X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • mambamia Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 23 kwietnia, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) dziś mąż oddawał nasienie, transfer planowo na 28.04, jesteśmy w bocianie w Szczecinie, kiedy otrzymamy pierwsza informacje jak wygląda sytuacja, czy wszystkie komórki dawczyni prawidłowo się rozmrozily? Mamy córkę z in vitro w Czechach i tam otrzymywaliśmy wszystko mailowo a tutaj nie wiem jak się nastawiać. Pozdrawiam! ❤️

    2 podejścia na własnych komórkach - brak zarodków
    2023 in vitro w klinice Reprogenesis w Brnie z komórka dawczyni, 3 zarodki, z jednego ciąża z której mamy córeczkę dwa zamrożone
    17.02.2024 córka 3040g❤️❤️❤️
    2025 styczeń - transfer w Czechach, beta nie ruszyła
    2025 kwiecień - in vitro z programu rządowego z kd
  • małgorzatek Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 23 kwietnia, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i wybrałam się rano do labo, choć dzisiaj wyjątkowo ciężko było mi sie zebrać.. Prócz wielkiego wzdętego brzucha- bo to raczej skutek progesteronu, i mega opuchnięcia, nawet łydki mi puchną.. z mdłościami - ledwo co dotarłam do tego laboratorium. Bardzo źle znoszę ten sztuczny prog. Żałuję, że nie mogłam podejść na naturalnym cyklu, bo wtedy bym już wiedziała i bez badań, a te leki to sprawiają, że człowiek czuję się jak w ciąży.. zresztą same wiecie..

    bardzo mieszane mam uczucia, raz że się udało, a raz, że nie, bo dzisiaj mam tylko mega wzdęty brzuch, w którym czuję jakbym miała piłkę do koszykówki. i nawet widać, to wydęcie.. plus ciągłe odbijanie..

    popołudniu będę mieć wyniki, to człowiek będzie wiedział na czym stoi..

    ale takie mam może głupawe myślenie, że skoro to pierwsze in vitro się nie udało, to czemu to ma się udać, sporo złości mam na to wszystko już, cżłowiek tyle bierze"na klatę" znosi te leczenia, leki, kitowe samopoczucie po tym wszystkim, a potem znów "nic"..
    straszne to cierpienie, na które my się "wystawiamy".. ciągła nadzieja, a potem różnie z tym bywa, oczywiście sporo osobom się udaję, i wam starającym się tego życzę z całego serca..

    ja już kiedyś przecież byłam w ciąży, myślałam, że in vitro to"pryszcz" że przecież na pewno się uda, no ale jest jak jest..
    gdybym nigdy nie "Zaszła" to bym może miała inne myślenie, ale wiem, że potrafię zajść w ciąże.. dlatego ja nie wierzę w te sztuczne cykle.. może w tym tkwi problem.., że jest sztuczny i organizm musi być "naprawdę dobry" by to załapało.. na naturalnym podejrzewam- tak czuję, były by u mnie większe szanse.. ale nie ma takiej opcji z tego powodu, że to moje endometrium musi być przygotowywane, bo różnie z nim bywa... ...

    .. taka depresja mnie naszła, pozostaje czekać na wyniki..

    jak się nie uda to zaś będzie rozczarowanie, choć miałam do tego takie podejście- niezależnie co będzie to się nie załamie.. tymbardziej, że też już nie jestem najmłodsza, i już zmęczona tym tematem... starania się.. bo naprawdę się starałam te kilka lat.. ale ile można, w końcu przychodzi taki moment, że musisz się zastanowić czy to dalej jest dobre dla ciebie... nie mówiąc już o skutkach ubocznych leków, których jest multum.. i po tym też trzeba się częściej badać i trzymać ręke na pulsie..

    w labo siedziała przede mną kobieta w ciąży zaawansowanej, w ogóle dużo było dzisiaj malych dzieci z matkami, chyba po to by się znów skonfrontować z tematem. że im się udało, a mi nie..

    smutnawo mi tak jakoś dzisiaj... nie skreślam tego in vitro, ale jakoś tak nie wiem..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 10:25

  • Mary27 Przyjaciółka
    Postów: 63 144

    Wysłany: 23 kwietnia, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mambamia wrote:
    Hej :) dziś mąż oddawał nasienie, transfer planowo na 28.04, jesteśmy w bocianie w Szczecinie, kiedy otrzymamy pierwsza informacje jak wygląda sytuacja, czy wszystkie komórki dawczyni prawidłowo się rozmrozily? Mamy córkę z in vitro w Czechach i tam otrzymywaliśmy wszystko mailowo a tutaj nie wiem jak się nastawiać. Pozdrawiam! ❤️
    Jestem w bocianie, ale w innym mieście. Mnie na 2 dzień hodowli zadzwonili i powiedzieli ile się zaplodnilo i jak się rozwijają. A resztę dowiedziałam się tylko w dniu transferu

  • Jatosia Autorytet
    Postów: 785 474

    Wysłany: 23 kwietnia, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    Nie wiem jak w innych klinikach, ale np. w Invikcie zaprzestali podawania relanium do transferu. W marcu 2023 mi go przepisali, a w czerwcu 2024 już mi powiedzieli, że go nie dają. A w sumie szkoda, bo podobał mi się tej "haj" po nim :D nie żebym była narkomanką, to jedyny moment w życiu, w którym byłam "naćpana" ;)

    Też lubię ten stan po relanium 😃 obecnie podobnie działają na mnie tabsy na nudności ciążowe Bonjesta, dosłownie ścinają mnie z nóg

    Raija86 lubi tę wiadomość

    Badania ok ✅ nasienie ok ✅ owulacja co m-c✅ Niepłodność idiopatyczna
    2019 pierwsza procedura 3 blastki
    3AA, 4AA, 5AA - 2 x beta 0, 1 x poronienie 7tc krwiak
    2021 druga procedura 4 blastki
    3AA, 4AA - 3x beta 0, 1x cb
    Badania immunologiczne
    Kir AA
    Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
    2023 trzecia procedura spdek AMH 0,6 i marne komórki 0 blastek
    2023 Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
  • mambamia Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 23 kwietnia, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    Jestem w bocianie, ale w innym mieście. Mnie na 2 dzień hodowli zadzwonili i powiedzieli ile się zaplodnilo i jak się rozwijają. A resztę dowiedziałam się tylko w dniu transferu


    I ile udało się uzyskać? Martwię się bo dużo tu czytam o tym że część komórek źle się rozmraża, że czasami w ogóle nie ma zarodków i teraz tak siedzę i myślę jak to będzie, ale wiadomo, nie ma to na finał żadnego wpływu czy będę się zamartwiać czy nie :))

    2 podejścia na własnych komórkach - brak zarodków
    2023 in vitro w klinice Reprogenesis w Brnie z komórka dawczyni, 3 zarodki, z jednego ciąża z której mamy córeczkę dwa zamrożone
    17.02.2024 córka 3040g❤️❤️❤️
    2025 styczeń - transfer w Czechach, beta nie ruszyła
    2025 kwiecień - in vitro z programu rządowego z kd
  • Mary27 Przyjaciółka
    Postów: 63 144

    Wysłany: 23 kwietnia, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mambamia wrote:
    I ile udało się uzyskać? Martwię się bo dużo tu czytam o tym że część komórek źle się rozmraża, że czasami w ogóle nie ma zarodków i teraz tak siedzę i myślę jak to będzie, ale wiadomo, nie ma to na finał żadnego wpływu czy będę się zamartwiać czy nie :))
    Jak najbardziej ciebie rozumiem. Też bardzo martwiłam się pod czas hodowli. I teraz też się martwię, ale o czymś innym.🥴
    My uzyskaliśmy jeden dobry zarodek klasy 4.1.1, który od 16 dni jest ze mną 🥰 A drugi zostawili na obserwację do 6 dnia. W następnym dniu po transferze zadzwonili i powiedzieli, że drugi też rozwinął się do blastki wysokiej klasy, ale na 6 dzień. Ogólnie z 6 komórek udało się zapłodnić 5, ale 3 zarodki w 3im dniu hodowli cofnęli w rozwoju. Embriolog powiedziała, że u nich w klinice przy invitro z KD średnio zawsze są 2 zarodki dobrej jakości

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 12:11

  • Kalijot Przyjaciółka
    Postów: 83 73

    Wysłany: 23 kwietnia, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    Jak najbardziej ciebie rozumiem. Też bardzo martwiłam się pod czas hodowli. I teraz też się martwię, ale o czymś innym.🥴
    My uzyskaliśmy jeden dobry zarodek klasy 4.1.1, który od 16 dni jest ze mną 🥰 A drugi zostawili na obserwację do 6 dnia. W następnym dniu po transferze zadzwonili i powiedzieli, że drugi też rozwinął się do blastki wysokiej klasy, ale na 6 dzień. Ogólnie z 6 komórek udało się zapłodnić 5, ale 3 zarodki w 3im dniu hodowli cofnęli w rozwoju. Embriolog powiedziała, że u nich w klinice przy invitro z KD średnio zawsze są 2 zarodki dobrej jakości

    To by się zgadzało również z nasza statystyka- z 6 mrożonych komórek KD uzyskaliśmy 2 blastocysty najwyższej klasy. Niestety u nas pierwszy transfer nieudany.

  • glodia Autorytet
    Postów: 735 396

    Wysłany: 23 kwietnia, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raija86 wrote:
    Nie wiem jak w innych klinikach, ale np. w Invikcie zaprzestali podawania relanium do transferu. W marcu 2023 mi go przepisali, a w czerwcu 2024 już mi powiedzieli, że go nie dają. A w sumie szkoda, bo podobał mi się tej "haj" po nim :D nie żebym była narkomanką, to jedyny moment w życiu, w którym byłam "naćpana" ;)
    Zależy od przypadku...mi tam go przepisali, w 2025 r. ;p

    Asssia lubi tę wiadomość

  • Asssia Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 23 kwietnia, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pr96 wrote:
    Dzwonili z kliniki- jutro mam transfer o 13:10. Niestety nadal nie mam informacji ile zarodków udało się uzyskać… pani embriolog jeszcze nie dzwoniła :( czekam jak na szpilkach a tu zero informacji… pytałam się pani, która dzwoniła umówić mnie na transfer i powiedziała, że pani embriolog kazała przygotować się do transferu i tyle 🤷🏼‍♀️
    Pr96 i jak po transferze? Ja zaczynam się coraz badziej stresować transferem i tym co będzie potem... Nawet myśl o pełnym pęcherzu mnie stresuje, bo ile to potrzeba, żeby było dobrze plus czy endmoetrium dobre itd. I samo w sobie to wydarzenie jest takie dziwne trochę....że to się w ogóle dzieje. Że nie z moich komórek, że sobie nie ogarnęłam tematu kilka lat temu....może się dało, a może też nie:(

  • Pr96 Koleżanka
    Postów: 58 25

    Wysłany: 23 kwietnia, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asssia wrote:
    Pr96 i jak po transferze? Ja zaczynam się coraz badziej stresować transferem i tym co będzie potem... Nawet myśl o pełnym pęcherzu mnie stresuje, bo ile to potrzeba, żeby było dobrze plus czy endmoetrium dobre itd. I samo w sobie to wydarzenie jest takie dziwne trochę....że to się w ogóle dzieje. Że nie z moich komórek, że sobie nie ogarnęłam tematu kilka lat temu....może się dało, a może też nie:(
    Melduję się z moją kropeczką 2AA na pokładzie 😁 wszystko w porządku, opieka jak zawsze rewelacyjna. Jedynie co mnie martwi to to, że reszta zarodków jeszcze pozostaje w hodowli… spokojnie, pęcherzem się nie martw- wystarczy, że godzinę przed transferem już nie będziesz korzystać z toalety. Ja przy pierwszym transferze popełniłam ten błąd, chciałam mieć jak najbardziej pełny pęcherz i było to mega niekomfortowe :( bo po zabiegu czeka się jeszcze 20 min i leży bez ruchu. Co do pozostałych wątpliwości to myślę, że jak się uda i weźmiesz w ramiona swoje dzieciątko to wszystkie takie myśli typu, że dzieciątko nie jest z Twojej komórki miną

    Asssia lubi tę wiadomość

  • Mary27 Przyjaciółka
    Postów: 63 144

    Wysłany: 23 kwietnia, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pr96 wrote:
    Melduję się z moją kropeczką 2AA na pokładzie 😁 wszystko w porządku, opieka jak zawsze rewelacyjna. Jedynie co mnie martwi to to, że reszta zarodków jeszcze pozostaje w hodowli… spokojnie, pęcherzem się nie martw- wystarczy, że godzinę przed transferem już nie będziesz korzystać z toalety. Ja przy pierwszym transferze popełniłam ten błąd, chciałam mieć jak najbardziej pełny pęcherz i było to mega niekomfortowe :( bo po zabiegu czeka się jeszcze 20 min i leży bez ruchu. Co do pozostałych wątpliwości to myślę, że jak się uda i weźmiesz w ramiona swoje dzieciątko to wszystkie takie myśli typu, że dzieciątko nie jest z Twojej komórki miną
    Powodzenia, aby kropeczek zagnieździł się na dłuuugo ☘️🤞
    Ja myślę, że nawet jak już zobaczysz na USG w brzuchu rosnące cudo, już będzie obojętnie czyja to komórka. Nie wiem ja swojego kropeczka kocham od pierwszych minut po transferze. Oby rozwijał się, oby wszystko z nim było dobrze.

    Raija86, Pr96, Asssia, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Raija86 Ekspertka
    Postów: 184 473

    Wysłany: 23 kwietnia, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asssia wrote:
    Pr96 i jak po transferze? Ja zaczynam się coraz badziej stresować transferem i tym co będzie potem... Nawet myśl o pełnym pęcherzu mnie stresuje, bo ile to potrzeba, żeby było dobrze plus czy endmoetrium dobre itd. I samo w sobie to wydarzenie jest takie dziwne trochę....że to się w ogóle dzieje. Że nie z moich komórek, że sobie nie ogarnęłam tematu kilka lat temu....może się dało, a może też nie:(
    To naprawdę nie ma żadnego znaczenia, że nie z Twojej komórki 😊 to Ty potem "tworzysz" całość. Tak jak tu koleżanka wyżej napisała. Już na USG kochasz to cudo. A jak po porodzie kładą Ci dziecko na brzuchu? Nic już więcej się nie liczy w życiu. Jak mi ją zabrali po 10 minutach, żeby dać ją do inkubatora to myślałam, że mi pęknie serce 🥺

    Asssia, Mary27, Trinity_Nea, Anka43, Jatosia lubią tę wiadomość

    age.png
    Rocznik 86
    Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
    Bardzo niskie AMH: 0,5
    Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
    Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
    Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
    Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
    Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
    Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
    5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
    10dpt: beta 239
    12 dpt: beta 457.4
    14dpt: beta 1377
    14dpt: widać pęcherzyk
    21dpt: beta 18130
    6t2d: 5 mm i serduszko <3
    11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka :)
    20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
    30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok
  • Brzoza Znajoma
    Postów: 19 32

    Wysłany: 23 kwietnia, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    trzymam kciuki Dziewczyny za udane transfery :) ja w przyszłym tygodniu, wtorek. dziś była kontrola, dołożony 2x1 duphaston i 2x1 cyklogest, wszystko ok.
    @małgorzatek jak wynik?

    Asssia, małgorzatek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    44 l/ 55 l
    wzjg
    AMH 0,7 we wrześniu 22
    I INV 12.22,I transfer - ciąża zatrzymana w 11 tyg
    II transfer - beta 0
    II INV - 0 zarodków
    decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany
  • małgorzatek Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 23 kwietnia, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    @małgorzatek jak wynik?[/QUOTE]

    miło, że pytasz

    wiem, że to głupie, ale jeszcze nie sprawdziłam, choć są wyniki, chcę się jeszcze chwilę połudzić:D nawet jeśli nie wyszło. Jako tak mi dziwnie w brzuchu, nawet jeśli to tylko prog:D

    Nigdy nie lubię sprawdzać wyników, i tyczy się wszystkich badań, a tu już w ogóle;) nie za długo tam zajrzę.. dam znać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 19:52

  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 332 315

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    @małgorzatek jak wynik?

    miło, że pytasz

    wiem, że to głupie, ale jeszcze nie sprawdziłam, choć są wyniki, chcę się jeszcze chwilę połudzić:D nawet jeśli nie wyszło. Jako tak mi dziwnie w brzuchu, nawet jeśli to tylko prog:D

    Nigdy nie lubię sprawdzać wyników, i tyczy się wszystkich badań, a tu już w ogóle;) nie za długo tam zajrzę.. dam znać[/QUOTE]


    Podziwiam za wytrwałość 😆
    Ja to wynik sprawdzałam co 20 minut 😂🙈
    A jak już był to i tak nie mogłam uwierzyć
    Trzymam kciuki za dobre wieści 🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 21:43

    małgorzatek lubi tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka
    2012 ciąża naturalna dziewczynka
    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
    KLINIKA BOCIAN
    04.2024 I inseminacja ☹️
    05.2024. II inseminacja ☹️
    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153
    28tc-1277 g szczęścia
    30t1d-1438g
    34t-2389g
  • małgorzatek Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 23 kwietnia, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jest ciąża, 199 beta, dwa dni przed oficjalnym badaniem, ale progesteron tylko 15, wiem, że jak sie suplementuje w czopkach i kremach to on nie wychodzi tak we krwi, ale napisalam już do doktor, bo mnie to martwi..

    udało się, ale ten progesteron mnie martwi, eh, czemu nie może być dobrze?

    czy ta beta jest za niska.. nie wiem, eh..

    już się kontaktowałam, mam zwiększyć o jeden czopek:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia, 22:13

    Liolia, monester, Trinity_Nea, spineczka, Jatosia lubią tę wiadomość

  • Mary27 Przyjaciółka
    Postów: 63 144

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    jest ciąża, 199 beta, dwa dni przed oficjalnym badaniem, ale progesteron tylko 15, wiem, że jak sie suplementuje w czopkach i kremach to on nie wychodzi tak we krwi, ale napisalam już do doktor, bo mnie to martwi..

    udało się, ale ten progesteron mnie martwi, eh, czemu nie może być dobrze?

    czy ta beta jest za niska.. nie wiem, eh..

    już się kontaktowałam, mam zwiększyć o jeden czopek:)
    A jaki dpt masz?

  • Martuśka87 Autorytet
    Postów: 332 315

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małgorzatek wrote:
    jest ciąża, 199 beta, dwa dni przed oficjalnym badaniem, ale progesteron tylko 15, wiem, że jak sie suplementuje w czopkach i kremach to on nie wychodzi tak we krwi, ale napisalam już do doktor, bo mnie to martwi..

    udało się, ale ten progesteron mnie martwi, eh, czemu nie może być dobrze?

    czy ta beta jest za niska.. nie wiem, eh..

    już się kontaktowałam, mam zwiększyć o jeden czopek:)

    Beta nie jest za niska ,ja w 8dpt-117 ,10dpt -316
    I wszystko jest dobrze ,niedługo rodzę .
    Progesteronem bym się nie przejmowała bo uważam że wynik i tak jest dobry .Leki dopochwowe i żele dobrze działają w macicy a już gorzej wychodzą w krwi .
    Dla świętego spokoju możesz poprosić o zwiększenie dawki proga jak będziesz spokojniejsza .

    Gratuluję i życzę spokojnej i nudnej ciąży 🍀

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    Ona 36 AMH- 0,352☹️
    On 41 słabe nasienie
    2006 ciąża naturalna dziewczynka
    2012 ciąża naturalna dziewczynka
    2014 torbiel jajnika prawego-operacja
    2018 torbiel jajnika lewego-operacja
    2019 torbiel jajnika prawego operacja

    Styczeń 2023 rozpoczęcie starań o trzecią 🤰
    KLINIKA BOCIAN
    04.2024 I inseminacja ☹️
    05.2024. II inseminacja ☹️
    06.2024 I in vitro ,5 komórek ,3 zarodki które przestały się rozwijać w 3 dobie ☹️
    07.2024 II in vitro ,2 komórki b.słabe ☹️

    20.08.2024 In vitro z KD
    09.09.2024 transfer 4.1.1 🥰 5.1.1 ❄️

    8 dpt - 117
    10 dpt- 316
    22 dpt - pęcherzyk zarodkiem i ❤️
    9t6d - CRL 2.99 ,tętno 173
    13t0d- pierwsze prenatalne , Zdrowy bobas 👶
    13t5d - CRL 7.60 tętno 162
    DZIEWCZYNKA 🥰
    18t2d -14 cm szczęścia, tętno 158
    21t1d- drugie prenatalne ,wszystko dobrze🥳 zdrowa córa
    405 g szczęścia ❤️
    16,1 cm , 146/min
    26t1d-1028 córeczki 🥰
    Tętno 153
    28tc-1277 g szczęścia
    30t1d-1438g
    34t-2389g
  • małgorzatek Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    A jaki dpt masz?
    9 dzień po transferze blastki

  • małgorzatek Znajoma
    Postów: 24 10

    Wysłany: 23 kwietnia, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka87 wrote:
    Beta nie jest za niska ,ja w 8dpt-117 ,10dpt -316
    I wszystko jest dobrze ,niedługo rodzę .
    Progesteronem bym się nie przejmowała bo uważam że wynik i tak jest dobry .Leki dopochwowe i żele dobrze działają w macicy a już gorzej wychodzą w krwi .
    Dla świętego spokoju możesz poprosić o zwiększenie dawki proga jak będziesz spokojniejsza .

    Gratuluję i życzę spokojnej i nudnej ciąży 🍀

    dziękuję, jeszcze w to nie wierzę:) mam nadzieję, że potem ujrzę na usg wszystko jak trzeba:D

    Martuśka87, spineczka lubią tę wiadomość

‹‹ 693 694 695 696 697
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