X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1949 2962

    Wysłany: 30 września, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    Jak obliczyłam koszt przed rozpoczęciem starań w klinice, to mi wyszło, że kilkanaście..no max 20 tyś i mamy to... jakże się myliłam 🙈
    U nas ostatnia udana procedura z kd z której mamy synka 28tys. Wcześniej 4 podejścia na moich komórkach za każdym razem pełna procedura z tymulacja ,i jesscze 2 przygotowania do transferu I brak transferu....
    Szkoda gadać ale Novuum jak dla mnie przereklamowane... w invimed też przez złamasa stracicialam ciążę bo niezdrobil mi diagnostyki dodatkowej o którą prosiłam i straciliśmy dzieciątko bo olał mnie jak dzwoniłam i jesscze uśpił moją czujność...a beta piękne przyrosty miałam dostałam skurczy byłam zielona niewiedzialam że nospe brać i lecieć do szpitala...gówniana mnie obstawił lekami..ach szkoda gadać...
    Niezaluje żadnej zł wydanej w invicta...w tym 2 innych partacze i tyle...

    Claudia Ferrari, Raija86, happilyeverafter, Nowa na forum lubią tę wiadomość

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1949 2962

    Wysłany: 30 września, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Cudownie mi się zaczęło z tym progesteronem :(((( jestem załamana :(((

    W dniu transferu (czw.) zrobili mi z krwi progesteron. Miałam transfer, pojechałam do domu. Nic nie odzywali się wiec stwierdziłam ze wszystko Ok. Przed chwilą przez przypadek zobaczyłam od koordynatorki maila z piątku!!! Progesteron wynik: 15 !! Ze mój lekarz prowadzący zaleca dołożyć CYCLOGEST . Z 2xdz. do 3xdz. A ja dopiero teraz to przeczytałam !! W nocy z niedzieli na pon :(((((
    Czyli jak w sobote( wczoraj)zacząłby się zagnieździć zarodek, to progesteron nie daje temu szansy bo brałam go za mało ;(
    A przecxytalam ze większość klinik odwołuje transfer gdy progesteron jest poniżej 20 :( siedzę i płacze ;(((
    Nierycz..Ja miałam w dniu transferu progesteron 5,49 przy udanym transferze to zobacz le mniej niż ty...do udanej ciąży naturalnej progesteron business być powyżej 10...dorzuć leki i nie jest nic za późno...niestresuj się bo to nic niepomoże..

    Martuśka87, Claudia Ferrari, Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1949 2962

    Wysłany: 30 września, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Z tym progesteronem to jest różnie,spokojnie nie denerwuj się .
    Ja przed transferem miałam progesteron 7,90 i lekarz nie dał mi większej dawki ,zrobił transefer i po transferze też nie miałam zwiększonego proga .
    Po pozytywnej becie miałam progesteron niski i też mi nie chciał dać więcej .Dopiero dołożył mi zastrzyki jak zaczęłam walczyć o większą dawkę .

    Ja uważam że u Ciebie jeszcze nic nie jest przesądzone . Dla mnie każdy pisał że transfer pewnie się nie uda bo niski progesteron,też się denerwowałam i płakałam .

    Uspokój się ,dołóż ten progesteron i głowa do góry .
    Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze !!
    Oczywiście święta prawda...Mi dołożyli ale ja w dniu transferu miałam 5,49tylko...

    Martuśka87, Claudia Ferrari lubią tę wiadomość

  • Martuśka87 Ekspertka
    Postów: 218 233

    Wysłany: 30 września, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elka198321 wrote:
    Oczywiście święta prawda...Mi dołożyli ale ja w dniu transferu miałam 5,49tylko...

    To też niski jak u mnie .Mi lekarz nie chciał dołożyć bo twierdził że biorę duphostan 3 po 1 tabletce a on nie wychodzi w krwi .
    Długo musiałam walczyć o zastrzyki po pozytywnej becie . Teraz w środę będę miała pierwsze usg i mam nadzieję że będzie wszystko ok i nie będzie próbował mi teraz już zmniejszać progesteronu . Okaże się w środę
    A Ty już miałaś pierwsze usg ? Sprawdzałaś może teraz ile masz progesteronu?

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - 2.99 cm i tętno 173

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 123 320

    Wysłany: 30 września, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Cudownie mi się zaczęło z tym progesteronem :(((( jestem załamana :(((

    W dniu transferu (czw.) zrobili mi z krwi progesteron. Miałam transfer, pojechałam do domu. Nic nie odzywali się wiec stwierdziłam ze wszystko Ok. Przed chwilą przez przypadek zobaczyłam od koordynatorki maila z piątku!!! Progesteron wynik: 15 !! Ze mój lekarz prowadzący zaleca dołożyć CYCLOGEST . Z 2xdz. do 3xdz. A ja dopiero teraz to przeczytałam !! W nocy z niedzieli na pon :(((((
    Czyli jak w sobote( wczoraj)zacząłby się zagnieździć zarodek, to progesteron nie daje temu szansy bo brałam go za mało ;(
    A przecxytalam ze większość klinik odwołuje transfer gdy progesteron jest poniżej 20 :( siedzę i płacze ;(((
    Spokojnie! Ja miałam 12 progesteronu w dniu transferu (udanego).

