In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
aga_ni wrote:Demelza, nie wiem jaki plan ma lekarz, ale wiem, że komórki mrożą i rozmrażają się dużo gorzej niż zarodki, więc ja bym próbowała każdą pojedynczą komórkę od razu zapładniać i wtedy mrozić zarodek. A jak lekarz to tłumaczy, że zamroziliście komórkę, a nie zarodek?
W tej chwili to mam wrażenie, że moi lekarze nie mają w ogóle planu haha. Po punkcji lekarz wykonujący zapytał czy jesteśmy w programie (zapłodnienie byłoby w cenie). Nie jesteśmy bo wiedzieliśmy, że nie będzie transferu a crio jest poza programem. Natomiast nikt mi nie powiedział, że jest takie ryzyko mrożenia komórek. Gdybym to wiedziała odrazu byśmy zapładniali mimo kosztów. A tak lekarz zalecił jeszcze jedną stymulację. Teraz skłaniam się do zapładniania odrazu choćby była tylko jedna. Dzięki za odpowiedź.r. 82, starania od 08-2015
11.2017 hsg jajowody drożne - 03.2018 AMH 0,379 - 04.2018 histeroskopia, usunięty polip - 21.05.2018 AMH 1,18!
30.05. MSOME 0% plemników I kl. morfo. 4%
05.06. IUI 04.07 punkcja 3 pęch. 1 kom.❄️ 28.07. IMSI 3pęch.2kom 31.07 transfer -
demelza wrote:W tej chwili to mam wrażenie, że moi lekarze nie mają w ogóle planu haha. Po punkcji lekarz wykonujący zapytał czy jesteśmy w programie (zapłodnienie byłoby w cenie). Nie jesteśmy bo wiedzieliśmy, że nie będzie transferu a crio jest poza programem. Natomiast nikt mi nie powiedział, że jest takie ryzyko mrożenia komórek. Gdybym to wiedziała odrazu byśmy zapładniali mimo kosztów. A tak lekarz zalecił jeszcze jedną stymulację. Teraz skłaniam się do zapładniania odrazu choćby była tylko jedna. Dzięki za odpowiedź.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Dzisiaj jadę do embriologa dowiedzieć co tam z moimi komórkami, boję się bardzo.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy lekarz podczas punkcji powinien zabrać wszystkie komórki? A jeżeli nie to od czego to zależy.
U ciasteczka punkcja była na żywca więc to jest zrozumiałe że zabrali najlepsze, ale przy znieczuleniu ogólnym (...)? -
Onia wrote:Dzisiaj jadę do embriologa dowiedzieć co tam z moimi komórkami, boję się bardzo.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy lekarz podczas punkcji powinien zabrać wszystkie komórki? A jeżeli nie to od czego to zależy.
U ciasteczka punkcja była na żywca więc to jest zrozumiałe że zabrali najlepsze, ale przy znieczuleniu ogólnym (...)?
Wszystko zależy od tego czy lekarz ma bezpieczny dostęp do pęcherzyków. Czasami nie wszystkie uda się pobrać. Ale starają się nakłuć wszystkie pęcherzyki.
U Ciasteczka z tego co pamietam był trudny dostęp do drugiego jajnika.
A od razu po punkcji nie powiedzieli Ci ile pobrali?
Trzymam kciuki za dobre wieści -
Oczywiście wiem, ze hasimoto jest autoimmuno. Ale biorąc pod uwagę, ze mam w życiu strasznego pecha medycznie (min pęknięta macica podczas histeroskopii) to z całej immunologii, która mogła wyjść haschimoto to pryszcz. Bałam się gorszych rzeczy i konsekwencji związanych (szczepień itd). Z immunologia nie ma żartów, jest to dziedzina dość nieobliczalna. Moja siostra z tez ma haschimoto i trójkę zdrowych naturalnie poczętych dzieci.
Aga_ni - wieczorem zajrzę do teczki i napisze Ci. My byliśmy pod opieka immunologa, bo sama tez nie wiedziałam jak to ugryźć. A i wyników nie czyta się łatwo. Może lepiej pójść tym tropem?
Po pierwszej stymulacji tez mówiłam, ze następnej nie przeżyje, ale cóż, organizm silny jest;)
Po poronieniu był dramat, a jeszcze musiałam być łyżeczkowana. Ale dla mnie to tez był znak, ze ciąża jest możliwa .walczymy dalej.
