In vitro start wrzesień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
amalia wrote:Cześć dziewczyny. Mam takie pytanie, jeśli można.
Czy któraś z par podchodziła do |U| przed pICSI przy słabych wynikach HBA oraz fragmentacji DNA? Konkretnie u nas to 50% i ok 20%. Zastanawiam się, czy nie iść od razu w kierunku pICSI
u nas wynik HBA chyba 40%, fragmentacja coś ok. 28% - lekarz powiedział że przy takich wynikach to tylko in vitro, i to właśnie pICSIWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 20:47
-
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Tak się noszę z tym dylematem ale chyba faktycznie od razu in vitro bo szkoda nerwów, kasy i czasu..Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
nick nieaktualnyAha ja nie zrozumiałam pytania. U nas nie było HBA ani fragmentacji testowanej, ale morfologia przy iui była na 1-2%, ruch Ok, i liczba bardzo mała tez plemników. 3 iui nieudane. Ciesze sie, ze zrobiłam iui bo miałam to pokryte przez ubezpieczenie a ivf nie. Chociaż wiem, ze jakbym mogła od razu robic ivf (czyt. jakbym miała pieniądze) to nie marnowałabym czasu, serca ani pieniędzy na IUI. Przy IUI szanse sa niskie a nadzieja jest ogromna.
-
Lekarz zaproponował |U| ale czytam, czytam i wychodzi na to, że to bez sensu skoro nie da się wyodrębnić dojrzałych plemników. Przy pICSI już ten problem można załatwić. Z tego co widzę na znanym lekarzu, to mój ma jeszcze wolne miejsca na sobotę więc się umówię o spróbuję przeforsować pomysł pICSI.Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
U mnie przy 3% prawidłowych plemników i 30% fragmentacji wyszła IUI a in vitro nie wychodzą... Więc to jest loteria.
-
Dalia90 wrote:U mnie po staremu. Jestem permanentnie kaszląca . Byłam u lekarza, mówił, że organizm osłabiony po infekcji i kaszel, katar i gardło są nadal właśnie po tej infekcji dziadowskie. Modlę się, żeby nie wyszła opryszczka, bo całe usta mnie bolą i żeby nie odwołali transferu
Dalia90 lubi tę wiadomość
Veni
Morfologia 1%, niedrożny jajowód
wrzesień 2018 I IVF ICSI -
Veni wrote:Na opryszczke polecam sonol. Najlepsze na swiecie. Żadne zoviraxy itp. Sonol działa cuda. Kosztuje ok 10 zl. Ja wyleczylam nim opryszczke na calej twarzy a nie dawal rady nawet heviran. To plyn na bazie spirytusu. Piecze jak diabli ale dziala.9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
bonnie1234 wrote:Dziewczyny, jak robimy z październikiem? Nowy wątek, czy kontynuujemy ten?
Ja bym chyba nie zakładała nowego wątku. Któraś z dziewczyn proponowała, żeby zmienić nazwę i iść dalej tym wątkiem.4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
aprill wrote:u nas wynik HBA chyba 40%, fragmentacja coś ok. 28% - lekarz powiedział że przy takich wynikach to tylko in vitro, i to właśnie pICSI
Jeśli mogę się wtrącić, to rzeczywiście nie ma na co czekać i tracić czasu. My żałujemy, że nie zaczęliśmy działać wcześniej.
Dodatkowo wzięłabym MACS - magnetyczną selekcję plemników. -
Dziewczyny, może nie na temat, ale taka miła rzecz mnie spotkała, że się chciałam podzielić - byłam na takim wydarzeniu modowym (premiera nowej kolekcji ciuchów firmy, gdzie teraz znajoma z poprzedniej pracy jest współwłaścicielką), nawet coś sobie kupiłam i w domu się dowiedziałam, że jeszcze wygrałam kieckę w losowaniu ze wszystkich uczestników Tak więc planuję zawyżać statystyki skoro mnie tu szczęście raz kopnęło nigdy nic nie wygrywam
An_ia336, Veni, njut, DomiZ, emka29, HanaMontana, anciaa lubią tę wiadomość
-
japonka wrote:Dziewczyny, może nie na temat, ale taka miła rzecz mnie spotkała, że się chciałam podzielić - byłam na takim wydarzeniu modowym (premiera nowej kolekcji ciuchów firmy, gdzie teraz znajoma z poprzedniej pracy jest współwłaścicielką), nawet coś sobie kupiłam i w domu się dowiedziałam, że jeszcze wygrałam kieckę w losowaniu ze wszystkich uczestników Tak więc planuję zawyżać statystyki skoro mnie tu szczęście raz kopnęło nigdy nic nie wygrywam4 lata starań i jedna ciąża biochemiczna i jedno poronienie,
mutacja MTHFR,
niedoczynność tarczycy,
leczenie immunologiczne
IFV ICSI w Fertimedica Warszawa,
punkcja 29.08, 2 blastocysty, 2 nieudane transfery -
Dalia90 daj znać jak już upuścisz trochę krwi!!
