In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie bo zapomniałam zapytać w klinice jeśli teraz jestem na stymulacji i będzie w tym cyklu punkcja a za miesiąc transfer czyli w którym dc miał ktoś tak i mi podpowie?Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
nick nieaktualnyKochana za wcześnie żeby się załamywać. Kiedy masz się teraz kontaktować z embriologiem?Waleczna wrote:Witam Was. Mój zapał i dobry humor dzisiaj minął. Byłam na rozmowie z embriologiem i niestety z 6 komórek zostały tylko 4 do tego nie są morfologicznie dobre. Jestem załamana. Mam dola. Boje się, że zostaniemy z niczym. Podlamalo Nas to strasznie. Myślałam, z jestem silniejsza, ale niestety jednak nie . Ogromnie obciążenie psychiczne.
Czy przez endometrioze mam taką słaba jakoś komórek? -
Ja wziełam 1 kropkę mimo ze mogłam wziąć dwie.Takze to kwestia indywidualna i czasem może kwestia też parametrów zawsze 2 dają większą szansę ze któryś zakiełkujeciasteczko82 wrote:Buko - ja nie biorę aspiryny ani winka
ale wzbogaca trochę dietę o te kilka pozycji (nie zaszkodzi)- chociaż realnie to powinnam to robić min 90 dni temu
lekko jem - cały czas zrzucam powoli kg, wiec pilnuje diety 
Inka - Ty juz musisz mieć bliźniaki
wywróżone przez nas - 
Ja szczerze to marzę o 1... 2 trochę byłoby cieżko i w sumie cały czas nie wiem czy godzić się na transfer 2 na raz ??
Dziewczyny - Wy wszystkie od razu transfer 2 na raz ?
jak nie jeden to drugi.
Podczas mojej stymulacji nawet nie wiedziałam jakie mam wyniki hormonów,lekarz nic bie mowił a i ja nie dopytywałam.Oni wiedzą co robią i wrazie czego podkręcą może wyniki jak bedą nie takie jak trzeba.
Ciasteczko zdaj sie na lekarzy i bądz dobrej myśli.Pij dużo wody podobno tez popraeia samopoczucie podczas stymulacji.Ja piłam bardzo dużo i czułam się super a pod koniec to już w ogóle extra!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 18:25
inka1985, Paulcia28 lubią tę wiadomość

-
ciasteczko82 wrote:No to znaczy, że nie mam nic .. super ..
ja mam dziś 5 dc i stymulacji -2 dni po stymu gonal. Za godz zastrzyki i dołączam 3 zastrzyk - fsh z lh ..
Liczymy w sumie od chwili włączenia fsh ?wyciszacze nie wchodzą chyba w grę bo przecież blokują wydzielanie hormonów - to jak na 2 dawki gonalu jest tak źle ?

Stymulację mam zakończyć za tydzień - w sob zastrzyk ovi
Boże ..
moje amh .. coś czuje, że bez szans ..
Bez paniki, ja pierwszy raz E2 miałam sprawdzany w 7 dniu stymulacji i był 1200, a norma 500 jest chyba na dojrzały pecherzyk,także daj im czas
-
nick nieaktualnyMoniczka- ja mam mieć transfer po 3 dn od punkcji (planowo/ czy tak bedzie nie wiadomo).
Waleczna - a kiedy beda zapładniac i czemu jeszcze nie zrobili ? Myślałam że zapładniają od razu .. tzn ze świeżego nasienia (my mamy niestety mrożone). Tak jak Olcia pyta - kiedy będziecie ustalać ? -
nick nieaktualnyOkmorganaa wrote:Bez paniki, ja pierwszy raz E2 miałam sprawdzany w 7 dniu stymulacji i był 1200, a norma 500 jest chyba na dojrzały pecherzyk,także daj im czas

