In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny 😊 czy znajdę tu może Mamę, która posiada dziecko ze swoich komórek a stara się lub już ma drugie z komórki dawczyni? 😊Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Mysza ma dwie córeczki - jedna swoją komórka druga dawstwa.Evie wrote:Cześć Dziewczyny 😊 czy znajdę tu może Mamę, która posiada dziecko ze swoich komórek a stara się lub już ma drugie z komórki dawczyni? 😊
I jeszcze happilyeverafter obecnie ciąża kd. A dziecko ze swoich na świecie.
Happily - co u Ciebie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2024, 13:57
happilyeverafter, Evie lubią tę wiadomość
-
Podchodziłam na szrucznym.Miałam nakaz odstawienia wszystkich leków po 12 tygodniu.Jednak zdecydowałam się zostać na cyclogeście do końca opakowania.Bardzo się bałam zupełnie odstawić.Zbyt dużo się naczytałam.Ada23 wrote:Dziewczyny,ktore podchodziły na cyklu sztucznym do ,ktorego tygodnia ciąży brałyście progesteron?ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
Beta hcg- 4 dpt 15
6 dpt 70
12 dpt 1298
14 dpt 3800
-
A od kiedy brałaś nospe? Od dnia transferu przez cały czas do 6tc czy później?Trinity_Nea wrote:Ja też przy udanym transferze brałam No-spę i została ze mną do 6t.c. (cały czas brzuch mnie bolał jak na @).Ona i On '84
2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
11.2017 II poronienie 9tc
02.2019 III poronienie 8tc
09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK, 12KD ->mamy 5❄️
07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok; Acard, Clexane
08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok; Acard, Clexane
01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
04.07.2024 IV FET beta 0, wlew IG 15g, Encorton, Acard, Clexane
31.07.2024 V FET beta 0, wlew IG 20g, Encorton,Acard, Ovitrelle, Clexane
12.2024 KD, 6 komórek, brak zarodków
01.2025 KD, 6 komórek, brak zarodków
❌02.2025 adenomioza-antybiotyki,Diphereline->AZ -
Ja mam córkę ciąża naturalna a potem się posypało. Z AK mieliśmy 5 zarodków i właśnie jestem po 4 transferze, najprawdopodobniej nieudanymEvie wrote:Cześć Dziewczyny 😊 czy znajdę tu może Mamę, która posiada dziecko ze swoich komórek a stara się lub już ma drugie z komórki dawczyni? 😊Ona i On '84
2011 córka, ciąża naturalna bez żadnych problemów
2013 I poronienie 8tc, TSH prawie niewykrywalne - Graves- Basedov
08.2017 operacja całkowitego usunięcia tarczycy, Euthyrox do końca życia 😁
11.2017 II poronienie 9tc
02.2019 III poronienie 8tc
09.2019 IV poronienie 9tc (zarodek z nieprawidłową liczbą chromosomów)
V Leiden heterozygota, MTHFR homozygota, PAI-1 homozygota, on i ona kariotypy OK
05.2021 trafiamy do Kliniki leczenia niepłodności
AMH 0,3 decyzja o KD, parametry nasienia OK, 12KD ->mamy 5❄️
07.2022 I FET beta 0, PGT-A ok; Acard, Clexane
08.2023 II FET beta 0, PGT-A ok; Acard, Clexane
01.2024 III FET beta 0, PGT-A ok, wlew GCS-F, Encorton, Accofil, Intralipid, Acard, Clexane
04.07.2024 IV FET beta 0, wlew IG 15g, Encorton, Acard, Clexane
31.07.2024 V FET beta 0, wlew IG 20g, Encorton,Acard, Ovitrelle, Clexane
12.2024 KD, 6 komórek, brak zarodków
01.2025 KD, 6 komórek, brak zarodków
❌02.2025 adenomioza-antybiotyki,Diphereline->AZ -
W udanym transferze nie było wlewu. Z polecenia dr brałam nospe przez pierwsze tygodnie, ale nie pamiętam już jak długo. Dodatkowo przez kilka pierwszych dni scopolan.Magdus46 wrote:Dziewczyny,
Czy wlew z atosibanu faktycznie daje jakies rezulraty? Mam sie do poniedzialku ( wyznaczony termin transferu) zdecydowac.
Takie dodatkowe przemyślenie: w szpitalu, gdy za wcześnie były skurcze macicy u ciężarnych dawali atosiban we wlewach przed całą dobę, nie wiem ile tego schodziło, ale naprawdę dużo, kilka litrów na pewno. Czy w takim razie, takie pojedyncze podanie 100 ml czy 200 ml w ogóle ma sens? U mnie akurat o udanym transferze zdecydowało co innego (immunologia, albo inne zarodki, albo coś jeszcze)
Magdus46 lubi tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
monester wrote:Mysza ma dwie córeczki - jedna swoją komórka druga dawstwa.
I jeszcze happilyeverafter obecnie ciąża kd. A dziecko ze swoich na świecie.
Happily - co u Ciebie ?
Dziękuję Kochana że pytasz ❤️ Zbyt rzadko tu zaglądam, nawał spraw jak zwykle na głowie. Czuję się super choć upały dają w kość, córeczka czeka z utęsknieniem na braciszka 💙 A my budujemy dom, masa pracy.