6 IUI -
20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89
12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2
10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2
Nie mam więcej zarodków.....
03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
03.2020 - start drugiej procedury ?
lewy jajowód niedrożny
Hashimoto
mutacja MTHFR i PAI-1
KIR Bx -
freta wrote:Jeśli mogę się wtrącić, to rzeczywiście nie ma na co czekać i tracić czasu. My żałujemy, że nie zaczęliśmy działać wcześniej.
Dodatkowo wzięłabym MACS - magnetyczną selekcję plemników.
Probowalismy poprawic wyniki (pierwsze HBA bylo 50%) ale po lekach tylko sie pogorszylo. Lekarz powiedzial ze mozemy sprobowac z kolejnym lekiem min. 3 miesiace stosowania albo zdecydowac sie na in vitro. Stwierdzilismy ze szkoda marnowac czasu i podchodzimy do pICSI.
Hmm u mnie w klinice chyba nie ma czegos takiego jak MACS, jest tylko EmbryoScope i EmbryoGlue -
xCatherinex wrote:Njut, u mnie już po stymulacji Mamy 5 mrozaczkow, transfer pewnie w listopadzie przez moje roztargnienie
Jakie masz klasy maluszków?STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
alca wrote:Ja bym chyba nie zakładała nowego wątku. Któraś z dziewczyn proponowała, żeby zmienić nazwę i iść dalej tym wątkiem.
Veni, Veri, Zajączek :) lubią tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
njut wrote:Ja bym była jednak za osobnym, bo łatwiej ściągnąć nowe dziewczyny, kiedy widzą, że jest osobny wątek na ich miesiąc. Statystykę można przenosić, kolorami wyróżniłam miesiące więc wydaje mi się, że jest czytelna.
Ja sie właśnie zastanawialam czy dołączać do wątku wrześniowego skoro do in vitro podchodze w październiku.
Njut czy przy okazji mogę poprosić o poprawę nazwy mojej kliniki? Powinno być Fertimedica
njut, Zajączek :) lubią tę wiadomość
-
njut wrote:No tego jeszcze nie było, transfer odroczony przez roztargnienie
Jakie masz klasy maluszków?
Rozmawiałam w gabinecie z moja Dr, która chce spróbować transferu na cyklu naturalnym, choć dwa razy przypomniałam Jej, że nie mam naturalnych owulacji, a @ odkąd pamiętam musiałam wywoływać Duphastonem. Stanęło na tym, że mam przyjechać 10 dnia następnego cyklu i wtedy połączyła się z nami przez telefon pani embriolog z laboratorium. Nie wiem czy w Novum podają klasy zarodków, natomiast nam powiedziała, że mamy 4 zarodki 6- komorkowe najwyższej klasy i jeden 5-komorkowy równie "ładny" bez fragmentacji (?), któremu do wieczora da jeszcze szansę, bo nie zamknęła się jeszcze 3 doba. Po zakończeniu połączenia, podziękowałam za wizyte i wyszłam. W drodze do domu zaczęłam układać sobie w głowie wszystkie informacje na chłodno i kapnęłam się, że nie wynegocjowalam sztucznego cyklu.
Aha.. W trakcie wcześniejszych negocjacji Dr powiedziała , że gdyby nie było owulacji to jeszcze raz wywołamy @ i zaczniemy sztuczny cykl.
Czy to nie jest bez sensu? Strata cyklu, żeby potwierdzić to co mówiłam kilka razy?
Wszystko mi się już miesza..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 08:45
31 lat
3 lata starań
PCOS + niedoczyność tarczycy
Jajowody drożne
Fragmentacja DNA 34%
Asthenozoospermia
Teratozoospermia
Morfologia 3%
Start - nOvum Warszawa - 06.2018r
Stymulacja - 13.09.2018r
Punkcja - 24.09.2018r (18 komórek- 16 dojrzałych)
Z 6 zapłodnionych komorek - 5 wykazuje poprawne cechy zapłodnienia.
Mamy ❄❄❄❄❄ ❤
Crio - 29 Listopad 2018 r
Test - 6 Grudzień !!! + !!! (7 dpt)
Bhcg - 11 dpt - 10 Grudzień - 199,30mlU/ml
Bhcg - 13 dpt - 12 Grudzień - 372,70mlU/ml -
alca wrote:co to za firma? Polskie da fajne...
Dajcie znać co z tym wątkiem, ja 1.10 się dowiem kiedy transfer, jeśli będzie. -
njut wrote:Dziewczynki zerknijcie jeszcze na statystykę w pierwszym wpisie i jak macie jakieś braki to przesyłajcie, uzupełnię na październik
Mnie możesz przepisać na październik z transferem29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"