tym bardziej że za pół godziny dołącza kolejna mieszanka fsh z lh - wiec stymuluje mnie podwójnie (gonal f plus mensinorm)..
Musze spróbować więcej pic !
Dobrze ze jestem w domu - odpoczywam i zadbam o jedzenie picie sikanie ..
w pracy jednak to słabo mi szło z tymi czynnościami
kto normalny sika pierwszy raz po 10 h? Jestem walnięta
-
Hej ja po progesteronie w dużych dawkach czułam się fatalnie,mdłości,dteszcze,kołatanie serca,nie mogłam spać w nocy.Lekarz zmniejszył mi dawki po pozytywnej becie czuje sie duzooo lepiej lecz stwierdził ze takie też sa objawy ciązyMicha wrote:Dziewczyny ja jutro też na betę to będzie 10dpt 5 dniowej blastocyty
Od 3 dni mam mdłości zastanawiam się czy to może być skutek uboczny od prolutexu ?
No i od wczoraj nie dam rady pić kawy
Także jutro się wszysko wyjasni u Cb ja w 9dpt 5 dniowej kropki zrobiłam sikańca i była druga blada
Aaa jeżeli chodzi o kawę to też mi nie wchodzi
Mam kolezankę ktora też nie mogła pić kawy i okazało się ze jest w ciąży
Także oby to był dobry znak!!!!! &&
Micha lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
KasiaŁódź wrote:Hej dziewczyny odebrałam betę ale niestety ujemna:( Mam cichutką nadzieje ze jeszcze za wcześnie i w pon. Coś już się pokaże
Kochana nie denerwuj się, jeszcze wszystko może sie zmienić, dzisiaj dopiero 8dpt... ja byłam dzisiaj na kontroli i lekarz powiedział mi, że nie mam dzisiaj robić bety, że mam cierpliwie czekać do wtorku, bo wtedy wynik będzie wiarygodny! Głowa do góry! :*
KasiaŁódź, Paulcia28, tolerancyjna lubią tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery-
laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer -
5 IMSI - 06.2025- 3 ❄️ -
Pokażesz nam wszystkiminka1985 wrote:No to ja 15 dni po miałam ponad 2000
zobaczysz zobaczysz, niebawem ❤️
? No u mnie to było 15 dni po IUI więc po owulacji jakieś 13-14, pewnie jak 12dpt i rosły 2 pęcherzyki (miałam stymulację 5 dni Clostilbegytem) więc też zaklinaliśmy bliźniaki, w końcu jak już mieć przej*** z małym dzieckiem to czemu nie z dwoma naraz
inka1985, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Ciasteczko ciągle piszesz że jesteś bez szans... każda z nas podchodząc do in vitro bierze pod uwagę że jest to loteria i może się nie udać. Ale ma w sobie wiarę i skupia się na budowaniu możliwie jak najlepszego wyniku. Uzalanie się nad sobą nic nie da. Jak będziesz za każdym razem pisać mi się nie uda, my nie mamy szans, my jesteśmy najgorszym i najbardziej beznadziejnym przypadkiem to na bank nic z tego nie będzie. Skup się na tym by uwierzyć. Popatrz ile cudów na tym forum się zdążyło i to na nich się skupiaj.ciasteczko82 wrote:No to znaczy, że nie mam nic .. super ..
ja mam dziś 5 dc i stymulacji -2 dni po stymu gonal. Za godz zastrzyki i dołączam 3 zastrzyk - fsh z lh ..
Liczymy w sumie od chwili włączenia fsh ?wyciszacze nie wchodzą chyba w grę bo przecież blokują wydzielanie hormonów - to jak na 2 dawki gonalu jest tak źle ?

Stymulację mam zakończyć za tydzień - w sob zastrzyk ovi
Boże ..
moje amh .. coś czuje, że bez szans ..
Strach jest w tym wypadku zupełnie normalny ale brak wiary NIE. BRAK WIARY JRST WRĘCZ ZUPEŁNIE NIEAKCEPTOWALNY.
Olciaaa, Zizu87, Luna131, inka1985, morganaa, Paulcia28, tolerancyjna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo już wiem - wiary trochę mam .. ale tyci .. nie kipię nią.Necia124 wrote:Ciasteczko ciągle piszesz że jesteś bez szans... każda z nas podchodząc do in vitro bierze pod uwagę że jest to loteria i może się nie udać. Ale ma w sobie wiarę i skupia się na budowaniu możliwie jak najlepszego wyniku. Uzalanie się nad sobą nic nie da. Jak będziesz za każdym razem pisać mi się nie uda, my nie mamy szans, my jesteśmy najgorszym i najbardziej beznadziejnym przypadkiem to na bank nic z tego nie będzie. Skup się na tym by uwierzyć. Popatrz ile cudów na tym forum się zdążyło i to na nich się skupiaj.
Strach jest w tym wypadku zupełnie normalny ale brak wiary NIE. BRAK WIARY JRST WRĘCZ ZUPEŁNIE NIEAKCEPTOWALNY.
Moze lekarz nic nie mówi bo nie chce mnie załamać / on wie jaki mam stosunek do tego i wie o tym że tyci wierze że sie uda.
Małe kroczki i cele - ale nie ukrywam, że po dziś nie miałam powodów do radości czy spokoju. I ten estradiol ..
fakt jest taki, że realne i przyszłe niepowodzenie to moja wina -bo jestem stara (niskie amh, słabe jaja itp) i tu nie ma co sie oszukiwać .. obudziła się rychło w czas (jak to powiedziała mi ex ginekolog na pierwszej wizycie przy 1 cs).. dlatego tak przeżywam stymulację i jej wynik..
Ale Cieszę sie że kariotypy mamy prawidłowe !
-
Ciasteczko a ja niedawno wyczytałam coś takiego w artykule o in vitro: "Po przekroczeniu średnicy 16 mm i stężeniu estradiolu 200–300 pg/ml na pęcherzyk pik owulacyjny jest wywoływany przez jednorazową iniekcje hCG. Pobranie komórek jajowych powinno nastąpić po czasie 34–38 godz. od podania hCG" Czyli wynika z tego, że na pęcherzyk przypada 200–300 pg/ml. Ty jesteś dopiero po 2 zastrzykach z Gonalu, a poza tym jakby było źle to lekarz na bank zwiększyłby dawkę, tak więc moim zdaniem jest ok.ciasteczko82 wrote:No to znaczy, że nie mam nic .. super ..
ja mam dziś 5 dc i stymulacji -2 dni po stymu gonal. Za godz zastrzyki i dołączam 3 zastrzyk - fsh z lh ..
Liczymy w sumie od chwili włączenia fsh ?wyciszacze nie wchodzą chyba w grę bo przecież blokują wydzielanie hormonów - to jak na 2 dawki gonalu jest tak źle ?

