In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny. Ja właśnie będę podchodziła do in vitro pierwszy raz. Właśnie zaczęłam brać tabletki anty, ale jestem w małej kropce. Otóż trochę jestem zdezorientowana, bo nie pamietam co powiedział mi lekarz. A mianowicie nie wiem, czy należy zrobić tę siedmiodniową przerwę między opakowaniami? Czy poprostu brać w jednym ciągu? I kiedy zgłosić się na te pierwszą wizytę? Trochę się w tym pogubiłam, a głupio mi zapytać lekarza, bo pomyśli, że ja jestem jakaś głupia
-
Nie wiem ile masz opakowań/ tabletek brać ale ja mam wybrać opakowanie i zgłosić na na wizytę w 2/3 dniu rozpoczęcia okresu ( w tym wypadku krwawienia z odstawienia anty)Luty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
nick nieaktualnyFrumosA wrote:Witajcie dziewczyny. Ja właśnie będę podchodziła do in vitro pierwszy raz. Właśnie zaczęłam brać tabletki anty, ale jestem w małej kropce. Otóż trochę jestem zdezorientowana, bo nie pamietam co powiedział mi lekarz. A mianowicie nie wiem, czy należy zrobić tę siedmiodniową przerwę między opakowaniami? Czy poprostu brać w jednym ciągu? I kiedy zgłosić się na te pierwszą wizytę? Trochę się w tym pogubiłam, a głupio mi zapytać lekarza, bo pomyśli, że ja jestem jakaś głupia
Zależy jaki protokół i czy będziesz od około 21 dc brała gonapeptyl lub jakiś inny lek blokujący przysadkę. Jeśli tak to musisz się pojawić około tego dnia u lekarza i zrobić usg. Ja wtedy dostałam gonapeptyl i mam robić zastrzyki cały czas
Ja idę długim protokołem i biorę antyki mam 24 dc i od 21 dc biorę gonapeptyl daily i mam się pokazać w 2-4 dc -
Lekarz przypisał mi Marvelon to tak, żeby uśpić jajniki, dwa opakowania i mam się zgłosić do niego między pierwszym a drugim opakowaniem, a raczej jak już zacznę te drugie opakowanie. Pamietam, że powiedział im dłużej tym lepiej, ale nie przypominam sobie, żeby wspomniał coś o cyklach i nie wiem, czy trzeba zrobić te siedem dni przerwy, czy iść za jednym ciągiem. Wiem tylko, że muszę odstawić na dwa dni przed wizytą.
Dziękuje Dziewczyny za odpowiedź :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 21:49
-
Frumosa, ja też na początku nie zrozumiałam dokładnie i niestety zrobiłam przerwę. Dostałam burę i kolejne opakowania do wzięcia... Upewnij się na sto procent. Ja teraz też brałam Marvelon ciągiem jeden za drugim (jestem w trakcie drugiego) wczoraj byłam na wizycie. W każdej chwili lekarz może powiedzieć koniec i zaczyna się procedura
-
Cześć,
dziś 6 dzień od rozpoczęcia stymulacji. Byłam na wizycie kontrolnej.
Jest około 20 pęcherzyków. Lekarz mówi ze duże ryzyko hiperstymulacji
Ktoś tak miała? podobno to przekreśla transfer w tym samym cyklu...
No i okazało się ze dofinansowanie w Warszawie nie obejmuje transferu mrożonych zarodków. Tak twierdzi klinika...
Jak u Was jest?
Punkcja wstępnie zaplanowana na czwartek.
2019 Natalka -
nick nieaktualnyDoriska87 wrote:Cześć,
dziś 6 dzień od rozpoczęcia stymulacji. Byłam na wizycie kontrolnej.
Jest około 20 pęcherzyków. Lekarz mówi ze duże ryzyko hiperstymulacji
Ktoś tak miała? podobno to przekreśla transfer w tym samym cyklu...
No i okazało się ze dofinansowanie w Warszawie nie obejmuje transferu mrożonych zarodków. Tak twierdzi klinika...
Jak u Was jest?
Punkcja wstępnie zaplanowana na czwartek.
Ja również płace za crio mimo wykupionego pakietu w ktorym transfer swiezych jest w cenie. Wiec chyba takie postepowanie jest standardowe.
U mnie płace 20% mniej za crio w ramach rekompensaty + dodatkowo mam wizyty gratis do crio i 1 badanie krwi. Ale ja nie korzystałam z dofinansowania miasta tylko komercyjnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 09:55
-
Doriska87 wrote:Cześć,
dziś 6 dzień od rozpoczęcia stymulacji. Byłam na wizycie kontrolnej.
Jest około 20 pęcherzyków. Lekarz mówi ze duże ryzyko hiperstymulacji
Ktoś tak miała? podobno to przekreśla transfer w tym samym cyklu...
No i okazało się ze dofinansowanie w Warszawie nie obejmuje transferu mrożonych zarodków. Tak twierdzi klinika...
Jak u Was jest?
Punkcja wstępnie zaplanowana na czwartek.
Produktywna jesteś powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 09:53
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Erl wrote:U mnie pobrano tylko 11 pęcherzyków, ale i tak było ryzyko hiperki bo jajniki mocno się powiększyły. Transfer miałam w kolejnym cyklu po tym z punkcją. Jeśli jeszcze przed punkcją zdecydujecie o odroczeniu transferu to będziesz mieć przed samą punkcją inny schemat podania leków (ja miałam tylko podwójną dawkę gonapeptylu, nie miałam pregnylu/ovitrelle które się poddaje jeśli transfer ma być bezpośrednio po punkcji - to też zmniejsza ryzyko hiperki).
Produktywna jesteś powodzenia
Dziękuje. Dobrze ze jest to forum...od razu człowiekowi raźniej.
No właśnie trochę jestem zaskoczona ze az tyle pęcherzyków bo wcześniej jak do IUI brałam letrozol to max 1 lub 2.
Na razie mam przyjść we wtorek na kontrolę i wtedy ostatecznie lekarz się wypowie.
Mam teraz brać dalej gonal i od jutra cetrotide (antagonista).
Trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo mocno:-) zresztą za wszystkie dziewczyny na tym forumErl lubi tę wiadomość
2019 Natalka -
Doriska87 wrote:Dziękuje. Dobrze ze jest to forum...od razu człowiekowi raźniej.
No właśnie trochę jestem zaskoczona ze az tyle pęcherzyków bo wcześniej jak do IUI brałam letrozol to max 1 lub 2.
Na razie mam przyjść we wtorek na kontrolę i wtedy ostatecznie lekarz się wypowie.
Mam teraz brać dalej gonal i od jutra cetrotide (antagonista).
Trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo mocno:-) zresztą za wszystkie dziewczyny na tym forum
Ja również trzymam kciuki- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Karola1987 wrote:No mega trudne tak bardzo nie chce się rozczarować znowu ... Tak test z krwi
Karolka, dzisiaj beta - moooocno trzymam kciuki- starania o pierwszą dzidzię od 2007 r., 41 lat
- PCOS, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Wrogi śluz, Wysoka prolaktyna, Mutacja genu MTHFR, (homozygota TT), problem z zagnieżdżeniem, rozjechane cytokiny, haplotyp KIR AA, wysokie NK, ANA 3 dodatnie, allo MLR - 0%, po szczepieniach allo MLR – 49%
- 4 x IUI – ciąża biochemiczna
- styczeń 2018r. ICSI - krótki protokół - 3 blastki
- grudzień 2018 r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- styczeń 2020 r. - crio dwóch blastek
- luty 2020 r. - zmiana kliniki - Invimed, immunologia doc. Paśnik
- 01.06.2020 r. - IMSI - krótki protokół z antagonistą – 7 blastek
- 04.08.2020r. - crio blastki - ciąża biochemiczna
- 16.10.2020r. crio blastki - 💔 6 tc
- 16.03.2021r. - crio blastki - 💔 6/7 tc
- 25.05., 15.06., 13.07.2021r. - szczepienia limfocytami męża
- 30.09.2021r. - crio blastki
- 29.10.2021r. - jest
- Nifty pro - chłopczyk
-
Doriska87 wrote:Cześć,
dziś 6 dzień od rozpoczęcia stymulacji. Byłam na wizycie kontrolnej.
Jest około 20 pęcherzyków. Lekarz mówi ze duże ryzyko hiperstymulacji
Ktoś tak miała? podobno to przekreśla transfer w tym samym cyklu...
No i okazało się ze dofinansowanie w Warszawie nie obejmuje transferu mrożonych zarodków. Tak twierdzi klinika...
Jak u Was jest?
Punkcja wstępnie zaplanowana na czwartek.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Doriska87 wrote:Dziękuje. Dobrze ze jest to forum...od razu człowiekowi raźniej.
No właśnie trochę jestem zaskoczona ze az tyle pęcherzyków bo wcześniej jak do IUI brałam letrozol to max 1 lub 2.
Na razie mam przyjść we wtorek na kontrolę i wtedy ostatecznie lekarz się wypowie.
Mam teraz brać dalej gonal i od jutra cetrotide (antagonista).
Trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo mocno:-) zresztą za wszystkie dziewczyny na tym forum
Kochana, bo IUI wspomaga cykl z zapłodnieniem naturalnym, więc nie może Cię bardziej pobudzić. A leki stymulujące do ivf mają na celu "podpędzić" jajniki by wyprosukowały jak najwięcej pęcherzyków, bo do jednej procedury możesz zapłodnić max.6 oocytów. Pozostałe oocyty możesz zamrozić do kolejnego icsi.
Mi pobrano 19 oocytów, z czego do szczytowych pęcherzyków gin już igłą nie sięgał a małych nie pobierał, bo jak powiedział i tak dołożyli mi leków bym spała dłużej. Też miałam ryzyko hiperki. Mam odroczenie transferu do przyszłego cyklu lub, gdyby jajniki wciąż były pobudzone, do drugiego cyklu po punkcji.
Co do ceny crio to nie wiem, mnie nikt nie informował, że będzie inna niż na kartce z rozpiską z dofinansowaniem, więc tu mnie zagięłaś. Jeśli okaże się, że zamiast 211 zł przyjdzie mi zapłacić ponad 2 tys.to masakra! Przepraszam, ale obyś się myliła...Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Doriska87 wrote:Cześć,
dziś 6 dzień od rozpoczęcia stymulacji. Byłam na wizycie kontrolnej.
Jest około 20 pęcherzyków. Lekarz mówi ze duże ryzyko hiperstymulacji
Ktoś tak miała? podobno to przekreśla transfer w tym samym cyklu...
No i okazało się ze dofinansowanie w Warszawie nie obejmuje transferu mrożonych zarodków. Tak twierdzi klinika...
Jak u Was jest?
Punkcja wstępnie zaplanowana na czwartek.
A mogę spytać w jakiej klinice się leczysz?Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Karola1987 wrote:Tak właśnie siedzę i czekam na wizytęInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Powiedzcie mi dziewczyny jak długo trwa procedura in vitro ?
FrumosA lubi tę wiadomość
AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki
10.03.18 start nowa stymulacja ... -
Wszystko zależy jaki protokół zastosuje lekarz, z krótkim mozesz uwinąć sie w trzy tygodnie.
I kwesta badań, które trzeba robić w określonym dniu cyklu i czas oczekiwania na wyniki. Na kartiotypy czekaliśmy 4 tygodnie.
Tak naprawdę przypadek każdej z nas jest innyErl lubi tę wiadomość
Luty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
Dziewczyny a tak się zastanawiam, bo po punkcji z powodu ryzyka hiperki miałam transfer przełożony na przyszły cykl. Wiem tylko tyle, że może to być cykl sztyczny lub naturalny. Ale powiedzcie mi jak się postępuje z maluszkami? Miałam zamrożone w 3 dobie, a transfer (na świeżo) miałabym w 5 dobie. Czy to znaczy, że w kolejnym cyklu w odpowiednim dc rozmrożą maluszki i te 2 dni będą żyły w warunkach ivf czy też transfer byłby po rozmrożeniu? Jest pewnie szansa na to, że taki rozmrożony w 3 dobie maluszek nie dożyje 5 doby?
Przepraszam jeśli pytania są głupie, ale nurtuje mnie to a nie mam kogo spytać, wizyta u gina dopiero za tydzieńErl lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
MalaMiss wrote:Dziewczyny a tak się zastanawiam, bo po punkcji z powodu ryzyka hiperki miałam transfer przełożony na przyszły cykl. Wiem tylko tyle, że może to być cykl sztyczny lub naturalny. Ale powiedzcie mi jak się postępuje z maluszkami? Miałam zamrożone w 3 dobie, a transfer (na świeżo) miałabym w 5 dobie. Czy to znaczy, że w kolejnym cyklu w odpowiednim dc rozmrożą maluszki i te 2 dni będą żyły w warunkach ivf czy też transfer byłby po rozmrożeniu? Jest pewnie szansa na to, że taki rozmrożony w 3 dobie maluszek nie dożyje 5 doby?
Przepraszam jeśli pytania są głupie, ale nurtuje mnie to a nie mam kogo spytać, wizyta u gina dopiero za tydzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 15:04
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*]