X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start wrzesień 2018
Odpowiedz

In vitro start wrzesień 2018

Oceń ten wątek:
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 11 września 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felicja super wynik ! :) Jak te nowe zastrzyki ?
    Mi przełożyli wiztę, i mam jutro w 5 dniu stymulacji. Czuję się dobrze, czasami jajniki mnie zakują, boję się, że będzie mało pęcherzyków.

    Iga zaczęłaś stymulację do invitro ? Mi lekarz powiedział, że choroba nie przeszkadza, byle się do punkcji i transeru wykurować.
    Felicja12345 wrote:
    Dziewczyny, u mnie dziś ósmy dzień stymulacji, rośnie ponoć 9 pęcherzyków. Estradiol 983, od dzisiaj mam brać cetrotide. Z grubsza to tyle, wizyta za dwa dni i trochę jakoś humor siada.

    Berbeć, trzymam mocno kciuki i ślę pozdrowienia, zdrówka!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 14:20

    Berbeć lubi tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bola te zastrzyki cholernie niestety:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DomiZ wrote:
    Bola te zastrzyki cholernie niestety:/
    Trzynaj.mocno ten fald i nie puszczaj. No i wyjmij z.lodowki 20 min przed. Mnie mniej bolało pod pepkiem, ale nie wiem czy tam mozesz wstrzykiwac.

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 11 września 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć a może z jelitami masz to co ja po ostatniej punkcji, mnie zatkało na 5-6 dni i musiałam brać jakieś leki przeczyszczające. Nie wiem skąd lekarzowi się wzięło z glutenem ale mi powiedzieli że generalnie kombinacja narkozy i brania progesteronu może spowodować taką blokadę.

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Berbeć a może z jelitami masz to co ja po ostatniej punkcji, mnie zatkało na 5-6 dni i musiałam brać jakieś leki przeczyszczające. Nie wiem skąd lekarzowi się wzięło z glutenem ale mi powiedzieli że generalnie kombinacja narkozy i brania progesteronu może spowodować taką blokadę.
    Mam.ewidentnie. ja ogólnie mam zespol jelita drazliwego. Po.każdej operacji mialam taki problem, ze brzuch.wzdety i.dieta.lekkostrawna. lekarz kazal kupic espumisan i.chyba.bede musiala tak.zrobic,zjadlam trochę rosolu na piersi i juz mnie boli, ale na szczęście nie dół tylko wyżej.
    Ja proga nie brałam, ale wynik wysoki przed punkcja miałam właśnie, za wysoki nawet.

    Nie sądziłam tylko, ze punkcja to az taki inwazyjny zabieg. Nadal jestem w szoku. Jestem dwa dni po a ja ledwo chodze. Dzis jest mąż jeszce wiec ok, ale jutro sama ogarnąć cos na obiad itd.
    Ogolnie to mam jeść plynne rzeczy wyobraźcie sobie. Odebrałam wyniki białka i sa ok, wszystkie wyniki.ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 15:40

  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadroszczę Ci tego. Bo ja okropnie przezywam te zastrzyki. Co dzień to gorzej niestety. A jeszcze mnie straszycie, że mam same najgorsze do wkuwania;p

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    A co masz ?

    Ovaleap teraz, potem menopur i orgalutran (chyba taka nazwa)
    Niestety mam podobnie - pierwszy zastrzyk w niedziele skończył się tym, ze mnie mąż zbierał z podłogi. Dobrze, że wtedy jeszcze był, bo od poniedziałku do piątku jest poza domem niestety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 15:47

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh, jak dla mnie to masakra.Zobaczymy, dziś podwójne kłucie mam, obym dała radę.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Felicja12345 Koleżanka
    Postów: 37 29

    Wysłany: 11 września 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Felicja super wynik ! :) Jak te nowe zastrzyki ?
    Mi przełożyli wiztę, i mam jutro w 5 dniu stymulacji. Czuję się dobrze, czasami jajniki mnie zakują, boję się, że będzie mało pęcherzyków.

    Iga zaczęłaś stymulację do invitro ? Mi lekarz powiedział, że choroba nie przeszkadza, byle się do punkcji i transeru wykurować.

    AnnMari, mnie te zastrzyki nic nie bolą, chyba jestem szczęściarą. Cetrotide trochę trudniejsze od bemfoli, bo trzeba sobie samemu przygotować roztwór, ale wszystko jest dla ludzi. Mężowi to zleciłam, on lubi majsterkować. :-)

    Karolkowa, w podskórnych zastrzykach faktycznie nie trzeba wypuszczać powietrza, nic się nie stanie jak go trochę podamy pod skórę, ale jeśli się obawiacie, to można tak delikatnie popstrykać palcami w strzykawkę, ono wtedy idzie do góry. I dopiero wtedy wypuścić, żeby nie zmarnować leku.

    AnnMari, trzymam kciuki, jak czujesz jajniki to na pewno ładnie rosną. ja nic nie czuję, a coś tam idzie, choć jak mówi mój doktor bez szału jak na takie dawki hormonów. Biorę trzysetkę. Ale u mnie amh tylko 1,1. Daj jutro znać po wizycie!

    Veni lubi tę wiadomość

    Starania od 2015.
    2016 - ciąża naturalna, puste jajo płodowe.
    Dalej nic - diagnostyka - niedrożność jajowodów.
    Decyzja o IVF.
  • Zelda Przyjaciółka
    Postów: 117 59

    Wysłany: 11 września 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poczatkowo mialam schize zastrzykowa. Tym bardziej ze czytalam ze wiekszosci pomagaja mezowie I w ogole. Mojego meza przy mnie nie bylo przez 90% stymulacji bo ja bylam w Polsce a on zagranica. Musialam wykombinowac co I jak. Wykombinowalam z youtube... filmow instruktazowych jest mnostwo. Postanowilam podejsc do sprawy zadaniowo I nie swirowac. Ladowalam dziennie po 3 rozne, I faktycznie pamietam ze to centrotide bodajze przyjemne nie bylo. Dwa razy wbilam sie a naczynie I mialam since na pol brzucha. Generalnie do dnia dzisiejszego mam nie do konca wygojone siniaki I znamiona. Ale nie ma sie co nakrecac - po prostu to czesc procesu I jak sie rozkrecilam to w 2 minuty bylam zalatwiona, malo tego tak sie wprawilam ze moglabym innych strzykac. Mi kazali dawac zastrzyki obok pepka wiec nigdy pod nie podawalam. Jako ze bylam na sterydach to moj wal brzuszny z dnia na dzien sie powiekszal wiec miejsce bylo...niestety.

  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zelda wrote:
    Ja poczatkowo mialam schize zastrzykowa. Tym bardziej ze czytalam ze wiekszosci pomagaja mezowie I w ogole. Mojego meza przy mnie nie bylo przez 90% stymulacji bo ja bylam w Polsce a on zagranica. Musialam wykombinowac co I jak. Wykombinowalam z youtube... filmow instruktazowych jest mnostwo. Postanowilam podejsc do sprawy zadaniowo I nie swirowac. Ladowalam dziennie po 3 rozne, I faktycznie pamietam ze to centrotide bodajze przyjemne nie bylo. Dwa razy wbilam sie a naczynie I mialam since na pol brzucha. Generalnie do dnia dzisiejszego mam nie do konca wygojone siniaki I znamiona. Ale nie ma sie co nakrecac - po prostu to czesc procesu I jak sie rozkrecilam to w 2 minuty bylam zalatwiona, malo tego tak sie wprawilam ze moglabym innych strzykac. Mi kazali dawac zastrzyki obok pepka wiec nigdy pod nie podawalam. Jako ze bylam na sterydach to moj wal brzuszny z dnia na dzien sie powiekszal wiec miejsce bylo...niestety.
    Witaj w klubie:) Mój mąż jest tylko w weekend w domu i to nie cały:)Ale my tak całe życie, więc spoko, ogarnę. Ovaleap z youtuba własnie, menopur też, jeszcze nie szukałam tego orgalutranu, ale coś wymyśle;) W najgorszym układzie on jest rano, to polecę gdzieś szukać pielęgniarki.

    Zelda lubi tę wiadomość

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menupor - tępa igla . Ale cetroide koszmar- pali piecze jeszcze pol h po podaniu i opuchlizna :(((.
    Jedynie Gonal super.
    Oby kolejne byly lepsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 16:42

  • Zelda Przyjaciółka
    Postów: 117 59

    Wysłany: 11 września 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DomiZ wrote:
    Menupor - tępa igla . Ale cetroide koszmar- pali piecze jeszcze pol h po podaniu i opuchlizna :(((.
    Jedynie Gonal super.
    Oby kolejne byly lepsze

    Ja dostalam jeszcze cos po punkcji I transferze (nazwy nie pamietam) przeciwzakrzepowego I to tez bylo slabe ale co zrobic. Na szczescie juz mi wycofali wiec zostal mi tylko progesterone I do konca tygodnia Estrofem.

    Mam pytanie - dziewczyny po transferze - jaka macie dawke progesteronu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zelda wrote:
    Ja dostalam jeszcze cos po punkcji I transferze (nazwy nie pamietam) przeciwzakrzepowego I to tez bylo slabe ale co zrobic. Na szczescie juz mi wycofali wiec zostal mi tylko progesterone I do konca tygodnia Estrofem.

    Mam pytanie - dziewczyny po transferze - jaka macie dawke progesteronu?
    O kurcze to po punkcji tez zastrzyki? :(

  • Zelda Przyjaciółka
    Postów: 117 59

    Wysłany: 11 września 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DomiZ wrote:
    O kurcze to po punkcji tez zastrzyki? :(
    Ja akurat mialam przeciwzakrzepowe ale nie wiem czy wszystkim daja. Bralam az do USG I po pierwszym USG I bedzie powyzej 1000 kazali mi odstawic ale powiedzial ze jesli bede gdzies leciec (dalej) to mam brac przeciwzakrzepowo (ja akurat duzo I czesto latam).
    U mnie akurat najgorzej to "wspolpracowalam" ze sterydami, bardzo przytylam mimo ze dawka byla mala wiec ulzylo mi jak odstawilam.

  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nie....Błagam, nie. Ja mam leki rozpisane do niedzieli i już myślałam, że to koniec zastrzyków;)

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Zelda Przyjaciółka
    Postów: 117 59

    Wysłany: 11 września 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veni wrote:
    O nie....Błagam, nie. Ja mam leki rozpisane do niedzieli i już myślałam, że to koniec zastrzyków;)

    Nie stresuj sie na zapas, moze to tylko ja mialam takie szczescie :-)

  • Zelda Przyjaciółka
    Postów: 117 59

    Wysłany: 11 września 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz wiem Neoparin to sie nazywalo, raz dziennie

  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 11 września 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zelda wrote:
    Ja dostalam jeszcze cos po punkcji I transferze (nazwy nie pamietam) przeciwzakrzepowego I to tez bylo slabe ale co zrobic. Na szczescie juz mi wycofali wiec zostal mi tylko progesterone I do konca tygodnia Estrofem.

    Mam pytanie - dziewczyny po transferze - jaka macie dawke progesteronu?
    Zelda, ja biorę 3x2 luteinę podjęzykową 50mg i 2x1 Lutinus dopochwowo.
    W sobotę robię proga i liczę, że wynik będzie na tyle ok, że mi trochę lekarka zmniejszy dawki. Męczące to jest.
    A Ty ile bierzesz?

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 11 września 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DomiZ wrote:
    O kurcze to po punkcji tez zastrzyki? :(
    Jak nie masz wskazań, to nie sądzę byś coś dostała. Ja zakończyłam kłucie na Ovitrellu :)

    DomiZ lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
‹‹ 31 32 33 34 35 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