X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 8 maja 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Miejmy nadzieję, że mąż Małej zmieni zdanie, będę za to trzymać kciuki. Ja mam tyle szczęścia w nieszczęściu, że mój mąż zgadza się na wszystko bez marudzenia,a na początku naszej drogi do dziecka bałam się, że nawet nasienia nie bedzie chciał zbadać,a okazał się ogromnym wsparciem i nigdy nawet słowa marudzenia nie było. Cała ta sytuacja mam wrażenie jeszcze bardziej nas zbliżyła, nigdy o to słowa wyrzutów i wzajemnych pretensji nie było, a nawet potrafimy z tego żartować w mojej rodzinie.


    U nas na początku nawet mowy nie było o ivf. Bo.przecież raz udało się naturalnie, to i za drugim razem się uda. Po około roku starań zaczęłam wspominać o zbadaniu nasienia. Ja już byłam przebadana kompletnie, tak przynajmniej myślałam. Po staraniach ze stymulacją cyklu i jednej insemce postawiłam sprawę jasno. Robimy sobie dpoczynek kilkumiesieczny i startujemy z ivf bo szkoda czasu. Po pierwszej nieudanej procedurze, gdzie z 4 komórek zapłodniła się tylko jedna! były już rozmowy na temat adopcji komórki lub adopcji zarodka. Wszystko stopniowo nam się zmieniało, najpierw mi a później mężowi. Tłumaczyłam mu jak to może wyglądać, jak to wszystko przebiega. Powiem szczerze, że to ja miałam więcej obaw co do dawcy nasienia, niż mój mąż. Adopcja komórki jakoś mnie tak nie przeraża. Wszystko jest do przejścia, tylko potrzeba na to czasu, żeby do takiej myśli się przyzwyczaić. I tego właśnie życzę Małej, żeby jej mąż przemyslal wszystko jeszcze raz

    morganaa, Niezapominajka5, Paulcia28, never_lose_hope, Farelka, MagNolia55 lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 8 maja 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierściucha wrote:
    Jeśli to będzie kwestia kasy to proponuję przeniesienie do Bociana, my też podlegamy refundacji miasta i leczenie od grudnia do końca kwietnia z punkcją, transferem, embryoglue, mrożeniem, przechowywaniem, wszystkimi wizytami, lekami łącznie z antykoncepcją itp, badaniami (bez grup krwi bo mieliśmy za to z DNA plemnika i HBA), hormonami,3weryfikacjami po transferze (każda po 125zł), wyszło nas łącznie: 5600zł

    Obecnie przygotowuję się do crio i szacuję koszt 2500-3000, mimo mojego wymagającego lekarza, który już przy wizycie w 3dc kazał zrobić hormony za 120zł.

    To nadal nie jest mało, ale zawsze łatwiej.
    Z Białegostoku jesteś, że masz refundację?

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • aga80 Autorytet
    Postów: 402 547

    Wysłany: 8 maja 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inka2707 wrote:
    Wczoraj, oprócz Paulci, praktycznie same złe informacje, ja też zaczynam łapać doła :( 6dpt, temperatura lekko spadła (niby luteina podwyższa, a u mnie jeszcze nawet do 37 nie doszła, a nieraz miewałam więcej bez wspomagaczy), przez parę dni pobolewał mnie brzuch jak na @, a teraz nic. Nawet piersi nie bolą tak jak zawsze w tej fazie cyklu.
    Miałam robić betę w poniedziałek, ale może zrobię w piątek, żeby wiedzieć na czym stoję.

    u mnie podobnie - piersi bardziej flaki a w drugiej części cyklu zawsze były bolące, chociaż może to przez sztuczny cykl,
    tepmka niby dzisiaj ładna 37.04 ale to pewnie dlatego że mam wolne i spałam do 8 bo wczoraj raptem 36,74 - ale za to o 5.40 to też mało miarodajne :)

    nie wiem nie chce gdybać ale i tak po głowie mi chodzi beta - 0 i wszystko od nowa :/

    aga
    2018 - 3 procedury nieudane
    2019 - pierwsze KD
    27.04.2020 - wyczekany synek
    2** transfer 04.12.2021
    14.12 beta 118
    17.12 beta 539 :)
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 8 maja 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga80 wrote:
    u mnie podobnie - piersi bardziej flaki a w drugiej części cyklu zawsze były bolące, chociaż może to przez sztuczny cykl,
    tepmka niby dzisiaj ładna 37.04 ale to pewnie dlatego że mam wolne i spałam do 8 bo wczoraj raptem 36,74 - ale za to o 5.40 to też mało miarodajne :)

    nie wiem nie chce gdybać ale i tak po głowie mi chodzi beta - 0 i wszystko od nowa :/

    Ja zawsze mierzę o 6 rano, nawet w dni wolne :)
    Jestem na L4, leżę nad jeziorem, pogoda piękna, bociany nade mną latają (:D) a ja zamiast wypoczywać to się stresuję,ech...

    Grosiaa, aga80, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • Scrappy Przyjaciółka
    Postów: 96 55

    Wysłany: 8 maja 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    No dobra :-P moja beta 99,00mlU/ml

    Paulcia moje gratulacje :*
    Ciekawe czy jeden czy oba maluchy się przyjęły ;)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    33 lata, PCOS, Insulinooporność

    06.2013- Początek starań ❤️
    2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI :(
    01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
    05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg- :(,
    CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg- :(

    09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
    22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
    07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer

    02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
    12dpt - bHCg - :(

    18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
    02.12.2020 - punkcja

    Drożność jajowodów - OK
    Nasienie - w normie
  • Scrappy Przyjaciółka
    Postów: 96 55

    Wysłany: 8 maja 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tulę mocno do serducha - strasznie przykro czytać takie wieści :(
    Początek'18 nie jest dla nas pomyślny... Mam nadzieję, że wkrótce ta zła passa nas opuści.

    My chwilowo chillujemy... Cieszymy się sobą - początek roku i 2 procedury dały nam nieźle popalić psychicznie i fizycznie. Związek był w lekkiej rozsypce, teraz wracamy do siebie.
    Wypoczęliśmy w majówkę nad morzem i relaksowaliśmy się przy pracach ogrodowych. Staram się urozmaicać swoją dietę i dbać o aktywnośc fizyczną.
    W piątek mamy wizytę. Nie wiem czy już teraz podchodzić - musimy i tak zrobić wszystkie badania na nowo.
    Prowadzę rozmowy z moim mężem odnośnie adopcji psa... Chyba powoli oswajam się z myślą że będziemy już sami...
    A te 4 pokoje na piętrze pozostaną zagracone kartonami :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 11:23

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    33 lata, PCOS, Insulinooporność

    06.2013- Początek starań ❤️
    2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI :(
    01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
    05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg- :(,
    CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg- :(

    09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
    22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
    07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer

    02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
    12dpt - bHCg - :(

    18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
    02.12.2020 - punkcja

    Drożność jajowodów - OK
    Nasienie - w normie
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 8 maja 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scrappy wrote:
    Dziewczyny

    My chwilowo chillujemy... Cieszymy się sobą - początek roku i 2 procedury dały nam nieźle popalić psychicznie i fizycznie. Związek był w lekkiej rozsypce, teraz wracamy do siebie.
    Wypoczęliśmy w majówkę nad morzem i relaksowaliśmy się przy pracach ogrodowych. Staram się urozmaicać swoją dietę i dbać o aktywnośc fizyczną.
    W piątek mamy wizytę. Nie wiem czy już teraz podchodzić - musimy i tak zrobić wszystkie badania na nowo.
    Prowadzę rozmowy z moim mężem odnośnie adopcji psa... Chyba powoli oswajam się z myślą że będziemy już sami...
    A te 4 pokoje na piętrze pozostaną zagracone kartonami :(
    Ja też już powoli zaczynam przyzwyczajać się do myśli że będziemy we dwoje. Mamy wolny pokoik dLa dziecka i duży ogród no ale cóż. Relacje z mężem też się popsuły. Aj wszystko pod gorkę.

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Paulcia gratulacje!!!! Po pozytywach nie moglo byc inaczej!


    Dziewczyny ja nie mialam zadnych objawow procz tego ze mnie brzuch jak na @ bolal ;) dopiero kolo 10dpt od czasu do czasu zaczelo ciagnac w pachwinach... a reszta objawow jak np twardsze piersi i bardziej czule jakies mdlisci itp to dopiero miedzy 6-7tc ;) pamietam dokladnie bo zaraz przed swietami i mialam przed wizyte pecherzykowa a po swietach zobaczylam dwa pieknie bijace serduszka! A juz w Wigilie mega mdlisci i jadliwstret mialam ze prawie nic nie zjadlam... zaczelo sie 2 dni przed wigilia kiedy bylam 24dpt ;)
    A kiedy ,po ilu dniach już wiedzialas czy jest jeden czy dwa dzidziusie? No i jak liczic ciążę? Jeśli na cyklu sztucznym to od dnia brania prodesteronu plus dwa tygodnie?

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • gosia1992 Autorytet
    Postów: 763 816

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    MalaMiss a czy Twój mąż brał jakiekolwiek leki na poprawie nasienia ?

    Necia no przecież że mówiłaś Ale wyleciało mi z głowy. Ja na tych wizytach jestem jakaś rozkojarzona i połowę zapominam jutro się dowiem wszystkiego konkretnie co i jakie jest.

    Gosia a jakie Endo powinno być aby było dobre ? Moze będziesz miała transfer w poniedziałek - ja prawdopodobnie w poniedziałek.

    Antybiotyk zaczął chyba działać bo czuje się lepiej więc już nastawienie inne do punkcji będę zwartą i gotowa :-)
    Z tego całego stresu nie zapytałam ile musi mieć endo do transferu, ale plus jest tak ze moja Pani doktor jest pewna w 99% ze transfer będzie właśnie w poniedziałek. ;)

    Paulcia28, Farelka lubią tę wiadomość

    km5spiqv5qgms7jm.png
    09.04.2018 punkcja
    ICSI- mamy 6 zarodków i 7 komórek
    Crio 29.05.2018 -
    22.06.2018 histeroskopia
    Lipiec 2018 naturalny cud, 7tc ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód.
    10.09.2018 scratching endometrium
    Crio 22.09.2018. Beta 13dpt 667. 16dpt 2660. 20dpt 11 427. 24dpt 30 679.
    Klinika Novum kwiecień 2017.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka29 wrote:
    Ja też już powoli zaczynam przyzwyczajać się do myśli że będziemy we dwoje. Mamy wolny pokoik dLa dziecka i duży ogród no ale cóż. Relacje z mężem też się popsuły. Aj wszystko pod gorkę.
    Mam to samo. Mamy większy dom specjalnie po ślubie dla rodziny z dziećmi..dwa pokoje... Nawet nie chce się tam robić ścian nic... Ech.

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scrappy wrote:
    Paulcia moje gratulacje :*
    Ciekawe czy jeden czy oba maluchy się przyjęły ;)

    Dziękuję :-*
    No też ciekawa jestem:-)

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Po pierwszym transferze normalnie pracowałam i miałam tysiące objawów, ale od 3 dpt do 5 dpt nastąpił odrzut maluchów przez mój organizm, a teraz jestem na zwolnieniu od dnia poprzedzającego transfer, wcinalam świeżego ananasa rano i wieczorem, do tego witaminy, magnez i co lekarz przepisał. Od 7 dnia po transferze zaczęło mi być gorąco i już myślałam że zaś organizm odrzuci maluchy ale nie. Przedwczoraj dostałam plamienie lekko brązowego ale tylko trochę i mega silnych boli jak na @ , wczoraj byłam pewna ze to kolejna porażka, ale zdarzył się CUD!!!! Dziś mnie tylko kluje w lewym jajniku i to tyle. Ja jeszcze nie do końca w to wierzę , nie dociera do mnie prawda


    Ja się pytam... co ten ananas daje??

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Ja się pytam... co ten ananas daje??

    http://www.towsrodku.pl/ananas-po-transferze-zarodka-czy-jedzenie-ananasa-wspiera-in-vitro/

    :)

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie na innym forum czytałam,że ponoć ananas powoduje mikro skurcze...i cześć chwali, cześć odradza...i znowu bądź tu mądry...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy polecacie embroy glue?

