In vitro Styczeń 2020🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Kosanka wrote:Wg mnie powinno się zrobić badania, zanim podejdzie się do in vitro. To nie jest ani tanie, ani przyjemne, by bawić się w chybił-trafił. W kariotypach mogą wyjść zmiany, z których ludzie dowiadują się, że dzieci nie będzie albo że konieczne będzie badanie zarodków, bo wady genetyczne mogą być naprawdę duże. Oczywiście, częste to nie jest, więc można zaryzykować i liczyć na to, że się uda.
U nas tez obowiązkowo kazali nam zrobić plus mąż miał zlecone 2 dodatkowe badania genetyczne zeby sprawdzić czy problem z nasieniem nie jest z tym związany. Wtedy same te genetyczne badania kosztowały nas chyba z 3 tys zł ale przynajmniej potem tez trochę spokojniej czekało się nam na badania prenatalne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 18:26
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
DagMara wrote:Rozrzedza krew tak jak aspiryna. Endometrium jest ponoć lepiej ukrwione, delikatniejsze i pomaga to w implementacji. Latwiej zarodkowi jest sie zakopac
Plus w ciąży często zalecany jest profilaktycznie bo ciąża sprzyja zakrzepom
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Yoselyn82 wrote:Znam ..miałam u niego 6 iui
Z perspektywy czasu żałuję że tyle czasu zmarnowałam.
On pracuje też w szpitalu w Bytomiu
Jedynie plis tego że miałam histero i laparo oraz hsg za free
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
asiunia 30 wrote:Mogę zapytać na co bierzecie ten acard ? Czytałam ulotkę ale nie widzę powiązania z ivf
Ja brałam acard, aby było lepsze ukrwienie macicy co sprzyja zagnieżdżeniu i utrzymaniu ciąży. Ja brałam do 35 tc ze względu na niskie białka PAPPA i wtedy dawka z 75 na 150 wskoczyła.
A 75 miałam brać do chyba 8-10 tc jakoś tak, i miałam chwile właśnie przerwy i z wyników zaraz musiałam wrócić na większa dawkę.
Co do farbowania ja cała ciaze chodziłam do fryzjerki używała farb Wella, oczywiście wiedziała o ciąży i używała odpowiednich produktów i nic się nie działo. Lekarka tez nie zabraniała, ponieważ powiedziała ze wszystko jest dla ludzi i by nie wpadać w paranoje 😉 oczywiście wszystko w granicy rozsądku i swojego dobrego samopoczucia. Każdy musi sam podjąć ta decyzje 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 19:15
Jlod lubi tę wiadomość
IUI 1 - 30.01.2019IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Makt wrote:U nas tez obowiązkowo kazali nam zrobić plus mąż miał zlecone 2 dodatkowe badania genetyczne zeby sprawdzić czy problem z nasieniem nie jest z tym związany. Wtedy same te genetyczne badania kosztowały nas chyba z 3 tys zł ale przynajmniej potem tez trochę spokojniej czekało się nam na badania prenatalne...
Makt czy pamiętasz może jakie jeszcze badania genetyczne robił mąż? Oprócz kariotypów.
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyasiunia 30 wrote:Transferowałaś już mimo wodniaków? Mój lekarz powiedział, że z wodniakami nawet nie mam po co podchodzić do ivf bo nie ma szans, żeby się udało i że najpierw muszę je usunąć, a co na to Twój lekarz?
Ale..moje wodniaki umiejscowione sa dość daleko, na usg 3 d nie wyszlo, ze.plyn z nich przelewa sie do macicy, choć endometrium mam kiepskie i zapalenia tez ciagle jakies.
Druga kwestia jest taka, że mialam juz killa operacji i ta sie moze nie powieść albo tfu tfu mogą mi coś schrzanic w trakcie także ten..
W związku z tym chcemy wykorzystać jeszcze jeden zarodek który mamy, potem ewentualnie druga procedura i zabieg.
Aczkolwiek ja w jeden.dzien mowie tak a w drugi inaczej. Waham się caly czas co robic tak naprawde. Myslimy tez nad adopcja.
