In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziarenka wrote:Mam wyniki 2 bety .
9dpt beta 88 progesteron 34.45
11dpt beta 294.70 progesteron 63.91
Zaczynam się cieszyć 😊
Gratulacje 🥰
Madziarenka, Chmurka87, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - 2.99 cm i tętno 173
Cudzie trwaj 🙏🙏🥰 -
gusia wrote:Hej dziewczyny, jak często kontrolujecie betę przed wizytą kontrolną? Regularnie co 2 dni czy po 2-3 prawidłowych przyrostach już rzadziej?
Zobacz moją stopkę.
Miałam zalecenie zbadać 10dni po transferze.
Nie przesadzałam z ilością badań, bo po co. Beta zwalnia, więc tylko stres niepotrzebny.
gusia lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
A możesz napisać, hak przebiega ta pierwsza konsultacja online i jak długo trwają mniej więcej poszukiwania dawczyni j cały ten proces?Nowa na forum wrote:Lubię za zapis, stres niestety zawsze jest, też przeżywałam, zwłaszcza pierwsze wizyty
Mam jeszcze pytanie o partnera. Czy można oddać wcześniej nasienie i zamrozić, żeby czekalo, aż znajdzie się dawczyni? Czyli gdy dawczyni odda jajeczka, to rozmroza nasienie i nim zaplodnia? -
gusia wrote:Hej dziewczyny, jak często kontrolujecie betę przed wizytą kontrolną? Regularnie co 2 dni czy po 2-3 prawidłowych przyrostach już rzadziej?
Ja miałam zrobić bete w 10dpt i potem sprawdzić przyrost po 48h, zrobilam w 13. Potem dostalam informacje od lekarza, że jest wszystko ok i więcej mam nie robić bet tylko umówić się na usg za 2 tyg. Oczywiście zrobiłam po swojemu i sprawdziłam betę jeszcze w 17dpt - zupełnie niepotrzebnie bo tylko się stresu najadłam. Także polecam zrobić 2x i na tym zakończyć jeśli jest ok.
Madziarenka, Martuśka87, gusia, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Niewiem jaka klinika ale w invicta oddaje się nasienie mrożą je. I potem e dniu kiedy jajeczka są też się oddaje świeże i oni wybiera które jest lepsze i to biorą do zapłodnienia...Magda7676 wrote:A możesz napisać, hak przebiega ta pierwsza konsultacja online i jak długo trwają mniej więcej poszukiwania dawczyni j cały ten proces?
Mam jeszcze pytanie o partnera. Czy można oddać wcześniej nasienie i zamrozić, żeby czekalo, aż znajdzie się dawczyni? Czyli gdy dawczyni odda jajeczka, to rozmroza nasienie i nim zaplodnia? -
Paulijana wrote:Ja miałam zrobić bete w 10dpt i potem sprawdzić przyrost po 48h, zrobilam w 13. Potem dostalam informacje od lekarza, że jest wszystko ok i więcej mam nie robić bet tylko umówić się na usg za 2 tyg. Oczywiście zrobiłam po swojemu i sprawdziłam betę jeszcze w 17dpt - zupełnie niepotrzebnie bo tylko się stresu najadłam. Także polecam zrobić 2x i na tym zakończyć jeśli jest ok.
U mnie tak samo ,beta 8dpt i 10 dpt i teraz czekam dwa tygodnie na usg w klinice
Madziarenka, gusia, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - 2.99 cm i tętno 173
Cudzie trwaj 🙏🙏🥰 -
A ja właśnie miałam wczoraj dylemat czy w poniedziałek robić 3 bete, według zaleceń z kliniki też miałam zrobić w 10dpt i po 48h jak przyrosła to po 21-23 dniach wizyta z usg. J chyba rozwiałaś moje wątpliwości, zostanę przy dwóch weryfikacjach ,jedynie co to proga mam badać co 3 dni.Paulijana wrote:Ja miałam zrobić bete w 10dpt i potem sprawdzić przyrost po 48h, zrobilam w 13. Potem dostalam informacje od lekarza, że jest wszystko ok i więcej mam nie robić bet tylko umówić się na usg za 2 tyg. Oczywiście zrobiłam po swojemu i sprawdziłam betę jeszcze w 17dpt - zupełnie niepotrzebnie bo tylko się stresu najadłam. Także polecam zrobić 2x i na tym zakończyć jeśli jest ok.
Paulijana, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Myszka123 wrote:Czy są tu dziewczyny które podchodziły do procedury invitro w klinice Novum z komorka innej dawczyni?
Ja I nie polecamEverything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.
5 nieudanych transferów na własnych komórkach.
KD: 02.2024
VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp
VII transfer 03.08. FET 5 d. 💔
VII transfer 04.11, 5dpt beta <0.2 -
Hej
Czy któraś z Was korzystała z KD w Parens? Zdecydowaliśmy się na nią ze względu na dr J. Wtedy nie wiedziałam, że mają bank komórek poza granicą kraju i ściągają mrożone komórki.. staram się nie panikować, ale przekonując trochę Internetu zaczęłam się stresować, że to jest skazane z góry na niepowodzenie..