    Martuśka87, Claudia Ferrari, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna.
    Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie.
    3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239, trochę wyższy progesteron
    12 dpt: beta 457.4, nie mierzyłam progesteronu
    14dpt: beta 1377 (!), ładny progesteron
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130 (!!), super progesteron
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 742 456

    Wysłany: 30 września, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie zdziwilyscie mocno i jednocześnie mocno pocieszylyscie....

    To nie rozumiem dlaczego wszędzie w internecie jest napisane ze do zagnieżdżenia zarodka jest potrzebny prog min. 20 i ze dużo klinik odwołuje transfer jeśli tych 20 nie ma....

    Ja się już załamałam bo nie dość ze tego maila przeczytałam o pełne 3 doby za późno, to jeszcze zarodek tez jest słabszy (3bb) ten teraz niż te co wcześniej...

    I transfer - 0 efektu
    II transfer - puste jajo płodowe
    III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
    5/11/2024 8+4 💔
  • Martuśka87 Ekspertka
    Postów: 218 233

    Wysłany: 30 września, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    To mnie zdziwilyscie mocno i jednocześnie mocno pocieszylyscie....

    To nie rozumiem dlaczego wszędzie w internecie jest napisane ze do zagnieżdżenia zarodka jest potrzebny prog min. 20 i ze dużo klinik odwołuje transfer jeśli tych 20 nie ma....

    Ja się już załamałam bo nie dość ze tego maila przeczytałam o pełne 3 doby za późno, to jeszcze zarodek tez jest słabszy (3bb) ten teraz niż te co wcześniej...


    Wiem że tak w necie jest napisane że kliniki odwołują transfer ,bo sama to czytałam 🙈
    U mnie przy udanym transferze progesteron 7,90 i lekarz się tylko zaśmiał jak mu powiedziałam że jest niski i żartobliwie powiedział że jest zwolennikiem odłączenia kobietom starającym się o ciążę Internetu 😂 😂
    Ale że jestem uparciuchem to jeszcze wspomniałam o tym niskim progesteronie pani embriolog przed transferem w trakcie rozmowy. I powiedziała to samo co lekarz . Ja byłam na cyklu sztucznym .

    Claudia Ferrari, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - 2.99 cm i tętno 173

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • monester Autorytet
    Postów: 5421 5344

    Wysłany: 30 września, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    To mnie zdziwilyscie mocno i jednocześnie mocno pocieszylyscie....

    To nie rozumiem dlaczego wszędzie w internecie jest napisane ze do zagnieżdżenia zarodka jest potrzebny prog min. 20 i ze dużo klinik odwołuje transfer jeśli tych 20 nie ma....

    Ja się już załamałam bo nie dość ze tego maila przeczytałam o pełne 3 doby za późno, to jeszcze zarodek tez jest słabszy (3bb) ten teraz niż te co wcześniej...
    Pierdolotto z tym 20. I wcale nie jest słabszy 3 to stopień rozwoju który jest przejściowym etapem

    Trinity_Nea, Martuśka87 lubią tę wiadomość

  • Judith11 Znajoma
    Postów: 17 11

    Wysłany: 30 września, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    To mnie zdziwilyscie mocno i jednocześnie mocno pocieszylyscie....

    To nie rozumiem dlaczego wszędzie w internecie jest napisane ze do zagnieżdżenia zarodka jest potrzebny prog min. 20 i ze dużo klinik odwołuje transfer jeśli tych 20 nie ma....

    .
    Ja też o to pytałam swojej lekarki, bo mój progesteron rzadko zbliża się po transferach do 20. Mówi, że te 17-18 jest tak w sam raz - pośrodku. Ja coś czuję, że to za niski, ale może też sugeruję się tymi informacjami z internetu, że musi być 25.

  • Rosamunda Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 30 września, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Dołączam do Was w związku z tym, że moją jedyną szansą na macierzyństwo to ivf z kd. Z jednej strony bardzo się cieszę, że żyjemy w czasach z takimi możliwościami prokreacyjnymi a z drugiej jednak mam ogromny lęk czy pokocham dziecko z którym nie jestem związana genetycznie. Jak to było u Was? Czy tez miałyście/macie takie obawy? Co je rozwiało albo i nie? Pozdrawiam. :)

  • Martuśka87 Ekspertka
    Postów: 218 233

    Wysłany: 30 września, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judith11 wrote:
    Ja też o to pytałam swojej lekarki, bo mój progesteron rzadko zbliża się po transferach do 20. Mówi, że te 17-18 jest tak w sam raz - pośrodku. Ja coś czuję, że to za niski, ale może też sugeruję się tymi informacjami z internetu, że musi być 25.