Ps. Profesor u którego bylam z wodniakami powiedział ze zmiejszaja szanse o.połowę.
Ps. Gdyby nie wcześniejsze operacje i strach przed powiklaniami nie zastanawialabym sie ani chwili nad zabiegiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 19:52
-
nick nieaktualnyNie wierzę że oto proszę ale trzymajcie kciuki zeby w tym tygodniu przyszedł mi okres...Chcę się wyrobić z transferem i L4 przed występem moich dzieciaków.
I być z nimi i z mam nadzieję fasolką w brzuszku i ich wspierać.
Paulina Nessa, Makt, DagMara, Anuśla, Evva, Esperanza Mia, Nadzieja, Niki345, blair., skała, ElfiaKsiężniczka, Kaszmirowa, Kosanka, Salome, Miracle, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość
-
Maenka wrote:Makt czy pamiętasz może jakie jeszcze badania genetyczne robił mąż? Oprócz kariotypów.
Niestety niechyba to było azf i cftr ale musiałabym odkopać wyniki . I do tego na pewno jeszcze osobno mukowiscydoze. Ogólnie badań tyle zrobiliśmy ze już ciężko spamiętać, skupiłam się na tych w których cos wyszlo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 20:01
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualny
-
Frelcia__ wrote:Nie wierzę że oto proszę ale trzymajcie kciuki zeby w tym tygodniu przyszedł mi okres...Chcę się wyrobić z transferem i L4 przed występem moich dzieciaków.
I być z nimi i z mam nadzieję fasolką w brzuszku i ich wspierać.
Jlod lubi tę wiadomość
ewelcia45 -
ewelcia45 wrote:Też się nad tym zastanawiam , i jak będę u mojej Pani doktor to się zapytam . Czy mogę brać
-
nick nieaktualny
-
Kosanka wrote:Wg mnie powinno się zrobić badania, zanim podejdzie się do in vitro. To nie jest ani tanie, ani przyjemne, by bawić się w chybił-trafił. W kariotypach mogą wyjść zmiany, z których ludzie dowiadują się, że dzieci nie będzie albo że konieczne będzie badanie zarodków, bo wady genetyczne mogą być naprawdę duże. Oczywiście, częste to nie jest, więc można zaryzykować i liczyć na to, że się uda.
Po co robić milion badań jak nie ma ku temu wskazań?8 miesiecy staran o dziecko przed decyzja o ivf
05.2018 - 1 procedura - 6 zarodków
06.2018 - transfer 2 zarodków (nieudany)
18.07.2018 - transfer 2 zarodków (udany)
20.03.2019 r. - urodził się synek ♡
03.01.2020- transfer 1 (ostatniego) zarodka 4.2.2. 3dpt - 1,9
4dpt- 10,3
5dpt- 17,1
8dpt- 98 -
Berbeć. wrote:Moja pani doktor nie poinformowała mnie , ze mAm wodniaki, dopiero dlugo po rozpoczęciu leczenia... ale to długa historia.
Ale..moje wodniaki umiejscowione sa dość daleko, na usg 3 d nie wyszlo, ze.plyn z nich przelewa sie do macicy, choć endometrium mam kiepskie i zapalenia tez ciagle jakies.
Druga kwestia jest taka, że mialam juz killa operacji i ta sie moze nie powieść albo tfu tfu mogą mi coś schrzanic w trakcie także ten..
W związku z tym chcemy wykorzystać jeszcze jeden zarodek który mamy, potem ewentualnie druga procedura i zabieg.
Aczkolwiek ja w jeden.dzien mowie tak a w drugi inaczej. Waham się caly czas co robic tak naprawde. Myslimy tez nad adopcja.
Ps. Profesor u którego bylam z wodniakami powiedział ze zmiejszaja szanse o.połowę.
Ps. Gdyby nie wcześniejsze operacje i strach przed powiklaniami nie zastanawialabym sie ani chwili nad zabiegiem.
