In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
mambamia wrote:Anka43 wrote:Mieliśmy zapłodnienie świeżych komórek, co miało nam podnieść szansę, uniknąć ryzyka złego rozmrożenia komórek... Z 6 komórek zapłodnilo się 4, z czego jedna na dzisiaj już słabo rokuje🙁 Wszystko mnie to zastanawia i przytłacza bardzo. W tamtym roku miałam 43 lata i udało się pobrać ode mnie 9 komórek, z czego 7 sie zapłodnilo. Do etapu blastocysty przetrwał jeden zarodek, ale po pgta okazał się nieprawidłowy i nie doszło do transferu. W marcu procedura z KD i na 6 komórek zapłodnione 5 i znów jedna blastocysta. Niestety ciąża biochemiczna. Szczęśliwa byłam tylko 5 dni po pierwszych w zyciu kreskach na sikancu. Teraz drugie i ostatnie podejście z KD i o ile miałam nadzieję, że będą dwa zarodki to modlę się teraz o jednego.[/QUO
No zastanawiające, podchodząc do kd człowiek liczy na to, że będą to komórki najwyższej jakości i wyniki będą znacząco lepsze, pozostaje czekać i modlić się chociaż o ten jeden zarodek
Dokładnie,nikt nie mówi o stuprocentowej gwarancji ale jedna blastka z 6 komórek to zastanawiające🤯
Spodziewałabym się problemów z implantacją z naszej strony ale nie kłopotów na etapie zapłodnienia.
Może i jest większe zainteresowanie KD przez program ale mimo to standardy kwalifikacyjne dawczyń nie zostały obniżone,przy większym zainteresowaniu mógłby być co najwyżej dłuższy czas oczekiwania ale nie gorsza jakość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 21:22
👩👱♂️40l.
start inv:
-22.03.2025 -p.krotki🍀
niestety bez powodzenia
- 10.04.2025 zmiana kliniki
- 22.04.2025 p. długi🍀
- 16.05.2025 7🥚,mamy 6❄️➡️PGT-a 5❄️
- 16.07.2025 FET 5.1.1 + EG -
pelnawiary wrote:Kurcze…nie dziwię Ci się,chyba wyszłabym z siebie … bo przy KD człowiek liczy na lepszy efekt niż na swoich komórkach😢
Ja wiem,że 100% KD chyba nigdy się nie zapładnia itd ale mimo to…
Z 4 jedna słabo rokuje ale pozostają 3,bardzo mocno trzymam kciuki żeby był więcej niż jeden,musi być dobrze.
W niedziele będzie ostateczny wynik? -
stresuję mnie jednak to, że to jest sztuczny cykl, dziś się dowiedziałam, że dopiero spotkanie w klinice po dwóch tygodniach po pozytywnej becie:-/ myślałam, że wcześniej no i policzyłam leki i nie starczą mi, a nie mam zlecenia od lekarki tak zeby internista wystawił, dziś się dowiedziałam, że ona gdzieś jedzie na urlop, ;napisałam już do nich, i potem stres czy wystawi czy nie wystawi.. eh.. i się stresuj skąd potem te recepty.. i prosić się trzeba, szkoda, że to nie idzie jakoś z automatu... że wystawiają ..
i ciągle jest coś, czym się martwisz....
chciałabym zeby już minęło te 9 miesięcy..
będe jutro najwyżej wisieć na telefonie ..
a rano beta.. i prog.. labo.. , oby był wzrost.. -
małgorzatek wrote:stresuję mnie jednak to, że to jest sztuczny cykl, dziś się dowiedziałam, że dopiero spotkanie w klinice po dwóch tygodniach po pozytywnej becie:-/ myślałam, że wcześniej no i policzyłam leki i nie starczą mi, a nie mam zlecenia od lekarki tak zeby internista wystawił, dziś się dowiedziałam, że ona gdzieś jedzie na urlop, ;napisałam już do nich, i potem stres czy wystawi czy nie wystawi.. eh.. i się stresuj skąd potem te recepty.. i prosić się trzeba, szkoda, że to nie idzie jakoś z automatu... że wystawiają ..
i ciągle jest coś, czym się martwisz....
chciałabym zeby już minęło te 9 miesięcy..
będe jutro najwyżej wisieć na telefonie ..
a rano beta.. i prog.. labo.. , oby był wzrost..