  • inka2707 Autorytet
    Postów: 1059 973

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Słuchajcie na innym forum czytałam,że ponoć ananas powoduje mikro skurcze...i cześć chwali, cześć odradza...i znowu bądź tu mądry...

    Dlatego zalecany jest tylko 1 plaster dziennie. W dużych ilościach wszystko chyba może zaszkodzić... ;)

    ninkali, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
    2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
    1usadf9hr9wk5u3g.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Czy polecacie embroy glue?

    Powiem Ci w czwartek po testowaniu, bo brałam :)

    ninkali lubi tę wiadomość

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 maja 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    A kiedy ,po ilu dniach już wiedzialas czy jest jeden czy dwa dzidziusie? No i jak liczic ciążę? Jeśli na cyklu sztucznym to od dnia brania prodesteronu plus dwa tygodnie?

    U mnie juz beta byla wysoka bo w 14dpt 4 dniowych maluchow byla 1700 wiec podejrzewalam ze moga byc dwa... 21dpt mialam pierwsze usg i na nim dwa pecherzyki z zarysami zarodkow z tym ze jeden sporo mniejszy w 31dpt mialam drugie usg i tam juz dwa pieknie bijace serduszka z tym ze dalej byla spora roznica miedzy maluchami... no i 8 dni pozniej w 39dpt wizyta juz u mojego gina prowadzacego (dwa pierwsze usg do serduszka byly w kiwu jeszcze) juz tylko jeden maluch bo drugiemu mniejszemu przestalo bic serduszko i sie wchlonal... pozniej jeszcze dlugo byl pecherzyk pusty po nim nim sie wchlonal...

    A co do wieku ciazy to do dnia transferu dodajesz wiek zarodkow czyli np 3 dni i do tego dodatkowe 14 dni i ten dzien ktory wyjdzie zakladasz jako pierwszy dzien cyklu i od tego dnia liczysz wiek ciazy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 13:49

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 8 maja 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Czy polecacie embroy glue?
    Ja to miałam za pierwszym razem i u mnie było to połączone z nacieciem otoczki ale nic to nie dało. Teraz też z tego skorzystaliśmy ale nie robię sobie dużych nadziei. Lekarz mówił że może pomoc ale nie daje gwarancji wiec ciężko powiedzieć.

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 8 maja 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    U mnie juz beta byla wysoka bo w 14dpt 4 dniowych maluchow byla 1700 wiec podejrzewalam ze moga byc dwa... 21dpt mialam pierwsze usg i na nim dwa pecherzyki z zarysami zarodkow z tym ze jeden sporo mniejszy w 31dpt mialam drugie usg i tam juz dwa pieknie bijace serduszka z tym ze dalej byla spora roznica miedzy maluchami... no i 8 dni pozniej w 39dpt wizyta juz u mojego gina prowadzacego (dwa pierwsze usg do serduszka byly w kiwu jeszcze) juz tylko jeden maluch bo drugiemu mniejszemu przestalo bic serduszko i sie wchlonal... pozniej jeszcze dlugo byl pecherzyk pusty po nim nim sie wchlonal...

    A co do wieku ciazy to do dnia transferu dodajesz wiek zarodkow czyli np 3 dni i do tego dodatkowe 14 dni i ten dzien ktory wyjdzie zakladasz jako pierwszy dzien cyklu i od tego dnia liczysz wiek ciazy
    Ja mam jutro powtórkę bety więc to będzie 13 dpt. Zobaczymy. Póki co szukam informacji jak i od kogo mogę dostać zwolnienie z pracy. Wiem ciąża nie jest chorobą ale jak mam dźwigać znowu i kurwice dostawać to mogę od razu zapomnieć ze w ciąży jestem, bo stracę ja szybciej niż to wszystko warte było. Wie ktoś coś? Jest tu ktoś z DE?pracuje w halasie ponad 85 decybelow,dzwigam i non stop się schylam i trwam długo w takiej pozycji i pracuje w zakurzonej hali dzięki czemu mam zatoki zrypane.

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
‹‹ 369 370 371 372 373 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