X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start wrzesień 2018
Odpowiedz

In vitro start wrzesień 2018

Oceń ten wątek:
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 28 września 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xCatherinex wrote:
    Wszystko przez Panią Embriolog :-D
    Rozmawiałam w gabinecie z moja Dr, która chce spróbować transferu na cyklu naturalnym, choć dwa razy przypomniałam Jej, że nie mam naturalnych owulacji, a @ odkąd pamiętam musiałam wywoływać Duphastonem. Stanęło na tym, że mam przyjechać 10 dnia następnego cyklu i wtedy połączyła się z nami przez telefon pani embriolog z laboratorium. Nie wiem czy w Novum podają klasy zarodków, natomiast nam powiedziała, że mamy 4 zarodki 6- komorkowe najwyższej klasy i jeden 5-komorkowy równie "ładny" bez fragmentacji (?), któremu do wieczora da jeszcze szansę, bo nie zamknęła się jeszcze 3 doba. Po zakończeniu połączenia, podziękowałam za wizyte i wyszłam. W drodze do domu zaczęłam układać sobie w głowie wszystkie informacje na chłodno i kapnęłam się, że nie wynegocjowalam sztucznego cyklu.
    Aha.. W trakcie wcześniejszych negocjacji Dr powiedziała , że gdyby nie było owulacji to jeszcze raz wywołamy @ i zaczniemy sztuczny cykl.
    Czy to nie jest bez sensu? Strata cyklu, żeby potwierdzić to co mówiłam kilka razy?
    Wszystko mi się już miesza..
    Może nic straconego. Jeszcze raz na spokojnie. Ja też mam mieć na sztucznym i nie mam z tym doświadczenia ale dziewczyny pisały, że wszystko ogarnia się w jednym cyklu.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 28 września 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Bluebirds & Co, polska :) tanio nie jest więc tym bardziej się cieszę ;)
    Dajcie znać co z tym wątkiem, ja 1.10 się dowiem kiedy transfer, jeśli będzie.
    Dla mnie ceny zaporowe. Z czego są te sukienki?

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • An_ia336 Autorytet
    Postów: 378 309

    Wysłany: 28 września 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Dziewczynki zerknijcie jeszcze na statystykę w pierwszym wpisie i jak macie jakieś braki to przesyłajcie, uzupełnię na październik :)

    U mnie punkcja prawdopodobnie w pierwszej polowie pazdziernika.

    35 lat
    Trzeci rok staran
    Laparoskopia - niedrozny jajowod, jajeczkowanie ciagle z niedroznej strony:(
    10.2018 1 ivf dlugi protokol
    10.18 pierwsza punkcja, 3 komorki, 0 zarodkow
    03.2019 2 ivf krotki protokol
    22.03 punkcja 4 komorki 3 zarodki
    27.03 transfer 2 zarodkow i 1❄
    10.04 cb:(, pozostal 1 ❄
    25.05 transfer 3.1.1
  • malammi Przyjaciółka
    Postów: 75 37

    Wysłany: 28 września 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Bluebirds & Co, polska :) tanio nie jest więc tym bardziej się cieszę ;)
    Dajcie znać co z tym wątkiem, ja 1.10 się dowiem kiedy transfer, jeśli będzie.


    OMG świetne są te sukienki. Szkoda, że rozmiary kończą się na 40 :(.

    Z innej beczki: po punkcji nadal boli mnie dolna część brzucha. Zastanawiam się czy to jednak nie od jelit, bo jajników i macicy raczej już nie czuję. To trochę dziwne, bo z
    jedynką i dwójką w toalecie wszystko ok ;). Może to specyfiki typu kefir i śliwki tak na mnie działają, bo postanowiłam wyciągnąć wnioski z wcześniejszych rozmów w wątku o wpływie progesteronu na "te" sprawy ;)

    Dziewczyny, niepokoję się trochę moim endometrium. 1 dzień przed przyjęciem Ovitrelle miało 12 mm, czy to nie za dużo? Dostałam (jak standardowo w Invicta) estrofem 3x1, ale zastanawiam się czy powinnam to brać, czy endo do transferu nie będzie zbyt duże?

