In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
happilyeverafter wrote:Dzieki wielkie, porozmawiam z lekarzem jeszcze że chciałabym coś dołożyć żeby podwyższyć progesteron bo coś tego nie widzę 😔 Z hodowli mamy 4 blastki (3 z piątej doby w tym dwie 4.1.1. a 1 z szóstej doby).
happilyeverafter, Aga_Wawa0408, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Elka198321 wrote:Witaj,
Ja robiłam na komórkach mrożonych z Invicta Warszawa I komórki miałam od dawczyni w Warszawie. 1 transfer udany,obecnie miesięc przed porodem.
NOVUUM odradzam jest przereklamowane.
Byłam w Invimed Warszawa I Novuum I Invicta.
Z tych 3 wszystkich klinik najsłabiej wypadło Novuum. Uważam że jest przereklamowane,stawki jak za zboże, jak pokarzesz błędy to zamiatają wszystko pod dywan.
Dodatkowo z mojego doświadczenia uważam że Invicta okazała się najbardziej rzetelna,zrobiła dodatkową diagnostykę i badania.Po transferze często były weryfikacje dzięki czemu sprawdzali poziom hormonów i regulowali je lekami jeśli czegoś było za mało lub za dużo-dobrali dawki leków.
W moim przypadku okazało się to zbawienne bo słabo wchłaniałam progesteron I dzięki kontroli dostałam dodatkowe dawki leków.Dodatkowo zrobili dodatkowe badania typu test uma na kurczliwość macicy i okazało że miałam nadkurczliwą,dostałam wlew leku w dniu transferu plus potem nospa forte 3x1 ,relanium i na trombofilie wrodzona bo wyszły mi mutacje biorę nadal Neoparin..
Nie żałuję żadnej złotówki wydanej u nich...
Hej, dzięki za wiadomość. Długo czekałaś na komórkę z Invicta? Ja zastanawiam się nad świeżymi. O ile w Novum się zgodzą, chciałabym przenieść do nich komórki raczej wlasnie z Invicty i tam przeprowadzić całą procedurę in vitro. -
monester wrote:Ale piękny wynik hodowli ! I to było o ile dobrze pamiętam ostatecznie z 6 dojrzałych komórek ?
Tak dokładnie z 6 dojrzałych komorek. Wynik naprawdę cudowny. Ale obawiam się że pierwsze podejście spali na panewce, zero objawów, prog nisko, estradiol też. Szczęście nam nie dopisuje coś 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2023, 08:35
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Aga_Wawa0408 wrote:Hej, dzięki za wiadomość. Długo czekałaś na komórkę z Invicta? Ja zastanawiam się nad świeżymi. O ile w Novum się zgodzą, chciałabym przenieść do nich komórki raczej wlasnie z Invicty i tam przeprowadzić całą procedurę in vitro.
Jeśli chodzi o Novuum to niepolecam im w żaden sposób...Cwaniacy do 3 doby tylko hodowali zarodki i to tłumaczyli ze tak lepiej itp..a tak naprawdę niesztuką jest uzyskać 3 dniowego zarodka,a sztuką jest uzyskać rokującą blastocystę...I to z nią robić transfer..Szczerze wydaliśmy tam ok 35tys i uważam że niewarto było..Musiałam się wykłócać aby w dniu transferu robili badania hormonów już nirwspimne że bez kontroli usg I na pusty prawie że pęcherz podali zarodek...Invicta ma dodatkowe procedury zarówno przy transferze jak badania które niestety Novuum nieposiada...Zastanów się dobrze czy warto..A kto Cię w Novuum miałby prowadzić?
Ps.u mnie ze zadzwonili i powiedzieli przez telefon że mąż może podpisać zgody w szpitalu za 5 minut rozmowy skasowali 250zl dokładanie rok temu...
Dla mnie to klinika bez empatii ,full droga jakość ich usług pozostawia naprawdę wiele do życzenia...
Kto miałby Cię prowadzić szykować do transferu?JESLI SAMdr to naszykuj się na wykład na temat szczepienia przeciw covid...I że za każdą wizytę trzeba dopłacić extra kasę..
Z tego do Sue orientuję to w tej klinice polecają dr Zamorę,dr Łukasiewicz, dr Wojewódzki,Langner i dr Staroslawska,co do tej ostanuej niewiem cxy nieprzekrecilam nazwiska.
Ale tak hak pisałam nierobiq testu uma,nirma częstych weryfikacji i powiem tak wszystkie badania i procedury u nich są koszmarnie drogie w porównaniu z innymi klinikami...
-
Elka198321 wrote:Ja na mrożone od wybrania dawcxyni to komórki były dostępne od ręki, czekaliśmy tylko aż cykl mi się zacznie.dawcxyni szukali ok 3 tygodni...
Jeśli chodzi o Novuum to niepolecam im w żaden sposób...Cwaniacy do 3 doby tylko hodowali zarodki i to tłumaczyli ze tak lepiej itp..a tak naprawdę niesztuką jest uzyskać 3 dniowego zarodka,a sztuką jest uzyskać rokującą blastocystę...I to z nią robić transfer..Szczerze wydaliśmy tam ok 35tys i uważam że niewarto było..Musiałam się wykłócać aby w dniu transferu robili badania hormonów już nirwspimne że bez kontroli usg I na pusty prawie że pęcherz podali zarodek...Invicta ma dodatkowe procedury zarówno przy transferze jak badania które niestety Novuum nieposiada...Zastanów się dobrze czy warto..A kto Cię w Novuum miałby prowadzić?
Ps.u mnie ze zadzwonili i powiedzieli przez telefon że mąż może podpisać zgody w szpitalu za 5 minut rozmowy skasowali 250zl dokładanie rok temu...
Dla mnie to klinika bez empatii ,full droga jakość ich usług pozostawia naprawdę wiele do życzenia...
Kto miałby Cię prowadzić szykować do transferu?JESLI SAMdr to naszykuj się na wykład na temat szczepienia przeciw covid...I że za każdą wizytę trzeba dopłacić extra kasę..
Z tego do Sue orientuję to w tej klinice polecają dr Zamorę,dr Łukasiewicz, dr Wojewódzki,Langner i dr Staroslawska,co do tej ostanuej niewiem cxy nieprzekrecilam nazwiska.
Ale tak hak pisałam nierobiq testu uma,nirma częstych weryfikacji i powiem tak wszystkie badania i procedury u nich są koszmarnie drogie w porównaniu z innymi klinikami...i nie chce szukać nowego. Jestem tez dość specyficznym przypadkiem, bo mam już dziecko poczęte naturalnie po miesiącu od odstawienia antykoncepcji, natomiast całkowicie wyczerpała mi się rezerwa jajnikowa. Na pewno dzięki Twojej podpowiedzi skontaktuje się z Invicta, i podpytam o ich bank komórek
a propo tego szczepienia, bo mnie to zaciekawiło- mówią ze szczepienie jest Ok czy nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2023, 10:15
-
Aga_wawa to czy już jesteś mamą to nie ma znaczenia w procesie uzyskania zarodków - my tutaj polecamy te kliniki, które chociaż dają gwarancję uzyskania blastocyst. Natomiast Novum jej nie daje, transferuje tez 3 dniówce, które prawdopodobnie nigdy by nie osiągnęły stadium blastocysty.
Z klinik polskich gwarancję daje Invicta i Gyncentrum z tego co wiemy. Ale oczywiście to nie znaczy, że Tobie się nie uda w Novum - tylko w razie czego trzeba liczyć się z ryzykiem finansowym.Elka198321, Giosiek lubią tę wiadomość
-
Monester gratulacje !!!! To twój 3 transfer z KD? Jednak ten cykl naturalny się sprawdził 🙂 przypomnisz mi czy bierzesz tez acoffil i w jakich dawkach ?❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Aga_Wawa0408 wrote:Dzięki za odpowiedź. Ja już jestem pacjentką tej kliniki. Wybraliśmy novum ze względu na doświadczenia znajomych, którym udało się tam z sukcesem uzyskać ciąże. Mam zaufanie do swojego lekarza, nie słodzi i nie obiecuje gruszek na wierzbie
i nie chce szukać nowego. Jestem tez dość specyficznym przypadkiem, bo mam już dziecko poczęte naturalnie po miesiącu od odstawienia antykoncepcji, natomiast całkowicie wyczerpała mi się rezerwa jajnikowa. Na pewno dzięki Twojej podpowiedzi skontaktuje się z Invicta, i podpytam o ich bank komórek
a propo tego szczepienia, bo mnie to zaciekawiło- mówią ze szczepienie jest Ok czy nie?
Chyba nirma na to reguły żadnej,każdy organizm reaguje inaczej na akurat tą szczepionkę.