W ogóle zaczynam się martwić, że długo będziemy czekać na dawczynie przez nasze kolory oczy (piwne i szare).
Będę wdzięczna za Wasze doświadczenia z tą kliniką
-
A co wyczytałaś o tym niepowodzeniu? Dlaczego takie opinie?AsiaEK wrote:Hej
Czy któraś z Was korzystała z KD w Parens? Zdecydowaliśmy się na nią ze względu na dr J. Wtedy nie wiedziałam, że mają bank komórek poza granicą kraju i ściągają mrożone komórki.. staram się nie panikować, ale przekonując trochę Internetu zaczęłam się stresować, że to jest skazane z góry na niepowodzenie..
W ogóle zaczynam się martwić, że długo będziemy czekać na dawczynie przez nasze kolory oczy (piwne i szare).
Będę wdzięczna za Wasze doświadczenia z tą klinikąNaturals 03.2023 💔
I IVF 07.2024 ❌
II IVF 09.2024 ❌
III IVF 11.2024 ❄️
FET 12.2024 🤔 -
Tutaj jest wiele dziewczyn które zaszły w ciążę z komórką rozmrożoną ...AsiaEK wrote:Wszyscy piszą, że lepsze do zapładniania są świeże komórki, a nie rozmrozone. Podobno rozmrożone nie są już tak dobre
AsiaEK, monester, Martuśka87, Lusille, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Ja zaszłam w ciążę z mrożonej komórki (mamy jeszcze dwa zarodki, które czekają) za pierwszym podejściem. Dzięki temu sama mogłam sobie wybrać dawczynię z banku (bo mieli już te komórki u siebie) i cały proces trwał dosłownie dwa dni. I nie wiem, dlaczego mówisz, że wszyscy piszą, że lepsze są świeże? Mi lekarz mówił, że w obecnych czasach i postępie techniki już nie ma żadnej różnicy w jakości (cytował mi jakieś badania, ale oczywiście nie przytoczę ich tutaj). Ja myślę, że jak się ma udać, to się uda zarówno ze świeżymi, jak i mrożonymiAsiaEK wrote:Wszyscy piszą, że lepsze do zapładniania są świeże komórki, a nie rozmrozone. Podobno rozmrożone nie są już tak dobre nie zaprzątałabym sobie głowy akurat tym aspektem.
Madziarenka, AsiaEK, Martuśka87, Lusille, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
[/url]
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna.
Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie.
3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239, trochę wyższy progesteron
12 dpt: beta 457.4, nie mierzyłam progesteronu
14dpt: beta 1377 (!), ładny progesteron
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130 (!!), super progesteron
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku -
Madziarenka wrote:Tutaj jest wiele dziewczyn które zaszły w ciążę z komórką rozmrożoną ...
To to jest świetna wiadomość, sama na początku się tym w ogóle nie przejmowalam, ale jak zaczęłam się wgłębiać na grupach facebookowych to raczej każdy upiera się na te świeże z przekonaniem, ze mrożone są słabe to wzbudziło to mój niepokój delikatnie mówiąc
Madziarenka lubi tę wiadomość
-
Raija86 wrote:Ja zaszłam w ciążę z mrożonej komórki (mamy jeszcze dwa zarodki, które czekają) za pierwszym podejściem. Dzięki temu sama mogłam sobie wybrać dawczynię z banku (bo mieli już te komórki u siebie) i cały proces trwał dosłownie dwa dni. I nie wiem, dlaczego mówisz, że wszyscy piszą, że lepsze są świeże? Mi lekarz mówił, że w obecnych czasach i postępie techniki już nie ma żadnej różnicy w jakości (cytował mi jakieś badania, ale oczywiście nie przytoczę ich tutaj). Ja myślę, że jak się ma udać, to się uda zarówno ze świeżymi, jak i mrożonymi nie zaprzątałabym sobie głowy akurat tym aspektem.
Gratuluję! Dziękuję za Twoją odpowiedź. Skoro lekarz tak powiedział to jestem już spokojna. Faktycznie ekspresowa procedura My korzystamy z rządowego programu, więc pewnie tak szybko to się nie odbędzie. Mam tylko nadzieje, że nie będziemy czekać dłużej niż pół roku
Raija86 lubi tę wiadomość
-
Madziarenka wrote:Tutaj jest wiele dziewczyn które zaszły w ciążę z komórką rozmrożoną ...
Dokładnie ,u mnie beta pozytywna za pierwszym razem z KD rozmrożonej.
I do tego mamy jeszcze jednego zarodka 5.1.1 ❄️
Mi się wydaje że nie ma reguły świeża czy zamrożona .Ponadto mąż miał słabe nasienie
Raija86, AsiaEK, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - 2.99 cm i tętno 173
Cudzie trwaj 🙏🙏🥰 -
U nas pierwsza procedura z KD z 6 komórek mrożonych mamy 5 blastocyst (w tym jedna we mnie 😊 ). W dodatku mąż ma słabe nasienia, także u mnie mrożone się sprawdziły.AsiaEK wrote:Wszyscy piszą, że lepsze do zapładniania są świeże komórki, a nie rozmrozone. Podobno rozmrożone nie są już tak dobre
Raija86, AsiaEK, Madziarenka, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