Ja też się broniłam przed usunięciem jajowodów- to nie jest skomplikowana operacja, a też miałam już ich kilka. Pierwsza laparoskopia - usunięcie 7cm torbieli na jajniku. Druga ze względu na bardzo silne bóle miesiączkowe - znaleziono masywne zrosty, lekarz powiedział, że nie było nawet widać gdzie są jajniki, gdzie jajowody, lejki jajowodów częściowo już zniekształcone przez zrosty (wtedy jeszcze nie próbowałam zajść w ciąże). Trzecia żeby sprawdzić drożność jajowodów, lekarz już przed samą operacją powiedział, że być może będzie trzeba je usunąć- nie zgodziłam się. Skonsultowałam się jeszcze z jednym lekarzem w innej klinice, który potwierdził, że trzeba je usunąć. Podobno wodniaki są wypełnione toksyczną substancją, która będzie wypłukiwała embriony, które się zagnieżdżą nie dając im szans. Z wodniakami lekarz dawał nam 1% szansy na powodzenie ivf. Jak już zrozumiałam, że muszę je usunąć zgłosiłam się na operacje. Już miesiąc po operacji możesz przystąpić do ivf. Bardziej skomplikowane jest usunięcie jajnika, wtedy każą odczekać 3 miesiące. U mnie bardziej ucierpiała psychika - świadomość bycia bezpłodną już na zawsze, nic już nigdy się nie odczaruję ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 21:34
evkill lubi tę wiadomość
33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏 -
Nas tez pewnie czekają kariotypy, chociaż szansa, ze coś wyjdzie jest tak znikoma, ze lekarz powiedział, ze po kolejnej porażce mamy zrobić dla zasady 🤷🏼♀️
Mój D. ma 1 dziecko z poprzedniego małżeństwa, razem mamy kolejne ... także no.
W środę mam pierwszy monitoring, w czwartek wizyta u Pasnika.
Musimy jeszcze podjechać do Warszawy podpisać zgody na rozmrożenie zarodków, ja w weekend mam egzaminy w Sopocie ... także tydzień zapowiada się masakryczny, bo będę jechać z Krakowa do Łodzi, z Łodzi do Warszawy, z Warszawy do Sopotu, z Sopotu do Krakowa i pewnie w kolejnym tygodniu znowu z Krakowa do Warszawy na transfer a i kolejne 3 weekendy muszę być w Sopocie 🤦🏼♀️ Czasem mi się naprawdę odechciewa. Brakuje chwili na oddech.
Mam nadal niepoukładane sprawy po śmierci mamy, nie potrafię się za to zabrać. Chyba nadal na pewnym poziomie wypieram, ze to się wydarzyło. Bardzo mi jej brakuje. Nie ma dnia, żeby mi łza nie poleciała ... ogólnie to tonę w tym wszystkim.. ale mam ambitny plan wszystko zamknąć w styczniu i jak się nie uda transfer w lutym lecieć gdzieś, gdzie jest ciepło
Długi weekend spędzamy w górach - dzisiaj 35 km zaliczone!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 21:44
DagMara lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Qcat wrote:U mnie niestety po raz kolejny poronienie. Zarodek przestał się rozwijać. Trzeba więc będzie zmienić grudniowe wspaniałe statystyki. Psychicznie ból chyba gorszy niż w lipcu, bo tym razem od początku byłam nastawiona mega pozytywnie. Objawy ciążowe były wspaniałe (ból piersi, mdłości z wymiotami, nocne wstawanie do WC).
Dowiedziałam się w piątek ale dalej ciężko mi się z tym pogodzić. Nie mam siły nawet myśleć o powrocie do pracy (o ile mam dokąd wracać,bo zatrudnili już osobę na moje miejsce-to mała firma więc może już dla mnie nie być miejsca-l4 miałam od transferu i w pracy wszyscy wiedzieli o ivf).
Mam pytanie do bardziej doświadczonych w kwestii badań genetycznych i immunologicznych co mogłabym wykonać albo do jakiego lekarza iść.
Ja - prawie 36 lat, jedno dziecko (11 lat, zdrowe)
Mthfr c677t (nie pamiętam dokładnej nazwy) - homozygota
Leiden ok, zespół antyfosfolipidowy ok - więcej badań nie robiłam.