A co u Was Kochana, jak odnajdujesz się jako mama? Jakie imię wybraliście dla maluszka?2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Evie wrote:Cześć Dziewczyny 😊 czy znajdę tu może Mamę, która posiada dziecko ze swoich komórek a stara się lub już ma drugie z komórki dawczyni? 😊
My dokładnie jesteśmy w takiej sytuacji, pisz śmiało jeśli masz pytania tu albo na priv 😊
Evie lubi tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
mi.nu wrote:6dpt beta 0,2 😭 kolejny nieudany transfer. IG nie pomogły
Przytulam mocno, powtórz betę nigdy nie ma pewności. Powodzenia ❤️
mi.nu lubi tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
U mnie miało bo dzięki temu po trosze mam syna.. ok 2-3 wlew miałam. Po godzinie transfer potem dalej wlew..relanium plus nospa 3x1 długi czasNowa na forum wrote:W udanym transferze nie było wlewu. Z polecenia dr brałam nospe przez pierwsze tygodnie, ale nie pamiętam już jak długo. Dodatkowo przez kilka pierwszych dni scopolan.
Takie dodatkowe przemyślenie: w szpitalu, gdy za wcześnie były skurcze macicy u ciężarnych dawali atosiban we wlewach przed całą dobę, nie wiem ile tego schodziło, ale naprawdę dużo, kilka litrów na pewno. Czy w takim razie, takie pojedyncze podanie 100 ml czy 200 ml w ogóle ma sens? U mnie akurat o udanym transferze zdecydowało co innego (immunologia, albo inne zarodki, albo coś jeszcze) -
Nowa na forum wrote:W udanym transferze nie było wlewu. Z polecenia dr brałam nospe przez pierwsze tygodnie, ale nie pamiętam już jak długo. Dodatkowo przez kilka pierwszych dni scopolan.
Takie dodatkowe przemyślenie: w szpitalu, gdy za wcześnie były skurcze macicy u ciężarnych dawali atosiban we wlewach przed całą dobę, nie wiem ile tego schodziło, ale naprawdę dużo, kilka litrów na pewno. Czy w takim razie, takie pojedyncze podanie 100 ml czy 200 ml w ogóle ma sens? U mnie akurat o udanym transferze zdecydowało co innego (immunologia, albo inne zarodki, albo coś jeszcze)
Ja dostałam Atosiban w 30 tyg jak hamowano mi poród. To chyba 48 h miałam i było z 10 takich wielkich strzykawek.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
1 ivf i A na świecie ❤️
Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓
-
mi.nu wrote:A od kiedy brałaś nospe? Od dnia transferu przez cały czas do 6tc czy później?
Wzięłam popołudniu po transferze (po konsultacji z lekarzem), bo mnie brzuch bolał, następnego dnia to samo. I lekarz powiedział, że mam brać 3x1t. Dopiero ok.6tc zdecydowałam się powoli odstawić.
mi.nu lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Niemuqkam w rządowym ale prywatnym. W invicie to standard że zanim zaczniesz procedurę z AK musisz przejść rozmowę z psychologiem i on stwierdzi czy nadajesz się tego My mieliśmy pofadanke pierw o sobie o naszych doswiadczeniach z invitro był trnat poruszany czy będziesz w stanie pokochać to dziecko cxy mówić dziecku o tum ze jest z AK nie twojej tylko dawczyni...Generalnie to niema co się stresować na wyrost...MałaMiMi wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała już konsultacje z psychologiem, która trzeba odbyć przed AK w programie rządowym? Jeśli tak to możecie mi napisać jak to wygląda, czego mam się spodziewać ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2024, 23:20
-
Elka198321 wrote:Niemuqkam w rządowym ale prywatnym. W invicie to dtqbdard że zanim zaczniesz procedurę z AK musisz przejść różowe z psychologiem i on stwierdzi czy nadajesz się tego My mieliśmy pofadanke pierw o sobie o naszych doswiadczeniach z invitro był trnat poruszany czy będziesz w stanie pokochać to dziecko cxy mówić dziecku o tum ze jest z AK nie twojej tylko dawczyni...Generalnie to niema co się stresować na wyrost...
Dzięki za odpowiedź! -
Ja mam komórkę z dawczyni z Invicty i nikt nawet się nie zająknął o psychologu...Elka198321 wrote:Niemuqkam w rządowym ale prywatnym. W invicie to dtqbdard że zanim zaczniesz procedurę z AK musisz przejść różowe z psychologiem i on stwierdzi czy nadajesz się tego My mieliśmy pofadanke pierw o sobie o naszych doswiadczeniach z invitro był trnat poruszany czy będziesz w stanie pokochać to dziecko cxy mówić dziecku o tum ze jest z AK nie twojej tylko dawczyni...Generalnie to niema co się stresować na wyrost...
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok -
Cześć dziewczyny 😁
Chce podchodzić do 5 in vitro (wcześniej poronienie i cb, moje komórki są nie wydajne, a stymulację nie przynoszą porządnych efektów) tym razem z KD czy któraś z Was miała taki kosmos w głowie przed tą procedura? Chce być matką i myślałam że jestem na to gotowa do momentu jak nie usłyszałam od embriologa na głos, że "no oczy niebieskie to ciężko więc spróbujemy z kolorem oczu męża" powiedziałam, że szkoda bo mam ponoć piękne oczy na co on " to i tak bez różnicy bo dziecko i tak nie będzie miało Pani genów". Uderzyło to mnie bardzo, wiedziałam o tym, to nie o to chodzi, ale gdy usłyszałam to na głos to coś we mnie pękło. Nie umiem przestać o tym myśleć. Jak sobie z tym poradzilyscie? -
Powodzenia! Trzymam mocno kciukiMagdus46 wrote:Raija ponawiam pytanie, pewnie przeoczylas : ktory lekarz Cie prowadzil w Invicta Wroclaw?
Ja jutro mam moj pierwszy transfer u Dr Gaweł
Prosze wszystkich o trzymanie kciukow
Magdus46 lubi tę wiadomość
