In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Ada23 wrote:Dziewczyny a czy miałyście w ciąży śluz,i czułyscie tam w środku wilgotno?Jestem 10 tc i od wczoraj właśnie niepokoi mnie ta wilgotność w środku i wiecej śluzu boję się zeby to oznaczało czegoś złego
Spokojnie, to normalne.
Potem jak Cię przysuszy... 🫣Ada23 lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
happilyeverafter wrote:Dziewczyny jak radzicie lepiej robić badania prenatalne na NFZ czy prywatnie iść? Nie chcę żeby ktoś zbył mnie po 10 minutach mówiąc w 2 zdaniach co i jak.
happilyeverafter lubi tę wiadomość
-
Nowa na forum wrote:Claudia 🍀🍀🍀 aby wszystko oczyściło się jak najszybciej i dokładnie. Czy jakaś infekcja pęcherza się nie przyplątała? Takie pieczenie przy oddawaniu moczu to typowe objawy.
No właśnie brak pieczenia itp. Tylko ból mocny przy oddawaniu moczu i chwile po. Upiłam już urofuragine i będę brać przez kilka dni.
Eh.... i czekam i czekam na reszte.I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Zaczęło sie plamienie 2h temu. Ale narazie brzuch jeszcze nic nie boli. Nie wiem czy to plamienie będzie sie rozkręcać pare dni i dopiero poronienie, czy to sie rozwija z godziny na godzinę. Zobaczymy. Chociaż wiem ze beta spada.z 59 tys. , po 3 dobach na 51 tys.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2024, 20:43
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Glodia, przepraszam ze polubiłam post, miałam na myśli to ze dajesz mi nadzieje ze przyjdzie samo jeszcze .
Czy przed zbliżającym się poronieniem miałaś jakieś bóle brzucha? Mnie boli dziwnie, bo nie jak na miesiaczke, tylko jakby osobno pobolewają mnie jajniki jakby mnie ktoś po nich pokopał takie tkliweDodatkowo, nie wiem czy to z tym związane czy mam jakieś zapalenie, ale boli mnie pęcherz i podbrzusze tak skurczowo mocno, przy oddawaniu moczu i zaraz po. Aż ledwo wstaje z toalety ;/ ... ale żadnego pieczenia, świądu, ani krwi .
Najpierw pojawiło się trochę krwi (plamienia) i ból brzucha normalny jak na miesiączkę, po 24 h zaczęło się poronienie i to też był dłuższy proces, najpierw ból brzucha stawał się coraz mocniejszy i mocniejszy, po kilku godzinach pojawił się już typowy ból rwący w dole w macicy i przyszły skurcze. Oczywiście to nie są skurcze tak bolesne jak przy porodzie.
Claudia, dasz radę, może u Ciebie w ogóle pójdzie szybciej i łagodniej, tego Ci życzę. Trzymaj się.Claudia Ferrari, Elka198321 lubią tę wiadomość
-
glodia wrote:Najpierw pojawiło się trochę krwi (plamienia) i ból brzucha normalny jak na miesiączkę, po 24 h zaczęło się poronienie i to też był dłuższy proces, najpierw ból brzucha stawał się coraz mocniejszy i mocniejszy, po kilku godzinach pojawił się już typowy ból rwący w dole w macicy i przyszły skurcze. Oczywiście to nie są skurcze tak bolesne jak przy porodzie.
Claudia, dasz radę, może u Ciebie w ogóle pójdzie szybciej i łagodniej, tego Ci życzę. Trzymaj się.
Glodia kochana dziękuje ze mi to wszystko piszesz♥️ wiem, ze na pewno nie jest Ci łatwo wracać do tego momentu i sobie go przypominać, a mimo wszystko mi to napisałaś. Nie masz pojęcia jak to doceniam.♥️ i na żywo bym Cię za to mocno wyściskała!
U mnie pojawiło się narazie plamienie brązowe, 0 bólu brzucha wręcz się zdziwiłam w toalecie. Na razie pacjentow z jutra rana nie odwołałam, zobaczymy jak będzie na bieżąco.
A jakie leki przeciwbólowe brałaś żeby tak nie bolało?
Na mnie paracetamol w ogole nie dziala, wiec zaopatrzylam się w ibuprom max a jak będzie za słaby to ketonal forte.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2024, 21:45
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
monester wrote:Rajstopka, czy masz wyniki badań zarodków ? Już chyba powinny być ?
Jeszcze nie dzwonili 🤷🏻♀️
Mówili że czeka się ok miesiąca (Angelius gdzieś wysyła materiał, w CG badają u siebie i wynik za każdym razem miałam po 21dniach)
Dziś jest jakoś 20dni od pobrania materiału, a wiem że nie wysłali w dniu pobrania tylko jakoś później ze 2-3dni
Także na razie czekamWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2024, 19:07
1 stym - 1 oocyt (krio)
2 stym - 5 oocytów
1 ivf - 6zapł. -> 5blastek -> PGTA -4 zdrowe blastki
1 trans. +EG - beta 0
2 trans. +EG - 6 dpt - beta 6, stop
biopsja Endo - CD138 i NK - wynik ok
test ERA=145+/-3h
3 trans. (indywidualne okno +EG) -beta 0
bad. immuno: albo MLR 37,5%, cytotoksyczność ok, KiryAA
kariotypy oboje ok
4 trans. (5AA PGTA)
indywidualne okno +EG +Accofilu 5d przed, i Accofil sc. od 2dpt, 5d przed encorton, acard, 0dt neoparin, estro, progest -beta 0
3 stym - zero komórek
4 stym - 3 kom. krio
5 stym- 1 niedojrzała, 2 kom. dojrzałe
2 ivf - 5zarodkow, tylko 2❄️ 2x5AA w PGTA - oba chore 😭😭
6 stym - przerwana 1 pęcherzyk 😭
7 stym - 10pecherzykow, 4 kom.
3 ivf - 3 zarodki 5AA, w PGTA wszystkie chore
😭😭😭😭😭😭😭 -
Rajstopka wrote:Jeszcze nie dzwonili 🤷🏻♀️
Mówili że czeka się ok miesiąca (Angelius gdzieś wysyła materiał, w CG badają u siebie i wynik za każdym razem miałam po 21dniach)
Dziś jest jakoś 20dni od pobrania materiału, a wiem że nie wysłali w dniu pobrania tylko jakoś później ze 2-3dni
Także na razie czekam -
glodia wrote:Najpierw pojawiło się trochę krwi (plamienia) i ból brzucha normalny jak na miesiączkę, po 24 h zaczęło się poronienie i to też był dłuższy proces, najpierw ból brzucha stawał się coraz mocniejszy i mocniejszy, po kilku godzinach pojawił się już typowy ból rwący w dole w macicy i przyszły skurcze. Oczywiście to nie są skurcze tak bolesne jak przy porodzie.
Claudia, dasz radę, może u Ciebie w ogóle pójdzie szybciej i łagodniej, tego Ci życzę. Trzymaj się. -
Ja dziś 3 doba plamienia jak lekka miesiaczka... bez żadnego bólu brzucha nic kompletnie. Coś mozolnie to idzie
za to od wczoraj mega fest osłabienie, brak apetytu, i 37.1 stopni.
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Glodia kochana dziękuje ze mi to wszystko piszesz♥️ wiem, ze na pewno nie jest Ci łatwo wracać do tego momentu i sobie go przypominać, a mimo wszystko mi to napisałaś. Nie masz pojęcia jak to doceniam.♥️ i na żywo bym Cię za to mocno wyściskała!
U mnie pojawiło się narazie plamienie brązowe, 0 bólu brzucha wręcz się zdziwiłam w toalecie. Na razie pacjentow z jutra rana nie odwołałam, zobaczymy jak będzie na bieżąco.
A jakie leki przeciwbólowe brałaś żeby tak nie bolało?
Na mnie paracetamol w ogole nie dziala, wiec zaopatrzylam się w ibuprom max a jak będzie za słaby to ketonal forte. -
Ada23 wrote:Glodia przepraszam,że pytam o tak dramatyczne przeżycia ale to krwawienie i poronienie rozpoczęło się w szpitalu po podaniu leków na wywołanie?Czy samoistne?
Ale to w szpitalu po tabletkach poronnych przebiega podobnie, tylko ze szybciej toczy się "akcja".Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2024, 13:28
-
glodia wrote:Nie, to akurat tyczyło się poronienia tzw. zatrzymanego, w domu, bez leków, po odstawieniu hormonów.
Ale to w szpitalu po tabletkach poronnych przebiega podobnie, tylko ze szybciej toczy się "akcja". -
Jestem z tych panikujących i właśnie też się boję czy ciąża rozwija się prawidłowo ponieważ jakby moja macica słabo się powiększa.Wysadziło mi lekko podbrzusze 8-9tc i teraz mam wyrażenie,że jest wielkości jakiej bylo.My lekami zatrzymujemy poronienie i nie wiemy co sie dzieje w środku az do usg.W ciążach natural. jak cos się dziej nie tak organizm szybciej daje znać plamieniem czy krwaw.u nas duze dawki proga. nieprawidłową ciążę mogą podtrzymywać dosc dlugo.Kiedy zauważyłyscie,że macica Wam sie powieksza?