    Ja: Niedoczynność tarczycy, niedrożny jajowód, hiperprolaktynemia, IO, AMH=4,46
    Mąż: obniżone parametry nasienia, brak poprawy po lekach

    11.2017 - 02.2018 -> stymulacja cykli (letrozol)
    01.2018 -> ciąża biochemiczna :(
    09.2018 -> 1. ICSI :(
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 28 września 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli zaczniesz brać progesteron to progesteron przyhamuje wzrost endometrium.

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 28 września 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 14 mm jest na pewno jeszcze ok. Lepsze takie niż za małe :)

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 28 września 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Dla mnie ceny zaporowe. Z czego są te sukienki?
    No ceny nie są zbyt fajne, ale na wydarzeniu była duża zniżka na pojedyncze sztuki, które były na wieszakach plus te sukienki są modułowe, można łączyć różne góry i doły, więc tu pewnie głównie za pomysł i szycie w PL a nie Chinach się płaci. Ps moja była z outletu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 13:19

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • malammi Przyjaciółka
    Postów: 75 37

    Wysłany: 28 września 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Jeżeli zaczniesz brać progesteron to progesteron przyhamuje wzrost endometrium.

    Hmm, czyli w moim przypadku lepiej brać samą Luteinę? Według rozpiski mam brać Luteinę dopochwową 3x1 i Estrofem 3x1. W poniedziałek planowany jest transfer, nie chcę żeby był odwołany przez zbyt duże endo

    Ja: Niedoczynność tarczycy, niedrożny jajowód, hiperprolaktynemia, IO, AMH=4,46
    Mąż: obniżone parametry nasienia, brak poprawy po lekach

    11.2017 - 02.2018 -> stymulacja cykli (letrozol)
    01.2018 -> ciąża biochemiczna :(
    09.2018 -> 1. ICSI :(
  • zuzelka Autorytet
    Postów: 721 145

    Wysłany: 28 września 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrofem też masz brać.

    Mi przed transferem nikt nie robił usg i nie sprawdzał endo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 13:32

    malammi, Veni lubią tę wiadomość

    !p19u9jcgfrffjdsk.png!

    6 IUI - :(
    20.09.2018 criotransfer 3AA- 9dpt beta 9.61, 11dpt beta 1.89 :(
    12.02.2019 criotransfer 3AB - 8dpt beta <1,2 :(
    10.04 criotransfer 3CC - 8dpt beta < 1,2 :(
    Nie mam więcej zarodków.....
    03.02.2020 - dostaliśmy się do dofinansowania ivf
    03.2020 - start drugiej procedury ?

    lewy jajowód niedrożny
    Hashimoto
    mutacja MTHFR i PAI-1
    KIR Bx
  • malammi Przyjaciółka
    Postów: 75 37

    Wysłany: 28 września 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzelka wrote:
    Estrofem też masz brać.

    Mi przed transferem nikt nie robił usg i nie sprawdzał endo...

    Oki, w takim razie już nic nie kombinuję :). Dzięki

    Ja: Niedoczynność tarczycy, niedrożny jajowód, hiperprolaktynemia, IO, AMH=4,46
    Mąż: obniżone parametry nasienia, brak poprawy po lekach

    11.2017 - 02.2018 -> stymulacja cykli (letrozol)
    01.2018 -> ciąża biochemiczna :(
    09.2018 -> 1. ICSI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fatelka-o ktorej ma byc wynik?

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 28 września 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny ja załamana. 7 ds, byłam na wizycie. Na jajnikach drobnica a estradiol już 2400 :/ duże ryzyko hiperstymulcji, najprawdopodobniej, jeśli uda się pobrać jakieś komórki i je zapłodnić to trzeba będzie zamrozic, bo transfer zbyt duzym będzie zagrożeniem. I znów będą pewnie słabe komórki bo przedłużona stymulacja :((((

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klusix nie łam sie! Ja tez w dniu 7 miałam kilka dużych a resztę malutkie i wszystko ładnie dogoniło tez większe. Czy lekarz zmienił dawkę?
    Hiperstymulacje tez miałam niestety ale jak o siebie zadbasz i bedziesz stosować sie do zaleceń lekarza to bedzie ok. Najgorsze ze trzeba znowu czekac ale tak naprawdę lepiej zadbać o siebie i uspokoić hormony, wtedy masz większe szanse na implantację.
    Ps. Czy przedłużona stymulacja znaczy słabe komórki? Wydaje mi sie ze ja miałam przedłużona (punkcją 14 dnia), a komórki były jak najbardziej Ok.

