In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyania8306 wrote:Podziwiam... Ja nie dam rady sama z zastrzykami
A mój mąż jeszcze bardziej jest na nie niż ja... Tak to się dobraliśmy 
Czyli ty już jesteś po antykach i masz nowy cykl tak?
Dasz radę ja mdlałam na widok IGŁU!
Wmawiam sobie to wszystko dla mojego dzieciątka które niedługo tam będzie i działam
ja mam krótki protokół, zaczął mnie mój doktor Z. stymulować od 3 dnia cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 20:37
-
Lubie za pierwszą część wypowiedziania8306 wrote:To razem rodzimy w tym roku
Prezent na święta Bożego Narodzenia
Ja też się cieszę z tego wątku, można zadawać nawet głupie pytania, bo jesteśmy początkujące I też podczytuję wątek ivf 
Ja też sporo się przebadałam... Chciałam poznać przyczynę niepowodzeń. Ja przez tyle lat ani razu nie byłam w ciąży... Może coś z zagnieżdżeniem jest nie tak...
trzymam kciuki za histeroskopię &&
ania8306, wróżbitka lubią tę wiadomość
-
olciabos wrote:Ja też się przyłącze bo chyba nas to czeka myślę że na wiosne. Obecnie próbujemy jeszxze jedna, 3 IUI. Wczoraj kompletnie się rozkleilam, wyłam do z 2 godz i nie mogłam się uspokoić. U nas problemem po strinie męża, w dzieciństwie miał wnetrostwo, nic innego nie znaleźli..mało plemników i słaba morfologia..zamiast wspierać męża to ja rycze po kątach i nie mogę być dla niego oparciem bo sama go potrzebuje. On się denerwuje jak płacze bo uważa se taki stres w niczym nie pomaga..a ja widzę wszystko w czarnych barwach. Pochodzimy do tej iui ale jak się nie uda to in vitro, ale tutaj też boję się porażki..Jak długo jeszcze przyjdzie nam walczyć o szczęście?? Narazie będę Was podczytywac, ale napewno się odezwę jak przyjdzie co do czego. Życze wszystkim powodzenia i pozytywnego nastawienia, którego mi brakuje..
Kochana moj maz tez w dzieciństwie mial wnetrostwo obustronne i to jest przyczyna malej ilości plemnikow u nas ...
Ale nie poddajemy sie podchodzimy do icsi
Wszystkie geny , hormony ma ok
Nawet morfologie mial 4 przy poerwszym badaniu , a po profertilu ma 10
Takze glowa do góry! I oczywiście trzymam kciuki , abys zagladnela tu pochwalić sie ze udalo sie
Buziaczki :-*
olciabos lubi tę wiadomość
-
ania8306 wrote:Przepraszam, trochę się rozpisałam, ale musiałam was nadgonić
Widzę że trochę tu wrocławskich koleżanek Ale żadna w Invikcie nie podchodzi...
Ja w poniedziałek mam kolejną histeroskopię, trzymajcie kciuki...
Trzymam kciuki! !
ania8306 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanko!
Czy panel badan przed kwalifikacja robilyscie w klinice czy w jakims innym lab? Pod koniec stycznua jedziemy na pierwsza wizyte i nie wiem czy na wlasna reke robic juz badania u mnie w miescie czy na spokojnie w klinice?
A co do zarodkow...czesto o tym mysle ale nadal nie wiem!! -
nick nieaktualnyRaja wtrącę się jako weteranka - generalnie nie widzę sensu, żebyś robiła jakiekolwiek badania przed pierwszą wizytą (no może poza AMH, bo to na pewno ci zlecą), bo z tego co zauważyłam każda klinika i każdy lekarz mają swoje zestawy badań i po prostu może się okazać, że niepotrzebnie wydałaś pieniądze. Tym bardziej, że z tego co widzę, masz już jakąś historię leczenia i może się okazać, że lekarz nie będzie ci zlecał wielu dodatkowych badań. Tzn. jak koniecznie chcesz coś wcześniej zrobić to dowiedz się od dziewczyn co one robiły u lekarza/w klinice do której się wybierasz Ale prawda jest taka, że i tak z marszu nie podejdziesz do ivf (bo albo będziesz musiała czekać na okres albo dadzą ci antykoncepcję) więc będziesz miała czas na zrobienie badań i poczekanie na wyniki.
Dodatkowo na pewno będziesz miała posiewy w klinice robione więc i tak będziesz musiała czekać na wyniki
Powodzenia dziewczyny! Oby wasze pierwsze razy były tymi ostatnimi!
EDIT:
Możesz zrobić jeszcze kariotypy sobie i mężowi, bo choć w mojej klinice tego nie wymagali to w większości klinik bez tego nie zaczynają ivf a na to badanie czeka się dość długo - ja czekałam miesiąc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2017, 09:01
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyW mojej klinice nie bada się wirusowych więc to naprawdę zależy od kliniki, także nie ma co wyprzedzać, bo szkoda kasy, która się przyda na leki i procedurę. Ogólnie skoro masz wizytę pod koniec stycznia to namów swojego lekarza, żeby ci już na tej pierwszej wizycie wypisał recepty na leki do stymulacji, bo do lutego refundacja na pewno jest a co dalej będzie nie wiadomo więc może być tak, że się spóźnisz kilka dni jeśli lekarz nie będzie ci chciał zapisać leków na pierwszej wizycie... Chociaż do końca stycznia powinno się wyjaśnić czy będzie dalej refundacja czy nie
-
Raja86 wrote:Dziewczyny mam pytanko!
Czy panel badan przed kwalifikacja robilyscie w klinice czy w jakims innym lab? Pod koniec stycznua jedziemy na pierwsza wizyte i nie wiem czy na wlasna reke robic juz badania u mnie w miescie czy na spokojnie w klinice?
A co do zarodkow...czesto o tym mysle ale nadal nie wiem!!
Kochana , poczekaj aż lekarz zleci badania.
Odnośnie wykonania badań to taniej będzie wykonanie poza kliniką ( np. diagnostyka). U mnie w invimed są zdecydowanie wyższe ceny, a niżeli w diagnostyce.invimed Wrocław
09.2016 - I IUI -
I procedura IVF
09.02.2017 r - transfer 2 zarodków
21.02.2017 r. beta HCG - 363,70 mIU/ml.
23.02.2017 r. beta HCG - 835,70 mIU/ml
10.03.2017 r. - USG - biję jedno serduszko
-
Dzięki za wsparcie.dzisiaj jest już trochę lepiej..a probowaliscie iui? Jakie macie wyniki?? I co stosujecie na poprawe nasienia.?Angela* wrote:Kochana moj maz tez w dzieciństwie mial wnetrostwo obustronne i to jest przyczyna malej ilości plemnikow u nas ...
Ale nie poddajemy sie podchodzimy do icsi
Wszystkie geny , hormony ma ok
Nawet morfologie mial 4 przy poerwszym badaniu , a po profertilu ma 10
Takze glowa do góry! I oczywiście trzymam kciuki , abys zagladnela tu pochwalić sie ze udalo sie
Buziaczki :-*
Mala gwiazka 02/2019 *
-
U nas w klinice powiedzieli ,że chcą abyśmy tam zrobili Wymazy(ja) i badanie nasienia. Resztę mogłam robić w swoim labie, bo tam wyszło mnie taniej. Różnica w cenach(pomiędzy Kliniką a moim laboratorium) ogólnie wyszła mnie jakieś 400 zł taniej , więc dużo i nie dużoRaja86 wrote:Dziewczyny mam pytanko!
Czy panel badan przed kwalifikacja robilyscie w klinice czy w jakims innym lab? Pod koniec stycznua jedziemy na pierwsza wizyte i nie wiem czy na wlasna reke robic juz badania u mnie w miescie czy na spokojnie w klinice?
A co do zarodkow...czesto o tym mysle ale nadal nie wiem!!
wróżbitka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U kogo jesteście prowadzeni w invimed?Madzialenaaa wrote:Kochana , poczekaj aż lekarz zleci badania.
Odnośnie wykonania badań to taniej będzie wykonanie poza kliniką ( np. diagnostyka). U mnie w invimed są zdecydowanie wyższe ceny, a niżeli w diagnostyce. ja też invimed , ruszamy z procedurą z początkiem Lutego. My u pani doktor jesteśmy, nie był to mój wymarzony wybór, ale przekonała mnie do siebie na wizycie ,więc zostajemy u niej
wróżbitka lubi tę wiadomość
-
olciabos wrote:Dzięki za wsparcie.dzisiaj jest już trochę lepiej..a probowaliscie iui? Jakie macie wyniki?? I co stosujecie na poprawe nasienia.?
Kochana mamy pojedyncze plemniki, nie probujemy iui bo to nie ma sensu .
Wyniki mamy slabe , maz stosuje profertil
-
Hej mogę dołączyć ?
Mieliśmy wizytę kwalifikacyjną we wtorek i za tydzień od 17.01 biorę zastrzyki z Gonapeptylu na wyciszenie. 31.01 mam kolejną wizytę.
Trzymam za was wszystkie kciuki obyśmy w tym oku miały piękne prezenty świąteczne!Emilka 2012
