IN VITRO STYCZEŃ 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
izabel_ka wrote:A czy można podchodzić do kolejnego transferu po ciąży biochemicznej w kolejnym cyklu?
Tego to nie wiem. Ja rozpoczynam nową, drugą procedurę. Lekarz zezwolił na 1 cykl przerwy. Z transferem może być inaczej, może nie jest potrzebna przerwa. Najlepiej skonsultować się z lekarzemstarania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
lobuziaraLILLY wrote:Fizycznie było ok, ale psychicznie już gorzej. Mialam okropne wahania nastrojów ale może wynikało to z tego, że pęcherzyki nie chciały rosnąć i przez to strasznie się denerwowałam. Jestem coraz bardziej przekonana do tego, żeby zrobić sobie cykl przerwy, żeby choć na chwilę odetchnąć i nie myśleć w kółko o zastrzykach, wizytach, pęcherzykach i całej reszcie. O ile fizycznie czuję się na siłach żeby przez to przejść to psychicznie wiem, że poległam na całej linii...
Psychicznie to chyba każda z nas dostała swoje. Mi ten miesiąc przerwy dobrze zrobił, odcięłam się od tematu IVF i odpoczęłam psychicznie, pełen restart. Choć szczerze powiem że dołowało mnie to że stoję w miejscu i ucieszyłam się jak wróciliśmy do gry.
Sądzę że miesiąc przerwy może pomóc pozbierać się, poukładać sobie w głowie i ułożyć dalszy plan walki.
Badania miały swoją ważność więc i na tym nie straciłam.iga2018 lubi tę wiadomość
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
iga2018 wrote:To bedzie moja druga procedura I ostatnia. Jak sie nie uda to korzystam z KD.Starania od 10.2016
Ja: niskie AMH, On: słabe nasienie
ICSI 20.12 transfer zarodka 6A
0 śnieżynek -
Kochane, witajcie w 2019 ! Cudownym , pięknym, naszym ROKU ! Każdej z nas po kolei mówię - za rok o tej porze będziemy tulić nasze maleństwa. (mimo tego, co napisze nizej, naprawde w to wierze)
Iga2018 jesteś super, że ciągle tu jesteś i prowadzisz statystyki i dbasz o to wszystko !
nadrobiłam znów grudzen i podczytałam styczeń. Ogólnie uważam,że było całkiem dużo dobrych wiadomości, na te smutne plakałam razem z Wami
wczoraj pisałam do mojego Doktorka, ma mi dac znać, jakie badania muszę powtórzyć i ruszamy z drugą procedurą. Za 2 tyg mam dostać okres, wiec raczej bedzie to jednak luty, bo nie zdaze zrobić tego wszystiego w tak krótkim czasie.
Święta były dla mnie bardzo ciężkim czasem, na Sylwestra nie wyszlam nigdzie, bo bym oszalała. Ale teraz gdzieś tam znów tli mi się nadzieja, że to będzie naprawdę dobry rok. Moja siostra również zaczyna procedurę - pierwszą - to jest dla nas ciągle szok, że my obie (ja 34 lata, ona 29) nie możemy mieć dzieci i nikt nie wie dlaczego !
Potwornie boję się kolejnej porażki i chciałabym, żeby mi ktoś powiedział, że czasami się udaje za 2, 3 czy 4 razem.. że tyle lat starań, IUI i procedura jedna nie przekresla przeciez szans !bo ja ciągle sobie wkręcam, że coś musi być nie tak i że lekarze tego po prostu nie odkryli..
Rozmyślając na tym wszystkim, zaczęłam się zastanawiać, czy to na pewno dobrze, że nigdy nie miałam laparo ani histero..
