już słów i pomysłów - a ona jest kochana i bardzo zaangażowana. Tylko jak jej brakuje pomysłów to co ja mam powiedzieć?Kinga
* 01.10.2018 - IVF - nieudane
* 31.03.2018 - IVF - nieudane
* 26.01.2018 - IVF - nieudane
* wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
* Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
* 2 nieudane IVF
* 3 nieudane inseminacje -
olcia.de wrote:Ninkali... ja miałam podobną sytuację w styczniu... beta 12dpo 5,74, 15dpo - 7,4, 16dpo już 2,32... Wg mnie coś drgnęło, ale p. embriolog powiedziała mi, że to wynik w granicach błędu laboratoryjnego... Ale ja zrobiłam sobie pakiet że strony testdna.pl i wyszły mi mutacje (w stopce mam wyszczególnione). Teraz czekam na wynik ANA2...
Strasznie to wszystko trudne... chciałoby się "zabezpieczyć" ze wszystkich możliwych stron, przebadać wszystko żeby tylko uniknąć takich sytuacji w przyszłości . .. A niestety tak wiele nie zależy od nas, z organizmem i naturą nie wygramy...
Trzymaj się kochana. Ja się przygotowuję do pierwszego IVF... boję się strasznie...
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka5 wrote:Dziewczyny po co to wszystko badacie? Może to głupie pytanie, ale w jakim kierunku ta diagnostyka? Nie mialam żadnych takich badań i gin też o niczym takim nawet nie wspominał. Bada się to jeśli jest jakiś konkretny problem?
Ja miałam badania immunologiczne po drugim nieudanym transferze. I okazało się, że mam podwyższone NK i p.ciała przeciwjądrowe - co oznacza, że zabijam wszystko co się we mnie pojawi - także tak, warto je zrobić jak coś nie wychodzi
Ja bez leczenie immu mogłabym się starać do usranej śmierci, a i tak mój organizm za każdym razem by wszystko zabijał.
Po leczeniu na razie nic jest lepiej, ale może to nie wszystko co ze mną jest nie tak.Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Kinga
* 01.10.2018 - IVF - nieudane
* 31.03.2018 - IVF - nieudane
* 26.01.2018 - IVF - nieudane
* wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
* Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
* 2 nieudane IVF
* 3 nieudane inseminacje -
nick nieaktualnyJa to badałam profilaktycznie i na podstawie doświadczeń koleżanek z forum. Podobno lekarze zalecają badania na trombofilię po nieudanych transferach lub trzecim (!!!) poronieniu. Nie wyobrażam sobie tego. Zrobiłam badanie i już teraz wiem jak można mi pomóc jeśli będę w ciąży. A ANA to tak jak wyżej napisała K'. Zarodek się nie zagniezdza bo organizm go odrzuca . .. oczywiście nie ma pewności, że organizm odrzuca zarodek właśnie z tego powodu, ale uważam że warto zrobić te badania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 14:53
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiezapominajka5, ja np trombofilie tylko wyłącznie dlatego, ze u mnie w rodzinie sa choroby jak to sie mówi "sercowe" i mnie od zawsze przerażały terminy zakrzepy etc. Wiedziałam, ze niezależnie od wszystkiego sama kiedyś to zbadam. Tym bardziej, ze we wszystkich ulotkach z tymi hormonami jest "ryzyko zakrzepicy". Cieszę się, ze to zrobiłam, bo wiem na co uważać w przypadku starań musze brać leki na rozrzedzanie krwi acard czy w całej ciązy i połogu heparynę, by donosić ciażę i nie umrzeć z powodów zatorowych. Ale te mutacje przy trombofilii łączą się z jednym badaniem homocysteiny, b12 i kwasu foliowego- np wysoka homocysteina jest często powodem kłopotów z zajściem i ciążą... szczęśliwie te rzeczy można "leczyć" odpowiednią dieta i lekami typu zmetylowany kwas foliowy, niestety poziom tych trzech ostatnich moze nieść większe ryzyko wad płodu- dlatego ważne jest kontrolowanie. Ja mimo mutacji tej trobofilii mam bardzo książkowa homocysteinę ,a leków nigdy nie brałam...
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyK' wrote:Ja miałam badania immunologiczne po drugim nieudanym transferze. I okazało się, że mam podwyższone NK i p.ciała przeciwjądrowe - co oznacza, że zabijam wszystko co się we mnie pojawi - także tak, warto je zrobić jak coś nie wychodzi
Ja bez leczenie immu mogłabym się starać do usranej śmierci, a i tak mój organizm za każdym razem by wszystko zabijał.
Po leczeniu na razie nic jest lepiej, ale może to nie wszystko co ze mną jest nie tak. -
Anty tg i tpo zrób na pewno.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
MalaMiss wrote:A dlaczego mieliby się nie zgodzić? U nas mrożone oocyty to kolejna "umowa" pomiędzy nami a kliniką. Dostaliśmy je do wypełnienia, dostarczę na kolejny monit
Jestem w programie 2+1, i nie wiem czy te oocyty pochodzące z pierwszej procedury nie muszę wykorzystać w pierwszej procedurze, zanim podejdę do drugiej , podpytam jak będę na najbliższej wizycie.
Kejtlik trzymam mocno kciuki, moze jeszcze nie wszystko stracone.Orla21 -
Transfer mam już potwierdzony na wtorek 17.04. We wtorek rano mam dzwonić do kliniki czy się decyduję naciąć otoczkę blastocysty czy nie. Tym razem nie mam encortonu w zaleceniach przed transferem.
ninkali, Paulcia28, K' lubią tę wiadomość
♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
-
ninkali wrote:Niezapominajka5, ja np trombofilie tylko wyłącznie dlatego, ze u mnie w rodzinie sa choroby jak to sie mówi "sercowe" i mnie od zawsze przerażały terminy zakrzepy etc. Wiedziałam, ze niezależnie od wszystkiego sama kiedyś to zbadam. Tym bardziej, ze we wszystkich ulotkach z tymi hormonami jest "ryzyko zakrzepicy". Cieszę się, ze to zrobiłam, bo wiem na co uważać w przypadku starań musze brać leki na rozrzedzanie krwi acard czy w całej ciązy i połogu heparynę, by donosić ciażę i nie umrzeć z powodów zatorowych. Ale te mutacje przy trombofilii łączą się z jednym badaniem homocysteiny, b12 i kwasu foliowego- np wysoka homocysteina jest często powodem kłopotów z zajściem i ciążą... szczęśliwie te rzeczy można "leczyć" odpowiednią dieta i lekami typu zmetylowany kwas foliowy, niestety poziom tych trzech ostatnich moze nieść większe ryzyko wad płodu- dlatego ważne jest kontrolowanie. Ja mimo mutacji tej trobofilii mam bardzo książkowa homocysteinę ,a leków nigdy nie brałam...
Jeny Kejtik nie załamuj mnie, Boże mam nadzieję że coś można zaradzić i ratować maleństwo, trzymaj się dzielnie i daj znać, jesteśmy z Tobą.
Kur... Za jakie grzechy? Zaczelysmy pięknie, tyle ciąż a teraz czarna seria, nie rozumiem co jest, tyle nerwów x bólu i cierpienia i cholerna nadzieja i negatywne wyniki. Nie wiem jak to zło odczarowaćDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
olcia.de wrote:Ja to badałam profilaktycznie i na podstawie doświadczeń koleżanek z forum. Podobno lekarze zalecają badania na trombofilię po nieudanych transferach lub trzecim (!!!) poronieniu. Nie wyobrażam sobie tego. Zrobiłam badanie i już teraz wiem jak można mi pomóc jeśli będę w ciąży. A ANA to tak jak wyżej napisała K'. Zarodek się nie zagniezdza bo organizm go odrzuca . .. oczywiście nie ma pewności, że organizm odrzuca zarodek właśnie z tego powodu, ale uważam że warto zrobić te badania
-
ninkali wrote:K' ja nic niegdy z immuno nie robiłam... A moze zrobić to? badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego (APL), przeciwciał przeciwjądrowych (ANA), antygenom łożyska (APA) oraz anty-TG i anty-TPO. Może być? czy coś ominac, cos dodać? Ej drogie to są rzeczy?
