Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • monester Autorytet
    Postów: 5429 5359

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Codziennie wieczorem chce mi się płakać ze wzruszenia jak patrzę w te małe ufne oczka, dla których jestem całym światem.

    Elka198321, Lusille, Promyczek 2024, spineczka, Raija86, Cara, WiosnyFanka, Nowa na forum, Trinity_Nea, Luusia, Tigra, Pauli19 lubią tę wiadomość

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1952 2964

    Wysłany: 23 sierpnia, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulijana wrote:
    Mój chyba jedyny i największy lęk jeśli chodzi o KD to, że dziecko nie będzie podobne do męża i oczywiście do mnie też nie, że będzie miało całkowicie inne rysy twarzy i że będą pytania czy komentarze, że do nikogo z nas nie podobne.

    Dziewczyny czy jest coś takiego, że się później dopatruje, doszukuje podobieństwa u dziecka czy jak już jest na świecie to kompletnie się o tym nie myśli?
    Mój syn jest klonem mojego męża...ale miny usteczka robi jak ja i moja mama...;-)

    Promyczek 2024, spineczka, Nowa na forum, Trinity_Nea, Paulijana, Tigra lubią tę wiadomość

  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 124 321

    Wysłany: 24 sierpnia, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wprawdzie jeszcze nie urodziłam i na razie jeszcze daleko mi do tego, ale już kocham te Maleństwo i nie mogę się doczekać zobaczenia jej. Nie miałam żadnego spotkania z psychologiem, bo ani go nikt nie wymagał, ani ja nie czułam takiej potrzeby. Już kompletnie nie myślę, że to nie "moje" geny, szczerze powiem, to nie mam jakiejś spektakularnej urody, więc może to i dobrze, że córka po mnie jej nie odziedziczy ;) jedyne, co mam fajne to wzrost (jestem wysoka) i figurę (od gimnazjum ważę tyle samo), dlatego wybraliśmy dawczynię wysoką i szczupłą. Bardziej zależało mi na genach męża, bo jest obcokrajowcem i jakoś tak dziwnie mi by było, że mimo, że dziecko nosi jego nazwisko, to tak naprawdę nie ma nic wspólnego z tym krajem (a nawet krajami, bo mąż jest pół na pół). Mając zestaw genów zarówno z północy Europy jak i południa, liczę na to, że Mała będzie bardziej podobna do niego, lub do któregoś z jego przodków :) ale to tylko taka ciekawość, w ogóle mi to nie zaprząta myśli, ani mnie nie stresuje. I wiele osób z mojego otoczenia wie o tym, że in vitro było z komórki dawczyni i każdy to zaakceptował i podszedł do tego pozytywnie. Wiedzą jak bardzo pragnęłam dziecka i dzięki temu, że żyjemy w tak wspaniałych czasach, mogę te marzenie spełnić. Rozumiem, że ktoś może mieć wątpliwość, "żałować" swoich genów, więc przemyślcie to dobrze, przegadajcie nie tylko z psychologiem, ale też z kimś Wam bliskim. Ja jestem na 100% pewna, że w moim przypadku to była dobra decyzja i nigdy jej nie będę żałowała.

    monester, WiosnyFanka, Nowa na forum, Hania2010, Trinity_Nea, Elka198321, Tigra lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna.
    Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie.
    3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239, trochę wyższy progesteron
    12 dpt: beta 457.4, nie mierzyłam progesteronu
    14dpt: beta 1377 (!), ładny progesteron
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130 (!!), super progesteron
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
  • Cara Przyjaciółka
    Postów: 68 49

    Wysłany: 24 sierpnia, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mentosik wrote:
    Pracuje w przedszkolu, i wierzcie mi, że na 1 zebraniu nie znając ludzi jestem w stanie dopasować dzieci do rodziców. Jednak znalazłam pocieszenie w epigenetyce. Dzieci upodobnia się do nas ruchami, mową. Dwa lata zajęła.mi żałoba po komórkach. 7 lat starań. W domu genetyczny syn kropla w krople podobny do mnie. Czekam na komórki i już je kocham. Ja wychowam ja urodzę byle nie było podobne do teściowej 😅 wierzcie mi dwa lata temu mówiłam że nigdy, dziś czuje że będzie moje, krew z mojego brZzucha, moja mowa, mój styl życia moje ruchy, myślę że nikt nawet nie pomyśli rozterki są w nas. Ja też je miałam wiele łez,złosci, kłotni teraz jest spokój spokój i oczekiwanie.. niech się dzieje. Mój lekarz powiedział jeśli możemy powołać nowe życie to nie ma większego cudu. Gdyby nie my, to dziecko nigdy by się nie urodziło.
    Pięknie to napisałaś ❤️ Psycholog też właśnie mówiła o "kopiowaniu" przez dziecko min i zachowań, że będzie się zachowywało jak my, więc w jakiś sposób tak czy siak będzie podobne.
    Jeśli to nie jest zbyt intymne pytanie, czy będziecie rodzinie /dziecku mówić, że nie jest z Twojej komórki? Zastanawiam się jak to jest w rodzinach, gdzie jedno dziecko jest genetyczne a drugie z dawstwa, czy taka wiedza nie spowoduje, ze bedzie się czuło, nie wiem... inne?