Stymulację mam zakończyć za tydzień - w sob zastrzyk ovi
Boże ..
moje amh .. coś czuje, że bez szans ..
tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Ale miałaś też odroczony transfer czy w tym samym cyklu co punkcja? Bo ja zaczynam punkcje a dopiero za miesiąc transfer i zastanawiam się mniej więcej kiedy...Olciaaa wrote:U mnie to był 20dc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 19:29
Rocznik 88
8 lat starań o dzidzię,
PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml
15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
26.06.2018-punkcja ❄️❄️
Crio - 29.07.2018transfer
Ciąża biochemiczna
Crio - 1.10.2018
Została jedna sniezynka... -
Olciaaa wrote:Kochana za wcześnie żeby się załamywać. Kiedy masz się teraz kontaktować z embriologiem?
Być może jutro do mnie będą dzwonić lub w poniedziałek.👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
Waleczna wrote:Być może jutro do mnie będą dzwonić lub w poniedziałek.
2 z 6 komórek odrzuciło plemnika, dlatego pozostałe 4 komórki walczą. Embriolog ma dać znać jak to będzie dalej wyglądać. Boje się przeogromnie. Najgorsze jest to, że jak się nie uda ta procedura, to nie mamy kompletnie juz kasy na kolejną procedurę i tak się skoczy moja walka. Dobiła mnie myśl, ze moje marzenie może się już nigdy nie spełni . Mąż bardzo mnie wspierał i się o mnie troszczyl, ale dzisiaj tez juz ma dosyć, widzę po nim. Jest to okropne uczucie dla mnie jako kobiety, oby moje małżeństwo wytrzymało ta próbę. Psychika mi już totalnie siadnie👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
nick nieaktualnyTak miałam crio w następnym cyklu po punkcji w powodu hiperki. Jak dostałam okres to zaczęłam brać leki - progynova, encorton i acard, a przed transferem jeszcze prolutex. A Ty jakie masz brać leki?moniczka2601 wrote:Ale miałaś też odroczony transfer czy w tym samym cyklu co punkcja? Bo ja zaczynam punkcje a dopiero za miesiąc transfer i zastanawiam się mniej więcej kiedy...
-
nick nieaktualnyBardzo Ci współczuję tego stresu, ale może te cztery komórki dadzą radę! Ile komórek ogólnie Ci pobrali, masz w zapasie jeszcze jakieś zamrożone?Waleczna wrote:2 z 6 komórek odrzuciło plemnika, dlatego pozostałe 4 komórki walczą. Embriolog ma dać znać jak to będzie dalej wyglądać. Boje się przeogromnie. Najgorsze jest to, że jak się nie uda ta procedura, to nie mamy kompletnie juz kasy na kolejną procedurę i tak się skoczy moja walka. Dobiła mnie myśl, ze moje marzenie może się już nigdy nie spełni . Mąż bardzo mnie wspierał i się o mnie troszczyl, ale dzisiaj tez juz ma dosyć, widzę po nim. Jest to okropne uczucie dla mnie jako kobiety, oby moje małżeństwo wytrzymało ta próbę. Psychika mi już totalnie siadnie
-
inka1985 wrote:Kochana, tulę mocno
ja też mam endometrioze i też się bałam bardzo o jakość komórek, bo to cholera ponoć ma wpływ
u mnie dopiero w tym roku wykryto endomende i wlasnie dlatego tak szybko podeszlismy do invitro. Mam nadzieję, że lekarz coś zaradzi na przyszłość. Rycz, ale nie trać wiary, proszę ❤️
Inka a miałaś laparoskopia?jak wyglądała twoja droga do in vitro jeki protokół ? Jakie leki przy stymulacji?
Ja miałam laparoskopie w poprzednim roku w czerwcu i wtedy nareszcie wykryli endometrioze, bo tak dobrze się kamuflowala skubana , że diagnoza trwała 7 lat. Byłam stymulowana menopurem o cetrotide. A czy stymulacja może mieć wpływ na jakoś komórek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 19:48
👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka








