In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kuczka wrote:McBeal jak samopoczucie?
Shilcia &&&
A mi udało się umówić do dr Sliwinskiego cieszę się, bo jak dzwoniłam w zeszłym tygodniu, to nie było terminów... dziś od rana widziałam na telefonie, bo miały wskoczyć terminy na marzec i umówiłam się na 1.03 chyba dzięki temu poczułam znowu wiatr pod skrzydłami
Kaczka cieszę się że się zdecydowałaś i cały czas trzymam za Ciebie BARDZO MOCNO kciuki.Kuczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShilcia trzymam kciuki
a co to za petarda leków, jeśli mogę spytać?
bo ja zawsze czuję że właśnie mam zleconych za mało leków, które mogłyby jakoś pomóc a propos Lutinusa to jest jakieś szaleństwo, wczoraj kupiłam opakowanie za zawrotną kwotę bliską 200zł w tej samej placówce co kupowałam tydzień wcześniej za połowę tej ceny i niestety miałam poczucie że wydaję tą kasę bez sensu, no ale jutro już się przekonam. a czy którejś z Was lekarze mówili coś o różnicach między lutinusem a swojską Luteiną?
Kuczka, cieszę się że poczułaś znowu wiatr w żaglach -
nick nieaktualnyLekarz do którego zaczęłam chodzić dodatkowo, który wie że to ciąża po in vitro powiedział, że kobietom przypisują lutinus bo one już nie zwracają uwagi na koszta A zazwyczaj można to kupić w klinice leczenia niepłodności albo w ich aptekach i jest on bardzo drogi. Ponoć luteina dopochwowa która jest dostępna w każdej aptece jest refundowana i kosztuje 6 zł. Ponoć jedno i drugie to to samo. Więc mój lekarz powiedział żebym jak skończę opakowanie lutinus to przyszła do niego i on mi luteina wypisze bo szkoda pieniędzy. I tak też zrobiłam. Ni3 kupowałam już lutinusa. Teraz nie biorę już nic. A listek luteiny został mi na czarną godzinę.
Trzymam kciuki za jutrzejsze pozytywne testy. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Teraz biorę tak:
2x dziennie estrofem dopochwowo
2x dziennie duphaston
2x dziennie encorton (pierwszy raz mam steryd)
1x dziennie acard
1x dziennie clexane (zastrzyk)
1x dziennie prolutex (zastrzyk)
Aziledo, masz rację, przy procedurach inv już się nie pytamy o cenę leków, czy ewentualne zamienniki. To trochę smutne, że lekarze wiedząc jakie ponosimy koszty, przepisują drogie leki, jeśli możnaby je zastąpić ciut tańszymi... -
nick nieaktualnyJa miałam taki sam zestaw leków + 3x dziennie lutinus.
Encortonu miałam za każdym razem. Efekt uboczny tej mendy jest taki że można gorzej się czuć i się tyje... nie wszyscy oczywiście...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 21:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulina ja nigdy nie byłam stymulowana gonapeptylem, wiec nie mogę wypowiedzieć się w temacie
-
McBeal o której wyniki? &&&&&&&&&&&&&
-
nick nieaktualnyPaulina, ja dostawałam gonapeptyl daily tak jakoś kilka dni przed okresem. a po okresie już dodatkowe zastrzyki.
wysiedziałam się godzinę czekając na pobranie. już miałam zrezygnować bo zaczynało mi się robić lekko słabo i musiałam zdążyć z kotką do weta na 11. ale jakoś przeczekałam. to było o 10:20 więc pewnie popołudniu będę mieć wyniki. chciałabym to sprawdzić zanim wyjdę do pracy. może już będą bo mnie trzęsie. niestety ja płaczę codziennie.dlatego już w końcu poszłam do psychiatry. czasami myślę sobie że wolałabym nigdy wcześniej nie być w ciąży, nie czuć stopki syna przez brzuch itd. może łatwiej byłoby mi się pogodzić z moją aktualną niepłodnością choć i tak byłoby ciężko.
chyba się już pogodziłam z negatywnym wynikiem ale czemu to za każdym razem tak samo boli.
sorki, że tak smęcę ale.. no same wiecie. chyba jestem jakaś przeklęta czy co