małgorzatek lubi tę wiadomość
-
Pr96 wrote:Niczym się nie stresuj bo to niedobre dla kropeczka 🥺❤️ ja dzisiaj też dzwoniłam bo zabrakło mi leków i bez problemu powinni wystawić receptę w klinice- jak nie Twoja pani doktor to ktoś inny
dzięki za twoją odpowiedźmnie te zmienne wokół in vitro, stresują.. że czegoś braknie, i że przez brak leków się nie uda..,ale staram się nie stresować
Pr96 lubi tę wiadomość
-
małgorzatek wrote:dzięki za twoją odpowiedź
mnie te zmienne wokół in vitro, stresują.. że czegoś braknie, i że przez brak leków się nie uda..,ale staram się nie stresować
małgorzatek lubi tę wiadomość
💃'91
Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
Starania od 2020
IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
Na zimowisku 1 zarodek
Badania to be continued... -
małgorzatek wrote:stresuję mnie jednak to, że to jest sztuczny cykl, dziś się dowiedziałam, że dopiero spotkanie w klinice po dwóch tygodniach po pozytywnej becie:-/ myślałam, że wcześniej no i policzyłam leki i nie starczą mi, a nie mam zlecenia od lekarki tak zeby internista wystawił, dziś się dowiedziałam, że ona gdzieś jedzie na urlop, ;napisałam już do nich, i potem stres czy wystawi czy nie wystawi.. eh.. i się stresuj skąd potem te recepty.. i prosić się trzeba, szkoda, że to nie idzie jakoś z automatu... że wystawiają ..
i ciągle jest coś, czym się martwisz....
chciałabym zeby już minęło te 9 miesięcy..
będe jutro najwyżej wisieć na telefonie ..
a rano beta.. i prog.. labo.. , oby był wzrost..
Lekami to bym się nie martwiła. Ja nawet jak już prowadziłam ciążę u lekarza w swoim mieście to dzwoniłam na recepcję, żeby mi wypisali leki bo mi brakuje (bo zapomniałam poprosić swoją lekarkę o wypisanie recepty).
Trzymam kciuki za przyrost 🙂.małgorzatek, Raija86 lubią tę wiadomość
-
małgorzatek wrote:stresuję mnie jednak to, że to jest sztuczny cykl, dziś się dowiedziałam, że dopiero spotkanie w klinice po dwóch tygodniach po pozytywnej becie:-/ myślałam, że wcześniej no i policzyłam leki i nie starczą mi, a nie mam zlecenia od lekarki tak zeby internista wystawił, dziś się dowiedziałam, że ona gdzieś jedzie na urlop, ;napisałam już do nich, i potem stres czy wystawi czy nie wystawi.. eh.. i się stresuj skąd potem te recepty.. i prosić się trzeba, szkoda, że to nie idzie jakoś z automatu... że wystawiają ..
i ciągle jest coś, czym się martwisz....
chciałabym zeby już minęło te 9 miesięcy..
będe jutro najwyżej wisieć na telefonie ..
a rano beta.. i prog.. labo.. , oby był wzrost..
Miłego Dnia
Bosz nie wiem skąd we mnie tyle optymizmu, mnie samej chce się płakać i rozpaczać nad moim zrąbanym życiem... no nic, muszę mieć siłę, Kropek czekaMartuśka87, małgorzatek, Asssia, Raija86, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
44 l/ 55 l
wzjg
AMH 09.22 - 0,7
I INV 12.22,I transfer , w 11 tyg serduszko się zatrzymało
II transfer - beta 0
II INV - 0 zarodków
decyzja o KD 08.23, 09.23 - 3 MR, transfer odwołany
04.25 transfer 3.2.2; 8 dpt - beta 42, 10 dpt - 149, 15 dpt - 1428, 22 dpt >10000, 29 dpt - mamy ❤️ -
małgorzatek wrote:stresuję mnie jednak to, że to jest sztuczny cykl, dziś się dowiedziałam, że dopiero spotkanie w klinice po dwóch tygodniach po pozytywnej becie:-/ myślałam, że wcześniej no i policzyłam leki i nie starczą mi, a nie mam zlecenia od lekarki tak zeby internista wystawił, dziś się dowiedziałam, że ona gdzieś jedzie na urlop, ;napisałam już do nich, i potem stres czy wystawi czy nie wystawi.. eh.. i się stresuj skąd potem te recepty.. i prosić się trzeba, szkoda, że to nie idzie jakoś z automatu... że wystawiają ..
i ciągle jest coś, czym się martwisz....
chciałabym zeby już minęło te 9 miesięcy..
będe jutro najwyżej wisieć na telefonie ..
a rano beta.. i prog.. labo.. , oby był wzrost..
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok -
Raija86 wrote:Jak się ma udać, to się uda! Ale trochę dziwną mają politykę... W Invikcie ma się rozmowę telefoniczną po każdej becie i progesteronie (od 5dpt) i z marszu podnoszą dawki leków, dokładają coś nowego, jeśli progesteron jest niski. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że jestem doskonałym przykładem, że z niskim progesteronem i słabym endometrium (oraz o tydzień przedłużonym cyklem sztucznym) też może się udać
Tu mam kontakt z lekarką, po ostatnim wyniku progesteronu, kazała podnieść, mam się z nią kontaktować jak progesteron spada, a o becie też jej już napisałam bo robiłam ją wcześniej niż ustalone z kliniką, bo 9 dpt a nie 11, , tak jak miałam.. Ale i tak jestem panikarz, nie dziwie się sobie po swoich przeżyciach, ale muszę wyluzować.. człowiek się stara ciągle w temacie, a potem jesteś zależna od czopków:) normalnie wiem, że moje ciało by sobie poradziło, no ale sztuczny, straszne głupawe i katastroficzne mam myśli w stylu, wybuchnie wojna, nie bedzie leków i co ja zrobie:D nic nie poradzę, różne myśl mi przez głowe przelatują mimo, że dzielnie wszystko znoszę jak każda z nas.., a teraz jak się dowiedziałąm, że jedzie na urlop to już w ogóle..pewnie na krótko, no ale w razie W szukaj pomocy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 10:33
Raija86 lubi tę wiadomość
-
Anka43 wrote:Mieliśmy zapłodnienie świeżych komórek, co miało nam podnieść szansę, uniknąć ryzyka złego rozmrożenia komórek... Z 6 komórek zapłodnilo się 4, z czego jedna na dzisiaj już słabo rokuje🙁 Wszystko mnie to zastanawia i przytłacza bardzo. W tamtym roku miałam 43 lata i udało się pobrać ode mnie 9 komórek, z czego 7 sie zapłodnilo. Do etapu blastocysty przetrwał jeden zarodek, ale po pgta okazał się nieprawidłowy i nie doszło do transferu. W marcu procedura z KD i na 6 komórek zapłodnione 5 i znów jedna blastocysta. Niestety ciąża biochemiczna. Szczęśliwa byłam tylko 5 dni po pierwszych w zyciu kreskach na sikancu. Teraz drugie i ostatnie podejście z KD i o ile miałam nadzieję, że będą dwa zarodki to modlę się teraz o jednego.
Wydaje mi się że jednak in vitro nawet z komórkami dawczyni to loteria. U mnie pierwsze podejście z KD świeże komórki 4 blastki ale brak ciąży. Drugie podejście z KD program rządowy z 6 mrożonych komórek tylko jedna blastka, póki co 10tc 🙂
Valletta, Brzoza, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Jatosia wrote:Wydaje mi się że jednak in vitro nawet z komórkami dawczyni to loteria. U mnie pierwsze podejście z KD świeże komórki 4 blastki ale brak ciąży. Drugie podejście z KD program rządowy z 6 mrożonych komórek tylko jedna blastka, póki co 10tc 🙂
-
Anka43 wrote:Gratuluje 🥰
Dziękuję ❤️❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Anka43 wrote:Gratuluje 🥰2 podejścia na własnych komórkach - brak zarodków
2023 in vitro w klinice Reprogenesis w Brnie z komórka dawczyni, 3 zarodki, z jednego ciąża z której mamy córeczkę dwa zamrożone
17.02.2024 córka 3040g❤️❤️❤️
2025 styczeń - transfer w Czechach, beta nie ruszyła
2025 kwiecień - in vitro z programu rządowego z kd -
Jatosia wrote:Wydaje mi się że jednak in vitro nawet z komórkami dawczyni to loteria. U mnie pierwsze podejście z KD świeże komórki 4 blastki ale brak ciąży. Drugie podejście z KD program rządowy z 6 mrożonych komórek tylko jedna blastka, póki co 10tc 🙂
Bardzo się cieszę! Pamiętam jak w marcu cisnęłam po immuno do Czech do apteki, a Ty dopiero co betowałaś
Niezmiennie trzymam kciuki za Was👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer.