Mąż - 40 lat, 0 dzieci
O dziecko staramy się wspólnie prawie 7 lat
1 transfer - poronienie w podobnym okresie
2 transfer - beta nie drgnela - mogło to być przez bardzo trudny transfer - trwał ponad 30 min, bo lekarz nie umiał się dostać
3 transfer - miałam clexane i acard dodatkowo i znowu zarodek przestał się rozwijać na podobnym etapie.
Lekarz od ivf z Czech sugerował genetykę ale nie podał dokładnych nazw badań. Lekarz w pl kazał bezwzględnie męża przebadać pod względem genetycznym (twierdzi że u mnie ok skoro mam zdrowe dziecko i dostałam teraz clexane). A ja już sama nie wiem. Narazie chyba nie mam jeszcze siły na diagnostykę ale jeśli będę ja znowu miała to nie chce błądzić po omacku i robić badania na chybił trafił. (Do tej pory wydaliśmy ok 30 tys na wszystko łącznie z lekami i wizytami).
Został nam 1 zarodek ale boje się go transferować bo jeśli faktyczniecoś jest nie tak genetycznie to kolejnego poronienia chyba nie wytrzymam.
I jeszcze prośba do kasiek2620 - w grudniu pisałaś o przychodni genetycznej z rudy śląskiej- mam kilka pytań. Dodałam Cię do przyjaciółek więc jeśli to czytasz odezwij się proszę.
Przyjełam zaproszenie. Widzę że Twoja historia bardzo podobna do mojej.Serdecznie Ci Kochana współczuję.Czekam na wiadomość.
06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
nick nieaktualnyA ja zaczynam się zastanawiać nad KD zamiast AZ po przeczytaniu tego:
demonstrate that women with endometriosis have fairly high pregnancy rates when they undergo IVF with donor eggs from another woman without endometriosis. However, when women without endometriosis do IVF using donor eggs from women with endometriosis, success rates are “significantly reduced.”>>
https://extendfertility.com/blog/endometriosis-and-egg-quality -
Najmłodsza_staraczka wrote:Nas tez pewnie czekają kariotypy, chociaż szansa, ze coś wyjdzie jest tak znikoma, ze lekarz powiedział, ze po kolejnej porażce mamy zrobić dla zasady 🤷🏼♀️
Mój D. ma 1 dziecko z poprzedniego małżeństwa, razem mamy kolejne ... także no.
W środę mam pierwszy monitoring, w czwartek wizyta u Pasnika.
Musimy jeszcze podjechać do Warszawy podpisać zgody na rozmrożenie zarodków, ja w weekend mam egzaminy w Sopocie ... także tydzień zapowiada się masakryczny, bo będę jechać z Krakowa do Łodzi, z Łodzi do Warszawy, z Warszawy do Sopotu, z Sopotu do Krakowa i pewnie w kolejnym tygodniu znowu z Krakowa do Warszawy na transfer a i kolejne 3 weekendy muszę być w Sopocie 🤦🏼♀️ Czasem mi się naprawdę odechciewa. Brakuje chwili na oddech.
Mam nadal niepoukładane sprawy po śmierci mamy, nie potrafię się za to zabrać. Chyba nadal na pewnym poziomie wypieram, ze to się wydarzyło. Bardzo mi jej brakuje. Nie ma dnia, żeby mi łza nie poleciała ... ogólnie to tonę w tym wszystkim.. ale mam ambitny plan wszystko zamknąć w styczniu i jak się nie uda transfer w lutym lecieć gdzieś, gdzie jest ciepło
Długi weekend spędzamy w górach - dzisiaj 35 km zaliczone!
Bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy ;( życie potrafi być okrutne ;(
musisz być silna!!! masz dla kogo ! tule...33 lat; niedoczynność tarczycy
05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
07.2019 I ICSI
08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków
09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków
biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
badanie krzepliwości
12.2019 trzeci transfer dwóch blastek
01.2020 zmiana kliniki
badanie kariotypów
04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem)
histeroskopia
kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
II ICSI
11.2020 piąty transfer 2 blastek
badanie immunologii
Test ERA
07.2021 szósty transfer 1 blastki
08.2021 zmian kliniki
2 miesięczna terapia intralipidem
21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny
III ICSI
8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