Poza tym będąc naf morzem poznałam ludzi którzy pracują w Astrazeneca i Pfeizer i ciekawską było że swoim pracownikom niekazali się szczepić.i dokładnie 1,5 roku przed tym jak palet na szczepionkę na grypę miał był uwolniony,bo ta firma co ja wynalazła ma wyłqvacznosc na produkcję jej, a po kilku latach mija to i każda inna firma farmaceutyczna może je produkować na ich recepturze ,firma framaceltczna pracowała już nad szczepionką na covid.. I Covid nagle wybuchł jak palet na szczepionkę na grypę został uwolniony...
Ludzie pracujący w tych firmach już 1,5 roku przed wiedzieli ze szykujr się jakaś akcja bo nagle zaczęto fazy testu nad nową szczepionkę...
Czy to co mi powiedziano jest prawdą niewiem,ale zasiało w Nas masę wątpliwości tym bardziej że środek który zwalczał w moment covida -amaltadyna został nagle zabroniony i ciężko dostępny...
Co jest prawdą nigdy się niedowirmy ale ja niechcialam się czymś szczepić gdzie dostawało się kwit że ja ponoszę odpowiedzialność za to jak będą powikłania...Nigdy nieszczepilam się na szczepionkę na grypę i na to też się nieszcxepiłam..
Inne standardowe które każdy miał jak był dzieckirm ja też miałam... -
monester wrote:Aga_wawa to czy już jesteś mamą to nie ma znaczenia w procesie uzyskania zarodków - my tutaj polecamy te kliniki, które chociaż dają gwarancję uzyskania blastocyst. Natomiast Novum jej nie daje, transferuje tez 3 dniówce, które prawdopodobnie nigdy by nie osiągnęły stadium blastocysty.
Z klinik polskich gwarancję daje Invicta i Gyncentrum z tego co wiemy. Ale oczywiście to nie znaczy, że Tobie się nie uda w Novum - tylko w razie czego trzeba liczyć się z ryzykiem finansowym.
W Gyncentrum niestety niewiem.. -
monester wrote:Aga_wawa to czy już jesteś mamą to nie ma znaczenia w procesie uzyskania zarodków - my tutaj polecamy te kliniki, które chociaż dają gwarancję uzyskania blastocyst. Natomiast Novum jej nie daje, transferuje tez 3 dniówce, które prawdopodobnie nigdy by nie osiągnęły stadium blastocysty.
Z klinik polskich gwarancję daje Invicta i Gyncentrum z tego co wiemy. Ale oczywiście to nie znaczy, że Tobie się nie uda w Novum - tylko w razie czego trzeba liczyć się z ryzykiem finansowym.
-
Aga_Wawa0408 wrote:Dziękuje, rozumiem jak najbardziej- chciałam tylko podkreślić, ze u mnie głównym problemem jest sam fakt pozyskania komórek. Ogólnie rzecz biorąc zależało mi na informacji na początku, czy administracyjnie i logistycznie jest możliwe pozyskanie komórek w jednym banku w Warszawie, a zrobienie transferu w innym
Novum nie ma żadnej gwarancji. Prawdopodobnie odbędzie się znowu transfer 3-dniowego zarodka , bo 'tak jest lepiej'[/url]
-
Hope_89 wrote:Musisz jednak zrozumieć brak gwarancji uzyskania zarodków. Jak się okazuje to bardzo ważne. Invicta w momencie nie uzyskania gwarancji daje kolejny pakiet komórek.
Novum nie ma żadnej gwarancji. Prawdopodobnie odbędzie się znowu transfer 3-dniowego zarodka , bo 'tak jest lepiej' -
Jatosia wrote:Monester gratulacje !!!! To twój 3 transfer z KD? Jednak ten cykl naturalny się sprawdził 🙂 przypomnisz mi czy bierzesz tez acoffil i w jakich dawkach ?
Biorę accofil - wieczór przed transferem cały zastrzyk, 3 dni później cały (to była moja samowolka), ale nie rosły mi leukocyty wysoko- teraz mam 1/3 co 2 dni, wbc miałam 15 jak badałam. Od dnia progesteronu biorę 10 encortonu (raz lyknelam 20 jednego dnia 😅a raz 15 , i dalej 10. Do tego od dnia transferu clexane. Czyli dokładnie to samo co brałam wcześniej albo nawet mniej. Też mi się wydaje że to Endo lepiej zareagowało na cyklu naturalnym ale to równie dobrze mogla być kwestia zarodka, tu niestety nie ma prostych odpowiedzi. Pani doktor której już po pozytywnej becie pokazałam cytokiny powiedziała mi, że dałaby mi prograf cykl przed transferem już... wiec naprawdę jestem sceptycznie nastawiona zarówno do tego jak to się rozwinie dalej u mnie jak i w takim razie do wszystkich dodatkow transferowych . -
Aga_Wawa0408 wrote:Dzięki za odpowiedz, jestem tego świadoma. brak gwarancji jest dla mnie akceptowalny. Jestem również zdecydowana na kontynuowanie leczenia w novum, szukam rozwiązania, które połączy dwie opcje.
-
monester wrote:Jatosia to mój 4 ty transfer z kd... mam nadzieję, że on się zakończy sukcesem, cieszę się umiarkowanie- same wiecie.
Biorę accofil - wieczór przed transferem cały zastrzyk, 3 dni później cały (to była moja samowolka), ale nie rosły mi leukocyty wysoko- teraz mam 1/3 co 2 dni, wbc miałam 15 jak badałam. Od dnia progesteronu biorę 10 encortonu (raz lyknelam 20 jednego dnia 😅a raz 15 , i dalej 10. Do tego od dnia transferu clexane. Czyli dokładnie to samo co brałam wcześniej albo nawet mniej. Też mi się wydaje że to Endo lepiej zareagowało na cyklu naturalnym ale to równie dobrze mogla być kwestia zarodka, tu niestety nie ma prostych odpowiedzi. Pani doktor której już po pozytywnej becie pokazałam cytokiny powiedziała mi, że dałaby mi prograf cykl przed transferem już... wiec naprawdę jestem sceptycznie nastawiona zarówno do tego jak to się rozwinie dalej u mnie jak i w takim razie do wszystkich dodatkow transferowych . -
Nowa na forum wrote:Monester pisałaś wcześniej, że bierzesz też scopolan. Napisz proszę w jakich dawkach i cxy tylko tabl.czy też czopki?
-
Elka198321 wrote:Niewiem cxy Novuum ci się zgodzi na komórki z innego banku i dodatkowo cxy trn inny bank z z Invicta cxy sprzedadzą komórki które niebędą u nich wykorzystane podczas procedury...to musiałaś byś bezpośrednio z obiema klinikami wyjaśnić...
-
W Gamecie też nie było żadnej gwarancji ... a mimo to 3 blastki się uchowały... nie ma reguły
monester, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
monester wrote:Biorę tabletki te malutkie- doraznie- max 3 x 2 tabletki, magnez też 3 x 2 jak boli i nospa. Dzisiaj jeszcze mnie nie zgieło więc może powinnam się martwić. Ale cycki to mam flaki, ja nie wiem jak to możliwe jest, druga połowa cyklu, progesteron wysoki a cycki flaki i nic nie bolą.
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Jatosia to mój 4 ty transfer z kd... mam nadzieję, że on się zakończy sukcesem, cieszę się umiarkowanie- same wiecie.
Biorę accofil - wieczór przed transferem cały zastrzyk, 3 dni później cały (to była moja samowolka), ale nie rosły mi leukocyty wysoko- teraz mam 1/3 co 2 dni, wbc miałam 15 jak badałam. Od dnia progesteronu biorę 10 encortonu (raz lyknelam 20 jednego dnia 😅a raz 15 , i dalej 10. Do tego od dnia transferu clexane. Czyli dokładnie to samo co brałam wcześniej albo nawet mniej. Też mi się wydaje że to Endo lepiej zareagowało na cyklu naturalnym ale to równie dobrze mogla być kwestia zarodka, tu niestety nie ma prostych odpowiedzi. Pani doktor której już po pozytywnej becie pokazałam cytokiny powiedziała mi, że dałaby mi prograf cykl przed transferem już... wiec naprawdę jestem sceptycznie nastawiona zarówno do tego jak to się rozwinie dalej u mnie jak i w takim razie do wszystkich dodatkow transferowych .
Racja tak naprawdę niewiadomo co przyczynia się do sukcesu, pewnie wszystko po trochu .. ale jak widać czasem warto coś zmienić w podejściu. A ten prograf nie może być u ciebie teraz włączony? Za późno już? Rozumiem twoje podejście z dystansem ale poziom bety naprawdę daje duże szanse. Trzymam ogromnie kciuki. Co do bólu piersi to chyba różnie bywa, nie martw się na zapas❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