01/2024 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid)
☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard)
03/2025 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2 x immunoglobuliny).
-
Valletta wrote:Bardzo się cieszę! Pamiętam jak w marcu cisnęłam po immuno do Czech do apteki, a Ty dopiero co betowałaś
Niezmiennie trzymam kciuki za Was
Ehhh w poniedziałek USG mam nadzieję że wszystko ok 😞 a u ciebie kiedy transfer ????Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 13:03
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Jatosia wrote:Ehhh w poniedziałek USG mam nadzieję że wszystko ok 😞 a u ciebie kiedy transfer ????
trzymam kcuki za to usg!, musi być dobrze..., chciało by się odpuścić ale ..no wiecie..
ja czekam na wyniki bety,
ciąża to czekanie od bety do bety, a potem od usg do usg:D ...
ciężko przestawić swoje myślenie- że będzie dobrze..
a martwienie sie o dziecko nie skończy się na porodzie- pocieszające..nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 13:49
Jatosia, Martuśka87, Anka43, Brzoza, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
małgorzatek wrote:trzymam kcuki za to usg!, musi być dobrze..., chciało by się odpuścić ale ..no wiecie..
ja czekam na wyniki bety,
ciąża to czekanie od bety do bety, a potem od usg do usg:D ...
ciężko przestawić swoje myślenie- że będzie dobrze..
a martwienie sie o dziecko nie skończy się na porodzie- pocieszające..nie?
Oj tak...
Pozytywna beta to dopiero początek 🫣
Ale to sens życia. Trzymam kciuki, aby każda z Was doświadczyła na żywo tych zmartwień (a gorzej je, a ma katarek, a się awanturuje etc🍀)
A jak beta???Martuśka87 lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już po 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
małgorzatek wrote:trzymam kcuki za to usg!, musi być dobrze..., chciało by się odpuścić ale ..no wiecie..
ja czekam na wyniki bety,
ciąża to czekanie od bety do bety, a potem od usg do usg:D ...
ciężko przestawić swoje myślenie- że będzie dobrze..
a martwienie sie o dziecko nie skończy się na porodzie- pocieszające..nie?
Pamiętam, przed każdym USG stresowałam się strasznie, bo ciężko mi było uwierzyć, że się w koncu udało. Pobyt w szpitalu w 6 tc z powodu silnego krwawienia też pozostawił mi ogromny strach o ciążę.
A teraz jak mały zakaszle, bo zaleci mu ślina to ja staje równe nogi z obawa, że coś mu się stanie. A to dopiero początek tej naszej wspólnej przygody 🙂.małgorzatek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
Mysikrolik wrote:Pamiętam, przed każdym USG stresowałam się strasznie, bo ciężko mi było uwierzyć, że się w koncu udało. Pobyt w szpitalu w 6 tc z powodu silnego krwawienia też pozostawił mi ogromny strach o ciążę.
A teraz jak mały zakaszle, bo zaleci mu ślina to ja staje równe nogi z obawa, że coś mu się stanie. A to dopiero początek tej naszej wspólnej przygody 🙂.
Rocznik 86
Mąż 74 (wszystkie wyniki ok)
Bardzo niskie AMH: 0,5
Luty 2023: 1. in vitro na własnych komórkach
Słaba odpowiedź, pobrano 3 komórki, do transferu przetrwała jedna. Beta 0
Luty 2024: decyzja o in vitro z KD
Kwiecień: wybór idealnej dawczyni, transport komórek z Warszawy do klinki Invicta we Wrocławiu.
Maj 2024: mąż oddaje nasienie, jego wyniki dają nam gwarancję 1 blastocyty.
Po 5 dniach mamy 3 z 6! Mrożenie. 3 czerwca transfer.
5dpt: beta 9, niski progesteron, więcej leków
10dpt: beta 239
12 dpt: beta 457.4
14dpt: beta 1377
14dpt: widać pęcherzyk
21dpt: beta 18130
6t2d: 5 mm i serduszko
11t3d: badania Nifty ok, będzie dziewczynka
20t5d: badanie połówkowe: wszystko w porządku
30t2d: trzecie badanie prenatalne: wszystko w ok