X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Alicha Koleżanka
    Postów: 49 30

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja od dzisiaj zaczynam :) menopur, fostimon i dalej gonapeptyl. Kolejna wizyta 19.04. Jest stresik...

    Sierściucha, Paulcia28, ninkali lubią tę wiadomość

  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicha wrote:
    I ja od dzisiaj zaczynam :) menopur, fostimon i dalej gonapeptyl. Kolejna wizyta 19.04. Jest stresik...

    Będzie dobrze, dużo jajek życzę ;)

    Alicha lubi tę wiadomość

    0ba2188e07.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Kejtik, strasznie mi przykro :(
    Inka kiedy Ty masz crio? Czy jeszcze nie wiesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 23:10

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 02:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicha wrote:
    I ja od dzisiaj zaczynam :) menopur, fostimon i dalej gonapeptyl. Kolejna wizyta 19.04. Jest stresik...
    Nie bój się, wyhodujesz piękne jaja i będzie dobrze! Trzymam kciuki

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Inka kiedy Ty masz crio? Czy jeszcze nie wiesz?

    Nic jeszcze nie wiem. Od dziś znowu zaczynam brać leki - Progynova, Encorton, Acard i co drugi dzień plastry Systen 50. Wizytę mam 23.04, jak wszystko będzie ok, to crio chyba pod koniec kwietnia.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Doriska87 Autorytet
    Postów: 603 201

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie proszę w jakich dawkach brałyście progesteron po crio transferze na cyklu naturalnym? Napiszcie też prosze nazwy leków.
    Z góry wielke dzięki :-)

    2019 Natalka
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mamy zamrożonych zarodków, musimy całą procedurę zaczynać od nowa...

    Los sobie z nas zadrwił, dał nadzieję a potem ją odebrał :-(

    Gdybym była młodsza miałabym więcej nadziei niestety jestem przezd 40 i nadziei coraz mniej... ale bedziemy próbować jeszcze raz...

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Orla21 Koleżanka
    Postów: 55 17

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orla21 wrote:
    Jestem w programie 2+1, i nie wiem czy te oocyty pochodzące z pierwszej procedury nie muszę wykorzystać w pierwszej procedurze, zanim podejdę do drugiej , podpytam jak będę na najbliższej wizycie.

    Kejtlik trzymam mocno kciuki, moze jeszcze nie wszystko stracone.

    Dzięki za info, myslę, że podejdę do drugiej procedury, wszystko co uda się uzyskać zapłodnimy naszym nasieniem, a te oocyty zostawie sobie na trzecią.

    Orla21
  • Orla21 Koleżanka
    Postów: 55 17

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Niestety nie mamy zamrożonych zarodków, musimy całą procedurę zaczynać od nowa...

    Los sobie z nas zadrwił, dał nadzieję a potem ją odebrał :-(

    Gdybym była młodsza miałabym więcej nadziei niestety jestem przezd 40 i nadziei coraz mniej... ale bedziemy próbować jeszcze raz...

    Kejtlik, głowa do góry, wiem co przeżywasz też straciłam pierwsze dziecko w 7tc, ból nie do zniesienia. Ale powiem Ci, że to bardzo dobrze wróży na przyszłość, udało się Wam zajść w ciążę i to jest duży sukces, następnym razem są ogromne szanse na powodzenie. Ja po straconej ciąży 2 razy zaszłam - dzieci zupełnie zdrowe. Mi też do 40 już niedużo brakuje i to też bardzo mnie martwi, ale zdążymy, zobaczysz jeszcze zdążymy

    MalaMiss lubi tę wiadomość

    Orla21
  • Orla21 Koleżanka
    Postów: 55 17

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Ile czekalyscie na @ po nieudanym crio? Bo jaśnie pani zaś w hu... Leci :-(

    Też odstawiłam leki i czekam, bije sie z myślami czy w tym cyklu zabierać naszego ostatniego 8A, z reguły mam owulacje, chciałabym tym razem spróbować na cyklu naturalnym.

    Orla21
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin powiedziała, że nie ma szans, więc odstawiłam leki. Zobaczymy, kiedy przyjdzie @. Jestem gotowa na kolejną procudurę. Generalnie dobrze się czułam podczas stymulacji i mogę to robić co miesiąc.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Gin powiedziała, że nie ma szans, więc odstawiłam leki. Zobaczymy, kiedy przyjdzie @. Jestem gotowa na kolejną procudurę. Generalnie dobrze się czułam podczas stymulacji i mogę to robić co miesiąc.
    Ja tez mam takie parcie (motywację:) ), że na dany moment nie mogę się doczekać kolejnego podejścia.
    Ale u mnie pierwsza wizyta dopiero pod koniec kwietnia, a nie wiem jeszcze co nowy lekarz powie o mojej macicy.

    Stary lekarz dał mi skierowanie do szpitala na laporoskopie z możliwością rozciecia i przeprowadza laparotomii (rozciecia brzucha), jeśli zobaczy miesniaka:( z tym,że sam mówi,że nie da sobie głowy uciąć,że to miesniak.
    Jestem w kropce i boję się co powie nowy lekarz. Znacie jakiegoś specjaliste od miesniakow z centralnej lub wschodniej Polski?

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Niestety nie mamy zamrożonych zarodków, musimy całą procedurę zaczynać od nowa...

    Los sobie z nas zadrwił, dał nadzieję a potem ją odebrał :-(

    Gdybym była młodsza miałabym więcej nadziei niestety jestem przezd 40 i nadziei coraz mniej... ale bedziemy próbować jeszcze raz...

    Nie można się poddawać, życie jest przewrotne kładzie kłody pod nogi, ale może wynagrodzi... i tego trzeba się trzymać

    0ba2188e07.png
  • Asik26 Koleżanka
    Postów: 48 29

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie kciuki dziś za mnie, o 15 wizyta i informacja czy mamy w końcu zielone światło na crio.Tak sie boję bo ciągle we wszystkim mam pod górkę. Nigdy nie miałam probelmów z endo a jak sie zaczęłam przygotowywać to sie zaczęły.

    Zjadam migdały, pije wino, biore Donga....a ono takie leniwe wciąż.

    4 procedury IV
    07.2017 nieudany transfer
    01.2018 poronienie 5 t/prawdopodobna cp/
    lat 36, niskie AMH
  • Orla21 Koleżanka
    Postów: 55 17

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik26 wrote:
    Dziewczyny trzymajcie kciuki dziś za mnie, o 15 wizyta i informacja czy mamy w końcu zielone światło na crio.Tak sie boję bo ciągle we wszystkim mam pod górkę. Nigdy nie miałam probelmów z endo a jak sie zaczęłam przygotowywać to sie zaczęły.

    Zjadam migdały, pije wino, biore Donga....a ono takie leniwe wciąż.

    Kciuki mocno zaciśnięte, będzie dobrze.

    Orla21
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asik26 wrote:
    Dziewczyny trzymajcie kciuki dziś za mnie, o 15 wizyta i informacja czy mamy w końcu zielone światło na crio.Tak sie boję bo ciągle we wszystkim mam pod górkę. Nigdy nie miałam probelmów z endo a jak sie zaczęłam przygotowywać to sie zaczęły.

    Zjadam migdały, pije wino, biore Donga....a ono takie leniwe wciąż.

    Ja mam to samo, zawsze endo ładne, a przed crio okazało się, że chyba się dokładnie nie złuszczyło, bo jakieś złogi w nim były. Brałam Lutetnyl, od wczoraj mam okres, ale nie jest jakoś wyjątkowo obfity i boję się, że znowu będzie lipa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 11:20

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska87 wrote:
    Powiedzcie proszę w jakich dawkach brałyście progesteron po crio transferze na cyklu naturalnym? Napiszcie też prosze nazwy leków.
    Z góry wielke dzięki :-)
    Utrogest 1-0-1, progynova 2-0-0 . Jak się czujesz?

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inka, Asik26 życzę Wam by tym razem wasze Endo grzecznie i pięknie urosło i doszło w końcu do crio. Ja czekam zaś na @ i póki co zero oznak.

    inka2707 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orla21 wrote:
    Kejtlik, głowa do góry, wiem co przeżywasz też straciłam pierwsze dziecko w 7tc, ból nie do zniesienia. Ale powiem Ci, że to bardzo dobrze wróży na przyszłość, udało się Wam zajść w ciążę i to jest duży sukces, następnym razem są ogromne szanse na powodzenie. Ja po straconej ciąży 2 razy zaszłam - dzieci zupełnie zdrowe. Mi też do 40 już niedużo brakuje i to też bardzo mnie martwi, ale zdążymy, zobaczysz jeszcze zdążymy
    Albo i nie. Mi po pierwszym poronieniu, po pierwszym et tez mowili, ze to dobrze wrozy.
    Po drugim poronieniu, ze kiedys sie uda.
    Po trzecim poronieniu juz wszyscy watpia.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, dr Doniec z Warszawy jest cenionym chirurgiem

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