In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
aga_ni wrote:Też mi się wydaje, że te zarodki są niszczone, ale nie jestem pewna, nie pytałam lekarza o to. Ciekawa jestem czy takie nieprawidłowości to ryzyko poronień czy na pewno doszłoby do poronienia. U nas badanie 4 kosztowałoby to 8800. Tak czy owak kwota bardzo duża Daj znać proszę koniecznie po wizycie u genetyka czego się dowiedziałaś. A tak z ciekawości, jakie miałaś wyniki punkcji? Bo te 4 zarodki dotrwały do blastki, tak?
wynik punkcji to 13 komórek z czego 8 dojrzałych wszystkie dotrwały do 3 doby a do blastki 4
Paulcia28, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość
aga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539 -
Onia wrote:Hej,
bardzo mi przykro, ale z doświadczenia mojego i koleżank z forum wiem że jesteśmy niemal że ze stali. Padamy i podnosimy się dopóki jest inskierka nadzieji. Ty też na pewno zaraz się podniesiesz.
Ze stali może nie, ale jak jest iskierka nadziei to trzeba walczyć. Ja się poddam jak nam Androlog powie że druga biopsja nie ma sensu. Hm poddam to nie ale już się psychicznie przygotowywuje żeby mu gabinetu nie zalać łzamiDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
aga80 wrote:Wizyta u genetyka dopiero 11.09 także już będzie wiadomo co z tym transferem
wynik punkcji to 13 komórek z czego 8 dojrzałych wszystkie dotrwały do 3 doby a do blastki 4aga80 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyMonikA_89! wrote:Kryzys mnie dopadł i brak chęci do życia... Wczoraj endokrynolog mi powiedział, że powinnam odczekać 2-3 cykle przed kolejnymi staraniami. Wyniki mam dobre, ale organizm podobno musi się wyregulować. Nie wiem co mam że sobą zrobić do tego czasu
Monika, ale pomyśl, że tak na pewno będzie lepiej dla twojego organizmu i następnych prób, żeby przyniosły upragnioną ciąże.
A właśnie dobrze byłoby gdybyś się oderwała na jakiś czas od tego wszystkiego. Jeśli jesteś 89 rocznik to kobieto masz jeszcze czas .
klamka lubi tę wiadomość
-
Onia wrote:wiem co czujesz .... ja na poczatku byłam nastawiona na tranfer w czerwcu, a po drodze wysypała się immunologia plus za wysoki progesteron i tym sposobem jak dobrze pójdzie to tranfer będzie we wrześniu.
bezcynne czekanie jest naprawdę słabe .... jeszcze co innego jak jesteś w stanei zająć sie innymi sprawam a co innego jak ciągnie do komputera i czytania na ten temat a późnej rozmyślania i tak w kółko.
Rada jest taka - spróbuj się zająć czymć co cie interesuje i zajmuje umysł. Sama nie potrafie z tej rady skorzystać, ale może Tobie się uda
Dzięki kochana. Staram się czymś zająć, ale nic nie sprawia mi radości ostatnio. Staram się o skrócony urlop macierzyński, żeby odpocząć od tego wszystkiego, ale na razie czekam na wyniki badań genetycznych. Jak za tydzień będą, to wtedy urząd, pochówek, itp Znowu wszystko wróci że zdwojoną siłą.
W międzyczasie szukam nowej pracy, bo do obecnej nie chcę wracać (zbyt wiele stresu mnie kosztowała), ale nawet nie wiem co bym chciała robić. Najchętniej to bym się zajęła domem i dziećmi, bo do karierowiczki to daleko. Ale dzieci jak na razie nie ma o nie zapowiada się, żeby szybko się to zmieniło
Wybaczcie że tak narzekam dzisiaj, ale muszę to z siebie wyrzucić...
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Berbeć wrote:Monika, ale pomyśl, że tak na pewno będzie lepiej dla twojego organizmu i następnych prób, żeby przyniosły upragnioną ciąże.
A właśnie dobrze byłoby gdybyś się oderwała na jakiś czas od tego wszystkiego. Jeśli jesteś 89 rocznik to kobieto masz jeszcze czas .
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyMonikA_89! wrote:Wiem, że dla organizmu może i lepiej, ale dla psychiki już niekoniecznie. 3 lata walki, chwila szczęścia, a potem pustka. Wg mojego lekarza z kliniki mam niskie amh jak na mój wiek, bo tylko 1,5. Wcześniej mówił, że nie ma na co czekać i zaleca in vitro, a jak się kontaktowałam z nim po zabiegu to mówił, że kolejna stymulacja dopiero za 3 miesiące. W naszym przypadku to będzie styczeń, bo chcemy się na refundację załapać. Na ten rok im się skonczyła
Ps. Moze następnym razem trzeba.badanie zarodków zrobic.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2018, 23:25
-
nick nieaktualnyDziękuje Kochane
Teraz czekamy na przyrosty i zobaczymy co dalej
W szoku jestem - nie spodziewałam się tego ..
Paulcia - ale mega podpis masz z Bliźniakami !! Z całego serducha Ci ich zycze !!
Monika - zobaczysz jak to zleci szybko, w tym czasie uporządkujesz kilka kwestii i będzie idealnie ! Zobaczysz!!!
Bardzo mi przykro, że jeszcze czekają Cie tak trudne chwile...