    Chciałabym żebyś sie nie załamywała, bo jeszcze wszystko moze nadgonić. Trzymam kciuki.

    agika88 lubi tę wiadomość

  • Klusix Autorytet
    Postów: 402 250

    Wysłany: 28 września 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dłuższa stymulacja wpływa negatywnie na komórki. U mnie tak było w pierwszym podejściu. Nie zmienił dawki.Mam wziąć dziś menopur 150 i znów jutro wizyta. Okaże się, kiedy punkcja i jak z transferem.

    36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
    08.2018 - pierwsza próba IVF :(
    11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
    12.2018 kriotranfser dwóch blastek :(
    Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek :(
    6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 28 września 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    Ja miałam dwa razy przedłużaną stymulację i wyhodowałam 3 komórki i wszystkie się zapłodniły. Nigdy nie słyszałam, żeby przedłużanie stymulacji miało negatywny wpływ na jajka.

    Dziewczyny nie wytrzymałam i napisałam sms do dr, że 3 dni po transferze przestały boleć mnie piersi. A on odp, że bolące piersi przed i po transferze to objaw podwyższonego estradiolu i że wcale nie muszą mieć wpływu na implantacje zarodka.
    Jak u was z tymi cyckami ?? Bo ja świruję i już wyję po kątach że się nie udało.
    Jak tak jak mówiłam wcześniej - bolą mnie z 20 lat w każdym cyklu - od ok. 20 dc i nigdy w życiu (a mam 37 lat) w ciązy nie byłam. Więc nie pitol;)
    Teraz mam 3 dpt i bolą mnie z pewnością mniej niż w okolicy punkcji.

    hipisiątko, Veri, Zajączek :) lubią tę wiadomość

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 28 września 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Ty przynajmniej coś zauważasz. Bo ja się czuję tak samo jak przed stymulacją. Jeszcze do przedwczoraj bardzo narzekałam na jajniki, chodziłam do toalety co 5 min. Czułam mega ucisk. A teraz przeszło mi. Też się tym martwię, bo dla mnie to oznaka, ze nici z tego. I tak marne mam szanse, ale dobrze by było myśleć przynajmniej czasem pozytywnie.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 28 września 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam lutineę - to przynajmniej malutkie. Choć nie powiem - przy mega opuchniętym od środka brzuchu to również katorga.
    Plamienie miałam tylko 2 dni po punkcji - ale to ponoć normalne. Bardzo się bałam, ze nie przejdzie, bo bardzo często miewam plamienia i nikt nie potrafi mi powiedzieć dlaczego. Ale odpukać póki co przeszło.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 28 września 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, czy sam kaszel może zaszkodzić po transferze? Taki suchy poinfekcyjny. Czuję się ok, ale kaszlę non stop :/

    Edit: Nieaktualne. Transfer odwołany ;). Do zobaczenia w listopadzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 17:38

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia, a co sie stało, ze odwołali?

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 28 września 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Choćbym bardzo chciała to chyba nie uda mi się Was nadrobić, tyle naprodukowałyście stron w tym miesiącu :(
    Przykro mi, że nie wszystkim się udały transfery. Ciasteczko, Veri - po Waszych stopkach widzę, że z maleństwami wszystko dobrze. Gratuluję!
    Ja jutro testuję. Miałam transfer 21.09 blastki 5AA, ale czuję, że znowu nic z tego nie będzie.
    Już nie mam pomysłu, co dalej mam robić. Zapisałam się do specjalisty od endometriozy i może on wskaże jakiś kierunek...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 18:06

    DomiZ, Veri, Berbeć lubią tę wiadomość

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