Mój Doktor twierdzi, że mam tylko jedną maleńką torbiel na jajniku (na 99% endometrialna) i gdybym dała sobie zrobić laparo, to mogłabym stracić jajnik (np. przy koagulacji - przypalaniu ) No i z drugiej strony - czy przy IN VITRO to w ogole ma jakies znaczenie? czy gdybym nawet miala endometrioze, to ona pogarsza szanse na implantacje? czy to nie ma znaczenia?
potem myslalam sobie, a moze mam polipy ? ale to chyba w USG byloby widac, ze cos jest nie tak lub mialabym jakies objawy? czy to wychodzi tylko przy histeroskopii?
Ogólnie koniec roku to byly rozkminy nad tym, czy w ogole In Vitro nam pomoze, a co jesli wlasnie mamy cos "nieodkrytego" , a co jesli wszystkie nasze zarodki w pewnym momencie przestaja sie rozwijac itd itd itd..miliony mysli, codziennie.
Potem wchodze na forum, gdzie juz jakos sie podzwigne z tego wszystkiego i czytam, ze przy nieplodnosci idiopatycznej sa mniejsze szanse.. nigdy o tym wczesniej nie slyszalam..
Będę dalej walczyć, mam jeszcze troszkę czasu.. ale naprawde zaluje, ze kiedykolwiek bylam w ciazy. Nie potrafimy sobie z męzulem wytlumaczyc, dlatego wedy tak szybko sie udalo (za 3 razem !) , to ze byla to ciaza pozamaciczna to rozumiem ze moglo sie zdarzyc ,ale jak to mozliwe ze potem 6 lat nic ? Czlowiek moze sie tylko w tym zaplątać.
2019, bądź dla nas tu wszystkich życzliwy. Spełnij nasze największe marzenie i podnoś nas cały czas, byśmy zawsze miały dużo sił do walki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 14:10
Herbatka37 lubi tę wiadomość
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
ana ana Ciebie też nawet nie wiesz jak i widzę , że znów razem ruszamy do bojuStarania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Wrocilam wlasnie z pierwszej wizyty monitorujacej i jest gorzej niz mialam nadzieje, ale lepiej niz sie spodziewalam
Na prawym jajniku 2 pecherzyki, wiec lipa, ale lewy troche nadgonil - jest 6 na nim, czyli w sumie 8. Nie ma szalu, ale nie ma tez tragedii. Wszystkie maja miedzy 10 a 13 mm i endo - 6mm, czyli kontynuujemy stymulacje i w poniedzialek nastepna wizyta.
Przynajmniej odpadl mi jeden strach, bo balam sie ze w ogole nic nie urosnieRybitwa, iga2018, Herbatka37 lubią tę wiadomość
-
Rybitwa wrote:ana ana Ciebie też nawet nie wiesz jak i widzę , że znów razem ruszamy do boju
Trzeba iść po swoje nie ma co czekać na gwiazdkę z niebaRybitwa lubi tę wiadomość
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nick nieaktualny
-
WIK, miałam HYCOSY - udraznianie jajowodów, to tak jak HSG, to być może wtedy byłoby coś widać prawda?
(to było po ciąży pozamacicznej, okazało się, że jeden był niedrożny i udrożnili go, ale jak widać nic to nie dało )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 15:06
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Rybitwa wrote:WIK, miałam HYCOSY - udraznianie jajowodów, to tak jak HSG, to być może wtedy byłoby coś widać prawda?
(to było po ciąży pozamacicznej, okazało się, że jeden był niedrożny i udrożnili go, ale jak widać nic to nie dało )
A myślałaś o histeroskopi?starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
lobuziaraLILLY wrote:Ostatnia ze względów finansowych czy jest jakiś inny powód?
I finansowych I przede wszystkim wiekowych.uty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18-1 IUI nieudana, 29.06.18- 2IUI nieudana, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
08.10.18 rozpoczęcie stymulacji, protokół krótki, 22.10 transer 8B I 7B ): crio 26.11 - wczesna blastka 2BB - cb -
Rybitwa wrote:ana ana Ciebie też nawet nie wiesz jak i widzę , że znów razem ruszamy do boju
Rybitwa witamy ponownie wygi ruszaja dalej do boju I tak ma bycuty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18-1 IUI nieudana, 29.06.18- 2IUI nieudana, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
08.10.18 rozpoczęcie stymulacji, protokół krótki, 22.10 transer 8B I 7B ): crio 26.11 - wczesna blastka 2BB - cb -
iga2018 wrote:Rybitwa witamy ponownie wygi ruszaja dalej do boju I tak ma byc
tak jest !
Ana ana wrote:A myślałaś o histeroskopi?
Póki co staram się słuchać lekarzy, tylko nikt u nas nie widzi sensu innych badań niż te, które mamy dotychczas..
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
Rybitwa wrote:nie, bo żaden lekarz mi tego nie proponował, pytanie czy histero pokaże coś, czego nie widać było np. przy Hycosy ( nie znam się na tym ). Myślę, że jak druga procedura się nie uda ( tfu tfu tfu ! ) to wtedy porobię wsystko co tylko można chyba
Póki co staram się słuchać lekarzy, tylko nikt u nas nie widzi sensu innych badań niż te, które mamy dotychczas..
Mi lekarz powiedział że histero robi się w przypadku niepowodzenia, kiedy szuka się przyczyny. Ja zrobiłam przed 1 procedurą, profilaktycznie, właśnie po to żeby wykluczyć ewentualne niepowodzenie.starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nick nieaktualnyRybitwa wrote:Rozmyślając na tym wszystkim, zaczęłam się zastanawiać, czy to na pewno dobrze, że nigdy nie miałam laparo ani histero...
-
Ooo cześć Rybitwa 2019 będzie nasz, ja nie dopuszczam do siebie myśli, że transfer się nie uda i groszek ze mną nie zostanie!!
A czy jak obie z siostrą macie ten sam problem..to lekarze nie szukają czegoś w genetyce? Bo może to zbieg okoliczności..
-
no właśnie też mnie dziwiło, ale zarówno jej lekarz jak i mój ( ja Warszawa, ona Poznań) nic nie sugerują, po wnikliwym wywiadzie twierdzą , że to przypadek, zbieżność... a jakie badania genetyczne mogliby zrobić? Istnieje w ogóle coś takiego?
nie wiem, czy przed 2 procedurą zdążę z histeroskopią,ale popytam go na wizycie,co o tym myśli i dlaczego w sensie z jakich powodów tego nie zleca:) z czystej ciekawości chociaż...
AgnieszkaH, miałam Hycosy, to to samo co HSG. Ale laparo ani histero nie zlecał mi nigdy nikt, a przewinęłam się przez kilkunastu lekarzy..
z definicji Hycosy - Badanie wykonywane jest najczęściej przy diagnostyce i leczeniu niepłodności, gdyż pozwala na rozpoznanie częstych chorób ginekologicznych takich jak polipy, mięśniaki, zrosty czy niedrożne jajowody.
a ja Hycosy miałam już 2 razy, ostatnie niecały rok temu, może dlatego nie widzą sensu histero.
Co do laparo - podobno szkoda ryzykowac jajnika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 16:46
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
nick nieaktualnyPowiem Wam, że ja nie miałam ani histero, hsg, laparo... nic z tego ... tylko ogólne badania, trochę immuno (co robiłam wcześniej sama, krzepliwość, kariotypy)..
Ani żadnej inseminacji .. szkoda było czasu na to a kiedy masz 35 lat i amh poniżej 1 to czas gra tu najważniejsza role ... i taka jest prawda... to był ostatni dzwonek na dziecko z moich marnych już komórek ..
Zreszta mając 1 słomkę nasienia i tylko 1 próbę nie było innych opcji.
klamka, Rybitwa lubią tę wiadomość
-
Ciasteczko ty na szczescie jestes ta szczesciara ktorej sie udalo z ta jedyna slomkauty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18-1 IUI nieudana, 29.06.18- 2IUI nieudana, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
08.10.18 rozpoczęcie stymulacji, protokół krótki, 22.10 transer 8B I 7B ): crio 26.11 - wczesna blastka 2BB - cb