Co do mrożenia komórek- mrożą się gorzej od zarodków, ale przecież gdyby szans nie było, nie byłoby banków komórek, z których powstają zarodki prawda? Głowa do góry! Ja chyba drugi raz bym zamroziła, mimo niepowodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 10:21
demelza, aga_ni lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 10:36
Asiulka84, asienka30, Waleczna, demelza, tolerancyjna, asias, Gaja88, Zizu87, Paulaa25, Paulcia28, MonikA_89!, KasiaŁódź lubią tę wiadomość
-
Onia wrote:Dzisiaj jadę do embriologa dowiedzieć co tam z moimi komórkami, boję się bardzo.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy lekarz podczas punkcji powinien zabrać wszystkie komórki? A jeżeli nie to od czego to zależy.
U ciasteczka punkcja była na żywca więc to jest zrozumiałe że zabrali najlepsze, ale przy znieczuleniu ogólnym (...)?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 10:42
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
MagNolia55 wrote:Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...
Magnolia jestem dobrej myśli i Ty też musisz być!!!Trzymam kciuki ❤❤❤MagNolia55 lubi tę wiadomość
👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
MagNolia55 wrote:Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...MagNolia55 lubi tę wiadomość
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Magnolia Chucham, dmucham za piękną betę :*
MagNolia55 lubi tę wiadomość
3 x IUI
06.18 - I PICSI, z 14 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
08.18 - II PICSI, z 15 pobranych żadnej zapłodnionej komórki
03.19 - start III procedury,
19.06.19 - IMSI + Fertile Chip, 21 pęcherzyków/10 komórek, w pierwszej dobie zero zapłodnień... I nagle cud! Transfer w 3 dobie zarodka 8a, beta 9 dtp 1,97; 10 dpt 1,34
08.06.20 - transfer AZ
07.07.20 - transfer AZ, 7dpt - beta 75.05, 9dpt - 188.06, 13dpt - 1115
10 tc 💔
KD - zero zapłodnień
KD - świeże komórki - 3 blastki z czego mamy ciążę 🥰 -
MagNolia55 wrote:Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...
Magnolia trzymam kciuki, bedzie dobrze mnie też brzuch zaczął pobolewa okresowo 2/3 dzień po transferze, a ostatnio strasznie bolały plecy i od 3 dni mam straszne wzdęcia.
Po wczorajszej becie dzisiaj zrobiłam sikacza żeby zobaczyć po raz pierwszy dwie kredkiMagNolia55, KasiaŁódź, Kadetka lubią tę wiadomość
-
Właśnie...ogromne gratulacje tym dziewczynom, którym sie udało Gosia-ogromnie trzymam kciuki za Twój naturalny cud i Tobie Salsefia ogromnie gratuluję, piękną masz betę Niech maluszki rosną w siłę!
I z całych sił przytulam te dziewczyny, którym sie nie udało Nie tak miało być...Kochane moje życzę Wam jednak siły do dalszej walki...Wkońcu musi sie udać... Agani, Asiuka tulam Was :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 11:14
-
MagNolia55 wrote:Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...
Magnolia trzymam mocno kciuki! Musi być dobrze. Koniecznie daj znać jak odbierzesz wynik. BuziakiMagNolia55 lubi tę wiadomość
-
Ewi28 wrote:Dziś mam E2 738 a przedzial to 85-498. W przeciągu 3 dni mi wzrósł z 198 do 738. To dobrze? Jeszcze 20 min do wizyty. A skreca mnie w żołądku z nerwow. Progesteron mam tylko 0.227
I jak po wizycie? Co powiedział doktor?tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
MagNolia55 wrote:Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...
Magnolia, nawet nie wiesz jak się ciesze z tego co czytam!! Trzymam mocno kciuki za wyniki bety!MagNolia55 lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
MagNolia55 wrote:Witajcie dziewczyny. Melduję się po powrocie...powrocie chyba w 4 Bardzo się boję, ponieważ testy wychodzą pozytywne od 7dpt, coprawda kreski są bledsze niż testowa...Jestem też po oddaniu krwi do badania bthcg...okropnie się boję, ponieważ wczoraj kreski wychodziły odrobinę ciemniejsze niż w 7dpt, a dziś rano ten sam test co wczoraj popołudniu pokazał kreskę jaśniekszą niż wczoraj, a był to test o czułości 10.
Robiłam też test mniej czuły-25 i też była druga jasna kreska.
Ale się boję, aż się popłakałam z nerwów przy oddawaniu krwi..Teraz czekam do 15 na wynik...Błagam trzymajcie kciuki
Pozatym od dnia transferu cały czas pobolewało mnie podbrzusze, jak na @...nie powiem, nerwy były na wakacjach, ale czas szybciej zleciał...
Kochana ja 9dpt i 11 dpt też miałam bladziocha a beta była 223,50 jestem dobrej myśli ze zobaczysz dziś piękną betę !❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 11:33
MagNolia55 lubi tę wiadomość