In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
dziś mąż oddawał nasienie, transfer planowo na 28.04, jesteśmy w bocianie w Szczecinie, kiedy otrzymamy pierwsza informacje jak wygląda sytuacja, czy wszystkie komórki dawczyni prawidłowo się rozmrozily? Mamy córkę z in vitro w Czechach i tam otrzymywaliśmy wszystko mailowo a tutaj nie wiem jak się nastawiać. Pozdrawiam! ❤️
2 podejścia na własnych komórkach - brak zarodków
2023 in vitro w klinice Reprogenesis w Brnie z komórka dawczyni, 3 zarodki, z jednego ciąża z której mamy córeczkę dwa zamrożone
17.02.2024 córka 3040g❤️❤️❤️
2025 styczeń - transfer w Czechach, beta nie ruszyła
2025 kwiecień - in vitro z programu rządowego z kd -
no i wybrałam się rano do labo, choć dzisiaj wyjątkowo ciężko było mi sie zebrać.. Prócz wielkiego wzdętego brzucha- bo to raczej skutek progesteronu, i mega opuchnięcia, nawet łydki mi puchną.. z mdłościami - ledwo co dotarłam do tego laboratorium. Bardzo źle znoszę ten sztuczny prog. Żałuję, że nie mogłam podejść na naturalnym cyklu, bo wtedy bym już wiedziała i bez badań, a te leki to sprawiają, że człowiek czuję się jak w ciąży.. zresztą same wiecie..
bardzo mieszane mam uczucia, raz że się udało, a raz, że nie, bo dzisiaj mam tylko mega wzdęty brzuch, w którym czuję jakbym miała piłkę do koszykówki. i nawet widać, to wydęcie.. plus ciągłe odbijanie..
popołudniu będę mieć wyniki, to człowiek będzie wiedział na czym stoi..
ale takie mam może głupawe myślenie, że skoro to pierwsze in vitro się nie udało, to czemu to ma się udać, sporo złości mam na to wszystko już, cżłowiek tyle bierze"na klatę" znosi te leczenia, leki, kitowe samopoczucie po tym wszystkim, a potem znów "nic"..
straszne to cierpienie, na które my się "wystawiamy".. ciągła nadzieja, a potem różnie z tym bywa, oczywiście sporo osobom się udaję, i wam starającym się tego życzę z całego serca..
ja już kiedyś przecież byłam w ciąży, myślałam, że in vitro to"pryszcz" że przecież na pewno się uda, no ale jest jak jest..
gdybym nigdy nie "Zaszła" to bym może miała inne myślenie, ale wiem, że potrafię zajść w ciąże.. dlatego ja nie wierzę w te sztuczne cykle.. może w tym tkwi problem.., że jest sztuczny i organizm musi być "naprawdę dobry" by to załapało.. na naturalnym podejrzewam- tak czuję, były by u mnie większe szanse.. ale nie ma takiej opcji z tego powodu, że to moje endometrium musi być przygotowywane, bo różnie z nim bywa... ...
.. taka depresja mnie naszła, pozostaje czekać na wyniki..
jak się nie uda to zaś będzie rozczarowanie, choć miałam do tego takie podejście- niezależnie co będzie to się nie załamie.. tymbardziej, że też już nie jestem najmłodsza, i już zmęczona tym tematem... starania się.. bo naprawdę się starałam te kilka lat.. ale ile można, w końcu przychodzi taki moment, że musisz się zastanowić czy to dalej jest dobre dla ciebie... nie mówiąc już o skutkach ubocznych leków, których jest multum.. i po tym też trzeba się częściej badać i trzymać ręke na pulsie..
w labo siedziała przede mną kobieta w ciąży zaawansowanej, w ogóle dużo było dzisiaj malych dzieci z matkami, chyba po to by się znów skonfrontować z tematem. że im się udało, a mi nie..
smutnawo mi tak jakoś dzisiaj... nie skreślam tego in vitro, ale jakoś tak nie wiem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 10:25
-
mambamia wrote:Hej
dziś mąż oddawał nasienie, transfer planowo na 28.04, jesteśmy w bocianie w Szczecinie, kiedy otrzymamy pierwsza informacje jak wygląda sytuacja, czy wszystkie komórki dawczyni prawidłowo się rozmrozily? Mamy córkę z in vitro w Czechach i tam otrzymywaliśmy wszystko mailowo a tutaj nie wiem jak się nastawiać. Pozdrawiam! ❤️
-
Raija86 wrote:Nie wiem jak w innych klinikach, ale np. w Invikcie zaprzestali podawania relanium do transferu. W marcu 2023 mi go przepisali, a w czerwcu 2024 już mi powiedzieli, że go nie dają. A w sumie szkoda, bo podobał mi się tej "haj" po nim
nie żebym była narkomanką, to jedyny moment w życiu, w którym byłam "naćpana"
Też lubię ten stan po relanium 😃 obecnie podobnie działają na mnie tabsy na nudności ciążowe Bonjesta, dosłownie ścinają mnie z nógRaija86 lubi tę wiadomość
Badania ok ✅ nasienie ok ✅ owulacja co m-c✅ Niepłodność idiopatyczna
2019 pierwsza procedura 3 blastki
3AA, 4AA, 5AA - 2 x beta 0, 1 x poronienie 7tc krwiak
2021 druga procedura 4 blastki
3AA, 4AA - 3x beta 0, 1x cb
Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
2023 trzecia procedura spdek AMH 0,6 i marne komórki 0 blastek
2023 Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła -
Mary27 wrote:Jestem w bocianie, ale w innym mieście. Mnie na 2 dzień hodowli zadzwonili i powiedzieli ile się zaplodnilo i jak się rozwijają. A resztę dowiedziałam się tylko w dniu transferu
I ile udało się uzyskać? Martwię się bo dużo tu czytam o tym że część komórek źle się rozmraża, że czasami w ogóle nie ma zarodków i teraz tak siedzę i myślę jak to będzie, ale wiadomo, nie ma to na finał żadnego wpływu czy będę się zamartwiać czy nie)
2 podejścia na własnych komórkach - brak zarodków
2023 in vitro w klinice Reprogenesis w Brnie z komórka dawczyni, 3 zarodki, z jednego ciąża z której mamy córeczkę dwa zamrożone
17.02.2024 córka 3040g❤️❤️❤️
2025 styczeń - transfer w Czechach, beta nie ruszyła
2025 kwiecień - in vitro z programu rządowego z kd -
mambamia wrote:I ile udało się uzyskać? Martwię się bo dużo tu czytam o tym że część komórek źle się rozmraża, że czasami w ogóle nie ma zarodków i teraz tak siedzę i myślę jak to będzie, ale wiadomo, nie ma to na finał żadnego wpływu czy będę się zamartwiać czy nie
)
My uzyskaliśmy jeden dobry zarodek klasy 4.1.1, który od 16 dni jest ze mną 🥰 A drugi zostawili na obserwację do 6 dnia. W następnym dniu po transferze zadzwonili i powiedzieli, że drugi też rozwinął się do blastki wysokiej klasy, ale na 6 dzień. Ogólnie z 6 komórek udało się zapłodnić 5, ale 3 zarodki w 3im dniu hodowli cofnęli w rozwoju. Embriolog powiedziała, że u nich w klinice przy invitro z KD średnio zawsze są 2 zarodki dobrej jakościWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 12:11
-
Mary27 wrote:Jak najbardziej ciebie rozumiem. Też bardzo martwiłam się pod czas hodowli. I teraz też się martwię, ale o czymś innym.🥴
My uzyskaliśmy jeden dobry zarodek klasy 4.1.1, który od 16 dni jest ze mną 🥰 A drugi zostawili na obserwację do 6 dnia. W następnym dniu po transferze zadzwonili i powiedzieli, że drugi też rozwinął się do blastki wysokiej klasy, ale na 6 dzień. Ogólnie z 6 komórek udało się zapłodnić 5, ale 3 zarodki w 3im dniu hodowli cofnęli w rozwoju. Embriolog powiedziała, że u nich w klinice przy invitro z KD średnio zawsze są 2 zarodki dobrej jakości
To by się zgadzało również z nasza statystyka- z 6 mrożonych komórek KD uzyskaliśmy 2 blastocysty najwyższej klasy. Niestety u nas pierwszy transfer nieudany. -
Raija86 wrote:Nie wiem jak w innych klinikach, ale np. w Invikcie zaprzestali podawania relanium do transferu. W marcu 2023 mi go przepisali, a w czerwcu 2024 już mi powiedzieli, że go nie dają. A w sumie szkoda, bo podobał mi się tej "haj" po nim
nie żebym była narkomanką, to jedyny moment w życiu, w którym byłam "naćpana"
Asssia lubi tę wiadomość
-
Pr96 wrote:Dzwonili z kliniki- jutro mam transfer o 13:10. Niestety nadal nie mam informacji ile zarodków udało się uzyskać… pani embriolog jeszcze nie dzwoniła
czekam jak na szpilkach a tu zero informacji… pytałam się pani, która dzwoniła umówić mnie na transfer i powiedziała, że pani embriolog kazała przygotować się do transferu i tyle 🤷🏼♀️
-
Asssia wrote:Pr96 i jak po transferze? Ja zaczynam się coraz badziej stresować transferem i tym co będzie potem... Nawet myśl o pełnym pęcherzu mnie stresuje, bo ile to potrzeba, żeby było dobrze plus czy endmoetrium dobre itd. I samo w sobie to wydarzenie jest takie dziwne trochę....że to się w ogóle dzieje. Że nie z moich komórek, że sobie nie ogarnęłam tematu kilka lat temu....może się dało, a może też nie:(
bo po zabiegu czeka się jeszcze 20 min i leży bez ruchu. Co do pozostałych wątpliwości to myślę, że jak się uda i weźmiesz w ramiona swoje dzieciątko to wszystkie takie myśli typu, że dzieciątko nie jest z Twojej komórki miną
Asssia lubi tę wiadomość
-
Pr96 wrote:Melduję się z moją kropeczką 2AA na pokładzie 😁 wszystko w porządku, opieka jak zawsze rewelacyjna. Jedynie co mnie martwi to to, że reszta zarodków jeszcze pozostaje w hodowli… spokojnie, pęcherzem się nie martw- wystarczy, że godzinę przed transferem już nie będziesz korzystać z toalety. Ja przy pierwszym transferze popełniłam ten błąd, chciałam mieć jak najbardziej pełny pęcherz i było to mega niekomfortowe
bo po zabiegu czeka się jeszcze 20 min i leży bez ruchu. Co do pozostałych wątpliwości to myślę, że jak się uda i weźmiesz w ramiona swoje dzieciątko to wszystkie takie myśli typu, że dzieciątko nie jest z Twojej komórki miną
Ja myślę, że nawet jak już zobaczysz na USG w brzuchu rosnące cudo, już będzie obojętnie czyja to komórka. Nie wiem ja swojego kropeczka kocham od pierwszych minut po transferze. Oby rozwijał się, oby wszystko z nim było dobrze.Raija86, Pr96, Asssia, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Asssia wrote:Pr96 i jak po transferze? Ja zaczynam się coraz badziej stresować transferem i tym co będzie potem... Nawet myśl o pełnym pęcherzu mnie stresuje, bo ile to potrzeba, żeby było dobrze plus czy endmoetrium dobre itd. I samo w sobie to wydarzenie jest takie dziwne trochę....że to się w ogóle dzieje. Że nie z moich komórek, że sobie nie ogarnęłam tematu kilka lat temu....może się dało, a może też nie:(
Asssia, Mary27, Trinity_Nea, Anka43, Jatosia lubią tę wiadomość
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok -
Cześć,
trzymam kciuki Dziewczyny za udane transferyja w przyszłym tygodniu, wtorek. dziś była kontrola, dołożony 2x1 duphaston i 2x1 cyklogest, wszystko ok.
@małgorzatek jak wynik?Asssia, małgorzatek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
44 l/ 55 l
wzjg
AMH 0,7 we wrześniu 22
I INV 12.22,I transfer - ciąża zatrzymana w 11 tyg
II transfer - beta 0
II INV - 0 zarodków
decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany -
@małgorzatek jak wynik?[/QUOTE]
miło, że pytasz
wiem, że to głupie, ale jeszcze nie sprawdziłam, choć są wyniki, chcę się jeszcze chwilę połudzićnawet jeśli nie wyszło. Jako tak mi dziwnie w brzuchu, nawet jeśli to tylko prog:D
Nigdy nie lubię sprawdzać wyników, i tyczy się wszystkich badań, a tu już w ogóle;) nie za długo tam zajrzę.. dam znaćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 19:52
-
małgorzatek wrote:@małgorzatek jak wynik?
miło, że pytasz
wiem, że to głupie, ale jeszcze nie sprawdziłam, choć są wyniki, chcę się jeszcze chwilę połudzićnawet jeśli nie wyszło. Jako tak mi dziwnie w brzuchu, nawet jeśli to tylko prog:D
Nigdy nie lubię sprawdzać wyników, i tyczy się wszystkich badań, a tu już w ogóle;) nie za długo tam zajrzę.. dam znać[/QUOTE]
Podziwiam za wytrwałość 😆
Ja to wynik sprawdzałam co 20 minut 😂🙈
A jak już był to i tak nie mogłam uwierzyć
Trzymam kciuki za dobre wieści 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 21:43
małgorzatek lubi tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka
2012 ciąża naturalna dziewczynka
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
KLINIKA BOCIAN
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
13t5d - CRL 7.60 tętno 162
DZIEWCZYNKA 🥰
18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
405 g szczęścia ❤️
16,1 cm , 146/min
26t1d-1028 córeczki 🥰
Tętno 153
28tc-1277 g szczęścia
30t1d-1438g
34t-2389g -
jest ciąża, 199 beta, dwa dni przed oficjalnym badaniem, ale progesteron tylko 15, wiem, że jak sie suplementuje w czopkach i kremach to on nie wychodzi tak we krwi, ale napisalam już do doktor, bo mnie to martwi..
udało się, ale ten progesteron mnie martwi, eh, czemu nie może być dobrze?
czy ta beta jest za niska.. nie wiem, eh..
już się kontaktowałam, mam zwiększyć o jeden czopek:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 22:13
Liolia, monester, Trinity_Nea, spineczka, Jatosia lubią tę wiadomość
-
małgorzatek wrote:jest ciąża, 199 beta, dwa dni przed oficjalnym badaniem, ale progesteron tylko 15, wiem, że jak sie suplementuje w czopkach i kremach to on nie wychodzi tak we krwi, ale napisalam już do doktor, bo mnie to martwi..
udało się, ale ten progesteron mnie martwi, eh, czemu nie może być dobrze?
czy ta beta jest za niska.. nie wiem, eh..
już się kontaktowałam, mam zwiększyć o jeden czopek:) -
małgorzatek wrote:jest ciąża, 199 beta, dwa dni przed oficjalnym badaniem, ale progesteron tylko 15, wiem, że jak sie suplementuje w czopkach i kremach to on nie wychodzi tak we krwi, ale napisalam już do doktor, bo mnie to martwi..
udało się, ale ten progesteron mnie martwi, eh, czemu nie może być dobrze?
czy ta beta jest za niska.. nie wiem, eh..
już się kontaktowałam, mam zwiększyć o jeden czopek:)
Beta nie jest za niska ,ja w 8dpt-117 ,10dpt -316
I wszystko jest dobrze ,niedługo rodzę .
Progesteronem bym się nie przejmowała bo uważam że wynik i tak jest dobry .Leki dopochwowe i żele dobrze działają w macicy a już gorzej wychodzą w krwi .
Dla świętego spokoju możesz poprosić o zwiększenie dawki proga jak będziesz spokojniejsza .
Gratuluję i życzę spokojnej i nudnej ciąży 🍀Trinity_Nea lubi tę wiadomość
Ona 36 AMH- 0,352☹️
On 41 słabe nasienie
2006 ciąża naturalna dziewczynka
2012 ciąża naturalna dziewczynka
2014 torbiel jajnika prawego-operacja
2018 torbiel jajnika lewego-operacja
2019 torbiel jajnika prawego operacja
Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
KLINIKA BOCIAN
04.2024 I inseminacja ☹️
05.2024. II inseminacja ☹️
06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️
20.08.2024 In vitro z KD
09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️
8 dpt - 117
10 dpt- 316
22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
13t5d - CRL 7.60 tętno 162
DZIEWCZYNKA 🥰
18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
405 g szczęścia ❤️
16,1 cm , 146/min
26t1d-1028 córeczki 🥰
Tętno 153
28tc-1277 g szczęścia
30t1d-1438g
34t-2389g -
Martuśka87 wrote:Beta nie jest za niska ,ja w 8dpt-117 ,10dpt -316
I wszystko jest dobrze ,niedługo rodzę .
Progesteronem bym się nie przejmowała bo uważam że wynik i tak jest dobry .Leki dopochwowe i żele dobrze działają w macicy a już gorzej wychodzą w krwi .
Dla świętego spokoju możesz poprosić o zwiększenie dawki proga jak będziesz spokojniejsza .
Gratuluję i życzę spokojnej i nudnej ciąży 🍀
dziękuję, jeszcze w to nie wierzęmam nadzieję, że potem ujrzę na usg wszystko jak trzeba:D
Martuśka87, spineczka lubią tę wiadomość