-
Paulcia28 wrote:Punkcje przeszłam ok ale zaraz po wolałam o coś na ból,a szyli mnie bo krwawienia dostałam podczas punkcji nom i żeby zahamować to mnie w środku zszyli. Ok godz punkcja przez to trwała,js bez jakiś komplikacji nie wychodze po punkcji. Dziś mi kasa chorych powiedziała że mamy jeszcze dwa pełne podejścia dofinansowane, miałam już dwie procedury ale że raz ciąża była to się wyzerowalo konto i mogę 2 stymulacje jeszcze zrobić, biopsje musimy sami zapłacić ale cóż.
A ja śpię i śpię i lenia mam totalnego
Kochana a taka biopsja ile kosztuje ? -
nick nieaktualnyFarelka wrote:Cały dzień wymiotowalam nie miałam siły wstać z łóżka w ogóle było okropnie ! A rok wcześniej miałam operację i narkoze 3 godziny i było wszystko w porządku
-
nick nieaktualnyCześć.
Bardzo polecam trzymać dłużej głodówkę / nie 6/8 godzin- a np 12 lub 24 nawet. Nie pić rownież min 8.
Też trudno ocenić jakie leki podadzą- reakcja może być rożna.
Zdycham dziś, prawie całą noc nie spałam- miałam stresy/ nerwy i mnie ściskało momemtami mnie łapał jakiś skurcz czy ból i jeszcze się tym stresowałam.
-
nick nieaktualnyCiasteczko77 wrote:Cześć.
Bardzo polecam trzymać dłużej głodówkę / nie 6/8 godzin- a np 12 lub 24 nawet. Nie pić rownież min 8.
Też trudno ocenić jakie leki podadzą- reakcja może być rożna.
Zdycham dziś, prawie całą noc nie spałam- miałam stresy/ nerwy i mnie ściskało momemtami mnie łapał jakiś skurcz czy ból i jeszcze się tym stresowałam.
No u nas to nerwy robią robotę chyba. Ja wczoraj po tym usg 3D to ciśnienie mi.skoczylo, słabo mi.sie zrobilo.i.co tylko. Az recepcjonistki i dr.byly.zdziwione. eh. Na narkoze reakcja różna masz racje,'bo jak mialam zabieg prywatnie, stąd pewnie.inne leki, to.bylo spoko. A Tobie czemu.tak.źle? Ktory to dzień po? -
nick nieaktualnyBerbeć wrote:Cześć
No u nas to nerwy robią robotę chyba. Ja wczoraj po tym usg 3D to ciśnienie mi.skoczylo, słabo mi.sie zrobilo.i.co tylko. Az recepcjonistki i dr.byly.zdziwione. eh. Na narkoze reakcja różna masz racje,'bo jak mialam zabieg prywatnie, stąd pewnie.inne leki, to.bylo spoko. A Tobie czemu.tak.źle? Ktory to dzień po?
u mnie 6 dpt- ale właśnie zaczęłam za dużo myśleć i wtedy mnie dopadł ten stres ...
-
Ciasteczko trzymam baaardzo mocno kciuki za piękne przyrosty i za małe Ciastko. Niech rośnie w siłę!
U nas po wybudzeniu z narkozy podają słodką herbatę i herbatniki. Wszystkie moje 3 narkozy przeszłam dobrze, bez wymiotów i słabości. Najgorsza narkozą to ta w Polsce z głodówka, długo nie mogłam się otrząsnąć.Ciasteczko77, Berbeć lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyakilegna♥ wrote:Ciasteczko trzymam baaardzo mocno kciuki za piękne przyrosty i za małe Ciastko. Niech rośnie w siłę!
U nas po wybudzeniu z narkozy podają słodką herbatę i herbatniki. Wszystkie moje 3 narkozy przeszłam dobrze, bez wymiotów i słabości. Najgorsza narkozą to ta w Polsce z głodówka, długo nie mogłam się otrząsnąć. -
Berbeć wrote:Zleci zobAczysz. Ja wiem, ze nie jest Ci lekko, strata ogromna... Ale musisz byc silna. Masz tam jakies dobre dusze wokół siebie?
Ps. Moze następnym razem trzeba.badanie zarodków zrobic.?
Co do badania zarodków, to u nas zapladniali wszystkie a tylko 2 dotrwały do blastki. Wzięliśmy oba i wydawało nam się, że badanie było by bezcelowe. Dr nie sugerował nawet dodatkowych badań, ale może to był błąd.aga_ni, andzia83 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Berbeć wrote:Dla mnie też jest to najgorsze. Jestem.dość szczupla i mam.problemy.z zoladkiem, głodówka to dla mnie katorga. Po pierwszej operacji nie.mogłam jeść 2 dni. Dla mnie bylo to nie do zniesienia.
Berbeć lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Cześć dziewczyny, wracam do gry po 3 nieudanych transferach w tym 2 poronieniach. Wczoraj miałam transfer 3 dniowego zarodka, naszego ostatniego. Nie był jakimś silaczem, ale ładnie się rozmrozil i podzielił i ostateczne miał 9 komórek.
Teraz najdłuższe 12 dni.
Dostałam
1x1 prolutex
3x1 lutinus
1x 1 clexane 0,4
A wy jakie leki dostajecie po transferze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 09:55
Ciasteczko77, Pimka, Paulcia28, aga_ni, japonka, Waleczna, Farelka, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 ; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019 , 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc