In vitro start wrzesień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzelka, na pewno będzie dobrze
Masz monitorowany cykl, wszystko jest pod kontrolą. Jeśli jest świeży transfer to wtedy często bywają problemy, bo pęcherzyki rosną w nierównym tempie i zanim zostaną pobrane oocyty to już dochodzi do luteinizacji tego najbardziej dojrzałego pęcherzyka, poziom progesteronu wzrasta i wpływa na zmiany endometrium. A Ty masz monitoring cyklu plus badanie poziomu hormonów, na pewno wszystko ładnie dopasują.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 08:07
Starania od 2015.
2016 - ciąża naturalna, puste jajo płodowe.
Dalej nic - diagnostyka - niedrożność jajowodów.
Decyzja o IVF. -
amica nie trać nadziei.
Czekamy na betę i kciukamy11 i ostatni rok starań
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Hej dziewczyny
Po wczorajszej wizycie okazało się, że ostatecznie mam około 31 pęcherzyków. Jutro o 9:20 punkcja. Transfer mamy przełożony na październik więc dołączam do październikowej kolejkiBrzuch już mega daje popalić zwłaszcza przy siadaniu. Powiedzcie mi brałyście zwolnienie na dzień punkcji i ewentualnie po?
Amica trzymam mocno kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 10:50
Ciasteczko77, malammi, karolkowa, japonka lubią tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
anciaa wrote:Hej dziewczyny
Po wczorajszej wizycie okazało się, że ostatecznie mam około 31 pęcherzyków. Jutro o 9:20 punkcja. Transfer mamy przełożony na październik więc dołączam do październikowej kolejkiBrzuch już mega daje popalić zwłaszcza przy siadaniu. Powiedzcie mi brałyście zwolnienie na dzień punkcji i ewentualnie po?
Amica trzymam mocno kciuki
Anciaa gratulacje, to bardzo ładna liczba, chciałabym mieć chociaż 1/3 tego co Ty
. Trzymam kciuki za komórki
Amica bardzo, bardzo mocno trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 11:02
Ja: Niedoczynność tarczycy, niedrożny jajowód, hiperprolaktynemia, IO, AMH=4,46
Mąż: obniżone parametry nasienia, brak poprawy po lekach
11.2017 - 02.2018 -> stymulacja cykli (letrozol)
01.2018 -> ciąża biochemiczna
09.2018 -> 1. ICSI -
anciaa wrote:Hej dziewczyny
Po wczorajszej wizycie okazało się, że ostatecznie mam około 31 pęcherzyków. Jutro o 9:20 punkcja. Transfer mamy przełożony na październik więc dołączam do październikowej kolejkiBrzuch już mega daje popalić zwłaszcza przy siadaniu. Powiedzcie mi brałyście zwolnienie na dzień punkcji i ewentualnie po?
Amica trzymam mocno kciuki31 pęcherzyków
Ja nie brałam zwolnienia, nie było takiej potrzeby. Ot taki mocniejszy ból jajników jak przy owulacji. Teraz siedzę w pracy i jedynie czuję że mam brzuch spuchnięty, a tak to normalnie. Ale klinika chciała wypisać 2 tygodnie zwolnienia :p Z tym że po co szef ma wiedzieć gdzie ja byłam :p -
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Ja załamana bo tylko 3 komórki pobrali.
Dziewczyny powodzenia za punkcję i transfery- a kto teraz betuje ???
VERI - kiedy przyjdziesz na fiolet??
Zajączek już jestWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 11:10
hipisiątko lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Hipisiątko- powtarzam, nie ilość a jakość.. nie smutaj, trzeba trzymać kciuki żeby były dobre jakościowo i się ładnie zapłodniły!
OczywiściePopieram
Ciasteczko77, hipisiątko lubią tę wiadomość
-
Ciasteczko ryzyko jest ale póki co gin mówi, że nie duże. Ale asekuracyjnie transfer mam odłożony na październik właśnie żeby nie kusić losu.
Zobaczymy ile z tych pęcherzyków będzie komórek ostatecznie.
U mnie duży zakład pracy to zwolnienie nawet nie trafia do szefowej tylko do kadr od razu. Wolałabym wziąć zwolnienie i odpocząć w domu na spokojnie.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
amica wrote:Anciaa wynik niesamowity, powodzenia jutro. A masz zgodę na zapłodnienie więcej niż 6?
Zapładniamy 6, a pozostałe zamrażamy, jeżeli zostanie ich więcej niż 6.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
hipisiątko wrote:Ja załamana bo tylko 3 komórki pobrali.
Tak jak dziewczyny piszą nie ilość a jakośćU mnie jest dużo ale może się okazać że słabej jakości i będzie niefajnie.
hipisiątko lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyanciaa wrote:Ciasteczko ryzyko jest ale póki co gin mówi, że nie duże. Ale asekuracyjnie transfer mam odłożony na październik właśnie żeby nie kusić losu.
Zobaczymy ile z tych pęcherzyków będzie komórek ostatecznie.
U mnie duży zakład pracy to zwolnienie nawet nie trafia do szefowej tylko do kadr od razu. Wolałabym wziąć zwolnienie i odpocząć w domu na spokojnie.
No to bierz zwolnieniei odpoczywaj!! To kwestia indywidualna.
Ja np. nie chciałam brać zwolnienia po - i co .. musiałam..
Teraz początek ciąży - i co? znowu bo mam tu przeboje...ja sobie planuje, a mój organizm swoje.. A psychicznie wysiadam w domu.. chciałabym w październiku wrócić...
-
Ciasteczko77 wrote:Dostałaś dostinex zapewne?
No to bierz zwolnieniei odpoczywaj!! To kwestia indywidualna.
Ja np. nie chciałam brać zwolnienia po - i co .. musiałam..
Teraz początek ciąży - i co? znowu bo mam tu przeboje...ja sobie planuje, a mój organizm swoje.. A psychicznie wysiadam w domu.. chciałabym w październiku wrócić...
A od poniedziałku normalnie do pracy wracam
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ja z 24 miałam tylko 7 komórek, więc niestety to nigdy nie wiadomo, ale trzymam kciuki za lepszy wynik
po tygodniu po punkcji już poleciałam na majówkę
Dostinex, progesteron i heparyna postawiły mnie na nogi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 12:00
-
hipisiątko wrote:Ja załamana bo tylko 3 komórki pobrali.
Nie zaproponowano Ci mrożenia i do zbierania w drugiej stymulacji?
Ja nadal mam wątpliwości co zrobić w przypadku takiej ilości
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
Dziewczyny, która leczyla bądź leczy się w GC w Katowicach?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dziewczyny idę właśnie pod gabinet jak na ścięcie. 8 dzień stymulacji..
Estradiol 4966 pmol/l
Progesteron 1,2 nmol/
Mam złe przeczucia.
31 lat
3 lata starań
PCOS + niedoczyność tarczycy
Jajowody drożne
Fragmentacja DNA 34%
Asthenozoospermia
Teratozoospermia
Morfologia 3%
Start - nOvum Warszawa - 06.2018r
Stymulacja - 13.09.2018r
Punkcja - 24.09.2018r (18 komórek- 16 dojrzałych)
Z 6 zapłodnionych komorek - 5 wykazuje poprawne cechy zapłodnienia.
Mamy ❄❄❄❄❄ ❤
Crio - 29 Listopad 2018 r
Test - 6 Grudzień !!! + !!! (7 dpt)
Bhcg - 11 dpt - 10 Grudzień - 199,30mlU/ml
Bhcg - 13 dpt - 12 Grudzień - 372,70mlU/ml