NK jeszcze zrób. Niestety badania są drogie.
Moja lekarka właśnie ze mnie zrezygnowała - tzn ona jest endokrynologiem i już nie ma nic co mogłaby zbadać. Tym bardziej, że chyba za bardzo się polubiłyśmy więc przekazała mnie pod opiekę innego ginekologa. To dla mnie dodatkowy cios. Ale mam do niej pełne zaufanie i wiem, że jeżeli ona już wie, że mi dalej nie pomoże to dobrze, że nie mydli mi oczu...
Ja się tylko pytam grzecznie, co jeszcze?!?Kinga
* 01.10.2018 - IVF - nieudane
* 31.03.2018 - IVF - nieudane
* 26.01.2018 - IVF - nieudane
* wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
* Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
* 2 nieudane IVF
* 3 nieudane inseminacje -
K' wrote:Dziewczyny dzwoniłam do swojej kliniki i zasugerowali mi jeszcze badanie ERA - czyli biopsję endometrium. Czy któraś z Was to miała?
Gorzej, że moja pani doktor napisała mi, że brak jej już słów i pomysłów - a ona jest kochana i bardzo zaangażowana. Tylko jak jej brakuje pomysłów to co ja mam powiedzieć?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ile czekalyscie na @ po nieudanym crio? Bo jaśnie pani zaś w hu... LeciDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyPaulcia idź na L4, ale nie wyrzucaj sobie nic! Ja nie dźwigałam nic i dupa... Kilka dziewczyn miało jakby przeziębienia i była ciąża...rety. A swoją drogą jeśli to nie było faktycznie przeziębienie, to moze faktycznie encorton. A brałaś heparynę?
Ja te badania zrobię, ale napisze do gina i powiem, ze jestem zdesperowana i dlatego tak musze wszystko wiedzieć, wiadomo czasem sa wrażliwi na punkcie ego.
Co do czarnej serii...masakra..... -
ninkali wrote:Paulcia idź na L4, ale nie wyrzucaj sobie nic! Ja nie dźwigałam nic i dupa... Kilka dziewczyn miało jakby przeziębienia i była ciąża...rety. A swoją drogą jeśli to nie było faktycznie przeziębienie, to moze faktycznie encorton. A brałaś heparynę?
Ja te badania zrobię, ale napisze do gina i powiem, ze jestem zdesperowana i dlatego tak musze wszystko wiedzieć, wiadomo czasem sa wrażliwi na punkcie ego.
Co do czarnej serii...masakra.....
Dziewczyny życzę Wam wszystkim wytrwałości cierpliwości i sił na dalszą walkę nie dajmy się, Buko rozsiewaj ciążowe wirusy prychaj na nas :-*
A co u Erl?
Ps. Heparyny ani nic nie brałam bo nie było powodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 16:12
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Orla21 wrote:Jestem w programie 2+1, i nie wiem czy te oocyty pochodzące z pierwszej procedury nie muszę wykorzystać w pierwszej procedurze, zanim podejdę do drugiej , podpytam jak będę na najbliższej wizycie.
Kejtlik trzymam mocno kciuki, moze jeszcze nie wszystko stracone.
2+1 w gyncentrum? Jeżeli tak, to mogę podać na moim przykładzie. Po pierwszej procedurze zostało mi 6 zamrożonych oocytów i powiedzieli mi, że decyzja należy do mnie. Albo płace poza tym programem za zapłodnienie tych oocytów czyli jakieś 4800zl plus transfer 1000zl, albo te oocyty zaplodnią mi "w cenie" tego programu jako drugą procedurę i transfer gratisWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 16:13
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216 -
Bea_ wrote:Mam wynik bety: 16,8. Hm. Zbaraniałam. Trzy kolejne bety to: 7,3; 10,2 i 16,8. Przyrost znikomy, ale jakoś zarodek nie chce się jeszcze żegnać.
Co ile badana beta? W których dniach cyklu?
06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer
06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
06.2018- transfer
9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216