  • Cara Przyjaciółka
    Postów: 68 49

    Wysłany: 24 sierpnia, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusille wrote:
    To typowe, że jest druga rozmowa czy dlatego, że po pierwszej jeszcze myśleliście?
    Czy szukanie dawczyni zaczyna się po tym jak psycholog da zielone światło?
    W programie rządowym obowiązkowe są dwie rozmowy z psychologiem, na drugiej wystawiane jest zaświadczenie. Ale nie wiem, czy wszystkie kliniki tak do tego podchodzą, może wizyta jest jedną a rejestrują dwie?
    U nas były dwie, plus my sami chcieliśmy dodatkowych wizyt, już po uzyskaniu zaświadczen, też w ramach programu. Planujemy zresztą nadal chodzić, ale nie wiem, czy po potencjalnym transferze wizyty tez będą darmowe. Teoretycznie wizyty u psychologa w programie rządowym są nielimitowane.

  • Promyczek 2024 Przyjaciółka
    Postów: 223 40

    Wysłany: 24 sierpnia, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na jakie cechy fenotypowe zwracacie szczególną uwagę przy doborze dawczyni

    Ona
    Mfhrt, niedrożny jeden jajowód, insulinoopornosc, Hashimoto, ch. Addisona, wysoka Prolaktyna w 2018r teraz w 2024r wyniki w normie
    On
    Mfhrt, słaba morfologia nasienia 2%, fragmentacja dobra

    10.2018r MedArt Poznań
    Czynnik męski
    Amh 0.86
    2019r córka dzięki IVf 41tc

    12.2023r amh 0.08

    2024r
    03.2024r MedArt Poznań
    08.2024r Amh 0.02
    Stymulacja na własnych komórkach
    -wysoka dawka gonatropin 400 jm puregon, nie dało efektu, estradiol się nie podniósł 😞
    12.08 estradiol 17.00
    14.08 estradiol 10,00
    19.08 estradiol 19,6
    09.2024r Dawstwo komórki mamy 4 komórki 🙂
    Jednak mieliśmy 5 KD
    14.10 2024r wszystkie komórki dawczyni obumarly(wina złego nasienia w dniu punkcji)
  • Promyczek 2024 Przyjaciółka
    Postów: 223 40

    Wysłany: 24 sierpnia, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cara wrote:
    Pięknie to napisałaś ❤️ Psycholog też właśnie mówiła o "kopiowaniu" przez dziecko min i zachowań, że będzie się zachowywało jak my, więc w jakiś sposób tak czy siak będzie podobne.
    Jeśli to nie jest zbyt intymne pytanie, czy będziecie rodzinie /dziecku mówić, że nie jest z Twojej komórki? Zastanawiam się jak to jest w rodzinach, gdzie jedno dziecko jest genetyczne a drugie z dawstwa, czy taka wiedza nie spowoduje, ze bedzie się czuło, nie wiem... inne?

    Też jestem ciekawa czy powiedziec, mam pierwsze dziecko z in vitro biologiczne a teraz staramy się z dawstwa

    Ona
    Mfhrt, niedrożny jeden jajowód, insulinoopornosc, Hashimoto, ch. Addisona, wysoka Prolaktyna w 2018r teraz w 2024r wyniki w normie
    On
    Mfhrt, słaba morfologia nasienia 2%, fragmentacja dobra

    10.2018r MedArt Poznań
    Czynnik męski
    Amh 0.86
    2019r córka dzięki IVf 41tc

    12.2023r amh 0.08

    2024r
    03.2024r MedArt Poznań
    08.2024r Amh 0.02
    Stymulacja na własnych komórkach
    -wysoka dawka gonatropin 400 jm puregon, nie dało efektu, estradiol się nie podniósł 😞
    12.08 estradiol 17.00
    14.08 estradiol 10,00
    19.08 estradiol 19,6
    09.2024r Dawstwo komórki mamy 4 komórki 🙂
    Jednak mieliśmy 5 KD
    14.10 2024r wszystkie komórki dawczyni obumarly(wina złego nasienia w dniu punkcji)
  • Mentosik Debiutantka
    Postów: 12 19

    Wysłany: 24 sierpnia, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na chwilę obecną nie chcemy mówić właśnie z tego względu że mamy dziecko genetyczne. Chcę w okresie dorastania, buntu uniknąć niepotrzebnych trosk i porównań. Ją za dzieciaka nie raz miałam ochotę uciec z domu 😅 myslalam że brata kochają bardziej niż mnie 🤣Rodzinie nie mówimy. Może kiedyś, ale jak to ostatnio ujełam mężowi lepiej być z kd niż z wpadki ,😁

    Cara, Nowa na forum lubią tę wiadomość

  • Luusia Autorytet
    Postów: 1257 1257

    Wysłany: 24 sierpnia, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusille wrote:
    A czy możecie wiecie czy do każdej z dwóch procedor mz jest do zapłodnienia 6 komórek czy różnie zależy ile od dawczyni się pozyskało?
    Różnie, znam przypadek, że jako pierwsza procedura osoba otrzymała 2 komórki - jeszcze nie wiadomo czy i ile zarodków z tego będzie.

    age.png
    44 lata
    Klinika Vitrolive / Bocian
    KIR: Bx
    Obecne: 2DS1
    Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
    ANA 2 - ujemne
    On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%

    08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
    02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc

    10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
    04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
    10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
    06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
    8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
    28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
    9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
    20t0d - połówkowe ok
    38t - CC, 2320g, 49cm
  • Lusille Ekspertka
    Postów: 190 126

    Wysłany: 24 sierpnia, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luusia wrote:
    Różnie, znam przypadek, że jako pierwsza procedura osoba otrzymała 2 komórki - jeszcze nie wiadomo czy i ile zarodków z tego będzie.
    Hmm, w sumie pewnie zależy ile komórek miała pasująca fenotypowo dawczyni.

    Naturals 03.2023 💔
    I IVF 07.2024 ❌
    II IVF 09.2024 ❌
    III IVF 11.2024 ❄️
    FET 12.2024 🤔
  • Paulijana Przyjaciółka
    Postów: 96 100

    Wysłany: 24 sierpnia, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luusia wrote:
    Różnie, znam przypadek, że jako pierwsza procedura osoba otrzymała 2 komórki - jeszcze nie wiadomo czy i ile zarodków z tego będzie.
    2 komórki to chyba malo biorąc pod uwagę zw dawczyni teoretycznie powinna być młoda i zdrowa bez problemów z płodnością.

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2160 3002

    Wysłany: 24 sierpnia, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mentosik wrote:
    Na chwilę obecną nie chcemy mówić właśnie z tego względu że mamy dziecko genetyczne. Chcę w okresie dorastania, buntu uniknąć niepotrzebnych trosk i porównań. Ją za dzieciaka nie raz miałam ochotę uciec z domu 😅 myslalam że brata kochają bardziej niż mnie 🤣Rodzinie nie mówimy. Może kiedyś, ale jak to ostatnio ujełam mężowi lepiej być z kd niż z wpadki ,😁

    Na pewno w sytuacji, gdy genetycznie dzieci są różne jest trudniej, ale właśnie ze względu na ten potencjalny nastoletni bunt chcemy Małej mówić od początku jak jest. Ma to być dla niej coś zupełnie naturalnego. Niech wie, że rodzicielstwo ma różne formy- od naturalnego bezproblemowego zajścia przez wszystkie formy ivf po adopcję. I niech wie, że każdy z tych rodziców równie mocno kocha, a żadne dziecko nie jest inne/lepsze/gorsze.
    Jak to wyjdzie, zobaczymy...

    Nowa na forum, glodia, Elka198321, WiosnyFanka lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Luusia Autorytet
    Postów: 1257 1257

    Wysłany: 25 sierpnia, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulijana wrote:
    2 komórki to chyba malo biorąc pod uwagę zw dawczyni teoretycznie powinna być młoda i zdrowa bez problemów z płodnością.
    Też uważam, że mało i ja bym się nie zgodziła na taką propozycję. Jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie z tego żadnych zarodków.

    Paulijana, WiosnyFanka lubią tę wiadomość

    age.png
    44 lata
    Klinika Vitrolive / Bocian
    KIR: Bx
    Obecne: 2DS1
    Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
    ANA 2 - ujemne
    On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%

    08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
    02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc

    10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
    04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
    10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
    06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
    8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
    28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
    9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
    20t0d - połówkowe ok
    38t - CC, 2320g, 49cm
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1952 2964

    Wysłany: 25 sierpnia, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulijana wrote:
    2 komórki to chyba malo biorąc pod uwagę zw dawczyni teoretycznie powinna być młoda i zdrowa bez problemów z płodnością.
    My z 6 komórek mtozonych gdzie wszystkie die prawidłowo roznrozilily i zapłodniły uzyskaliśmy 2 blastki..ale z nasiem też był problem

  • Wie777 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 25 sierpnia, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy jest tu ktoś kto wie coś o kirze AA i obecnych przeciwciałach allo mlr przy KD? Komuś się udało? Czy to prawda, że wtedy całą ciąża jest ryzykowna?

  • monester Autorytet
    Postów: 5429 5359

    Wysłany: 25 sierpnia, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wie777 wrote:
    Czy jest tu ktoś kto wie coś o kirze AA i obecnych przeciwciałach allo mlr przy KD? Komuś się udało? Czy to prawda, że wtedy całą ciąża jest ryzykowna?
    Większość kobiet nawet tego nie bada i zachodzi w ciążę naturalne.
    Ja mam kir AA, udany transfer nr 4 z kd. Ale allo miałam ok jezcze podczas starań na swoich komórkach.

    Wie777 lubi tę wiadomość

  • Wie777 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 25 sierpnia, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Większość kobiet nawet tego nie bada i zachodzi w ciążę naturalne.
    Ja mam kir AA, udany transfer nr 4 z kd. Ale allo miałam ok jezcze podczas starań na swoich komórkach.
    Myślę, że składają się na to różne czynniki, jednak "piszą" że ten kir jest bardzo niedobry, dlatego szukam różnych informacji z różnych źródeł. Pocieszam się dobrym wynikiem allo i wiadomością od Ciebie🙂

  • monester Autorytet
    Postów: 5429 5359

    Wysłany: 25 sierpnia, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wie777 wrote:
    Myślę, że składają się na to różne czynniki, jednak "piszą" że ten kir jest bardzo niedobry, dlatego szukam różnych informacji z różnych źródeł. Pocieszam się dobrym wynikiem allo i wiadomością od Ciebie🙂
    No ja też myślałam że to jest źródło niepowodzeń - kir AA - ale czy to było to do się nie dowiem - w każdym razie brałam do każdego transferu accofil żeby wspomóc implantację.

    Wie777 lubi tę wiadomość

  • Paulijana Przyjaciółka
    Postów: 96 100

    Wysłany: 26 sierpnia, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    My z 6 komórek mtozonych gdzie wszystkie die prawidłowo roznrozilily i zapłodniły uzyskaliśmy 2 blastki..ale z nasiem też był problem
    Ale wyjściowo dostaliście te 6 komórek więc było pole do manewru a przy 2 komórkach to nawet nie ma co na to liczyć zabardzo. Ja z moją endometrioza 4 stopnia i wiekiem 34 lat przy ostatniej stymulacji miałam 12 komórek więc wydaje mi się, że 2 komórki od dawczyni to mega słabo.

    A dziewczyny takie pytanko z innej beczki... Czy rozważałyście i ewentualnie jak lekarze podchodzili do transferu 2 zarodków z KD?

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1952 2964

    Wysłany: 26 sierpnia, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulijana wrote:
    Ale wyjściowo dostaliście te 6 komórek więc było pole do manewru a przy 2 komórkach to nawet nie ma co na to liczyć zabardzo. Ja z moją endometrioza 4 stopnia i wiekiem 34 lat przy ostatniej stymulacji miałam 12 komórek więc wydaje mi się, że 2 komórki od dawczyni to mega słabo.

    A dziewczyny takie pytanko z innej beczki... Czy rozważałyście i ewentualnie jak lekarze podchodzili do transferu 2 zarodków z KD?
    Mi lekarz powiedział że mamy 2 blastki tylko i lepiej zrobić osobno bo haknza 1 razem nieudane się to mamy jeszcze 1 podejście...wcześniej na swoich komórkach 2 razy transfery robiłam po 2 zarodki...raz bawet bylamnw ciąży ale niestety slobo kojarzę obstawił mnie lekami dodatkowo niezrobilu mi diagnostyki niewiedzirli ze musze mieć heparynę i leki rozkurczowe i ciąża niestety poleciała.....

    Paulijana lubi tę wiadomość

‹‹ 522 523 524 525 526 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