In vitro w ramach badań klinicznych

Niuni lubi tę wiadomość

[QUOTE=Niuni]Doskonale wiem, co to znaczy czekać 6 tyg. na @ - też to przerabiałam :/ Również trzymam kciuki za Ciebie, za śnieżynki ! ;)[/QUOTE] ehh, przepraszam, nie zauważyłam w stopce, że Ty też swoje przeszłaś. Miejmy nadzieję, że więcej takich "przygód" nas nie spotka.

Niuni lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2017, 14:27

U mnie tylko jednak dwa mrozaczki :(

hey dziewczyny a nie wiecie czy w Białymstoku w Bocianie są miejsca na te badania?

W końcu znalazłam cos o badaniach klinicznych :) witajcie! Ja jestem pacjentka Artemidy i jutro mam miec punkcje... Tak bardzo się boje...

Hej dziewczyny. Sama punkcja to nic strasznego, gorzej jest później, jak jest zagrożenie OHSS. Wiem, bo jestem w trakcie :/

ja punkcję dobrze przeszłam gorzej było po strasznie bolał mnie brzuch chodziląm zgięta w pół dwa dni ale pewnie dlatego że miałam dużo jajeczek 24, dziś robiłam bete niestety ujemna :( , dzwoniłam do Kriobanku zapytać o te badania , czekam na telefon od Pani doktor , Dziewczyny jak to jest z kosztami? , jaki czas trwają te badania? proszę o odpowiedź :) pozdrawiam

Ja za nic nie placilam jak dotąd oprócz unidoxu i lutinusu na druga fazę. U mnie od momentu kwalifikacji czyli rozmowy skrinimgowej i podpisania umowy do dzis minelo 8 dni ale to wszyscy sa w szoku ze tak szybko to poszlo na 2 wizycie stymulacyjnej od razu dostałam skierowanie na punkcje

Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 13:56

[QUOTE=moniczka2601]ja punkcję dobrze przeszłam gorzej było po strasznie bolał mnie brzuch chodziląm zgięta w pół dwa dni ale pewnie dlatego że miałam dużo jajeczek 24, dziś robiłam bete niestety ujemna :( , dzwoniłam do Kriobanku zapytać o te badania , czekam na telefon od Pani doktor , Dziewczyny jak to jest z kosztami? , jaki czas trwają te badania? proszę o odpowiedź :) pozdrawiam[/QUOTE] Smutno :( Nie masz mrozaczki?? Ja podchodziłam w VitroLive w Szczecinie. Jak wszystko pójdzie ok- tzn. będzie transfer świeżego zarodka TQ to oddają 8800 a jak coś pójdzie nie tak, tak jak w moim przypadku, transfer odroczony - to 5200. U nas tez za nic się nie płaci-wizyty,leki-dopiero w dniu punkcji 5800. Później na koniec dają całe rozliczenie.

Niuni a u Ciebie idzie z tego projektu obseva? Bo mi nikt nic o żadnych kosztach nie mowil... Wręcz mówili, ze bez żadnych kosztów poza badaniami wirusologicznymi...

[QUOTE=Blanka87]Niuni a u Ciebie idzie z tego projektu obseva? Bo mi nikt nic o żadnych kosztach nie mowil... Wręcz mówili, ze bez żadnych kosztów poza badaniami wirusologicznymi...[/QUOTE] Hmm nawet nie wiem. To jest jakes badanie kliniczne leku na wyciszenie macicy po transferze. Sponsor z Szwajcarii

Nolasiban??? Czy jakos tak... Dają do wypicia szklankę wody z tabletkami lub placebo... Kurcze ciekawe jak to u mnie z kosztami wyjdzie

Hej dziewczyny, dołączam do was :) Jutro ruszam ze stymulacją. Napiszcie proszę czy któraś podchodziła do badań w Angelius Provita? Jak wygląda kwestia leków do stymulacji? Wiem, że nie mogą być refundowane, a ja muszę mieć duże dawki i to wyjdzie kosmiczna cena :( Czy na jutro - na start - muszę przygotować już te pieniądze?

Tak, właśnie to. Tylko ja nie dotrwalam do tego.

U nas wyszło to tak 5800(punkcja) +3500 (leki wydane z laboratorium)=9300-5200((zwrot w przypadku braku transferu)=4100+1100(mrożenie) 5200zl-tyle mnie to kosztowało bez transferu

Ja tez nie wiem czy dotrwam... Powiedz mi jeszcze raz jakie koszty ponioslas? Bo chyba ze stresu moj mozg nie myśli logicznie bo nic nie rozumiem... Jutro punkcja a mi nikt o żadnej kasie nie mowil...

Co to leków to ciężko się wypowiedzieć, nasza klinika wydawała swoje z laboratorium, ale wiem że w niektórych normalnie się samemu wykupuje.. To już indywidualna sprawa kliniki

Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 14:29

5200 zł. To wszystko zależy ile leków będziesz potrzebować do stymulacji. Leki oczywiście na 100 %

Czyli za wszystko placilas na bieżąco tak? Leki itp? A później byl zwrot? Dobrze rozumiem?

No właśnie ja jestem juz po stymulacji i za nic nie placilam...

To jestem przerażona ceną leków... Ja w umowie mam zwrot w przypadku braku świeżego transferu 700 euro, wy macie więcej? Dziwne... Ma któraś z was niskie amh? Jak się sprawdził krótki protokół?

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz