X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiesz ile pobrali ?

    Ja zaraz po punkcji się dowiedziałam ile pobrali w wieczorem ile jest dojrzałych. Punkcja była w środę.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po ilu dniach od skończenia anty i na zastrzykach z gonapeptylu przyszła do Was @?

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już miałam plamienie pod koniec brania Ovulastanu. I to nie wyglądało jak okres tylko takie brunatne plamienie, konsultowałam to z dr, powiedziała ze OK.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domis a kiedy Ty masz planowany transfer ?

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam jestem tu nowa i nie bardzo wiem co i jak, boję się panicznie uśpienia do punkcji, jak to przechodziłyście? Drugie pytanie ile Jajeczek udało Wam się wyhodować? Ja ostatnio szykowalam się do iui i niestety nie podeszłym bo miałam ich bardzo dużo, mocno reaguje na leki.

  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batmanka wrote:
    Witam jestem tu nowa i nie bardzo wiem co i jak, boję się panicznie uśpienia do punkcji, jak to przechodziłyście? Drugie pytanie ile Jajeczek udało Wam się wyhodować? Ja ostatnio szykowalam się do iui i niestety nie podeszłym bo miałam ich bardzo dużo, mocno reaguje na leki.

    Punkcja to nic strasznego. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy i będzie po wszystkim. Też bardzo się bałam, że się nie obudzę ale jak widać żyję :) ja miałam pobranych 18 komórek. Powodzenia.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • Domis Ekspertka
    Postów: 257 65

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak odrazu pow ze 8 ale bierzemy 7 pod uwagę bo jedna była malutka...

    TP 21.07.18 :)
    p19u3a3fndaqukvp.png
  • Domis Ekspertka
    Postów: 257 65

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia transfer jutro....

    Punkcją to nic, usypiają szybko i nic nie czujesz... wieczorem przychodzi pobolewanie brzucha

    TP 21.07.18 :)
    p19u3a3fndaqukvp.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia to moze Ty tam sama przedzwon. Normalnie na drugi dzien po punkcji mowia ile sie zaplodnilo.
    Ja musialam sama dzwonic a w drugiej klinice przysylali maila.

    Batmanka ja juz w ciagu ostatniego roku mialam 4 narkozy i tez zyje, z czasem czlowiek sie przyzwyczaja, ale pierwszy raz tez przezywalam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 10:44

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mil_ka wrote:
    Punkcja to nic strasznego. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy i będzie po wszystkim. Też bardzo się bałam, że się nie obudzę ale jak widać żyję :) ja miałam pobranych 18 komórek. Powodzenia.
    No właśnie o to najbardziej się boję że się nie obudze

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po punkcji :) dobre wieści są takie, że pobrano (szczęśliwą) 13tkę komórek, a po zabiegu póki co czuję się o niebo lepiej niż po 1 punkcji.
    I to tyle z dobrych wieści.
    Nasienie M tragiczne, pojedyncze (dosłownie!) ruchome plemniki, nawet lekarz powiedział, że nie chce obiecywać złotych gór, bo łatwo nie będzie.
    Teraz najgorsze dni przede mną, przy pierwszej punkcji to oczekiwanie znosiłam strasznie, muszę znaleźć sobie jakiś dobry pochłaniacz czasu, żeby nie myśleć.

    @Sylwia, @Domis, obserwuję Wasze postępy na bieżąco i trzymam mocno kciuki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 10:55

    MalaHD, bajka_, sylwia80, problemik lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Batmanka, tez się panicznie bałam, wiem, że łatwo się mówi, ale to na serio nic strasznego.
    Jesli dostaniesz przed uspokajacze w żyłę, to zapewniam, że będzie Ci się podobało ;)

    Batmanka lubi tę wiadomość

  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 708

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domis wrote:
    Sylwia transfer jutro....

    Punkcją to nic, usypiają szybko i nic nie czujesz... wieczorem przychodzi pobolewanie brzucha

    Domis Czyli będziesz miała podawany 3-dniowy zarodek ?
    U mnie tylko 5 - dniowe podają ale i tak świeżego nie będę mieć. Boje się tej 5 doby.

    A88 nam nawet nie powiedzieli jakiej jakości nasienie.

    Niezapominajka zadzwonię dziś do kliniki

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a Wasi panowie nie oddawali nasienia do depozytu? U nas przy słabym nasieniu to doktor od razu nam o tym powiedział, tak w razie czego jakby w dniu punkcji coś poszło nie tak. Mąż oddawał nasienie dwa razy, żeby było więcej bo u nas problem w ilości.

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas ono nigdy nie było na tyle przyzwoite, żeby było warto mrozić.
    A teraz tyyyyyle bym oddała za to, żeby miał wyniki takie jak jeszcze pół roku temu (kiedy myślałam, że już gorzej być nie może...)

  • e_mil_ka Autorytet
    Postów: 5576 3446

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChudaRuda wrote:
    Dziewczyny, a Wasi panowie nie oddawali nasienia do depozytu? U nas przy słabym nasieniu to doktor od razu nam o tym powiedział, tak w razie czego jakby w dniu punkcji coś poszło nie tak. Mąż oddawał nasienie dwa razy, żeby było więcej bo u nas problem w ilości.

    Mój też oddawał do depozytu a potem jeszcze przed punkcją.

    Emilka
    preg.png
    04.03.21 - Igunia na świecie
    21.04.23 - beta 411
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88 wrote:
    u nas ono nigdy nie było na tyle przyzwoite, żeby było warto mrozić.
    A teraz tyyyyyle bym oddała za to, żeby miał wyniki takie jak jeszcze pół roku temu (kiedy myślałam, że już gorzej być nie może...)
    Jakbym słyszała siebie :)
    U mojego rok temu nasienie też było o niebo lepsze w porównaniu z tym co jest teraz.
    Po punkcji usłyszeliśmy od embriologa, że nasienie jest tragiczne i mamy sobie jakiś dużych nadziei nie robić. Trzymam za was mocno kciuki, żeby zapłodniło i rozwinęło się kilka ładnych zarodków :)

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się teraz nie uda to jesteśmy zdecydowani, żeby użyć w kolejnej procedurze także nasienia dawcy. Przynajmniej na kilku komórkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 11:26

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 19 maja 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez zmienne, raz pojedyncze, raz około 20 ml. A ostatnio 3,5 ml.dlatego nie doszło do IUI.Ale dziewczyny, nie poddawajcie się. Trzeba wierzyć,ja z całych sił trzymam za Was kciuki.

    Ana_83 lubi tę wiadomość

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
  • ChudaRuda Autorytet
    Postów: 710 574

    Wysłany: 19 maja 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88,polecam świetny, przezabawny pochłaniacz czasu, czyli książkę, "szkoła żon " i druga część "pensjonat marzeń ". Bardzo fajna, zabawna książka. Relaksuje i poprawia humor :)

    Gameta , starania od 2012 r.
    Jagna <3

    klz9df9h8ryk9xex.png[/url]
‹‹ 258 259 260 261 262 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