    A mój lekarz z kliniki bocian twierdzi że 10 .
    Skąd takie duże różnice w normie progesteronu ,co lekarz to co innego 🤷‍♀️
    Dla nas to jest tylko dodatkowy stres bo człowiek juz głupieje i nie może czuć się bezpiecznie 😞

    Madziarenka, Madziarenka, Judith11 lubią tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka 🥰
    2012 ciąża naturalna dziewczynka 🥰

    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰

    04.2024 I inseminacja ☹️

    05.2024. II inseminacja ☹️

    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️

    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - 2.99 cm i tętno 173

    Cudzie trwaj 🙏🙏🥰
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2205 2994

    Wysłany: 30 września, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosamunda wrote:
    Cześć dziewczyny! Dołączam do Was w związku z tym, że moją jedyną szansą na macierzyństwo to ivf z kd. Z jednej strony bardzo się cieszę, że żyjemy w czasach z takimi możliwościami prokreacyjnymi a z drugiej jednak mam ogromny lęk czy pokocham dziecko z którym nie jestem związana genetycznie. Jak to było u Was? Czy tez miałyście/macie takie obawy? Co je rozwiało albo i nie? Pozdrawiam. :)

    Cześć. Jak prześledzisz nasz wątek od początku to znajdziesz ale mnóstwo wypowiedzi dziewczyn na ten temat. U nas wątpliwości nie było żadnych, decyzja o adopcji komórki została podjęta w jakieś 5 minut.

    Do procedury podchodzisz w Polsce? Masz za sobą próby na swoich komórkach?

    Raija86, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Rosamunda Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 30 września, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Cześć. Jak prześledzisz nasz wątek od początku to znajdziesz ale mnóstwo wypowiedzi dziewczyn na ten temat. U nas wątpliwości nie było żadnych, decyzja o adopcji komórki została podjęta w jakieś 5 minut.

    Do procedury podchodzisz w Polsce? Masz za sobą próby na swoich komórkach?

    Od początku do końca żadnych? Od początku czułaś, że to Twoje? A jak po urodzeniu? Jak decyzję o ivf z kd sobie uargumentowałaś? Na pewno na początku chyba był żal, że to nie Twoje komórki? W jakim jesteś wieku? Ja masę jednak wątpliwości.... Dopiero zaczynam proces. Podchodzę do ivf z kd w Polsce. Jestem po kilku nieudanych ivf ale na swoich komórkach. Teraz i wiek (44l.) i amh na to nie pozwala. Z jednej strony pragnę zostać mamą ale z drugiej ten ogromny lęk...Trochę zajmie mi przestudiowanie tych kilkuset stron. A gdybyś tak podsumowała. <3 W sensie czy jestem odosobnionym czy jednak nie ale koniec końców geny nie mają żadnego znaczenia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 11:41

  • Madziarenka Koleżanka
    Postów: 33 46

    Wysłany: 30 września, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    A mój lekarz z kliniki bocian twierdzi że 10 .
    Skąd takie duże różnice w normie progesteronu ,co lekarz to co innego 🤷‍♀️
    Dla nas to jest tylko dodatkowy stres bo człowiek juz głupieje i nie może czuć się bezpiecznie 😞
    Co klinika to inne zasady z tym progesteronem.
    Ja w dniu transferu nie miałam badanego,z tym że tydzień przed transferem brałam już Cyclogest i Progesteron Besins.
    Po transferze musiałam badać co drugi dzień. Po drugiej wztastajacej dobrze becie ,Progesteron badam co 3 dni do dnia usg.

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1949 2962

    Wysłany: 30 września, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    To też niski jak u mnie .Mi lekarz nie chciał dołożyć bo twierdził że biorę duphostan 3 po 1 tabletce a on nie wychodzi w krwi .
    Długo musiałam walczyć o zastrzyki po pozytywnej becie . Teraz w środę będę miała pierwsze usg i mam nadzieję że będzie wszystko ok i nie będzie próbował mi teraz już zmniejszać progesteronu . Okaże się w środę
    A Ty już miałaś pierwsze usg ? Sprawdzałaś może teraz ile masz progesteronu?
    Kochana ja w zeszłym roku urodziłam zdrowego syna z tej procedury co tak nisko progesteron był na starcie...
    W październiku będziemy robić podeście do kolejnego transferu...

  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 1949 2962

    Wysłany: 30 września, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    To mnie zdziwilyscie mocno i jednocześnie mocno pocieszylyscie....

    To nie rozumiem dlaczego wszędzie w internecie jest napisane ze do zagnieżdżenia zarodka jest potrzebny prog min. 20 i ze dużo klinik odwołuje transfer jeśli tych 20 nie ma....

    Ja się już załamałam bo nie dość ze tego maila przeczytałam o pełne 3 doby za późno, to jeszcze zarodek tez jest słabszy (3bb) ten teraz niż te co wcześniej...
    Ty niegadaj że słaby zarodek bo Ci w dupę nakopię z takiego zarodka mam syna i w październiku będę mieć kolejny transfer I też 3bb..;-)

    Raija86, Claudia Ferrari, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Mmagda Przyjaciółka
    Postów: 79 67

    Wysłany: 30 września, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosamunda wrote:
    Cześć dziewczyny! Dołączam do Was w związku z tym, że moją jedyną szansą na macierzyństwo to ivf z kd. Z jednej strony bardzo się cieszę, że żyjemy w czasach z takimi możliwościami prokreacyjnymi a z drugiej jednak mam ogromny lęk czy pokocham dziecko z którym nie jestem związana genetycznie. Jak to było u Was? Czy tez miałyście/macie takie obawy? Co je rozwiało albo i nie? Pozdrawiam. :)
    Cześć.Ja tez dołączam do wątku.Jestem po 3 procedurach na własnych komórkach ostatni transfer udany w sierpniu ale zakończony w 5 tygodniu.Jednego dnia decyzja o KD drugiego telefon do kliniki i szok mają dawczynię punkcja za 2 dni.Watpliwosci żadnych po tym wszystkim co przeszłam przez 2 lata i niesamowite jest to że mamy taką możliwość.Trzymajcie kciuki za piękne zarodki.

    Rosamunda, Raija86, WiosnyFanka, monester, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Rosamunda Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 30 września, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmagda wrote:
    Cześć.Ja tez dołączam do wątku.Jestem po 3 procedurach na własnych komórkach ostatni transfer udany w sierpniu ale zakończony w 5 tygodniu.Jednego dnia decyzja o KD drugiego telefon do kliniki i szok mają dawczynię punkcja za 2 dni.Watpliwosci żadnych po tym wszystkim co przeszłam przez 2 lata i niesamowite jest to że mamy taką możliwość.Trzymajcie kciuki za piękne zarodki.

    Super, że wszystkie jesteście tak na 100% przekonane do kd i żadnych wątpliwości. Nie wiem skąd one u mnie....:( No i trzymam kciuki za piękne zarodki. <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 12:10

  • Cara Przyjaciółka
    Postów: 68 49

    Wysłany: 30 września, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosamunda wrote:
    Od początku do końca żadnych? Od początku czułaś, że to Twoje? A jak po urodzeniu? Jak decyzję o ivf z kd sobie uargumentowałaś? Na pewno na początku chyba był żal, że to nie Twoje komórki? W jakim jesteś wieku? Ja masę jednak wątpliwości.... Dopiero zaczynam proces. Podchodzę do ivf z kd w Polsce. Jestem po kilku nieudanych ivf ale na swoich komórkach. Teraz i wiek (44l.) i amh na to nie pozwala. Z jednej strony pragnę zostać mamą ale z drugiej ten ogromny lęk...Trochę zajmie mi przestudiowanie tych kilkuset stron. A gdybyś tak podsumowała. <3 W sensie czy jestem odosobnionym czy jednak nie ale koniec końców geny nie mają żadnego znaczenia?
    Rosamunda, absolutnie nie jesteś odosobnionym przypadkiem ;) Rozumiem Twoje wątpliwości, też je mam. Jesteśmy w podobnym wieku i nie mamy za bardzo innych możliwości, gdyby nie to nie zdecydowalabym sie na KD.
    Kiedyś założyłam nawet osobny wątek komorka dawczyni wątpliwości. Poszukaj, tam jest sporo wypowiedzi dziewczyn.

    Rosamunda lubi tę wiadomość

  • Rosamunda Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 30 września, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cara wrote:
    Rosamunda, absolutnie nie jesteś odosobnionym przypadkiem ;) Rozumiem Twoje wątpliwości, też je mam. Jesteśmy w podobnym wieku i nie mamy za bardzo innych możliwości, gdyby nie to nie zdecydowalabym sie na KD.
    Kiedyś założyłam nawet osobny wątek komorka dawczyni wątpliwości. Poszukaj, tam jest sporo wypowiedzi dziewczyn.
    Uffff, pocieszyłaś mnie. Już szukam tego wątku. <3 A na jakim etapie akceptacji kd jesteś aktualnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 13:24

‹‹ 558 559 560 561 562 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